Tag Archives: Sebastian Wiktorzak

GALE ZAWODOWE W POLSCE: LISTOPAD 2022. LUBIN I PUŁAWY

jonak_damian_02

1 LISTOPADA 2022 ROKU [LUBIN, POLSAT BOXING PROMOTIONS]

Na spory skok w rankingach może liczyć Paweł Czyżyk (10-1, 2 KO), który napracował się, wygrywając przed momentem z Draganem Lepeiem (21-6-2, 10 KO). W ręce Polaka wpadły pasy WBA Continental i IBO International kategorii półciężkiej. Zaczęło się od całkiem precyzyjnych ataków miejscowego pięściarza, który karał rywala krótkimi prawymi bezpośrednimi, w końcówce Włoch trafił dwoma uderzeniami, ale była to runda Polaka. Także i drugą rundę Czyżyk zaakcentował stałą presję i nawet jeśli jego skuteczność spadła, to przeważał nad Lepeiem aktywnością. Chwile grozy w rundzie trzeciej – „Furia” napierała zza obszernych sierpowych, zaś Lepei polował na kontrę. Włoch doczekał się szansy w ostatnich sekundach szansy, kilkukrotnie trafiając czysto Polaka i zagarniając odsłonę dla siebie. Od tego momentu zaczęło nam się robić w ringu spokojniej, wszystko za sprawą zmienionej taktyki Czyżyka, który wydłużał dystans, punktując rywala lewym prostym. W rundzie piątej Włoch trafił kontrującym lewym sierpowym, a już w szóstej to Czyżyk odwdzięczył się kombinacją przy linach. Polak zwodził przeciwnika, wyprzedzając jego ataki lewym prostym, często schodząc z linii ciosu Lepeia. I znów – gdy w dziewiątej rundzie Włoch zaskoczył reprezentanta Lubina, trafiając dwoma lewymi sierpowymi na górę i prawym na dół, to już na sam koniec Czyżyk zaakcentował swoje zwycięstwo kombinacją lewy-prawy-lewy. Po ostatnim gongu mogliśmy być dość spokojni o werdykt i faktycznie – cała trójka sędziów widziała zwycięstwo Polaka, przyznając mu osiem rund, dwie przypadły Lepeiowi. Bardzo cenne zwycięstwo „Furii”, który zaczyna już myśleć o walkach wyjazdowych.

Siódme zwycięstwo Konrada Kozłowskiego (7-0, 2 KO) podczas dwunastej gali z cyklu Polsat Boxing Promotions. Tym razem ofiarą koszalinianina był twardy Bartosz Głowacki (5-11-1, 4 KO). Zaczęło się dość wyrównanie, gdy obaj częstowali się ciosami prostymi. Kozłowski polował na prawą rękę, nie brakowało wymian i chaosu, a pod koniec odsłony Kozłowski próbował wydłużać kombinacje. W następnych rundach przebieg walki był niemal identyczny – Kozłowski atakował, polował na doły i te ciosy raniły rywala. Pod koniec trzeciej rundy śmielej zaatakował Głowacki, ale nie zrobiło to wrażenia na oponencie, który za chwilę sam skontrował. Na początku kolejnej odsłony Głowacki powędrował na deski, wydawało się, że był to efekt ciosu Kozłowskiego, inaczej widział to sędzia ringowy, mówiąc o poślizgnięciu. Już do samego końca Kozłowski atakował sporą ilością ciosów, choć były to uderzenia w większości niecelne, a już na pewno nierobiące większego wrażenia na reprezentancie Chrzanowa, który próbował się odgryzać. Jeszcze trochę wymian na sam koniec i przyszło nam wysłuchać werdyktu sędziów punktowych, którzy byli jednogłośni – 60:54, 60:54 i 59:55 na korzyść pięściarza z Koszalina.

Wcześniej mieliśmy okazję być świadkami dwóch naprawdę ciekawych dla oka czasówek – udanie po porażce z rąk Petro Frołowa wrócił Max Suske (5-1, 4 KO), który pod przewodnictwem Georga Bramowskiego szybko rozprawił się z Patrikiem Fialą (5-3-1, 1 KO), zaś Konrad Czajkowski (2-0-1, 1 KO) rozbijał, rozbijał, aż w końcu rozbił Jakuba Świderskiego (0-1), nokautując go w drugiej odsłonie.

18 LISTOPADA 2022 ROKU [PUŁAWY, TYMEX BOXING NIGHT]

Nokaut roku? Na pewno na polskim ringu. Bardzo brutalnie ze swoim rywalem obszedł się przed momentem w Puławach Damian Jonak (43-1-2, 22 KO). Nestor David Campos (6-4, 4 KO) nie będzie dobrze wspominał wizyty w Polsce. Argentyńczyk już w pierwszej rundzie był naruszony lewym sierpowym, ale na początku drugiej wydłużył serie i zaczął sobie radzić coraz lepiej. Chyba trochę za bardzo w siebie uwierzył, „otworzył się” w swoim ataku, a Jonak wszedł mu w tempo prawym sierpowym. Campos padł ciężko na matę, a sędzia nawet nie zaczynał liczyć. półprzytomnego Argentyńczyka znoszono z ringu na noszach. Zdrowia…

Lukas Dekys (8-0, 3 KO) pozostaje katem polskich pięściarzy. Pobił między innymi Syrowatkę i Kiwiora, a teraz do tej listy dopisał Michała Leśniaka (17-2-1, 5 KO). Zaczęło się dobrze. Pojedynek był prowadzony w spokojnym tempie i na lewe proste. I w tej dziedzinie „Szczupak” radził sobie całkiem dobrze. W drugiej rundzie Michał trafił dwukrotnie lewym sierpowym i nabraliśmy nadziei. Wszystko jednak zmieniło się od czwartej rundy. Czech przejął kontrolę nad pojedynkiem. Boksował na luzie, kontrował, a gdy trafił, od razu podkręcał tempo. W siódmym starciu Michał był liczony. Rywal przepchnął go w zwarciu, ale trzeba oddać, że wcześniej trafił czystym ciosem i to Michał dążył do klinczu. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali jednogłośnie na korzyść Dekysa – 97:92, 98:91 i 97:92.

Galę w Puławach reklamowaną hasłem czas weryfikacji. I taki test z pewnością zdał Stanisław Gibadło (9-0, 1 KO). A wszystko kosztem Tomasza Nowickiego (10-2, 3 KO). To była rywalizacja wewnątrz grupy Tymex Boxing Promotion. Obaj mieli coś do udowodnienia. Gibadło boksował trochę poniżej oczekiwań w niektórych walkach, natomiast Nowicki wracał po porażce. W ringu pełną kontrolę od początku przejął jednak Staszek. Najpierw zaczął boksować lewym prostym, potem sprytnie spychał rywala na liny i nie dawał mu rozwinąć skrzydeł. Przewaga wzrastała, a kumulacja nastąpiła w rundzie piątej. Gibadło zasypał Nowickiego nawałnicą ciosów, niekoniecznie mocnych, ale było ich tak dużo, że w końcu nierówny pojedynek przerwał sędzia.

Michał Soczyński (5-0, 2 KO) dopisał do swojego rekordu kolejne zwycięstwo. Tym razem przed czasem. Naprzeciw „Soczka” stanął Alessandro Jandejsek (4-2, 4 KO), który straszył rekordem, ale w ringu po przyjęciu pierwszego lewego prostego szybko cofnął się na liny i próbował przetrwać. Ale nie przetrwał. Już pod koniec drugiej rundy po bezpośrednim prawym pięściarza z Lublina było po wszystkim. Dodajmy, że Michał zmienił niedawno sztab szkoleniowy.

Wcześniej Aleksandra „Sasza” Sidorenko (10-1-1, 1 KO) wypunktowała pewnie na dystansie sześciu starć Aleksandrę Vujović (5-22-2, 2 KO).

Występujący w wadze półciężkiej Sebastian Wiktorzak (2-0, 1 KO) pokonał Jurisa Zundovskisa (5-3, 4 KO). Pięściarz ze Szczecina od początku ustawiał sobie rywala ciosami prostymi, zmieniając pozycję z normalnej na mańkuta praktycznie po każdej akcji. Łotysz próbował atakować, ale jego chaotyczne próby podopieczny Karola Chabrosa albo przepuszczał, albo kontrował. W trzeciej rundzie Łotysz podkręcił tempo i przy pasywnej postawie Sebastiana być może nawet zapisał ten odcinek na swoją korzyść, kosztowało go to jednak sporo sił i w czwartej wszystko wróciło do normy. Wiktorzak ładnie próbował wejść w tempo prawym podbródkowym, brakowało jednak trochę precyzji w tej akcji. Polak do końca kontrolował pojedynek i po ostatnim gongu wygrał jednogłośną decyzją sędziów – 59:55, 59:55 i 58:56 (???).

źródło: bokser.org

GALE ZAWODOWE W POLSCE: PAŹDZIERNIK 2022. OD KARLINA DO ZAKOPANEGO

masternak_gala lodz

1 PAŹDZIERNIKA 2022 ROKU [KARLINO, ROCKY BOXING NIGHT]

Efektownie wypadł występ Mateusza Polskiego (3-0, 3 KO) przed własną publicznością w Karlinie. Były medalista Mistrzostw Europy i Igrzysk Europejskich już w pierwszej rundzie odprawił Adam Ngange (20-8-2, 13 KO). Tym samym Mateusz sięgnął po tytuł zawodowego mistrza Polski kategorii junior półśredniej. Wcześniej występujący w wadze ciężkiej Kacper Meyna (9-1, 5 KO) pokonał Michała Bańbułę (13-35-5) przez techniczny nokaut po trzeciej rundzie. Niemal równo rok temu też wygrał Kacper, ale na dystansie ośmiu rund.

Robiący systematyczne postępy Karol Welter (12-1, 3 KO) pokonał Evandera Riverę (7-1-1, 3 KO) jednogłośną decyzją sędziów – 77:75, 78:74, 77:75, a Radomir Obruśniak (7-1, 2 KO) odprawił Cosmasa Chekę (27-15-7, 7 KO). Sędziowie punktowali 79:73 i dwukrotnie 78:74. Kajetan Kalinowski (4-1, 3 KO) udanie powrócił po pierwszej porażce w karierze. Zwycięzca turnieju kategorii cruiser pokonał Jiriego Svacinę (15-55, 4 KO). Od początku jedynym pytaniem było, czy Kajetan, który sparował w ramach przygotowań między innymi z Michałem Cieślakiem, wygra to na punkty, czy przed czasem. Ostatecznie przeboksował na dystansie sześciu rund i zwyciężył jednogłośnym werdyktem 60:54. Wcześniej Dominik Harwankowski (10-0, 2 KO) zanotował jubileuszową wygraną, punktując równie wysoko Yona Segu (20-12-2, 6 KO). Szybko sprawę załatwił z kolei „ciężki” Artur Bizewski (5-0, s KO), który już w pierwszym starciu odprawił Andrasa Csomora (18-36-2, 14 KO).

1 PAŹDZIERNIKA 2022 ROKU [BIELSKO-BIAŁA, BABILON BOXING SHOW]

Nieaktywny od czterdziestu miesięcy Khoren Gevor (35-10, 17 KO) ostro wszedł w walkę, a gdy siły zaczęły go opuszczać, po przypadkowym zderzeniu głowami pękł mu łuk brwiowy. I to zagwarantowało mu wygraną nad Łukaszem Staniochem (9-1, 2 KO). Tak naprawdę trudni jednoznacznie stwierdzić, czy pięściarz ze Szczecina zdołałby odrobić straty, z pewnością jednak były mistrz Europy zaczął powoli spuszczać z tonu. Podliczono karty i dwóch sędziów miało w tym momencie na swoich kartach prowadzenie Gevora. Zasłużenie…

Wcześniej Łukasz Pławecki (5-0-2, 3 KO) przełamał Mateusza Lisa (3-2, KO), który poddał się w siódmej rundzie. Mając jednocześnie zastrzeżenia do pracy sędziego Bubaka. Nie udał się też rewanż Damianowi Kiwiorowi (9-5-1, 1 KO). Pablo Mendoza (12-12, 12 KO) od początku wciągnął go w ringową wojnę, a że arsenał był po jego stronie, w wymianach jego ciosy robiły coraz większe wrażenie. W końcówce szóstej rundy arbiter Arek Małek po liczeniu postanowił przerwać nierówny bój.

1 PAŹDZIERNIKA 2022 ROKU [LUBLIN, KNOCKOUT BOXING NIGHT 24]

W walce wieczoru KnockOut Boxing Night 24 w Lublinie dobrze dysponowany Michał Cieślak (23-2, 17 KO) przełamał i znokautował Krzysztofa Twardowskiego (9-4, 6 KO). Bombardier z Radomia od razu ostro wszedł w walkę. Twardowski jednak przepuszczał jego ataki bądź szybko klinczował. Michał w drugiej rundzie zmienił nieco taktykę, poczekał na rywala i wciągał go w akcje cios na cios. W trzecim starciu dwukrotny pretendent do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej najpierw zalał się krwią po przypadkowym zderzeniu głowami. Ale pęknięty łuk brwiowy tylko go rozsierdził jeszcze bardziej. Michał trafił mocnym jabem, poprawił krótkim prawym sierpem i Twardowski po raz pierwszy przyklęknął. Za moment mocny prawy podbródek i mieliśmy drugi nokdaun. Na szczęście dla Krzyśka za moment zabrzmiał gong na przerwę. W czwartej odsłonie Cieślak utrzymywał przewagę, bił sierpami na górę, ale walkę skończył w rundzie piątej ładnym lewym hakiem w okolice wątroby. Nokaut!

W pierwszej ósemce w karierze Rafał Wołczecki (7-0, 4 KO) pokonał twardego journeyama Pavla Semjonova (26-23-2, 10 KO). Rafał w swoim stylu szukał półdystansu, boksując zza podwójnej, szczelnej gardy. A rywal podjął rękawicę. Z jednej strony wrocławianin pokazał mądry, wyważony boks, z drugiej brakowało trochę zmiany tempa i przyśpieszeń. W piątej rundzie Wołczecki kilka razy trafił mocnym lewym hakiem pod prawy łokieć. W szóstej dołożył do tego prawy sierpowy. W pewnym momencie trafił lewym sierpowym, ale poślizgnął się i nie ponowił akcji, gdy rywal był lekko naruszony. Pojedynek potrwał pełne osiem rund. Po ostatnim gongu sędziowie jednomyślnie wskazali na Wołczeckiego – 78:74 i dwukrotnie 80:72.

Mniej doświadczony Jan Czerklewicz (9-1, 2 KO) pokonał stosunkiem głosów dwa do remisu Marka Matyję (20-4-2, 9 KO). Po pierwszej, jeszcze w miarę spokojnej rundzie, od drugiej zaczął się fajny spektakl. Najpierw kilka razy lewym sierpem trafił Czerklewicz. W trzeciej i czwartej rundzie Matyja zaczął wciągać go na swój bezpośredni prawy. Wydawało się, że pięściarz z Oleśnicy zaczyna zyskiwać przewagę, tymczasem Janek w piątej odsłonie wydłużył serie i ciekawymi kombinacjami, kończonymi często prawym podbródkiem, wrócił do gry. Kolejne minuty były zacięte. Jeśli jeden trafił, drugi od razu starał się odpowiedzieć. Przed ostatnią odsłoną nikt nie mógł być niczego pewnym. Lepiej zaczął ją Matyja, który trafił lewym sierpowym, ale Czerklewicz zrewanżował się mu bombą z prawej ręki. Sędziowie punktowali dwa do remisu 76:76, 77:75 i 79:73 – zwycięzcą został ogłoszony Jan Czerklewicz.

Zwycięstwa do swoich rekordów dopisali Kamil Szeremeta (23-2-1, 7 KO) oraz Mateusz Wojtasiński (3-0, 1 KO). Młody wrocławianin od początku zdominował Sylwestra Ziębę (1-3), nękał go konsekwentnie ciosami na korpus i jedyne z czego może być zły to fakt, iż pomimo czterech nokdaunów nie udało się skończyć rywala przed czasem. Ale werdykt – 3x 40:32 najlepiej oddaje obraz tej potyczki. Z kolei Kami – były mistrz Europy wagi średniej, trochę męczył się z ambitnym Władysławem Gelą (12-5, 7 KO), ale cały czas kontrolował pojedynek. Przed ostatnią, ósmą rundą sędzia Grzegorz Molenda zastopował potyczkę. Zawodnik z Ukrainy co prawda protestował, lecz chwilę wcześniej wymiotował w swoim narożniku, a jego trener dał znać sędziemu, że poddaje swojego zawodnika.

8 PAŹDZIERNIKA 2022 ROKU [RUDA ŚLĄSKA, SILESIA BOXING]

Przeciętnie dysponowany Robert Talarek (27-15-3, 18 KO) zanotował drugie tegoroczne zwycięstwo. Naprzeciw niego stanął Thodoris Ritzakis (4-4-1). I od początku zaczął zapychać lepszego technicznie, za to dziwnie ospałego górnika. Talarek miał swoje przebłyski, kilka razy wciągnął przeciwnika na kontrę, lecz w jego boksie brakowało błysku i agresji. Po ośmiu rundach sędziowie wskazali na wygraną Talarka 77:75, 77:75 i 78:74.

Damian Knyba (9-0, 5 KO) po raz pierwszy zaboksował na dystansie ośmiu i pokonał doświadczonego journeymana Konstantina Dowbiszczenkę (9-11-1, 6 KO). Od początku kontrolę nad rywalem zyskał Polak, który ustawiał go sobie lewym prostym. Dużo ruszał się na nogach, co miało dobre i słabsze strony. Plusem było to, że unikał ciosów rywala. Minusem fakt, że uderzając w ruchu jego ciosy traciły na mocy. Można się również przyczepić do małej ilości ciosów na korpus, ale podopieczny Piotra Wilczewskiego coraz więcej widzi w ringu, zaczyna celować i nie bije już bezsensownie na gardę, co zdarzało się mu choćby rok temu. Przeciwnik myślał przede wszystkim o obronie, więc ciężko było go trafić czymś czystym, ale gdy tylko zaatakował, Damian potrafił wejść w tempo i skontrować. W szóstej rundzie Knybę złapał kryzys, a Dowbiszczenko wyczuł swoją szansę i podkręcił tempo. Dobra nauka na przyszłość. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 78:74, 77:75 i 79:73 – wszyscy na korzyść Knyby.

