DOBRY BOKS POLEK NA TURNIEJU W HAMBURGU. JUTRO WALKA FIDURY Z SCHEURICH

womanboxing01

Bardzo dobrze spisują się zawodniczki z Polski podczas Międzynarodowego Turnieju Bokserskiego w Hamburgu. Jadwiga Stańczak (60 kg) zdecydowanie pokonała Viktorię Rajos. Węgierka tylko przez dwie rundy stawiała opór a przez dwie kolejne to Polka kontrolowała walkę. Jak pamiętamy Ewa Gawenda boksowała w wadze 69 kg a następnie miała roczną przerwę. Jej powrót do boksu w wadze 60kg jest miłym zaskoczeniem. Jest szybka i dynamiczna ale tym razem boksowała trochę asekuracyjnie i to Niemce Ninie Meinke sędziowie przyznali zwycięstwo.

Przeciwniczką Karoliny Gawrysiuk (64 kg) była medalistka Mistrzostw Europy z 2013 roku Martina Schmoranzowa (Czechy). Polka dobrze zaprezentowała się na ringu ale to było za mało aby sprostać tak doświadczonej zawodniczce. Kinga Siwa (64 kg) od początku walki narzuciła swój styl i wysokie tempo i już w pierwszej rundzie Niemka Katrina  Huhn była liczona. Po kilku wskazówkach od trenera, już w drugie rundzie Polka wygrała przez techniczny nokaut.

Wspaniale spisała się Lidia Fidura (75 kg) wygrywając z zawodniczką z Azerbejdżanu Leylą Havadovą. Tylko w pierwszej rundzie dobra technicznie Leyla, stawiała opór Polce. Już od drugiej rundy Lidia Fidura zwiększyła tempo walki trafiając mocno raz z lewej raz z prawej strony, doprowadzając do liczenia przeciwniczki. Trzecia runda zaczęła się od ciosów na dół i na górę, następnie dużo serii  ciosów w narożnikach i kolejne liczenie. Trener Havadovej zdecydował się poddać zawodniczkę.
Jutro przed nami kolejne walki Polek: Kinga Siwa (64kg) zmierzy się z Ester Konecną (Czechy), Jadwiga Stańczak (60kg) z Yvonne Stepan (Niemcy) zaś Lidia Fidura  (75kg) ze świetną  Sarą Scheurich (Niemcy), która w tym roku przegrała w Sianowie z Elżbietą Wójcik. Czekamy na kolejne emocje.

Dodaj komentarz