Wcześniej Ioannis Evmorfiadis (2-0, 1 KO) po raz drugi pokonał Dawida Turka (0-2-1), tym razem przez TKO w trzeciej rundzie. Poniżej oczekiwań wypadł Witold Lisek (4-0, 2 KO), który wygrał z Athanasiosem Droutsasem (0-2), ale dziś nie olśnił. Tak jak jeden z sędziów, któremu wyszedł remis 38:38. Na dwóch pozostałych kartach 40:36. Polak rzeczywiście wygrał wszystkie cztery rundy, ale w ringu było więcej chaosu niż boksu.

22 PAŹDZIERNIKA 2022 ROKU [ŚWIERADÓW ZDRÓJ, MB BOXING NIGHT 14]

Absurdalnie zakończyła się gala MB Boxing Night 14. Najpierw ogłoszono zwycięstwo Artjomsa Ramlavsa (15-2, 8 KO), ale za moment to ręka Damiana Wrzesińskiego (26-2-2, 7 KO) powędrowała w górę. Początek walki równy, momentami chaotyczny. Żaden z zawodników nie potrafił zbudować większej przewagi. W piątej rundzie Łotysz posłał „Wrzosa” na deski, ale to tylko zmotywowało Polaka, który w kolejnych starciach zaczął boksować znacznie lepiej. Gdy zabrzmiał ostatni gong, obaj w napięciu oczekiwali na werdykt. A ten był jednomyślny na korzyść Ramlavsa. Problem w tym, że sędziowie zaczęli zgłaszać swoje uwagi, bo okazało się, że supervisor po prostu źle podliczył punkty. Wtedy zaczęła się mała awantura w ringu. Promotor Grabowski wyrywał Łotyszowi pas, promotor Borek starał się obozowi Łotysza coś tłumaczyć, supervisor przepraszał i brał winę na siebie, ale niesmak z pewnością pozostanie. Ostatecznie okazało się, że na kartach sędziów nieznacznie wygrał Damian – 96:93 i dwukrotnie 95:94.

Pół minuty trwała walka Łukasza Wierzbickiego (22-1, 8 KO). Pan Frank Rojas (25-6, 24 KO) najpierw nie popisał się przed walką, a teraz w ringu. Ale oddajmy Łukaszowi to co jego. Rojas nie zrobił wagi półśredniej, potem nie zrobił umownej granicy, a dziś w południe przekroczył trzeci umówiony limit. Łukasz natomiast ukarał go za to wszystko szybką „czasówką”. Już w pierwszej akcji Wierzbicki trafił lewym sierpowym. Rywal cofnął się na liny, tam zainkasował kolejny lewy sierp, a gdy zawisł na linach, Polak dobił go jeszcze jednym ciosem z lewej ręki. Nokaut.

Debiutujący na zawodowym ringu Sebastian Wiktorzak (1-0, 1 KO), jedna z gwiazd naszej reprezentacji, pobił Eduarda Vaisę (4-1, 1 KO). Pięściarz ze Szczecina, ćwierćfinalista zeszłorocznych Mistrzostw Świata, od początku zmieniał pozycję i szukał luki w obronie rywala. W połowie drugiej rundy zranił go lewym hakiem w okolice wątroby, ponowił akcję przy linach i po kolejnym ciosie na korpus było po wszystkim.

Wcześniej Arkadiusz Zakharyan (3-0, 1 KO) kontrolował w pierwszej połowie potyczkę z Paulem Peersem (2-3, 2 KO), potem nieco opadł z sił, ale dowiózł wygraną do końca. Po gongu kończącym szóste starcie sędziowie punktowali na korzyść Polaka 58:56 i dwukrotnie 59:55.

28 PAŹDZIERNIKA 2022 ROKU [RZYM]

Ewelina Pękalska (6-1) przegrała w Rzymie jednogłośnie na punkty z mistrzynią Europy (EBU) wagi super muszej – Stephanie Silvą (7-0). Włoszka od pierwszej rundy imponowała przede wszystkim mądrą pracą lewą ręką i precyzją swoich akcji. Zachowywała przy tym sporą aktywność. 35-letnia Polka miała swoje momenty, ale jej zrywy były mało efektywne. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 97-93 i dwa razy 98-92 – wszyscy na korzyść 27-letniej Włoszki.

29 PAŹDZIERNIKA 2022 ROKU [ZAKOPANE, KNOCKOUT BOXING NIGHT 25]

Koncertowo zaboksował Mateusz Masternak (47-5, 31 KO), pewnie pobił niepokonanego dotąd olimpijczyka Jasona Whateleya (10-1, 9 KO) i nabył prawa pretendenta do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej. Federacja IBF uznała ten pojedynek za oficjalny i ostateczny eliminator. Stawka więc była ogromna. Ale poza pierwszą rundą, gdy Whateley dwukrotnie złapał Polaka prawym krzyżowym, cała reszta potyczki wyraźnie na konto i korzyść byłego mistrza Europy. Od trzeciego starcia Mateusz regularnie kąsał Australijczyka lewym prostym, podbijając mu szybko oko. Od czwartej rundy dołożył do tego lewy sierpowy i lewy hak pod prawy łokieć. Przewaga wzrastała. Od szóstej rundy, gdy „Master” zaczął wydłużać kombinacje, jedyne pytanie brzmiało, czy ambitny Whateley dotrwa do ostatniego gongu? W siódmej rundzie Australijczyk był liczony, niemal równo z gongiem kończącym dziewiątą odsłonę „pływał” zamroczony po prawym sierpowym, ale pokazał „cohones” i wytrzymał do końca. Po ostatnim gongu sędziowie jednogłośnie wskazali na Masternaka – 117:110, 118:109 i 119:108. Whateley pobity, teraz pora na mistrza – Jai Opetaię (22-0, 17 KO).

Duża, przykra niespodzianka. Niepokonany dotąd Mateusz Tryc (14-1, 7 KO) poległ z niedocenianym, a mocno bijącym Leonardem Carrillo (16-4, 15 KO). Pierwsza runda nie zapowiadała katastrofy. Mateusz zapychał rywala na liny, bił w półdystansie i wygrał pierwsze trzy minuty. Ale już na początku drugiej rundy zainkasował lewy sierpowy. Tryc nie wyciągnął wniosków, Kolumbijczyk kilka sekund później strzelił raz jeszcze lewym sierpem, trafił w okolice czoła i zupełnie odciął Polaka. Nokaut!

Po długiej przerwie Krzysztof Włodarczyk (61-4-1, 41 KO) długo wchodził na swoje obroty, ale jak już w końcu złapał rytm, to zobaczyliśmy starego dobrego „Diablo”. Śliski Cesar Hernan Reynoso (17-18-4, 8 KO) długo sprawiał kłopoty swoją ruchliwością byłemu dwukrotnemu mistrzowi świata. Cały czas zmieniał pozycję, dużo pracował na nogach i dobrze amortyzował ciosy. A Krzysiek czekał, jakby pewny swego, choć z lepszymi rywalami to może okazać się złudne. Rywal z czasem trochę opadł z sił, a wtedy Włodarczyk – konkretnie w szóstej rundzie, trafił prawym podbródkowym, posyłając przeciwnika na deski. Za moment znów prawy podbródkowy i drugi nokdaun. Kilkanaście sekund później „Diablo” poprawił lewym sierpowym, Argentyńczyk po raz trzecie wylądował na deskach, a z jego narożnika poleciał ręcznik na znak poddania.

Adam Balski (17-2, 10 KO) efektownie i szybko powrócił po ciężkiej, przegranej nieznacznie walce z Babiciem i przed momentem rozbił na ringu w Zakopanem Nicolasa Holcapfela (12-10, 10 KO). Pojedynek bez większej historii, zakończył się już po dwóch minutach. Po rozpoznawczej minucie pięściarz z Kalisza po lewym prostym huknął prawym sierpowym za rękawicę w okolice ucha i rzucił rywala na deski. Zamroczony Słowak powstał z trudem na osiem, ale za moment przewrócił się po lewym prostym i walkę zastopowano.

Laura Grzyb (8-0, 3 KO) z kolejną dobrą walką. Polka w dobrym stylu pokonała niezwyciężoną dotąd Marian Herrerię (3-1). Dobrze pracująca na nogach „Grzybowa” lepiej dystansowała niż rywalka. Hiszpanka miała swoje momenty, ale generalnie pojedynek pod dyktando Polki. Szczególnie wtedy, gdy wydłużała kombinację do 3-4 ciosów. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali na korzyść Laury 77:75, 78:74 i 80:72.

źródło: bokser.org

GALE ZAWODOWE W POLSCE: SIERPIEŃ 2022. OD MRĄGOWA DO WROCŁAWIA

kewin_gruchala

5 SIERPNIA 2022 ROKU [MRĄGOWO, KNOCKOUT PROMOTIONS]

Miały być Kielce, skończyło się na Mrągowie – Kamil Gardzielik (15-0, 3 KO) zwycięski w swoim debiucie pod banderą Knockout Promotions. Jego ofiarą naprawdę bitny Aleksander Iwanow (17-6, 8 KO), choć trzeba przyznać – nie był to łatwy test. Początek należał do naprawdę zaciętych i wyrównanych. Ukrainiec boksujący na co dzień w Szczecinie kilkukrotnie zaskoczył Gardzielika, choć to jemu wypadało zapisać pierwszą odsłonę. W drugiej nieco lepszy Iwanow, który sprawiał Polakowi problemy swoim chaotycznym, ofensywnym stylem i obszernymi sierpowymi. Trzecia runda dla Gardzielika wyprzedzającego ataki przeciwnika swoimi próbami, ale już w czwartej znów nieco lepszy pięściarz zza wschodniej granicy. Piątą i szóstą odsłonę zgarnął turczanin, emocji nie brakowało zwłaszcza w rundzie szóstej, obfitującej w sporo wymian ciosów. Byliśmy również świadkami małej kontrowersji – sędzia ringowy podjął dość niezrozumiałą decyzję o liczeniu Iwanowa, co jak się potem okazało, mogło przesądzić o wyniku walki. Pod koniec Ukrainiec nieco spuchł, choć nadal parł do przodu, Gardzielik z kolei bardzo celnie się odgryzał. Wydawało się, że Polak wygrał nieznacznie, ale bez większych wątpliwości, lecz sędziowie punktowi nie byli już jednomyślni – Paweł Kardyni 76:75 Gardzielik, Grzegorz Molenda 76:75 Iwanow i Marcin Godoń 77:75 dla zwycięskiego Kamila Gardzielika, dla którego było to piętnaste zwycięstwo.

Paweł Stępień (18-0-1, 12 KO) pewnie uporał się ze sprowadzonym na ostatnią chwilę Iago Kizirią (6-8, 4 KO). Niski, krępy rywal, obniżał jeszcze bardziej pozycję, szukał półdystansu, w który bił z całych sił prawym sierpem lub hakiem pod łokieć. Ale Paweł kontrolował sytuację lewym prostym, a nawet gdy Gruzinowi udało się podejść bliżej, zbierał jego ciosy na blok. W trzeciej rundzie szczecinian trafił kilka razy twardym, nieprzyjemnym lewym prostym, poprawił mocnym lewym hakiem w okolice wątroby, lecz trochę nie wykorzystał okazji i nie podkręcił tempa. Po przerwie rywal zaatakował, wtedy jednak Stępień wszedł mu w tempo kontrą lewym sierpowym i posłał na deski. Czując przewagę Polak rozluźnił się, być może aż za bardzo i cały czas kontrolował agresywnego, ale chaotycznego przeciwnika. Kąsał ciosami prostymi, niekoniecznie bitymi z całych sił, i zbierał małe punkty. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali na korzyść Pawła 79:72 (???) i dwukrotnie 80:71.

Jan Czerklewicz (8-1, 2 KO) pokonał po niezłym pojedynku polsko-polskim Macieja Drozdowskiego (2-1). Rywal co prawda miał przebłyski i pojedynczymi kontrami potrafił czymś odpowiedzieć, lecz przez zdecydowaną część tej potyczki warunki dyktował Czerklewicz, obijając na zmianę korpus i górę przeciwnika. Kilka razy również trafił prawym sierpem, lecz Drozdowski ani razu nie był poważnie zagrożony nokautem. Po ostatnim gongu sędziowie wskazali na Janka w stosunku 59:55 i dwukrotnie 60:54.

Swoje walki wygrali zawodnicy boksujący w wadze junior średniej – Kamil Urbański (2-0, 2 KO) oraz Tobiasz Zarzeczny (2-0, 1 KO). Trenowany przez Mateusza Masternaka zawodnik w swoim stylu wywierał pressing zza podwójnej gardy, rozbijając Sylwestra Ziębę (1-2) lewym prostym. W drugiej rundzie posłał go na deski krótkim prawym sierpowym. Zięba dotrwał do przerwy, ale tuż po niej Urbański skończył przeciwnika prawym hakiem na splot słoneczny. Zarzeczny tym razem zaboksował na pełnym dystansie. Przez pierwsze minuty kontrolował Łukasza Barabasza (1-5, 1 KO) z kontry, ale w trzeciej rundzie pogubił się. Na szczęście minuta przerwy pozwoliła mu złapać drugi oddech i dowieźć wygraną – 39:37 oraz dwukrotnie 40:36.

14 SIERPNIA 2022 ROKU [CHOJNICE, BOXING TEAM CHOJNICE]

W walce wieczoru gali w Chojnicach miejscowy Kewin Gruchała (9-0, 3 KO) dopisał kolejne zwycięstwo do swojego rekordu, choć łatwo nie było. 22-latek spotkał się z dobrze znanym na polskim rynku Egipcjaninem Nabilem Zakym (8-2, 5 KO). Po sześciu rundach sędzia Tomasz Chwoszcz punktował minimalną przewagę Polaka 57:56. Wcześniej w konfrontacji dwóch debiutantów nastoletni Mikołaj Cieślik (1-0, 1 KO) pod koniec pierwszej odsłony zastopował Artema Szmatczenkę (0-1).

27 SIERPNIA 2022 ROKU [WROCŁAW, TYMEX BOXING NIGHT]

Paweł Augustynik (15-0, 7 KO) pokazał po raz kolejny, że być może jest nawet jedynką w wadze półciężkiej na krajowym podwórku. A o jego klasie przekonał się na własnej skórze Aro Schwartz (19-6-1, 13 KO). Od początku polsko-brytyjski zawodnik narzucił pressing. W pierwszej rundzie przyjął lewy podbródkowy, ale wygrał ten odcinek 10:9. W połowie drugiej rzucił rywala na deski firmowym lewym hakiem w okolice wątroby, co jest pieczątką Pawła. Schwartz dotrwał do przerwy, ale było to tylko odroczenie wyroku. Augustynik rzucił się na niego zaraz po gongu, długą serię zakończył prawym sierpowym, a sędzia Małek nawet nie zaczynał liczyć, od razu stopując nierówny bój.

Kamil Łaszczyk (32-0, 11 KO) w końcu błysnął jak za dawnych lat i w walce wieczoru w swoim Wrocławiu efektownie rozprawił się z Kevinem Acevedo (21-5-3, 6 KO). Polak od początku kontrolował lewym prostym niższego Argentyńczyka i pewnie wygrał pierwszą rundę. A w połowie drugiej było już po wszystkim. Rywal zaatakował, Kamil po zwodzie strzelił z kontry lewym podbródkowym i zwyciężył przez nokaut.

Michał Leśniak (17-1-1, 5 KO) wstał z desek w pierwszej rundzie i pokonał podczas gali we Wrocławiu solidnego Josefa Zahradnika (14-7, 8 KO). W 70. sekundzie atakujący Michał nadział się na kontrę prawym sierpowym i „Szczupak” poleciał na matę ringu. Na szczęście nie był to ciężki nokdaun i szybko się pozbierał. Wyciągnął naukę, zaczął boksować za lewym prostym i dzięki dobrej pracy nóg mozolnie odrabiał straty. Kilka razy trafił też lewym hakiem pod prawy łokieć. Mądry, konsekwentny boks i punktacja na koniec 76:75, 78:73 i 78:73.

Karol Łapawa (3-0) – utytułowany na krajowych ringach olimpijskich, po dwóch przeciętnych walkach w końcu pokazał to, na co liczyliśmy, gdy podpisał kontrakt zawodowy. Ładnie wciągał na kontrę Mateusza Rajewskiego (1-1) po przepuszczeniu, a w półdystansie trafił kombinacją hak na korpus-lewy podbródek. Rywal odpowiadał, ale Łapawa był bardziej wszechstronny i wygrał na kartach sędziów 58:56, 58:56 i 59:55. Ta ostatnia punktacja chyba najlepsza…

Sebastian Wiktorzak – ćwierćfinalista Mistrzostw Świata i Mistrz Polski Seniorów, udanie zadebiutował w gronie zawodowców. Pytanie jednak, czy to był debiut, czy zwykła walka pokazowa? Naprzeciw niego stanął Jiri Korda, który dotąd wygrał dwie walki, a dwie przegrał. Wiktorzak skończył go przed czasem lewym hakiem na szczękę. Problem polega na tym, że Polska Unia Boksu wymagała od pięściarza ze Szczecina dodatkowych badań antydopingowych, które z powodów proceduralnych nie zostały przeprowadzone, więc PBU nie usankcjonowało tego pojedynku. Na BoxRecu walka widmo…

Arkadiusz Zakharyan (2-0, 1 KO) ciosami na korpus już pod koniec pierwszej rundy zastopował Jakuba Kasla (2-2, 1 KO).

źródło: bokser.org

92. MP SENIORÓW W BOKSIE: MAMY AŻ 13 ZŁOTYCH MEDALISTÓW. PRZED ROKIEM BYŁO ICH 8…

bereznicki_2021a

Jak wielkim zmianom uległ w ciągu ostatnich 12 miesięcy boks olimpijski mężczyzn świadczy fakt, że przed rokiem podczas 91. Mistrzostw Polski Seniorów w Wałczu rywalizowano o tytuł w 8 kategoriach wagowych, zaś w zakończonych dzisiaj 92. Mistrzostwach Polski w Wałbrzychu wyłoniono aż 13 mistrzów. Nie zawsze w sporcie ilość przekłada się w jakość ale dzisiejsze walki finałowe zapewne mogły się kibicom podobać.

Mistrzami Polski AD 2021 zostali (w kolejności wag): Hubert Wrona (RUSHH Kielce, 48 kg), Jakub Słomiński (KS Wda Świecie, 51 kg), Maciej Jewdokin (Legia Warszawa, 54 kg), Paweł Brach (RKS Radomiak Radom, 57 kg), Jarosław Iwanow (TS Wisła Kraków, 60 kg), Arkadiusz Zakharyan (BKS Skorpion Szczecin), Damian Durkacz (BKS Concordia Knurów, 67 kg), Daniel Piotrowski (BKS Skorpion Szczecin, 71 kg), Bartosz Gołębiewski (KKB RUSHH Kielce, 75 kg), Michał Łoniewski (Kontra Elbląg, 80 kg), Sebastian Wiktorzak (BKS Skorpion Szczecin, 86 kg), Mateusz Bereźnicki (BKS Skorpion Szczecin, 92 kg) i Oskar Safaryan (BKS Concordia Knurów, +92 kg)

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [na pierwszym miejscu zwycięzcy]

48 KG Hubert Wrona – Łukasz Pichalak RSC 1
51 KG Jakub Słomiński – Emilian Dudajek 5-0
54 KG Maciej Jewdokin – Damian Nicpoń 5-0
57 KG Paweł Brach – Robert Zakharyan RSC 2
60 KG Jarosław Iwanow – Patryk Trochimiak 5-0
63,5 KG Arkadiusz Zakharyan – Marek Pietruczuk 3-2
67 KG Damian Durkacz – Mateusz Polski 5-0
71 KG Daniel Piotrowski – Łukasz Niemczyk 5-0
75 KG Bartosz Gołębiewski – Mateusz Goiński 5-0
80 KG Michał Łoniewski – Alan Boruta 5-0
86 KG Sebastian Wiktorzak – Tomasz Niedźwiecki 5-0
92 KG Mateusz Bereźnicki – Mateusz Kubiszyn 5-0
+92KG Oskar Safaryan – Jacek Gałązka 5-0

21. MŚ W BELGRADZIE: PO RAZ 9 Z RZĘDU POLACY BEZ MEDALU

wiktorzak_belgrad2021a

Sebastian Wiktorzak (86 kg), najlepszy polski pięściarz uczestniczący w 21. Mistrzostwach Świata seniorów w Belgradzie, niestety przegrał dzisiaj zdecydowanie, jednogłośnie na punkty (0-5), ćwierćfinałowy pojedynek z Brazylijczykiem Keno Machado. Tym samym po raz 9 z rzędu reprezentanci Polski wracają do kraju bez medalu światowego czempionatu. Zmieniają się generacje pięściarzy, zmieniają trenerzy kadry, a polski, seniorski boks nie potrafi zrobi wyraźnego kroku w przód w rywalizacji z najlepszymi zawodnikami globu.

W sumie Biało-Czerwoni stoczyli w stolicy Serbii 11 walk, wygrywając 3 i 8 przegrywając. Z medali oraz nagród finansowych cieszą się głównie Kazachowie, Kubańczycy i Rosjanie, którzy wprowadzili po 5 pięściarzy do strefy medalowej. Do półfinałów awansowali zawodnicy z 25 krajów, w tym także tych, które nie uchodziły dotąd za potentatów, np. z Albanii, Belgii, czy Trynidadu i Tobago.

Polska pozostaje konsekwentnie w tle i zadaniem władz Polskiego Związku Bokserskiego powinno być postawienie odpowiedniej diagnozy i jak najszybsze wdrożenie programu leczenia polskiego boksu olimpijskiego. Raczej pod okiem innego trenera kadry narodowej seniorów…

WYNIKI WALK 1/4 FINAŁU [na pierwszym miejscu zwycięzcy]

48 KG
Temirtas Zhussupov (Kazachstan) – Nodirjon Mirzakhmedov (Uzbekistan) 5-0
Yauheni Karmilchyk (Białoruś) – Gan-Erdene Gankhuyag (Mongolia) RSC 1
Sakhil Allakherdovi (Gruzja) – Mirlan Turkbai (Kirgistan) 5-0
Wuttichai Yurachai (Tajlandia) – Kazuma Aratake (Japonia) 3-2

51 KG
Saken Bibossinov (Kazachstan) – Yuberjen Martinez (Kolumbia) 3-0
Thanarat Saengphet (Tajlandia) – Masud Yusifzada (Azerbejdżan) 5-0
Roscoe Hill (USA) – Federico Serra (Włochy) 4-1
Akhteem Zakirov (Rosja) – Luis Delgado (Ekwador) 3-2

54 KG
Akash Kumar (Indie) – Yoel Finol (Wenezuela) 5-0
Makhmud Sabyrkhan (Kazachstan) – Michael Trinidade (Brazylia) 5-0
Tomoya Tsuboi (Japonia) – Jabali Breedy (Barbados) 5-0
Billal Bennama (Francja) – Sanzhai Seidekmatov (Kirgistan) 5-0

57 KG
Serik Temirzhanov (Kazachstan) – Eduard Savvin (Rosja) 5-0
Osvel Caballero Garcia (Kuba) – Miguel Vega Barreras (Meksyk) 5-0
Samuel Kistohurry (Francja) – Javier Ibanez Diaz (Bułgaria) 3-2
Jahmal Harvey (USA) – Rujakran Juntrong (Tajlandia) 5-0

60 KG
Abdumalik Khalokov (Uzbekistan) – Vsevolod Shumkov (Rosja) 5-0
Daniyal Shahbash (Iran) – Edgaras Skurdelis (Litwa) 3-2
Sofiane Oumiha (Francja) – Samatali Toltayev (Kazachstan) 4-1
Alexy de la Cruz Baez (Dominikana) – Arslan Khatayev (Finlandia) 4-1

63,5 KG
Andy Cruz Gomez (Kuba) – Mujibillo Tursunov (Uzbekistan) 3-2
Somchay Wongsuwan (Tajlandia) – Hovhannes Bachkov (Armenia) 3-2
Kerem Oezmen (Turcja) – Shiva Thapa (Indie) 5-0
Reese Lynch (Szkocja) – Sanatali Toltayev (Kazachstan) 3-2

67 KG
Lasha Guruli (Gruzja) – Kevin Brown Bazain (Kuba) 3-2
Omari Jones (USA) – Wanderson de Oliveira (Brazylia) 5-0
Sewonrets Okazawa (Japonia) – Vakhid Abbasov (Serbia) 4-1
Ablaikhan Zhussupov (Kazachstan) – Chinzorig Baatarsukh (Mongolia) 5-0

71 KG
Alban Beqiri (Albania) – Zeyad Eashash (Jordania) 4-1
Vadim Musaev (Rosja) – Dev Nishant (Indie) 4-1
Yuriy Zakhareyev (Ukraina) – Aslanbek Shymbergenov (Kazachstan) 3-2
Sarkhan Aliyev (Azerbejdżan) – Obed Bartee-El (USA) 4-1

75 KG
Dzhambulat Bizhamov (Rosja) – Kevin Schumann (Niemcy) 5-0
Weerapon Jongjoho (Tajlandia) – Saidjamshid Jafarov (Uzbekistan) 3-2
Salvatore Cavallaro (Włochy) – Nurkanat Raiys (Kazachstan) 3-2
Yoenlis Hernandez Martinez (Kuba) – Gabrijel Veocic (Chorwacja) 5-0

80 KG
Vladimir Mironchikov (Serbia) – Nurbek Oralbay (Kazachstan) 5-0
Robby Gonzales (USA) – Omurbek Bekzhigit (Kirgistan) 5-0
Saveli Sadoma (Rosja) – Andrei Chiriacov (Mołdawia) 5-0
Aliaksei Alfiorau (Białoruś) – Keylan Cassidy (Irlandia) 5-0

86 KG
Victor Schelstraete (Belgia) – Conner Tudsbury (Anglia) 3-2
Keno Machado (Brazylia) – Sebastian Wiktorzak (Polska) 5-0
Herich Ruiz Cordoba (Kuba) – Burak Aksin (Turcja) 5-0
Loren Alfonso Dominguez (Azerbejdżan) – Sharabudtin Ataev (Rosja) 4-1

92 KG
Julio la Cruz (Kuba) – Sadam Magomedov (Serbia) 5-0
Madiyar Saydrakhimov (Uzbekistan) – Lewis Williams (Anglia) 5-0
Aziz Abbes Mouhiidine (Włochy) – Sanjeet Sanjeet (Indie) 5-0
Emmanuel Reyes Pla (Hiszpania) – Jamar Talley (USA) 4-1

+92 KG
Mahammad Abdullayev (Azerbejdżan) – Narender (Indie) 5-0
Davit Chaloyan (Armenia) – Lazizbek Mullojonov (Uzbekistan) 3-2
Mark Petrovskiy (Rosja) – Gerlon Congo (Ekwador) 3-2
Nigel Paul (Trynidad i Tobago) – Berat Acar (Turcja) 4-1

21. MŚ W BELGRADZIE: SEBASTIAN WIKTORZAK PEWNIE AWANSOWAŁ DO ĆWIERĆFINAŁU

wiktorzak_luteke

Po sześciu latach ponownie polski pięściarz awansował do ćwierćfinału Mistrzostw Świata seniorów. Do wyniku, osiągniętego w 2015 r. w Dausze przez Dawida Jagodzińskiego, nawiązał dzisiaj Sebastian Wiktorzak (86 kg), pokonując pewnie na punkty (5-0) Christophera Luteke z Kongo. Zawodnik ze Szczecina jest zatem tylko o jedno zwycięstwo od wejścia do strefy medalowej, w której polskiego pięściarza nie widziano od 18 lat, kiedy to podczas MŚ w Bangkoku (2003) Aleksy Kuziemski wywalczył brązowy krążek wagi półciężkiej.

Dodajmy, że pojutrze rywalem Sebastiana w ćwierćfinale będzie mierzący 187 cm, 21-letni Keno Marley Machado, jeden z najzdolniejszych brazylijskich pięściarzy ostatnich lat, olimpijczyk z Tokio, którego największym sukcesem jest jak dotąd zdobycie złotego medalu Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w Buenos Aires (2018) oraz srebrny medal seniorskich Igrzysk Panamerykańskich w Limie (2019).

21. MŚ W BELGRADZIE: SEBASTIAN WIKTORZAK AWANSOWAŁ DO 1/8 FINAŁU

wiktorzak2021

Za nami drugi dzień walk eliminacyjnych 21. Mistrzostw Świata seniorów w boksie. Wczoraj na ringu w Belgradzie wystąpił tylko jeden reprezentant Polski, Oskar Safaryan (+92 kg), który niestety przegrał niejednogłośnie na punkty (1-4) z reprezentantem Indii Narenderem. Dzisiaj w ringu oglądaliśmy trzech kolejnych Biało-Czerwonych: Jakuba Słomińskiego (48 kg), Dominika Kidę (71 kg) i Sebastiana Wiktorzaka (86 kg). Zwycięsko ze swojej próby wyszedł tylko ten ostatni, punktując pewnie (5-0) Dmiriya Cosciuga z Mołdawii i w 1/8 finału zaboksuje z twardym Kongijczykiem Christopherem Luteke. Słomiński i Kida nie zdołali nawiązać rywalizacji z bardzo dobrze dysponowanymi reprezentantami Tajlandii, Wuttichaiem Yurachai i Peerapatem Yeasungnoenem.

Jutro między liny ringu wejdzie kolejnych dwóch podopiecznych trenerów Walerego Korniłowa oraz Ireneusza Przywary. Paweł Brach (57 kg) skrzyżuje rękawice z Turkiem Nuretinem Ovatem, zaś tegoroczny olimpijczyk, Damian Durkacz (67 kg) zaboksuje z Gurgenem Madoyanem z Armenii. Pojutrze swój pierwszy pojedynek stoczy Mateusz Bereźnicki (92 kg) z Kazachem Aibekiem Oralbayem, zaś dzień później do ringu wejdzie Daniel Adamiec (80 kg), którego rywalem będzie Węgier Pal Kovacs.

21. MŚ W BELGRADZIE: POLACY POZNALI SWOICH RYWALI. TO BĘDZIE DŁUGI TURNIEJ

ms2021

Aż 510 zawodników stanie do walki o medale 21. Mistrzostw Świata seniorów w boksie, które rozgrywane będą w Belgradzie. W tym gronie jest także licząca 8 pięściarzy reprezentacja Polski, prowadzona przez trenerów Walerego Korniłowa oraz Ireneusza Przywarę. Zapowiada się długi i trudny turniej, gdyż w niektórych kategoriach zgłoszono ponad 40, a w lekkiej nawet 51 zawodników (najwięcej w lekkiej – 51, lekkośredniej – 47 i średniej – 46). Jak losowali Biało-Czerwoni?

WYNIKI LOSOWANIA

48 KG Jakub Słomiński (27 października) w 1/16 finału vs. Wuttichai Yurachai (Tajlandia)
57 KG Paweł Brach (28 października) w 1/16 finału vs. Nuretin Ovat (Turcja) lub Antonio Barrul Fernandez (Hiszpania)
67 KG Damian Durkacz (28 października) w 1/16 finału vs. Aljaz Sircelj (Słowenia) lub Gurgen Madoyan (Armenia)
71 KG Dominik Kida (27 października) w 1/32 finału vs. Peerapat Yeasungnoen (Tajlandia)
80 KG Daniel Adamiec (30 października) w 1/16 finału vs. Stiven Aas (Estonia) lub Pal Kovacs (Węgry)
86 KG Sebastian Wiktorzak (27 października) w 1/16 finału vs. Dmitri Cosciug (Mołdawia)
92 KG Mateusz Bereźnicki (29 października) w 1/16 finału vs. Aibek Oralbay (Kazachstan)
+92KG Oskar Safaryan (26 października) w 1/32 finału vs. Narender (Indie)

 

Dodajmy, że AIBA przygotowała dla zwycięzców wspaniałe pasy mistrzowskie zaś dla medalistów efektowne krążki, ale na tym nie koniec nagród. Każdy z mistrzów świata otrzyma po 100 tysięcy dolarów, srebrni medaliści po 50 tys. i brązowi po 25 tys.

SUZUKI BOXING NIGHT 8: ZWYCIĘSTWA KADROWICZÓW. DARIA PARADA ZE ZŁOTYM MEDALEM

safaryan_kielce21

Kadrowicze są w dobrej formie i wygrywali pewnie walki na Gali Boksu Olimpijskiego „Suzuki Boxing Night 8” w Kielcach. Złoty medal Młodzieżowych Mistrzostw Polski w wadze 75 kg zdobyła debiutująca 19-letnia Daria Parada po zwycięstwie z obrończynią tytułu 23-letnią Agatą Kaczmarską.

Kilku kandydatów do występu w Mistrzostwach Świata (Belgrad), którzy przygotowują się na zgrupowaniu w COS-ie w Cetniewie, przyjechało stoczyć pojedynki – z zagranicznymi i krajowymi rywalami – na piątkowej gali, tradycyjnie organizowanej przez Polski Związek Bokserski i firmę Suzuki Motor Poland. Między innymi w wadze 57 kg Paweł Brach wygrał z Czechem Kevinem Godlą, w 80 kg Mateusz Goiński z Hubertem Kaczmarkiem i Daniel Adamiec z Karolem Pawliną.

W decydujących pojedynkach wyraźnie przeważali faworyci, a ich przeciwnicy byli liczeni przez sędziego. W kategorii 86 kg Sebastian Wiktorzak zdecydowanie pokonał Jana Lauka, zaś w wadze +92 kg Oskar Safaryan nie dał żadnych szans sporo niższemu od siebie Czechowi Patriowik Terkelowi. W Kielcach doszło też do bardzo interesującej walki kobiet. W minionych dniach Agata Kaczmarska i Daria Parada wygrywały pojedynki podczas MMP U23 w Wałczu, a dziś stanęły do rywalizacji o złoty medal. Obie zawodniczki mają w dorobku złote medale Mistrzostw Europy w różnych kategoriach wagowych i są polskimi nadziejami na olimpijskimi na Igrzyska w 2024 roku. Dziś w finale lepsza okazała się debiutująca w Młodzieżowych  Mistrzostwach Polski Daria Parada.

W pojedynkach z udziałem młodszych pięściarzy triumfowali m.in. Dawid Litke 57 kg i Wiktor Kazimierczak 63,5 kg.

WYNIKI [na pierwszym miejscu zwycięzcy]

75 KG Daria Parada – Agata Kaczmarska WP

57 KG Dawid Litke (Polska) – Borys Władysław (Ukraina)  RSC 3
63,5 KG Wiktor Kazimierczak (Polska) – Jarosław Mirga (Czechy) RSC 1
63,5 KG Ilia Bader (Polska) – Danił Zamorylo (Ukraina) WP
57 KG Paweł Brach (Polska) – Kevin Godla (Czechy) 3-0
75 KG Ilia Tohobyckij (Ukraina)  – Artem Rażik (Rosja) 3-0
80 KG Mateusz Goiński (Polska) – Hubert Kaczmarek (Polska) WP
80 KG Daniel Adamiec (Polska) – Karol Pawlina (Polska) 3-0
86 KG Sebastian Wiktorzak (Polska) – Jan Lauk (Polska) 3-0
+92KG Oskar Safaryan (Polska) – Patrik Terkel (Czechy) 3-0

źródło: pzb.com.pl

DURKACZ, KIDA I SAFARYAN ZWYCIĘZCAMI TURNIEJU W SARAJEWIE

Kida

Na miesiąc przed Mistrzostwami Świata w Belgradzie, reprezentanci Polski seniorów (elite) pojechali do Sarajewa, gdzie udanie rywalizowali w Memoriale Mustafy Hajrulahovicia Talijana. Na najwyższym stopniu podium stanęli Damian Durkacz (67 kg) i Dominik Kida, którzy wygrali po 3 walki oraz Oskar Safaryan (+91 kg), który pewnie pokonał dwóch rywali.

W sumie każdy z Biało-Czerwonych stanął na podium. Srebrne medale przywiózł bowiem Sebastian Wiktorzak (86 kg), zaś brązowe Paweł Brach (60 kg) i Damian Adamiec (80 kg). W sumie Polacy wygrali w Sarajewie 11 walk i tylko 3 razy schodzili z ringu pokonani.

WYNIKI WALK ĆWIERĆFINAŁOWYCH

60 KG Paweł Brach (Polska) – Edo Alkovic (Czarnogóra) 3-0
67 KG Damian Durkacz (Polska) – Sean Spence (Szkocja) 3-0
71 KG Dominik Kida (Polska) – Victor Yoka (Francja) 3-0
80 KG Damian Adamiec (Polska) – Altin Sala (Kosowo) 3-0

WYNIKI WALK PÓŁFINAŁOWYCH

60 KG Roland Veres (Węgry) – Paweł Brach (Polska) 3-0
67 KG Damian Durkacz (Polska) – Gianluigi Malanga (Włochy) 3-0
71 KG Dominik Kida (Polska) – Isaac Oroyowe (Węgry) 3-0
80 KG Raphael Monny (Francja) – Damian Adamiec (Polska) 3-0
86 KG Sebastian Wiktorzak (Polska) – Peter Tallosi (Węgry) 2-1
+92KG Oskar Safaryan (Polska) – Laszlo Felfildy (Węgry) 3-0

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH

67 KG Damian Durkacz (Polska) – Hugo Grau (Francja) 3-0
71 KG Dominik Kida (Polska) – Ioan Croft (Walia) 3-0
86 KG Adam Hamori (Węgry) – Sebastian Wiktorzak (Polska) 2-1
+92KG Oskar Safaryan (Polska) – Amer Skrijej (Bośnia i Hercegowina) 3-0

SUZUKI BOXING NIGHT PRO 7: GOŁĘBIEWSKI LEPSZY OD JACKIEWICZA W WALCE WIECZORU

IN Suzuki Boxing Night 7 Pro

Bartosz Gołębiewski (1-0) pokonał jednogłośnie na punkty Rafała Jackiewicza (51-29-3, 22 KO) w walce wieczoru Suzuki Boxing Night PRO 7 w Kielcach. Udanie na profesjonalnym ringu zadebiutowali także inni multimedaliści Mistrzostw Polski – Mateusz Polski (1-0) i Daniel Adamiec (1-0, 1 KO). Po 6 rundach wszyscy sędziowie punktowali 60-54 dla Bartosza Gołębiewskiego, który – jak wskazuje też wynik – miał przewagę w rywalizacji z byłym Mistrzem Europy zawodowców.

Na punkty 60-54 wygrał też Mateusz Polski, brązowy medalista Mistrzostw Europy i Igrzysk Europejskich, a jego rywalem był Michał Bulik (3-2, 2 KO). Efektownie przed czasem zwyciężył Daniel Adamiec, który już w 1 rundzie miał 3-krotnie na deskach Białorusina Sergeja Krapszylę (4-32-2, 3 KO). Po rozpoczęciu drugiego starcia Polak znów posłał przeciwnika na deski i sędzia przerwał pojedynek.

Na gali Suzuki Boxing Night PRO 7 w Kielcach, organizowanej przez Polski Związek Bokserski i Suzuki Motor Poland, a transmitowanej w TVP Sport, oczywiście nie zabrakło walk w boksie olimpijskim. Odbyły się trzy finały XXVIII Mistrzostw Polski Juniorów. Turniej rozgrywany był w Staszowie, gdzie wcześniej doszło do 10 pojedynków o złote medale.

Natomiast w Kielcach, podobnie jak w kwietniu, świetnie spisał się Młodzieżowy Wicemistrz Świata Jakub Straszewski (kat. 92 kg), który wygrał z Piotrem Orzechowskim. W wadze 60 kg Bartłomiej Rośkowicz pokonał Pawła Sulęckiego 4:1, a w 80 kg broniący tytułu Sebastian Kusz zwyciężył w walce z Nikodemem Kozakiem 5:0.

Ciekawie było także w innych potyczkach – w wadze 75 kg Barbara Marcinkowska pokonała Oliwię Czerwińską 5:0, a Olimpijka z Tokio Sandra Drabik w wadze 51 kg pokonała Wiktorię Rogalińską 5:0.

W kat. 92 kg Mateusz Bereźnicki, brązowy medalista Młodzieżowych Mistrzostw Europy U22, wygrał z Tomaszem Niedźwieckim. W walkach polsko-niemieckich lepsi byli nasi zawodnicy – Dominik Kida (71 kg) od Haidara Chakera i Sebastian Wiktorzak (86 kg) od Melvina Kahrimanovica, zaś Mateusz Goiński (80 kg) pokonał Turka Hayri Utku.

WYNIKI WALK [na pierwszym miejscu zwyciężczynie/zwycięzcy]

WALKI BOKSU OLIMPIJSKIEGO

75 KG Barbara Marcinkowska – Oliwia Czerwińska 5-0
51 KG Sandra Drabik – Wiktoria Rogalińska 5-0

71 KG Dominik Kida – Haidar Chager (Niemcy) 4-1
86 KG Sebastian Wiktorzak – Melvin Karimanovic (Niemcy) 5-0
80 KG Mateusz Goiński – Hayri Utku Erdogan (Turcja) 2 TKO (kontuzja)
92 KG Mateusz Bereźnicki – Tomasz Niedźwiecki 5-0

WALKI BOKSU ZAWODOWEGO

67 KG Mateusz Polski – Michał Bulik W 6
81 KG Daniel Adamiec – Sergej Krapsyla TKO 2
77 KG Bartosz Gołębiewski – Rafał Jackiewicz W 6

TOP 80 POLSKA (SENIORZY) – RANKING SERWISU „POLSKIBOKS.PL” ZA 2020 ROK

kadra2020

Najwyższa pora na nasz tradycyjny ranking, który podsumowuje miniony rok w polskim boksie olimpijskim. Niestety z uwagi na ogólnoświatowa pandemię nie rozstrzygnęły się niestety kluczowe dla Europy zawody, czyli turniej kwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Z drugiej strony – do chwili przedwczesnego zakończenia – nie była to zbyt udana impreza dla Biało-Czerwonych. Z uwagi na załamanie się kalendarza międzynarodowych startów kilku znanych polskich pięściarzy postanowiło podpisać zawodowe kontrakty i nie zostali uwzględnieni w poniższym zestawieniu.

Nasz ranking po raz drugi obejmuje tylko 8 kategorii wagowych, ale w porównaniu z rokiem ubiegłym nie ma w nim zawodników, którzy nie mają polskiego obywatelstwa, ale w myśl regulaminów PZB mogą rywalizować o medale Mistrzostw Polski. Tradycyjnie przy sporządzaniu rankingu za rok 2020 nie sugerowałem się znanymi nazwiskami krajowych mistrzów, czy kadrowiczów, jak również tytułami zdobytymi przez nich w poprzednich latach. W niektórych wypadkach wpływ na ostateczny układ rankingu miały także wyniki walk międzynarodowych. W pewnych przypadkach świadomie postawiłem niektórych pięściarzy na miejscach niższych od ich faktycznych możliwości i talentu, ale skoro boksowali rzadko, albo nie osiągnęli w ciągu 12 miesięcy satysfakcjonujących wyników, nie mogło stać się inaczej.

TOP 80 POLSKA (SENIORZY) – RANKING SERWISU „POLSKIBOKS.PL” ZA 2020 ROK

52 KG: JAKUB SŁOMIŃSKI

1 Jakub Słomiński (Wda Świecie)
2 Damian Nicpoń (JKB Jawor Team, Jaworzno)
3 Dawid Tomczak (KS Polonia 1912 Leszno)
4 Maciej Jewdokin (KB Legia Warszawa)
5 Daniel Surowiec (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski)
6 Przemysław Jańczuk (KS SAKO Gdańsk)
7 Hubert Wrona (RUSHH Kielce)
8 Daniel Jermak (MKB Mazur Ełk)
9 Mateusz Pawlak (KS Prosna Kalisz)
10 Dawid Krawiec (BKS Olimp Szczecin)

57 KG: JAROSŁAW IWANOW

1 Jarosław Iwanow (Wisła Kraków)
2 Paweł Brach (BKS Radomiak Radom)
3 Maciej Jóźwik (BKS Skorpion Szczecin)
4 Konrad Czajkowski (MKB Energetyka Lubin)
5 Sebastian Ptak (UKS Morsy Dębica)
6 Damian Szczepański (BKS Radomiak Radom)
7 Szymon Skorupa (Niestowarzyszony – Śląsk)
8 Robert Zakharyan (BKS Skorpion Szczecin)
9 Mateusz Basza (TS Wisła Kraków)
10 Karol Poleszak (KS Stara Szkoła Boksu Lublin)

63 KG: DAMIAN DURKACZ

1 Damian Durkacz (BKS Concordia Knurów)
2 Mateusz Polski (KB Karlino)
3 Mateusz Wojtasiński (UKS Adrenalina Wrocław)
4 Filip Szpakowicz (BKS Skorpion Szczecin)
5 Dominik Palak (SAKO Gdańsk)
6 Bartłomiej Przybyła (06 Kleofas AZS AWF Katowice)
7 Mateusz Konaszczyc (Legia Fight Club Warszawa)
8 Artur Dzido (ZKS Stal Rzeszów)
9 Daniel Dołowy (NOSiR Nowy Dwór Maz.)
10 Piotr Tobolski (Imperium Boxing Wałbrzych)

69 KG: DOMINIK KIDA

1 Dominik Kida (RKB Wisłok Rzeszów)
2 Łukasz Zyguła (SAKO Gdańsk)
3 Michał Jarliński (KB Champion Włocławek)
4 Karol Łapawa (Sporty Walki Gostyń)
5 Adrian Krukowski (MKB Mazur Ełk)
6 Łukasz Niemczyk (Champion Chojnów)
7 Patryk Głuch (KS Ring Busko Zdrój)
8 Daniel Piotrowski (BKS Skorpion Szczecin)
9 Marcin Latocha (KB Karlino)
10 Kacper Leżański (TS Wisła Kraków)

75 KG: BARTOSZ GOŁĘBIEWSKI

1 Bartosz Gołębiewski (RUSHH Kielce)
2 Mateusz Goiński (Zagłębie Konin)
3 Adrian Spoździał (BKS Skorpion Szczecin)
4 Aleksander Bereżewski (KS Red Gloves, Warszawa)
5 Rafał Perczyński (SAKO Gdańsk)
6 Mateusz Pawłowski (BKB Magic Boxing Brzesko)
7 Bartosz Skórka (KKS Sporty Walki Poznań)
8 Kamil Urbański (Boxing Team Gosiewski Wrocław)
9 Filip Ptasiński (BKB Magic Boxing Brzesko)
10 Paweł Rumiński (Legia Fight Club Warszawa)

81 KG: SEBASTIAN WIKTORZAK

1 Sebastian Wiktorzak (BKS Skorpion Szczecin)
2 Daniel Adamiec (KKB RUSHH Kielce)
3 Wiktor Szadkowski (KS Stara Szkoła Boksu Lublin)
4 Jan Lauk (Shark Łódź)
5 Piotr Szczukowski (KS SAKO Gdańsk)
6 Kacper Derda (BKS Skorpion Szczecin)
7 Klemens Szczepaniak (Nowy Hutnik 2010 Kraków)
8 Michał Łoniewski (UKS Kontra Elbląg)
9 Janusz Chrzanowski (BKS Sokół Gliwice)
10 Kamil Lamczyk (ZKS Stal Rzeszów)

91 KG: MATEUSZ BEREŹNICKI

1 Mateusz Bereźnicki (BKS Skorpion Szczecin)
2 Tomasz Niedźwiecki (KKB RUSHH Kielce)
3 Konrad Kaczmarkiewicz (BKS Skorpion Szczecin)
4 Mateusz Kubiszyn (ZKS Stal Rzeszów)
5 Witold Lisek (06 Kleofas AZS AWF Katowice)
6 Konrad Michalczak (SKB Skarżysko Kamienna)
7 Jacek Rup (KS Start Częstochowa)
8 Kamil Ślendak (WKB Start Włocławek)
9 Tomasz Spychalski (KB Zagłębie Konin)
10 Jakub Stępiński (Bombardier Wrocław)

+91 KG: OSKAR SAFARIAN

1 Oskar Safarian (BKS Concordia Knurów)
2 Oskar Kopera (BKS Orkan Gorzów Wlkp.)
3 Damian Knyba (BSB Astoria Bydgoszcz)
4 Adam Kulik (KS Stara Szkoła Boksu Lublin)
5 Kamil Przychodzki (Legia Fight Club Warszawa)
6 Patryk Rostkowski (BKS Hetman Białystok)
7 Tomasz Bigus (BKS Concordia Knurów)
8 Ryszard Skowron (BBB Serca Krakowa)
9 Szczepan Szmyd (ZKS Stal Rzeszów)
10 Karol Krupienik (Głażboxing Białystok)

Opracował: Jarosław Drozd

MASTERNAK OBNAŻYŁ SŁABOŚCI RYWALA. CIEKAWE WIDOWISKO W KIELCACH

W dobrym stylu, po 4 miesiącach przerwy, wrócili na ring reprezentanci Polski w boksie olimpijskim. Wczoraj w Kieleckim Centrum Kultury zobaczyliśmy krajową czołówkę kobiet i mężczyzn w gali Suzuki Boxing Night II. I choć walką wieczoru była ośmiorundowa rywalizacja zawodowa Mateusza Masternaka z Sergiyem Radchenko, to z nie mniejszym zainteresowaniem oczekiwano na pojedynki w formule boksu olimpijskiego.

„Master” nie zawiódł, pokazując słabo przygotowanemu rywalowi, że jest zawodnikiem co najmniej o klasę od niego lepszym. Pojedynek był bardzo jednostronny i w żadnym z jego fragmentów Ukrainiec nie stanowił dla Polaka zagrożenia. W kontekście tej walki pojawia się inne pytanie: co dalej z karierą Mateusza? Czy będzie czekał do przyszłego roku na walkę kwalifikacyjną do IO w Tokio z niebezpiecznym Bułgarem Radoslavem Panteleevem, czy wróci do zawodowej rywalizacji? Szkoda było stracić olimpijską szansę…

W Kielcach kibice oglądali także inny międzynarodowy bój, w którym zmierzyli się Damian Durkacz (63 kg) ze Słowakiem Michalem Takacsem, uznawanym w kraju naszych południowych sąsiadów za czołowego pięściarza. Obaj nie zawiedli, pokazując błyskotliwe umiejętności techniczne i spora ringową mądrość. Po werdykcie Takacs wyglądał na rozczarowanego ale boksując na ringu rywala musi wnieść do ringu nieco więcej atutów niż wczoraj.

Swoje pojedynki wygrali również: Sandra Drabik (51 kg), Sandra Kruk (57 kg), Karolina Koszewska (69 kg), Łukasz Zyguła (69 kg), Bartosz Gołębiewski (75 kg), Mateusz Goiński (81 kg) i Oskar Safaryan (+91 kg).

WYNIKI WALK [na pierwszym miejscu zwycięzcy]

51 kg Sandra Drabik – Angelika Krysztoforska 3-0
57 kg Sandra Kruk – Kinga Szlachcic 3-0
69 kg Karolina Koszewska – Elżbieta Wójcik 3-0

63 kg Damian Durkacz – Michal Takacs 3-0
69 kg Łukasz Zyguła – Michał Jarliński 2-1
75 kg Bartosz Gołębiewski – Daniel Adamiec 3-0
81 kg Mateusz Goiński – Sebastian Wiktorzak 3-0
+91kg Oskar Safaryan – Adam Kulik 2-1

POJEDYNEK W BOKSIE ZAWODOWYM

91 kg Mateusz Masternak – Sergiy Radchenko 3-0

KWALIFIKACJE OLIMPIJSKIE: MASTERNAK I DURKACZ WALCZĄ DALEJ. DRAMAT WIKTORZAKA

Krótko trwały dzisiaj ringowe występy Biało-Czerwonych, startujących w europejskim turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich w Tokio (2020). Zaczynając od końca – Mateusz Masternak (91 kg) pod koniec 1. starcia pokonał przez RSC na skutek kontuzji (rozcięcie lewego łuku brwiowego) bitnego Słowaka Davida Michalka i w kolejnym pojedynku zaboksuje z Bułgarem Radoslavem Pantaleyevem.

W niemal taki sam sposób jak bój „Mastera”, zakończyła się walka Sebastiana Wiktorzaka (81 kg) z Estończykiem Stivenem Aasem. Niestety jako przegrany z ringu zszedł Polak, który wygrał pierwszą rundę, ale okupił to kontuzją rozcięcia nad prawym okiem, co na początku drugiej rundy sprawiło, że sędzia ringowy (po konsultacji lekarskiej) odesłał go do narożnika ogłaszając zwycięstwo 20-letniego rywala.

Bardzo bliski zdobycia kwalifikacji olimpijskiej jest Damian Durkacz (63 kg), który dzisiaj miał boksować z pochodzącym z Afganistanu Portugalczykiem Faridem Walizadehem ale …rywal nie pojawił się na wadze i wychowanek trenera Ireneusza Przywary awansował do 1/8 finału, w którym skrzyżuje rękawice ze schematycznym Węgrem Milanem Fodorem. Jeśli go pokona, będzie mógł się cieszyć z olimpijskiego paszportu.

WYNIKI WALK ELIMINACYJNYCH [15 marca 2020 r. - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

63 KG
Gabil MAMEDOV (Rosja) – Lasha GURULI (Gruzja) 5-0
Alexandros TSANIKIDIS (Grecja) – Jasin Ljama (Macedonia) RSC 2
Yaroslav KHARTSYZ (Ukraina) – Paolo DI LERNIA (Włochy) 5-0
Milan FODOR (Węgry) – Semjon KAMANIN (Estonia) 5-0
Damian DURKACZ (Polska) – Farid WALIZADEH (Portugalia) WO.
Nikolai TERTERYAN (Dania) – Shpetim BAJOKU (Kosowo) ABD 3
Tugrulhan ERDEMIR (Turcja) – Kastriot SOPA (Niemcy) 5-0
Enrico LACRUZ (Holandia) – Ahmad SHTIWI (Izrael)
Abdelkarim SABOUNDJI (Belgia) – Rexildo ZENELI (Albania)
Georges BATES (Irlandia) – Leon DOMINGUEZ BECERRA (Hiszpania) RSC
Javid CHALABIYEV (Azerbejdżan) – Kiril RUSINOV (Bułgaria) 4-1
Alexandru PARASCHIV (Mołdawia) – Michal TAKACS Michal (Słowacja) 5-0

81 KG
Paul-Andrei ARADOAIE (Rumunia) – Blagoy NAYDENOV (Bułgaria) RSC 3
Stiven AAS (Estonia) – Sebastian WIKTORZAK (Polska) RSC 2 (kontuzja)
Liridon NUHA (Szwecja) – Peter TALLOSI (Węgry) 5-0
Emmet BRENNAN (Irlandia) – Radenko TOMIC (Bośnia i Hercegowina) RSC 2
Uke SMAJLI (Szwajcaria) – Polyneikis KALAMARAS (Grecja) 4-1
Gor NERSESYAN (Armenia) – Karel HOREJSEK (Czechy) 5-0
Luka PLANTIC Luka (Chorwacja) – Umar DZAMBEKOV (Austria) 3-2
Mikhail DAUHALIAVETS (Białoruś) – Paulius ZUJEVAS (Litwa) 5-0
Ziad EL MOHOR (Belgia) – Andrei CHIRIACOV (Mołdawia) 4-1
Gazimagomed JALIDOV (Hiszpania) – Artjom KASPARIAN (Holandia) 3-2
Imam KHATAEV (Rosja) – Gaetan NTAMBWE (Francja) RSC
Simone FIORI (Włochy) – Krenar ALIU (Finlandia) 5-0
Stepan HREKUL (Ukraina) – Ibragim BAZUEV (Niemcy) 4-1

91 KG
Wilfried FLORENTIN (Francja) – Nikolajs GRISUNINS (Łotwa) 5-0
Mucahit ILYAS (Turcja) – Rauf RAHIMOV (Azerbejdżan) 5-0
Aziz Abbes MOUHIIDINE (Włochy) – Dzemal BOSNJAK (Bośnia i Hercegowina) 3-2
Konstiantyn PINCHUK (Izrael) – Tadas TAMASAUSKAS (Litwa) 4-0
Serhiy HORSKOV (Ukraina) – Toni FILIPI (Chorwacja) 3-2
Narek MANASYAN (Armenia) – Adam HAMORI (Węgry)
Victor SCHELSTRAETE (Belgia) – Ahmed HAGAG (Austria)
Emmanuel REYES PLA (Hiszpania) – Cristian-Rizvan FILIP (Rumunia) 5-0
Kirill AFANASEV (Irlandia) – Nikoloz BEGADZE (Gruzja) 4-1
Mateusz MASTERNAK (Polska) – David MICHALEK (Słowacja) RSC 1 (kontuzja)

KWALIFIKACJE OLIMPIJSKIE: ZNAMY RYWALKI I RYWALI BIAŁO-CZERWONYCH

tokyo2020-olympics

Jutro w Londynie rozpocznie się europejski turniej kwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich w Tokio (2020). Od 14 do 24 marca w Copper Box Arena o paszporty olimpijskie walczyć będzie 99 zawodniczek i 217 zawodników, w tym reprezentacje Polski, prowadzone przez Karolinę Michalczuk (kobiety) i Iwana Juszczenko (mężczyźni). Biało-Czerwoni poznali przed kilkoma godzinami swoje turniejowe drabinki.

W gronie kobiet najwięcej pięściarek wystąpi w wadze do 57 kg (23), 60 kg (22), 51 kg (21), 69 kg (17) i 75 (16). Wśród panów najliczniej obsadzone są waga do 75 kg (34 zawodników), 69 kg (31), 57 kg (30), 81 kg (29), 63 kg (28), 91 kg (26), +91 kg (20) i 52 kg (19). Jutro w ringu wystąpią Aneta Rygielska (60 kg), Jakub Słomiński (52 kg) i Maciej Jóźwik (57 kg). Pierwsza z wymienionych skrzyżuje rękawice z Rumunką Cristiną-Paula Cosmą, drugi zaboksuje z Rasulem Saliyevem (Rosja), zaś trzeci z Arturem Bazeyanem (Armenia).

KOBIETY

51 KG Sandra Drabik (16 marca) w 1/8 finału z Tatyaną Kob (Ukraina) lub Anakhahim Aghayevą (Azerbejdżan)
57 KG Sandra Kruk (15 marca) w 1/8 finału ze Stanimirą Petrovą (Bułgaria)
60 KG Aneta Rygielska (14 marca) w 1/16 finału z Cristiną-Paula Cosmą (Rumunia)
69 KG Karolina Koszewska (17 marca) w 1/8 finału z Madeleine Angelsen (Norwegia)
75 KG Elżbieta Wójcik (17 marca) w 1/8 finału z Aynur Rzayevą (Azerbejdżan)

MĘŻCZYŹNI

52 KG Jakub Słomiński (14 marca) w 1/16 finału Rasulem Saliyevem (Rosja)
57 KG Maciej Jóźwik (14 marca) w 1/16 finału z Arturem Bazeyanem (Armenia)
63 KG Damian Durkacz (15 marca) w 1/16 finału z Faridem Walizadehem (Portugalia)
69 KG Mateusz Polski (16 marca) w 1/16 finału z Sebastianem Terteryanem (Dania)
75 KG Ryszard Lewicki (16 marca) w 1/16 finału z Andrejem Csemezem (Słowacja)
81 KG Sebastian Wiktorzak (15 marca) w 1/16 finału ze Stivenem Aasem (Estonia)
91 KG Mateusz Masternak (15 marca) 1/16 finału z Davidem Michalkiem (Słowacja)
+91KG Adam Kulik (18 marca) w 1/8 finału z Mahammadem Abdullayevem (Azerbejdżan)

TRENER JUSZCZENKO WYBRAŁ KADROWICZÓW NA TURNIEJ KWALIFIKACYJNY W LONDYNIE

jan_juszczenko

Trener kadry narodowej seniorów, Iwan Juszczenko, dokonał wyboru ośmiu pięściarzy, którzy za tydzień w Londynie powalczą o kwalifikacje olimpijskie do Tokio (2020). Materiału do analizy nie brakowało, bo kadra ciężko pracowała od stycznia na zgrupowaniach, zarówno na Ukrainie, jak i w Polsce. Polacy wystartowali również na MTB. Strandja w Sofii. Ostatecznie wczoraj w szczególnie zasłużonym dla polskiego boksu COS OPO „Cetniewo” we Władysławowie zapadły kluczowe decyzje.

Tak, więc w dniach 14-24 marca w londyńskiej Copper Box Arena wystąpią: Jakub Słomiński (KS Wda Świecie, 52 kg), Maciej Jóźwik (BKS Skorpion Szczecin, 57 kg), Damian Durkacz (BKS Concordia Knurów, 63 kg), Mateusz Polski (KB Karlino, 69 kg), Ryszard Lewicki (BKS Skorpion Szczecin, 75 kg), Sebastian Wiktorzak (BKS Skorpion Szczecin, 81 kg), Mateusz Masternak (RUSHH Kielce, 91 kg) i Adam Kulik (KS Stara Szkoła Boksu Lublin, +91 kg).

Dodajmy, że dwaj z wymienionych mieli już okazję walczyć o paszporty olimpijskie. Mateusz Polski rywalizował w turniejach w Trabzonie (kwalifikacje do IO w Rio de Janeiro w 2012 r.) oraz w Baku (do IO w Rio de Janeiro w 2016 r.), zaś Maciej Jóźwik walczył przed czterema laty w Samsunie (kwalifikacje do IO w Rio).

JEDEN Z DWUNASTU. TYLKO RYSZARD LEWICKI WYGRYWA W PIERWSZYM DNIU 71. MTB. STRANDJA

strandja 2020

Z grona dwunastu reprezentantów Polski, którzy rozpoczęli dzisiaj rywalizację w 71. Międzynarodowym Turnieju Bokserskim im. Strandżaty (Strandja) w Sofii wygrał tylko …jeden – Ryszard Lewicki (75 kg), pokonując w pojedynku 1/16 finału niejednogłośnie na punkty (3-2) reprezentanta Kosowa, Besarta Pirevę. Tak, więc Biało-Czerwoni, którzy najwyraźniej odczuwają trudy ciężkiego obozu, jaki na dniach zakończyli na Ukrainie, przykrym falstartem rozpoczęli rok olimpijski.

Jutro na ringu w Sofii w walkach 1/8 finału zobaczymy trzech podopiecznych trenerów Iwana Juszczenko i Marka Chrobaka. Wspomniany Lewicki zaboksuje z doświadczonym Bułgarem Simeonem Chamovem z Bułgarii, który największe sukcesy odnosił w wadze z limitem 69 kg, Damian Durkacz (63 kg) skrzyżuje rękawice z niewygodnym Brazylijczykiem Wandersonem Oliveirą, o którego klasie przekonał się w ub. roku podczas Światowych Igrzysk Wojskowych w Wuhan Mateusz Polski, zaś były zawodowy mistrz Europy (EBU), Mateusz Masternak sprawdzi swoją dyspozycję w pojedynku z cenionym w Europie Francuzem Paulem Omba Biongolo.

WYNIKI WALK POLAKÓW [Sofia, 21 stycznia - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

52 KG Daniel Asenov (Bułgaria) – Jakub Słomiński 5-0
57 KG Kevin Godla (Czechy) - Maciej Jóźwik 4-0
63 KG Wessam Salamana (Jordania) – Dominik Palak 3-2
69 KG Duryodhan Singh Negi (Indie) – Mateusz Polski 4-1
69 KG Adel Belalia (Szwecja) – Łukasz Zyguła 5-0
75 KG Ryszard Lewicki – Besart Pireva (Kosowo) 3-2
75 KG Mindaugas Gedminas (Norwegia) – Bartosz Gołębiewski 5-0
81 KG Krenar Aliu (Finlandia) – Sebastian Wiktorzak 4-1
81 KG Keno Machado (Brazylia) – Mateusz Goiński 5-0
91 KG Aurel Ignat (Mołdawia) – Michał Soczyński 5-0
+91KG Daniel Burciu (Rumunia) – Piotr Łącz 4-1
+91KG Dmytro Lovchynski (Ukraina) – Aleksander Stawirej 4-1

AŻ 21 BIAŁO-CZERWONYCH SPRAWDZI SWOJĄ FORMĘ PODCZAS 71. MTB. STRANDJA W SOFII

Strandja_15

Imponująca liczba 253 pięściarzy (161 mężczyzn oraz 92 kobiet) z 26 krajów w dniach od 21 do 25 stycznia stanie do rywalizacji w 71. Międzynarodowym Turnieju Bokserskim im. Strandżaty (Strandja) w Sofii. Wśród nich jest aż 21 Biało-Czerwonych – 7 zawodniczek, prowadzonych przez Karolinę Michalczuk i 14 zawodników, w których narożniku stanie Iwan Juszczenko. Zapowiada się doskonały, ale też niezwykle trudny test przedolimpijski.

Nasze kadrowiczki i kadrowicze poznali już swoje turniejowe drabinki. Jeśli chodzi o nasze Panie, to niezwykle ciekawie zapowiada się rywalizacja Sandry Drabik (51 kg) z Amerykanką Cristiną Cruz oraz Anety Rygielskiej (60 kg) z Irlandką Kellie Harrington. Wśród panów najtrudniejsze zadanie w pierwszej fazie rywalizacji czeka Jakuba Słomińskiego (52 kg), który zaboksuje z Bułgarem Danielem Asenovem, Damiana Durkacza (63 kg), który zmierzy się z Brazylijczykiem Wandersonem Oliveirą, Mateusza Polskiego (69 kg), który zawędrował do wyższej kategorii wagowej, gdzie jego potencjał sprawdzi Duryodhan Singh Negi z Indii, oraz Mateusza Goińskiego (81 kg), z którym oko w oko stanie Brazylijczyk Keno Machado. Ciekawie zapowiada się również pojedynek Mateusza Masternaka (91 kg) z nieobliczalnym Francuzem Paulem Omba Biongolo.

Dodajmy, że pierwsza edycja Turnieju im. Strandżata (Strandja) odbyła się 26 marca 1950 roku w Sofii, co czyni go jednym z najstarszych turniejów bokserskich na świecie. W 1964 roku po raz pierwszy w historii odbył się on w międzynarodowej obsadzie (oprócz gospodarzy wystąpili Węgrzy i Rumuni).

WYNIKI LOSOWANIA

SENIORKI
51 KG Sandra Drabik – Cristina Cruz (USA) 21 stycznia (1/16 finału)
51 KG Natalia Rok – Snezhana Ershova (Rosja) 21 stycznia (1/16 finału)
57 KG Kinga Szlachcic – Sofia Nabet (Francja) 21 stycznia (1/16 finału)
57 KG Sandra Kruk – Anastasia Glebova (Rosja) 22 stycznia (1/8 finału)
60 KG Aneta Rygielska – Kellie Harrington (Irlandia) 22 stycznia (1/8 finału)
69 KG Karolina Koszewska – Lalita (Indie) 21 stycznia (1/8 finału)
75 KG Agata Kaczmarska – Anastasia Chernokolenko (Ukraina) 21 stycznia (1/8 finału)

SENIORZY
52 KG Jakub Słomiński – Daniel Asenov (Bułgaria) 21 stycznia (1/8 finału)
57 KG Maciej Jóźwik – Kevin Godla (Czechy) 21 stycznia (1/16 finału)
63 KG Damian Durkacz – Wanderson Oliveira (Brazylia) 22 stycznia (1/8 finału)
63 KG Dominik Palak – Wessam Salamana (Jordania) 21 stycznia (1/16 finału)
69 KG Mateusz Polski – Duryodhan Singh Negi (Indie) 21 stycznia (1/16 finału)
69 KG Łukasz Zyguła – Adel Belalia (Szwecja) 21 stycznia (1/16 finału)
75 KG Ryszard Lewicki – Besart Pireva (Kosowo) 21 stycznia (1/16 finału)
75 KG Bartosz Gołębiewski – Mindaugas Gedminas (Norwegia) 21 stycznia (1/16 finału)
81 KG Sebastian Wiktorzak – Krenar Aliu (Finlandia) 21 stycznia (1/16 finału)
81 KG Mateusz Goiński – Keno Machado (Brazylia) 21 stycznia (1/16 finału)
91 KG Michał Soczyński – Aurel Ignat (Mołdawia) 21 stycznia (1/16 finału)
91 KG Mateusz Masternak – Paul Omba Biongolo (Francja) 22 stycznia (1/8 finału)
+91KG Piotr Łącz – Daniel Burciu (Rumunia) 21 stycznia (1/8 finału)
+91KG Aleksander Stawirej – Dmytro Lovchynski (Ukraina) 21 stycznia (1/8 finału)

TOP 80 POLSKA (SENIORZY) – RANKING SERWISU „POLSKIBOKS.PL” ZA 2019 ROK

kadra2020

Czas na publikację rankingu, podsumowującego miniony rok w polskim boksie olimpijskim. Niestety w ciągu 12 miesięcy 2019 roku nasi seniorzy nie ucieszyli nas medalem na żadnej z dwóch międzynarodowych imprez mistrzowskich. Najbliższy tego był Damian Durkacz (BKS Concordia Knurów, 63 kg), który dotarł do ćwierćfinału Igrzysk Europejskich w Mińsku, będących jednocześnie Mistrzostwami Europy. 20-letni wówczas pięściarz z Knurowa przegrał tam jednogłośnie na punkty z wicemistrzem olimpijskim i mistrzem świata wagi lekkiej (60 kg), Francuzem Sofiane Oumiha. Mniej udane dla Biało-Czerwonych były Mistrzostwach Świata Seniorów w Jekaterynburgu. Na rosyjskim ringu najkorzystniej z Polaków wypadł inny młody pięściarz, 21-letni Filip Wąchała (KS SAKO Gdańsk, 69 kg), który dotarł do 1/8 finału, w którym uległ jednogłośnie na punkty Rohanowi Polanco z Dominikany.

Nasz ranking po raz pierwszy obejmuje tylko 8 kategorii wagowych, a więc te, które będą obowiązywać podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio (2020). Jak długo? Zależy to od polityki parytetowej, ale też w sporej części od samych pięściarzy i jakości sportowego widowiska, jakie zgotują oni kibicom za kilka miesięcy na olimpijskim ringu w stolicy Japonii. Znając historię lat minionych, tych kategorii raczej ponownie przybędzie. I jeszcze pewna nowość. W zestawieniu znalazły się nazwiska zawodników, którzy nie mają wprawdzie polskiego obywatelstwa, ale w myśl regulaminów PZB mogą rywalizować o medale Mistrzostw Polski. Być może niektórych z nich zobaczymy w przyszłości w Biało-Czerwonych barwach?

Przy sporządzaniu rankingu za rok 2019 tradycyjnie nie sugerowałem się znanymi nazwiskami krajowych mistrzów, czy kadrowiczów, jak również tytułami zdobytymi przez nich w poprzednich latach. Nie opierałem się wyłącznie na wynikach Mistrzostw Polski Seniorów, czy Mistrzostw Polski do lat 23, ale przeanalizowałem m.in. wyniki mniejszych imprez krajowych oraz bokserskiej ligi. W niektórych wypadkach wpływ na ostateczny układ rankingu miały także wyniki walk międzynarodowych. W pewnych przypadkach świadomie postawiłem niektórych pięściarzy na miejscach niższych od ich faktycznych możliwości i talentu, ale skoro boksowali rzadko, albo nie osiągnęli w ciągu 12 miesięcy satysfakcjonujących wyników, nie mogło stać się inaczej.

TOP 80 POLSKA (SENIORZY) – RANKING SERWISU „POLSKIBOKS.PL” ZA 2019 ROK

52 KG: JAKUB SŁOMIŃSKI

1 Jakub Słomiński (Wda Świecie)
2 Maciej Jóźwik (BKS Skorpion Szczecin)
3 Dorian Mospinek (BKS Skorpion Szczecin)
4 Daniel Surowiec (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski)
5 Przemysław Jańczuk (KS SAKO Gdańsk)
6 Cezary Leśko (BKS Olimp Lublin)
7 Wasyl Iskra (MGULKS Boks Team Oława)
8 Aron Kolasiński (BKS Olimp Szczecin)
9 Tomasz Kamiński (CWZS Zawisza Bydgoszcz)
10 Mateusz Pawlak (KKS 1925 Włókniarz Kalisz)

57 KG: JAROSŁAW IWANOW

1 Jarosław Iwanow (Wisła Kraków)
2 Ucha Maisuradze (KS SAKO Gdańsk)
3 Mateusz Wojtasiński (UKS Adrenalina Wrocław)
4 Damian Szczepański (BKS Radomiak Radom)
5 Albert Orzeł (KSZO Ostrowiec Św.)
6 Marcin Hejosz (Copacabana Konin)
7 Mikołaj Mańka (Sporty Walki Gostyń)
8 Arkadiusz Zając (KS Korona Wałcz)
9 Robert Zakharyan (BKS Skorpion Szczecin)
10 Kacper Harkawy (BKS Skorpion Szczecin)

63 KG: DAMIAN DURKACZ
1 Damian Durkacz (BKS Concordia Knurów)
2 Mateusz Polski (KB Karlino)
3 Radomir Obruśniak (KB Karlino)
4 Dominik Palak (SAKO Gdańsk)
5 Arkadiusz Zakharyan (Skorpion Szczecin)
6 Jakub Szydełko (Imperium Boxing Wałbrzych)
7 Bartłomiej Przybyła (JKB Jawor Team Jaworzno)
8 Patryk Trochimiak (Imperium Boxing Wałbrzych)
9 Mateusz Basza (TS Wisła Kraków)
10 Radosław Rudiuk (KS Raszyn)

69 KG: PAWEŁ KASTRAMIN

1 Paweł Kastramin (Żoliborska Szkoła Boksu)
2 Filip Wąchała (SAKO Gdańsk)
3 Andrzej Swiatyj (BKS Olimp Lublin)
4 Łukasz Zyguła (SAKO Gdańsk)
5 Marcin Latocha (KB Karlino)
6 Karol Łapawa (Sporty Walki Gostyń)
7 Mateusz Kostecki (KS Desant Kraków)
8 Kacper Niewiadomski (KS Raszyn)
9 Mikołaj Tobera (Sporty Walki Piła)
10 Kamil Holka (BKS Orkan Gorzów Wlkp.)

75 KG: RYSZARD LEWICKI

1 Ryszard Lewicki (BKS Skorpion Szczecin)
2 Bartosz Gołębiewski (RUSHH Kielce)
3 Rafał Wołczecki (UKS Adrenalina Wrocław)
4 Rafał Perczyński (SAKO Gdańsk)
5 Kamil Urbański (Boxing Team Gosiewski Wrocław)
6 Daniel Adamiec (RUSHH Kielce)
7 Kamil Ławicki (BKS Skorpion Szczecin)
8 Mateusz Pawłowski (Nowohucki Klub Bokserski)
9 Bartosz Skórka (KKS Sporty Walki Poznań)
10 Adrian Spoździał (WKB Start Włocławek)

81 KG: SEBASTIAN WIKTORZAK

1 Sebastian Wiktorzak (BKS Skorpion Szczecin)
2 Mateusz Goiński (Zagłębie Konin)
3 Mateusz Wodziński (KS Górnik Sosnowiec)
4 Jan Lauk (Shark Łódź)
5 Kamil Lamczyk (ZKS Stal Rzeszów)
6 Witalij Burlak (KS SAKO Gdańsk)
7 Dariusz Wilk (RKS Łódź)
8 Piotr Szczukowski (Boxing Team Chojnice)
9 Kamil Bednarek (Imperium Boxing Wałbrzych)
10 Kajetan Kalinowski (KS PACO Lublin)

91 KG: MATEUSZ MASTERNAK

1 Mateusz Masternak (RUSHH Kielce)
2 Michał Soczyński (PACO Lublin)
3 Tomasz Niedźwiecki (BKS Orkan Gorzów Wlkp.)
4 Konrad Kaczmarkiewicz (BKS Skorpion Szczecin)
5 Witold Lisek (06 Kleofas AZS AWF Katowice)
6 Kamil Zieliński (ZKS Stal Rzeszów)
7 Kamil Ślendak (WKB Start Włocławek)
8 Łukasz Stanioch (BKS Skorpion Szczecin)
9 Jakub Szmajda (CKB Potężnie Ciechocinek)
10 Tomasz Spychalski (KB Zagłębie Konin)

+91 KG: OSKAR SAFARIAN

1 Oskar Safarian (BKS Concordia Knurów)
2 Aleksander Stawirej (KS Ziętek Team Kalisz)
3 Adam Kulik (PACO Lublin)
4 Damian Knyba (BSB Astoria Bydgoszcz)
5 Paweł Sajda (Imperium Boxing Wałbrzych)
6 Krzysztof Włodarczyk (JKB Jawor Team Jaworzno)
7 Patryk Rostkowski (BKS Hetman Białystok)
8 Piotr Łącz (KB Puncher Cieszyn)
9 Mateusz Figiel (KB Hetman Białystok)
10 Aleksander Celejewski (BKS Radomiak Radom)

Opracował: Jarosław Drozd

90. MP: FINAŁY ŚWIETNĄ PROMOCJĄ BOKSU. „MASTER” Z PIERWSZYM TYTUŁEM MISTRZOWSKIM

master01

Zgodnie z oczekiwaniem wysoki poziom sportowy miało 8 walk finałowych zakończonych przed godziną 90. Mistrzostwa Polski Seniorów w Boksie, które zamknęły bogaty w wydarzenia sezon roku 2019. Na ringu w Opolu na najwyższym stopniu podium stanęli dzisiaj: Jakub Słomiński (KS Wda Świecie, 52 kg), Jarosław Iwanow (TS Wisła Krakow, 57 kg), Damian Durkacz (BKS Concordia Knurów, 63 kg), Paweł Kastramin (Żoliborska Szkoła Boksu, 69 kg), Ryszard Lewicki (BKS Skorpion Szczecin, 75 kg), Sebastian Wiktorzak (BKS Skorpion Szczecin, 81 kg), Mateusz Masternak (RUSHH Kielce, 91 kg) i Oskar Safarian (BKS Concordia Knurów, +91 kg). Tym samym swoje tytuły sprzed roku obroniło tylko trzech zawodników: Słomiński, Iwanow i Durkacz.

Świetną „robotę” w popularyzacji rodzimego boksu olimpijskiego zrobiły dziś z pewnością rywalizacje Damiana Durkacza z Mateuszem Polskim (KB Karlino), Ryszarda Lewickiego z Rafałem Wołczeckim (UKS Adrenalina Wrocław) i oczywiście Mateusza Masternaka z Michałem Soczyńskim (KS PACO Lublin). Sportowa klasa, medialna rozpoznawalność i pozasportowa charyzma „Mastera” (po raz pierwszy w karierze został złotym medalista MP w boksie olimpijskim), byłego zawodowego mistrza Europy (EBU) i przez lata czołowego zawodnika zawodowych, światowych ringów, powinna wpłynąć pozytywnie na pozostałych członków naszej krajowej czołówki i ze spokojem powinniśmy czekać na wydarzenia roku olimpijskiego. W nowym rozdaniu zaledwie 8 wag olimpijskich o kwalifikacje do IO w Tokio (2020) będzie niezwykle trudno, ale na dzień dzisiejszy wydaje się, że mamy na kim budować swój umiarkowany optymizm.

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [29 listopada 2019 roku - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

52 KG Jakub Słomiński (KS Wda Świecie) – Maciej Jóźwik (BKS Skorpion Szczecin) 3-2
57 KG Jarosław Iwanow (TS Wisła Krakow) – Mateusz Wojtasiński (UKS Adrenalina Wrocław) 5-0
63 KG Damian Durkacz (BKS Concordia Knurów) – Mateusz Polski (KB Karlino) 5-0
69 KG Paweł Kastramin (Żoliborska Szkoła Boksu) – Andrzej Swiatyj (BKS Olimp Lublin) 5-0
75 KG Ryszard Lewicki (BKS Skorpion Szczecin) – Rafał Wołczecki (UKS Adrenalina Wrocław) 4-1
81 KG Sebastian Wiktorzak (BKS Skorpion Szczecin) – Mateusz Goiński (KB Zagłębie Konin) 5-0
91 KG Mateusz Masternak (RUSHH Kielce) – Michał Soczyński (KS PACO Lublin) 5-0
+91KG Oskar Safarian (BKS Concordia Knurów) – Aleksander Stawirej (KS Ziętek Team Kalisz) 3-2

CZWORO BIAŁO-CZERWONYCH NA NAJWYŻSZYM STOPNIU PODIUM 8. MEMORIAŁU L. DROGOSZA

drogosz_2019

W Kielcach zakończył się dzisiaj 7. Memoriał Leszka Drogosza, w którym tym razem rywalizowało 12 zawodniczek i 54 zawodników z 10 krajów (Gruzji, Hiszpanii, Jamajki, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Polski, Rosji, Szkocji i Węgier), w tym kilkanaścioro kadrowiczek i kadrowiczów. Ostatecznie na najwyższym stopniu podium stanęły dwie Polki – Natalia Rok (51 kg) i Karolina Koszewska (75 kg) oraz dwóch Polaków – Sebastian Wiktorzak (81 kg) i Aleksander Stawirej (+91 kg).

Finały zapewne zadowoliły kibiców zasiadających na trybunach, jak i tych przed telewizorami, tym bardziej, że w ringu oprócz Biało-Czerwonych zobaczyliśmy m.in. byłą wicemistrzynię świata Yanę Sydor (bardziej znaną pod nazwiskiem Alexeyevna), córkę trenera kadry naszych seniorów Ivana Juszczenko, czołowych zawodników z Węgier oraz Hiszpanii z naturalizowanym Kubańczykiem, Emanuelem Reyesem (91 kg), który wygrał swoja kategorię wagową.

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [25 października 2019 roku - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

KOBIETY

51 KG    Natalia Rok (Polska) – Laura Fuertes (Hiszpania) 3-0
60 KG    Yana Sydor (Ukraina) – Aneta Rygielska (Polska) 2-1
75 KG    Karolina Koszewska (Polska)Natalia Marczykowska (Polska) 3-0

MĘŻCZYŹNI

52 KG    Martin Molina (Hiszpania) – Martin Virban (Węgry) 2-1
56 KG    Nandor Csoka (Węgry) – Saiel Amirmuhamad (Rosja) 3-0
60 KG    Jose Quiles (Hiszpania) – Edgaras Skurdelis (Litwa) 2-1
64 KG    Richard Kovacs (Węgry) – Damian Durkacz (Polska) 2-1
69 KG    Joshua Frazer (Jamajka) – Marat Gashimov (Rosja) 3-0
75 KG    Vlad Gavriluc (Mołdawia) – Pablo Coy (Hiszpania) 2-1
81 KG    Sebastian Wiktorzak (Polska) – Dmitri Cosciug (Mołdawia) 2-1
91 KG    Emanuel Reyes (Hiszpania) – Konrad Kaczmarkiewicz (Polska) 3-0
+91KG    Aleksander Stawirej (Polska) – Jonas Jazevicius (Litwa) 2-1

27. MP U-23: NIESPODZIANKI W FINAŁACH. PIĘCIU MISTRZÓW OBRONIŁO TYTUŁY

słomiński

Wczoraj w Ciechocinku zakończyły się 27. Mistrzostwa Polski do lat 23. Rozgrywane w 8 „olimpijskich” kategoriach zawody przyniosły kilka niespodzianek, w tym finałowe zwycięstwa Rafała Wołczeckiego (UKS Adrenalina Boks Club Wrocław, 75 kg) nad ubiegłorocznym czempionem Ryszardem Lewickim (BKS Skorpion Szczecin) oraz Damiana Knyby (BSB Astoria Bydgoszcz, +91 kg) nad Aleksandrem Stawirejem (KS Ziętek Team Kalisz). Dodajmy, że swoje tytuły sprzed roku obronili: Jakub Słomiński (52 kg – na zdjęciu), Damian Durkacz (63 kg), Łukasz Zyguła (69 kg), Sebastian Wiktorzak (81 kg) i Michał Soczyński (91 kg). Czy zostaną oni w listopadzie także mistrzami Polski seniorów? Bardzo prawdopodobne…

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [12 października 2019 roku - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

52 KG Jakub Słomiński (KS WDA Świecie) – Daniel Surowiec (KS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) RSC 1
57 KG Ucha Maisuradze (KS SAKO Gdańsk) – Damian Szczepański (BKS Radomiak Radom) 5-0
63 KG Damian Durkacz (BKS Concordia Knurów) – Dominik Palak (KS SAKO Gdańsk) 5-0
69 KG Łukasz Zyguła (KS SAKO Gdańsk) – Karol Łapawa (Sporty Walki Gostyń) 4-1
75 KG Rafał Wołczecki (UKS Adrenalina Boks Club Wrocław) – Ryszard Lewicki (BKS Skorpion Szczecin) 3-2
81 KG Sebastian Wiktorzak (BKS Skorpion Szczecin) – Witalij Burlak (KS SAKO Gdańsk) 5-0
91 KG Michał Soczyński (KS PACO Lublin) – Konrad Kaczmarkiewicz (BKS Skorpion Szczecin) 4-1
+91KG Damian Knyba (BSB Astoria Bydgoszcz) – Aleksander Stawirej (KS Ziętek Team Kalisz) 4-1

WYNIKI WALK PÓŁFINAŁOWYCH [11 października 2019 roku - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

52 KG
Daniel Surowiec (KS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) – Aron Kolasiński (BKS Olimp Szczecin) 5-0
Jakub Słomiński (KS WDA Świecie) – Tomasz Kamiński (CWZS Zawisza Bydgoszcz) AB 1

57 KG
Ucha Maisuradze (KS SAKO Gdańsk) – Arkadiusz Zając (KS Korona Wałcz) 5-0
Damian Szczepański (BKS Radomiak Radom) – Mikołaj Mańka (Sporty Walki Gostyń) 5-0

63 KG
Damian Durkacz (BKS Concordia Knurów) – Albert Orzeł (KS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) RSC 1
Dominik Palak (KS SAKO Gdańsk) – Jakub Szydełko (Imperium Boxing Wałbrzych) 5-0

69 KG
Karol Łapawa (Sporty Walki Gostyń) – Kamil Kuździeń (KS Garda Gierałtowice) WO.
Łukasz Zyguła (KS SAKO Gdańsk) – Aleksander Bereżewski (Niestowarzyszony) 5-0

75 KG
Ryszard Lewicki (BKS Skorpion Szczecin) – Tomasz Chmiel (Żoliborska Szkoła Boksu) 5-0
Rafał Wołczecki (UKS Adrenalina Boks Club Wrocław) – Mateusz Pawłowski (Nowohucki Klub Bokserski) 5-0

81 KG
Witalij Burlak (KS SAKO Gdańsk) – Dariusz Wilk (RKS Łódź) 5-0
Sebastian Wiktorzak (BKS Skorpion Szczecin) – Mateusz Wodziński (KS Górnik Sosnowiec) 5-0

91 KG
Michał Soczyński (KS PACO Lublin) – Jakub Szmajda (CKB Potężnie Ciechocinek) 5-0
Konrad Kaczmarkiewicz (BKS Skorpion Szczecin) – Kamil Ślendak (WKB Start Włocławek) 4-1

+91 KG
Damian Knyba (BSB Astoria Bydgoszcz) – Aleksander Celejewski (BKS Radomiak Radom) 3-2
Aleksander Stawirej (KS Ziętek Team Kalisz) – Piotr Łącz (KB Puncher Cieszyn) RSC.K 1

POLACY ZDECYDOWANIE LEPSI OD NIEMCÓW WE WŁADYSŁAWOWIE

mateusz_polski1

Kadra narodowa seniorów przebywająca na zgrupowaniu w COS OPO „Cetniewo” we Wladysławowie pokonała w międzynarodowym meczu ekipę Niemiec 18-6. Punkty dla Biało-Czerwonych zdobyli: Jakub Słomiński (52 kg), Jarosław Iwanow (56 kg), Radomir Obruśniak (60 kg), Mateusz Polski (64 kg), Damian Durkacz (64 kg), Rafał Perczyński (75 kg), Sebastian Wiktorzak (81 kg), Tomasz Niedźwiecki (91 kg) i Adam Kulik (+91 kg).

Zwycięstwo podopiecznych trenera Ireneusza Przywary, którzy szykują się startu w MTB im. Feliksa Stamma w Warszawie, oczywiście cieszy, ale warto w tym miejscu zauważyć, że rywale przyjechali do Władysławowa w mocno eksperymentalnym składzie. O aktualnej, międzynarodowej wartości naszych reprezentantów dowiemy się zatem dopiero za 10 dni, kiedy zabrzmi pierwszy gong turnieju memoriałowego trenera stulecia, Feliksa Stamma.

POLSKA vs NIEMCY 18:6 [18 KWIETNIA 2019 ROKU - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

52 KG Jakub Słomiński – Argishti Teteryan 2-1
56 KG Jarosław Iwanow – Yves-Domenic Kentsch 2-1
60 KG Radomir Obruśniak – Osseinou Hansen 2-1
64 KG Mateusz Polski – Noah Fisher 3-0
64 KG Damian Durkacz – Mert Caliskan 3-0
69 KG Frank Kilp – Filip Wąchała 2-1
69 KG Richard Meinecke – Kamil Holka 3-0
75 KG Silvio Schierle – Ryszard Lewicki 3-0
75 KG Rafał Perczyński – Vezir Agirman 2-1
81 KG Sebastian Wiktorzak – Angelo Schenk AB 2
91 KG Tomasz Niedźwiecki – Nino Kolicic 3-0
+91KG Adam Kulik – Kenan Husovic AB 3

CZTERY WALKI I CZTERY PORAŻKI POLAKÓW NA TURNIEJU W DEBRECZYNIE

W Debreczynie rozpoczął się wczoraj 63. Memoriał Istavana Bocskaia w boksie, w którym rywalizuje 144 zawodników i 35 zawodniczek, w tym nasza siedmioosobowa kadra narodowa seniorów, prowadzona przez trenera Ireneusza Przywarę, który z początkiem roku zmienił na stanowisku pierwszego szkoleniowca Biało-Czerwonych Iwana Juszczenko.

Niestety w pierwszym dniu turniejowych zmagań żaden z Polaków nie zszedł z ringu jako zwycięzca. Jarosław Iwanow (56 kg) przegrał niejednogłośnie na punkty (1-4) z Samuelem Heredią Carmoną (Hiszpania), Mateusz Wojtasiński (60 kg) uległ (0-5) Giuseppe Canonico (Włochy), Sebastian Wiktorzak (81 kg) w takim samym stosunku przegrał z Peterem Mullenbergiem (Holandia), zaś Adam Kulik (+91 kg) został wypunktowany (0-5) przez Mirko Carabottiego (Włochy).

Dziś w ringu wystąpi trzech innych podopiecznych trenera Przywary. Jakub Słomiński (52 kg) zaboksuje z Otukile Rajabem (Botswana), Mateusz Polski (64 kg) z Erikiem Pjetrajem (Chorwacja), zaś Bartosz Gołębiewski (75 kg) z Viktorem Arpadem (Węgry). Stawką pojedynków będzie awans do półfinałów.

SŁOMIŃSKI, DURKACZ I SOCZYŃSKI Z DUBLETEM ZŁOTYCH MEDALI MP

słomiński

W miniony piątek w Sulejowie zakończyły się 26. Mistrzostwa Polski do lat 23 w boksie. W turnieju tradycyjnie wystąpiło kilku zawodników ze ścisłej krajowej czołówki, z aktualnymi czempionami seniorów włącznie. Trzech z nich: Jakub Słomiński (49 kg), Damian Durkacz (64 kg) i Michał Soczyński (91 kg) powtórzyło sukces z Karlina zdobywając drugi w tym roku złoty medal MP.

Mistrzami Polski do lat 23 A.D. 2018 zostali (w kolejności wag): Jakub Słomiński (KS Wda Świecie, 49 kg), Dorian Mospinek (BKS Skorpion Szczecin, 52 kg), Gevorg Karakian (Bagdasarian Boxing Club Poznań, 56 kg), Adrian Kowal (BKS Olimp Lublin, 60 kg), Damian Durkacz (KS Spartan Knurów, 64 kg), Łukasz Zyguła (KS SAKO Gdańsk, 69 kg), Ryszard Lewicki (BKS Skorpion Szczecin, 75 kg), Sebastian Wiktorzak (BKS Skorpion Szczecin, 81 kg), Michał Soczyński (KS PACO Lublin, 91 kg) i Aleksander Stawirej (KS Ziętek Team Kalisz, +91 kg).

Uwagę polskich kibiców zwraca zapewne Ryszard Lewicki, dotąd dwukrotny brązowy medalista mistrzostw Anglii, który po raz pierwszy wystąpił w krajowym czempionacie. W Sulejowie pokonał trzech najtrudniejszych rywali (Kamil Holka, Damian Adamiec i Bartosz Gołębiewski) i zasłużenie stanął na najwyższym stopniu podium.

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [na pierwszym miejscu zwycięzcy]

49 KG Jakub Słomiński (KS Wda Świecie) – Cezary Leśko (BKS Olimp Lublin) 5-0
52 KG Dorian Mospinek (BKS Skorpion Szczecin) – Daniel Surowiec (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) 5-0
56 KG Hevorh Karakyan (Bagdasarian Boxing Club Poznań) – Kacper Harkawy (BKS Skorpion Szczecin) 3-2
60 KG Adrian Kowal (BKS Olimp Lublin) – Arkadiusz Zakharyan (BKS Skorpion Szczecin) 4-1
64 KG Damian Durkacz (KS Spartan Knurów) – Karol Kowal (BKS Skorpion Szczecin) 3-2
69 KG Łukasz Zyguła (KS SAKO Gdańsk) – Łukasz Niemczyk (Champion Chojnów) WO.
75 KG Ryszard Lewicki (BKS Skorpion Szczecin) – Bartosz Gołębiewski (KKB RUSHH Kielce) 4-1
81 KG Sebastian Wiktorzak (BKS Skorpion Szczecin) – Łukasz Stanioch (BKS Skorpion Szczecin) 4-1
91 KG Michał Soczyński (KS PACO Lublin) – Aleksander Celejewski (BKS Radomiak Radom) 5-0
+91KG Aleksander Stawirej (KS Ziętek Team Kalisz) – Damian Knyba (BSB Astoria Bydgoszcz) DQ 3

WYNIKI WALK PÓŁFINAŁOWYCH [na pierwszym miejscu zwycięzcy]

49 KG
Cezary Leśko (BKS Olimp Lublin) – Wiktor Witecki (KKB RUSHH Kielce)  AB 1
Jakub Słomiński (KS Wda Świecie) – Mateusz Pawlak (KKS Włókniarz 1925 Kalisz) RSC 1

52 KG
Daniel Surowiec (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) – Sebastian Węgłowski (BTS 1926 Broń Radom) 5-0
Dorian Mospinek (BKS Skorpion Szczecin) – Jakub Surma (KS Skalnik Wiśniówka) 5-0

56 KG
Kacper Harkawy (BKS Skorpion Szczecin) – Karol Poleszak (KS PACO Lublin) 5-0
Hevorh Karakian (Bagdasarian Boxing Club Poznań) – Mariusz Niedźwiedzki (Niestowarzyszony) 5-0

60 KG
Arkadiusz Zakharyan (BKS Skorpion Szczecin) – Bartłomiej Przybyła (JKB Jawor Team Jaworzno) 5-0
Adrian Kowal (BKS Olimp Lublin) – Dominik Palak (KS SAKO Gdańsk) 5-0

64 KG
Karol Kowal (BKS Skorpion Szczecin) – Bartłomiej Kawałko (BKS Olimp Szczecin) 5-0
Damian Durkacz (KS Spartan Knurów) – Maksymilian Kramarz (BKS Orkan Gorzów Wielkopolski) 5-0

69 KG
Łukasz Zyguła (KS SAKO Gdańsk) – Norbert Różański (KSW ŁKS Łódź Boks) 5-0
Łukasz Niemczyk (Champion Chojnów) – Adrian Spoździał (WKB Start Włocławek) 5-0

75 KG
Bartosz Gołębiewski (KKB RUSHH Kielce) – Sebastian Rembecki (KS Górnik Wieliczka) 5-0
Ryszard Lewicki (BKS Skorpion Szczecin) – Daniel Adamiec (KKB RUSHH Kielce) 5-0

81 KG
Łukasz Stanioch (BKS Skorpion Szczecin) – Vitalii Burlak (KS SAKO Gdańsk) 5-0
Sebastian Wiktorzak (BKS Skorpion Szczecin) – Dawid Kopacz (MKSW Pomorzanin Toruń) 5-0

91 KG
Aleksander Celejewski (BKS Radomiak Radom) – Sebastian Duczyński (UKS Fenix Warszawa) WO.
Michał Soczyński (KS PACO Lublin) – Tomasz Spychalski (KB Zagłębie Konin) WO.

+91 KG
Aleksander Stawirej (KS Ziętek Team Kalisz) – Filip Kowalski (BKS Olimp Szczecin) 5-0
Damian Knyba (BSB Astoria Bydgoszcz) – Damian Wiśniewski (KB Zagłębie Konin) 3-2

24. MMP: CZŁOPA POWITAŁA NAJLEPSZYCH POLSKICH PIĘŚCIARZY DO LAT 23

czlopa

Licząca nieco ponad 5 tysięcy mieszkańców Człopa (koło Wałcza) gości w tym roku najlepszych polskich pięściarzy na 24. Młodzieżowych Mistrzostwach Polski (do lat 23). Na starcie zawodów miało stanąć 160 zawodników z 67 klubów, jakkolwiek pierwszy dzień rywalizacji pokazał, że część z nich prawdopodobnie nie stawi się w ringu oddając walkowery. Z planowanych 33 pojedynków odbyło się 28, z których 7 zakończyło się przed czasem.

Już w eliminacjach zobaczyliśmy kilka ciekawych par. W wadze lekkiej (60 kg) Radomir Obruśniak (KSW Róża Karlino) wypunktował (5-0) Patryka Trochimiaka (DOZB Wrocław), w półśredniej (69 kg) Kamil Holka (BKS Orkan Gorzów Wielkopolski) wygrał (4-1) z Rafałem Pląderem (TS Wisła Kraków), zaś w średniej (75 kg) Sebastian Rembecki (KS Górnik Wieliczka) pokonał na punkty (5-0) Sebastiana Wiktorzaka (BKS Olimp Szczecin).

Warto odnotować udany debiut w wyższej kategorii (75 kg) Daniela Adamca (RUSHH Kielce), który jednogłośnie na punkty (5-0) zwyciężył Przemysława Kuliga (KS Copacabana Konin). W nowych wagach boksują w Człopie także m.in.: Dawid Jagodziński (BSB Astoria Bydgoszcz, 52 kg), Tomasz Karyś (RUSHH Kielce, 60 kg) i Dawid Michelus (UKS Kontra Elbląg, 64 kg)

WYNIKI WALK ELIMINACYJNYCH [6 WRZEŚNIA 2016 ROKU - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

49 KG
Sebastian Walas (Boxing Team Wałcz) – Mariusz Bielawski (RUSHH Kielce) WO.

52 kg
Sebastian Bartnik (SKB Czarni Słupsk) – Karol Kirpsza (UKS Boxing Sokółka) TKO 1

56 KG
Sebastian Murias (UKS Gimnasion Boguchwała) – Rafał Szmagaj (KB Zagłębie Konin) WO.
Tomasz Resól (BKS Skorpion Szczecin) – Adam Kotlarek (BKS Olimp Szczecin) WO.
Jarosław Iwanow (TS Wisła Kraków) – Adrian Andrzejczak (KS Copacabana Konin) WO.
Sebastian Gierada (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) – Marcin Brzeziński (BKS Olimp Szczecin) TKO 1
Marcin Hejosz (KS Copacabana Konin) – Denis Grzesiak (BKS Skorpion Szczecin) 3-2

60 KG
Karol Ciechanowicz (BKS Olimp Szczecin) – Dorian Kozłowski (BKS Skorpion Szczecin) 5-0
Tomasz Karyś (RUSHH Kielce) – Mateusz Ficek (WDA Świecie) 3-2
Karol Łapawa (SW Gostyń) – Dominik Palak (KS SAKO Gdańsk) 5-0
Radomir Obruśniak (KSW Róża Karlino) – Patryk Trochimiak (DOZB Wrocław) 5-0
Szymon Kajda (JKB Jawor Team Jaworzno) – Mateusz Karolak (Żoliborska Szkoła Boksu) 5-0

64 KG
Jakub Kras (PTB Tiger Tarnów) – Bartłomiej Kawałko (BKS Olimp Szczecin) 5-0

69 KG
Kamil Holka (BKS Orkan Gorzów Wielkopolski) – Rafał Pląder (TS Wisła Kraków) 4-1
Łukasz Zyguła (KS SAKO Gdańsk) – Radosław Szablewski (WKS Start Włocławek) TKO 1
Karol Pawlina (BKS Olimp Lublin) – Dawid Maciejewski (MKS Start Grudziądz) 5-0
Kamil Urbański (Gwardia Wrocław) – Oskar Matera (LKS Myszków) TKO 2
Maksymilian Gibadło (BUDO Krosno) – Filip Myśliwski (Legia Fight Club Warszawa) 3-2
Sebastian Korgól (SKB Spartakus Szczecin) – Mieszko Ludwicki (KSW Róża Karlino) 5-0
Krystian Romel (KSW Piła) – Marcin Hołub (MGKS Gwarek Łęczna) TKO 1
Tomasz Piotrowski (SKB Golden Team Nowy Sącz) – Paweł Sabatowicz (KS Górnik Sosnowiec) 3-2

75 KG
Daniel Adamiec (RUSHH Kielce) – Przemysław Kulig (KS Copacabana Konin) 5-0
Rafał Staszewski (UKS Kontra Elbląg) – Adrian Rogowski (KS Cristal Białystok) TKO 1
Stanisław Gibadło (GUKS Carbo Gliwice) – Michał Machnicki (Boks Polonia Świdnica) 5-0
Sebastian Rembecki (KS Górnik Wieliczka) – Sebastian Wiktorzak (BKS Olimp Szczecin) 5-0
Dawid Franczak (UKS Śląsk Ruda Śląska) – Jan Niedźwiecki (KS SAKO Gdańsk) 3-2
Marcin Gołębiewski (Champion NOSIR Nowy Dwór Mazowiecki) – Paweł Filipek (SKB Golden Team Nowy Sącz) 3-2
Patryk Pasternakiewicz (RUSHH Kielce) – Mateusz Wojciechowski (BKS Olimp Szczecin) TKO 1

81 KG
Kamil Al Temimi (KS SAKO Gdynia) – Piotr Majewski (KB Zagłębie Konin) 5-0
Konrad Kozłowski (FC Koszalin) – Patryk Filipowski (BKS Olimp Szczecin) WO.
Jakub Martys (BTS 1926 Broń Radom) – Karol Siejka (RUSHH Kielce) 5-0

91 KG
Oskar Bielski (BKS Skorpion Szczecin) – Krzysztof Twardowski (SKB Golden Team Nowy Sącz) 5-0
Mateusz Cielepala (Bombardier Wrocław) – Jakub Kasprzak (Boks Poznań Team) 3-2

czlopa16

OSIEM WALK BOKSERSKICH W STĘPNICY. MŁODY POLAK POKONAŁ BYŁEGO WICEMISTRZA ŚWIATA

wiktorzak mm15

Osiem walk bokserskich zobaczyliśmy 21 sierpnia w programie 9. Gali Sportów Walki w Stępnicy koło Szczecina. W ringu wystąpili m.in. brązowy medalista 1. Igrzysk Europejskich – Mateusz Polski (60 kg), najlepsza młodzieżowa zawodniczka świata 2014 roku - Elżbieta Wójcik (75 kg) oraz brązowy medalista ubiegłorocznych Młodzieżowych Mistrzostw Europy – Sebstian Wiktorzak (75 kg). Impreza jak co roku miała charakter charytatywny i odbyła się pod hasłem „Wszyscy Walczymy dla Marcelinki”.

W najciekawszych pojedynkach Elżbieta Wójcik (Róża Karlino) pokonała jednogłośnie na punkty (3-0) Natalię Hollińską (Skorpion Szczecin), Sebastian Wiktorzak stosunkiem głosów (2-1) zwyciężył wicemistrza świata z Minyang (2005) i srebrnego medalistę Mistrzostw Europy z Ankary (2011) Białorusina Magomeda Nurutdinova, zaś Mateusz Polski w walce wieczoru zastopował (2 TKO) Antona Rudoya z Białorusi.

WYNIKI WALK BOKSERSKICH GALI

KOBIETY

57 KG Barbara Grabowska (Wisła Kraków) – Mirela Balcerzak (Skorpion Szczecin) 3-0
75 KG Elżbieta Wójcik (Róża Karlino) – Natalia Hollińska (Skorpion Szczecin) 3-0

MĘŻCZYŹNI

75 KG Sebastian Korgul (Spartakus Szczecin) – Przemysław Nowik (Jura Boks Szczecin) 3-0
64 KG Mieszko Ludwicki (Róża Karlino) – Piotr Kluzik (Jura Boks Szczecin) 3-0
81 KG Dominik Kaciupa (Skorpion Szczecin) – Dominik Zielonka (Jura Boks Szczecin) 3-0
81 KG Łukasz Stanioch (Skorpion Szczecin) – Kasjusz Życiński (SAKO Gdańsk) 3-0
75 KG Sebastian Wiktorzak (Olimp Szczecin) – Magomed Nurutdinov (Białoruś) 2-1
60 KG Mateusz Polski (Róża Karlino) – Anton Rudoy (Białoruś) TKO 2

25. MME W KOŁOBRZEGU: CO CZWARTY ZŁOTY MEDAL DLA ROSJI

W Kołobrzegu zakończyły się dzisiaj 25. Młodzieżowe Mistrzostwa Europy w Boksie. Mimo iż w decydujących o złoto pojedynkach nie zobaczyliśmy reprezentantów Polski, to emocji na pewno nie brakowało. Kibice oglądali 9 z planowanych 10 walk, z których 7 zakończyło się werdyktami jednogłośnymi.

Mistrzami Europy zostali: Ruslan Rustamov (Azerbejdżan, 49 kg), Akash Taqir (Anglia, 52 kg), Raffaele Di Serio (Włochy, 56 kg), Denis Gashi (Niemcy, 60 kg), Konstantin Mishechkin (Rosja, 64 kg), Michael Nevin (Irlandia, 69 kg), Dzhamal Makhmudov (Rosja, 75 kg), Muslim Gadzhimagomedov (Rosja, 81 kg), Nikoloz Begadze (Gruzja, 91 kg) i Peter Kadiru (Niemcy, +91 kg).

w klasyfikacji medalowej najlepsi okazali się Rosjanie (3 złote, 1 srebrny i 3 brązowe medale), wyprzedzając Niemców (2-0-1) oraz Irlandczyków (1-2-2). Przypominamy, że Polacy wywalczyli w Kołobrzegu trzy brązowe medale, co dało im ostatecznie 12. lokatę w klasyfikacji medalowej. Krążki dla Biało-Czerwonych zdobyli: Sebastian Wiktorzak (69 kg), Konrad Kozłowski (75 kg) i Kamil Mroczkowski (+91 kg). Ogółem nasi reprezentanci stoczyli w Kołobrzegu 20 walk, z których 10 wygrali i 10 przegrali.

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [na pierwszym miejscu zwycięzcy]

49 KG
Ruslan Rustamov (Azerbejdżan) – Stephen McKenna (Irlandia) 3-0
Brązowe medale: Hamsat Shadalov (Niemcy) i Alen Danielyan (Armenia)

52 KG
Akash Taqir (Anglia) – Vahe Badalyan (Armenia) 3-0
Brązowe medale: Vlad Gavriliuc (Mołdawia) i William Donoghue (Irlandia)

56 KG
Raffaele Di Serio (Włochy) – Arslan Khatajev (Finlandia) 2-1
Brązowe medale: Gagik Pozoyan (Gruzja) i Robert Jitaru (Rumunia)

60 KG
Denis Gashi (Niemcy) – James McGivern (Irlandia) 2-1
Brązowe medale: Temirlan Khangishiyev (Rosja) i Elmaddin Ismailov (Azerbejdżan)

64 KG
Konstantin Mishechkin (Rosja) – Artur Prygoda (Ukraina) 3-0
Brązowe medale: Sedat Kacar (Turcja) i Eskerkhan Madiyev (Gruzja)

69 KG
Michael Nevin (Irlandia) – Ismail Guseinov (Azerbejdżan) WO.
Brązowe medale: Sebastian Wiktorzak (Polska) i Bibert Tumenov (Rosja)

75 KG
Dzhamal Makhmudov (Rosja) – John Docherty (Szkocja) 3-0
Brązowe medale: Konrad Kozłowski (Polska) i John Joyce (Irlandia)

81 KG
Muslim Gadzhimagomedov (Rosja) – Stepan Grekul (Ukraina) 3-0
Brązowe medale: Alexandr Khalayev (Białoruś) i Sean Lazzerini (Szkocja)

91 KG
Nikoloz Begadze (Gruzja) – Robert Marton (Ukraina) 3-0
Brązowe medale: Artem Mikaelyan (Rosja) i Aleksandar Mraovic (Austria)

+91 KG
Peter Kadiru (Niemcy) – Valeriy Topuzyan (Rosja) 3-0
Brązowe medale: Kamil Mroczkowski (Polska) i Vyacheslav Gavrilyuk (Ukraina)

25. MME W KOŁOBRZEGU: TRZY BRĄZOWE MEDALE DLA POLAKÓW

mme15_ring

Piątek, czyli dzień starć półfinałowych dla polskich kibiców rozpoczął się tak naprawdę w okolicach godziny 15.30, gdy w ringu zameldował się Konrad Kozłowski (75 kg). Jego rywalem w walce o miejsce w finale był John Docherty ze Szkocji. Pojedynek był emocjonujący, a niesiony głośnym dopingiem polskich kibiców Kozłowski robił co w jego mocy, aby pokonać przeciwnika i zapewnić sobie miejsce w finale. Niestety, rywal prezentował się jeszcze lepiej i w każdym kolejnym starciu zaznaczał swoją nieznaczną przewagę. Po trzech pełnych rundach przyszedł czas na ogłoszenie werdyktu sędziów. Niespodzianki nie było, a Wyspiarz jednogłośnie wygrał na punkty. Schodzącego do szatni Kozłowskiego żegnały głośne brawa polskiej publiczności.

– Jeśli spojrzeć przez pryzmat całej imprezy, to jestem zadowolony, bo udało się zdobyć ten upragniony medal – mówił po walce Kozłowski. – Wydaje mi się, że w poprzednich pojedynkach zużyłem zbyt dużo gazu i dlatego dziś nie mogłem już narzucić tak wysokiego tempa. Nie mam też uwag w kwestii werdyktu sędziów. Myślę, że rywal był dokładniejszy, trafiał celniej i w każdej z trzech rund był ode mnie minimalnie lepszy.

W sesji wieczornej swoich sił w półfinałach spróbowało dwóch kolejnych polskich pięściarzy. Najpierw na ringu pojawił się Sebastian Wiktorzak (69 kg), naprzeciw którego stanął Ismayil Huseynov z Azerbejdżanu. Nasz reprezentant dobrze rozpoczął pojedynek, zręcznie unikał ciosów rywala i wydawało się, że ma naprawdę duże szanse na finał. Niestety, wraz z upływającymi minutami na ringu zaczęła się zarysowywać coraz bardziej widoczna przewaga Azera. Wiktorzak nie był już tak precyzyjny, przyjmował coraz więcej uderzeń i wyglądał, jakby zeszło z niego trochę powietrza. Walka trwała pełne trzy rundy, ale jej wynik był dla Polaka niekorzystny. Huseynov wygrał u wszystkich sędziów i to on stanie jutro do boju o złoto.

Ostatnim polskim akcentem przedostatniego dnia mistrzostw był występ Kamila Mroczkowskiego (+91 kg), który w przedostatniej walce dnia skrzyżował rękawice z Niemcem Peterem Kadiru. Przez trzy rundy w ringu trwała prawdziwa wojna. Obaj pięściarze nie szczędzili sobie ciosów, ale wyraźnie częściej i celniej trafiał Niemiec. Reprezentant naszych zachodnich sąsiadów wypunktował Kamila Mroczkowskiego i jednogłośnie zwyciężył.

Piątek w kołobrzeskiej Hali Milenium kończy się zatem dość smutno. Biało-czerwoni nie wykorzystali dzisiejszych szans i na trzeci w historii złoty medal Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Boksie przyjdzie nam jeszcze poczekać. Jutro natomiast poznamy najlepszych młodych pięściarzy europejskich w dziesięciu kategoriach wagowych.

Gala finałowa została zaplanowana na godzinę 15:00. Przypominamy, że wstęp na imprezę jest bezpłatny.

WYNIKI WALK PÓŁFINAŁOWYCH [na pierwszym miejscu zwycięzcy]

49 KG
Stephen McKenna (Irlandia) – Hamsat Shadalov (Niemcy) 3-0
Ruslan Rustamov (Azerbejdżan) – Alen Danielyan (Armenia) 3-0

52 KG
Vahe Badalyan (Armenia) – Vlad Gavriliuc (Mołdawia) 2-1
Akash Taqir (Anglia) – William Donoghue (Irlandia) 3-0

56 KG
Arslan Khatajev (Finlandia) – Gagik Pozoyan (Gruzja) 3-0
Raffaele Di Serio (Włochy) – Robert Jitaru (Rumunia) 2-1

60 KG
James McGivern (Irlandia) – Temirlan Khangishiyev (Rosja) 2-1
Denis Gashi (Niemcy) – Elmaddin Ismailov (Azerbejdżan) 2-1

64 KG
Artur Prygoda (Ukraina) – Sedat Kacar (Turcja) 2-1
Konstantin Mishechkin (Rosja) – Eskerkhan Madiyev (Gruzja) 3-0

69 KG
Ismail Guseinov (Azerbejdżan) – Sebastian Wiktorzak (Polska) 3-0
Michael Nevin (Irlandia) – Bibert Tumenov (Rosja) 2-1

75 KG
John Docherty (Szkocja) – Konrad Kozłowski (Polska) 3-0
Dzhamal Makhmudov (Rosja) – John Joyce (Irlandia) 3-0

81 KG
Stepan Grekul (Ukraina) – Alexandr Khalayev (Białoruś) 2-1
Muslim Gadzhimagomedov (Rosja) – Sean Lazzerini (Szkocja) 3-0

91 KG
Robert Marton (Ukraina) – Artem Mikaelyan (Rosja) 3-0
Nikoloz Begadze (Gruzja) – Aleksandar Mraovic (Austria) 3-0

+91 KG
Peter Kadiru (Niemcy) – Kamil Mroczkowski (Polska) 2-0
Valeriy Topuzyan (Rosja) – Vyacheslav Gavrilyuk (Ukraina) 3-0

25. MME: MEDALE DLA 17 KRAJÓW, W TYM 7 DLA ROSJAN. DOBRY BILANS POLAKÓW

40 młodych pięściarzy z 17 krajów Europy awansowało do półfinałów kołobrzeskich Mistrzostw Starego Kontynentu. Najwięcej medali wywalczą ponownie Rosjanie, których aż siedmiu stanie do dzisiejszych walk o finał.

W ringu zobaczymy także pięciu Irlandczyków, czterech Ukraińców, po trzech zawodników z Azerbejdżanu, Gruzji, Niemiec i Polski, po dwóch z Armenii i Szkocji oraz po jednym pięściarzu z Anglii, Austrii, Białorusi, Finlandii, Mołdawii, Rumunii, Turcji i Włoch. Zaskakujący jest brak w tym zestawieniu Bułgarów, Chorwatów, Francuzów, czy Węgrów znanych z dobrej pracy z młodzieżą.

Szansę obrony tytułu mistrzowskiego sprzed roku ma ciemnoskóry Niemiec Peter Kadiru (+91 kg – również złoty medalista Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w Nanjing), ale mamy nadzieję, że nie dopuści do tego jego dzisiejszy rywal, Kamil Mroczkowski. Polak po tym jak w lutym tego roku podczas Turnieju Ziem Nadbałtyckich ciężko znokautował Niemca powinien mieć nad nim psychiczną przewagę. W ringu zobaczymy także trzech brązowych medalistów z MME w ZagrzebiuAlena Danielyana (Armenia, 49 kg), Roberta Jitaru (Rumunia, 56 kg) i Aleksandra Mraovica (Austria, 91 kg).

Gwiazdą większego formatu wydaje się być jednak doskonały Rosjanin Bibert Tumenov (69 kg – na zdjęciu), który w ub. roku wywalczył złoty medal Młodzieżowych Mistrzostw Świata w Sofii (w wadze z limitem 64 kg). Podczas Wspomnianych zawodów na podium stanęli również Kadiru (srebrny medalista) i Ukrainiec Robert Marton (brązowy medalista, 91 kg).

ZESTAW PAR WALK PÓŁFINAŁOWYCH 25. MME W KOŁOBRZEGU

49 KG
Stephen McKenna (Irlandia) – Hamsat Shadalov (Niemcy)
Ruslan Rustamov (Azerbejdżan) – Alen Danielyan (Armenia)

52 KG
Vahe Badalyan (Armenia) – Vlad Gavriliuc (Mołdawia)
William Donoghue (Irlandia) – Akash Taqir (Anglia)

56 KG
Arslan Khatajev (Finlandia) – Gagik Pozoyan (Gruzja)
Robert Jitaru (Rumunia) – Raffaele Di Serio (Włochy)

60 KG
Temirlan Khangishiyev (Rosja) – James McGivern (Irlandia)
Elmaddin Ismailov (Azerbejdżan) – Denis Gashi (Niemcy)

64 KG
Sedat Kacar (Turcja) – Artur Prygoda (Ukraina)
Konstantin Mishechkin (Rosja) – Eskerkhan Madiyev (Gruzja)

69 KG
Sebastian Wiktorzak (Polska) – Ismail Guseinov (Azerbejdżan)
Michael Nevin (Irlandia) – Bibert Tumenov (Rosja)

75 KG
John Docherty (Szkocja) – Konrad Kozłowski (Polska)
John Joyce (Irlandia) – Dzhamal Makhmudov (Rosja)

81 KG
Stepan Grekul (Ukraina) – Alexandr Khalayev (Białoruś)
Sean Lazzerini (Szkocja) – Muslim Gadzhimagomedov (Rosja)

91 KG
Artem Mikaelyan (Rosja) – Robert Marton (Ukraina)
Aleksandar Mraovic (Austria) – Nikoloz Begadze (Gruzja)

+91 KG
Peter Kadiru (Niemcy) – Kamil Mroczkowski (Polska)
Vyacheslav Gavrilyuk (Ukraina) – Valeriy Topuzyan (Rosja)

25. MME: TRZY MEDALE DLA POLSKI! WIELKIE EMOCJE W KOŁOBRZEGU

wiktorzak mm15

Ćwierćfinałowa środa od początku zapowiadała się wyjątkowo interesująco, ponieważ do walki o strefę medalową miało stanąć aż pięciu Polaków: Karol Kowal (60 kg), Sebastian Wiktorzak (69 kg), Konrad Kozłowski (75 kg), Maciej Żurakowski (91 kg) i Kamil Mroczkowski (+91 kg).

Jako pierwszy kołobrzeskiej publiczności zaprezentował się Karol Kowal. Zawodnik Skorpiona Szczecin już wczoraj mówił, że zdaje sobie sprawę, jak ciężkie czeka go zadanie, bo Irlandczyk James McGivern należy do grona najlepszych europejskich pięściarzy tej kategorii wagowej. Słowa naszego reprezentanta szybko znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości. Pięściarz z Irlandii lepiej się poruszał, był zwrotniejszy i wyprzedzał ruchy naszego zawodnika. Kowal starał się walczyć i boksować w swoim ofensywnym stylu, ale dobrze dysponowany przeciwnik nie pozwolił mu na zbyt wiele. Werdykt sędziów wielkim zaskoczeniem nie był. McGivern wygrał jednogłośnie i zapewnił sobie miejsce w półfinale mistrzostw.

Więcej powodów do radości mieliśmy mniej więcej pół godziny później, gdy między linami stanął Sebastian Wiktorzak. Pięściarz Olimpu Szczecin nie pozostawił złudzeń Walijczykowi Lewisowi Howellsowi. Nasz reprezentant zdecydowanie celniej wyprowadzał ciosy, lepiej unikał ataków Brytyjczyka i zasłużenie triumfował na punkty (3-0).

- Myślę, że każda z trzech rund była mniej lub bardziej, ale na moją korzyść. Nie czułem się najlepiej, bo walka, którą stoczyłem wczoraj była naprawdę trudna i wymagająca. Cieszę się, że mimo to udało mi się dziś po raz kolejny triumfować. Brązowy medal już jest i z tego oczywiście mogę być zadowolony, ale przyjechałem tu z nastawieniem na złoto i nic się w tej kwestii nie zmieniło – mówił po zejściu z ringu Wiktorzak.

W drugiej sesji na ringach A i B pojawiło się trzech kolejnych Polaków. Wieczór w kołobrzeskiej Hali Milenium nie mógł rozpocząć się lepiej. Konrad Kozłowski stoczył ciężki i wyczerpujący bój z Ukraińcem Vladyslavem Rolenko, ale ostatecznie wyszedł z niego zwycięsko. Reprezentant Fight Club Koszalin boksował przez pełne trzy rundy, dopingowany przez dużą grupę rodzimych kibiców. Kozłowski częściej atakował, miał inicjatywę i rozstrzygnął to wyrównane starcie niejednogłośnym werdyktem sędziów (2-1).

Kolejne dwie walki naszych pięściarzy były poniekąd podobne, bo w każdej z nich decydująca okazała się dyskwalifikacja w 3. rundzie. Najpierw taka sytuacja przydarzyła się Maciejowi Żurakowskiemu, później Anglikowi Danielowi Duboisowi, który mierzył się z naszym Kamilem Mroczkowskim.

Środę Polska kończy zatem z trzema zwycięstwami, a to oznacza, że właśnie z takim dorobkiem medalowym zakończymy tegoroczne mistrzostwa. Z jakiego kruszcu będą krążki, które zawisną na szyjach naszych reprezentantów? Przekonamy się dopiero w piątek lub sobotę.

[Fot. Łukasz Furman]

25. MME: KOWAL I WIKTORZAK W ĆWIERĆFINALE. PIĘĆ POLSKICH SZANS NA MEDALE

mme15_ring

Kolejny dzień zmagań na polskich ringach przyniósł nam następne sukcesy biało-czerwonych. Stawkę ćwierćfinalistów imprezy uzupełnili dziś Karol Kowal (60 kg) i Sebastian Wiktorzak (69 kg), dla których były to pierwsze walki podczas kołobrzeskich mistrzostw.

Wtorkowe emocje rozpoczęliśmy od startu tego pierwszego, czyli pięściarza Skorpiona Szczecin. Walka, którą Kowal stoczył z Ukraińcem Yaroslavem Shcherbą od początku była bardzo wymagająca. Bokserzy rywalizowali na dystansie pełnych trzech rund, a oglądającym pojedynek z trybun ciężko było wskazać faworyta. Wydawało się, że z początku lepsze wrażenie sprawiał Polak, ale końcówka należała już raczej do jego rywala.

Podobnego zdania byli sędziowie, u których także nie było pełnej zgodności. Na szczęście dla kibiców z Pomorza Zachodniego, stosunkiem głosów 2-1, ostatecznie zwyciężył Kowal i to właśnie jego zobaczymy w kolejnej fazie turnieju.

– Walka nie poszła do końca tak, jak chciałem, bo planowałem boksować więcej z dystansu. Przeciwnik był jednak niewygodny, robił dużo uników i ciężko go było trafić. Można śmiało powiedzieć, że nie pasował mi stylem, no ale z takimi rywalami też trzeba umieć sobie radzić. Koniec końców wygrałem, więc z tego na pewno się cieszę i już zaczynam szykowanie na ćwierćfinał. Tam będzie jeszcze trudniej, ale to zrozumiałe, bo będziemy przecież walczyć o medal – mówił po zejściu z ringu Kowal.

Następnym naszym przedstawicielem, który bił się dziś o miejsce w pierwszej ósemce swojej kategorii był Patryk Urbański (64 kg). Tu niestety pomyślnego zakończenia nie było. Zawodnik Gwardii Wrocław, który podczas kołobrzeskich mistrzostw zdołał już wygrać jedną walkę, tym razem nie dał rady Mikhaelowi Otroumovowi z Izraela. Przeciwnik był tego dnia lepiej dysponowany i dobrą postawą w ringu przekonał sędziów, że warto postawić na niego (3-0).

Na pocieszenie polskim fanom pozostał występ Sebastiana Wiktorzaka. Pięściarz Olimpu Szczecin nie zawiódł, pokazał wielką wolę zwycięstwa i wywalczył sobie prawo do występu w ćwierćfinale. Pojedynek z Bułgarem Ilianem Markovem był bardzo emocjonujący i wyrównany, ale ostatecznie z tarczą wyszedł z niego nasz reprezentant (2-1).

Od jutra wystartują walki ćwierćfinałowe. Bokserzy będą rywalizować w dwóch sesjach – popołudniowej (od 14:00) i wieczornej (od 18:00). W pierwszej z nich zobaczymy Karola Kowala i Sebastiana Wiktorzaka, w drugiej Konrada Kozłowskiego, Macieja Żurakowskiego i Kamila Mroczkowskiego.

– Z całą pewnością będzie trudniej, bo mój kolejny przeciwnik, Irlandczyk James McGivern,  to mistrz Europy w kategorii młodzików – tłumaczył Kowal. – Byliśmy na obozie przygotowawczym w Wałczu, sparowaliśmy ze sobą i mogę powiedzieć, że to naprawdę bardzo dobry zawodnik. Pierwsza runda poszła na moją korzyść, druga na remis, a trzecią przegrałem, więc w środę możemy spodziewać się naprawdę wyrównanego pojedynku na fajnym poziomie. Od siebie mogę obiecać, że tanio skóry nie sprzedam, bo przecież stawką tej rywalizacji będzie upragniony medal. Startowałem już wcześniej na mistrzostwach świata czy Europy i zawsze coś szło nie tak. Tym razem ma być inaczej.

25. MME W KOŁOBRZEGU: JAK LOSOWALI REPREZENTANCI POLSKI?

kolobrzeg_mini

W Kołobrzegu dobiegła końca ceremonia losowania 25. Młodzieżowych Mistrzostw Europy. Wiadomo już więc, że ostatecznie do zmagań o tytuły kontynentalne na kołobrzeskim ringu przystąpiło 208 pięściarzy z 39 państw. W poszczególnych wagach boksować będzie: 49 kg – 14 zawodników, 52 kg – 16, 56 kg – 23, 60 kg – 24, 64 kg – 24, 69 kg – 26, 75 kg – 23, 81 kg – 22, 91 kg – 20 i +91 kg – 16.

Wiadomo także z kim nasi reprezentanci boksować będą w swoich inauguracyjnych występach na kołobrzeskim ringu. Oto wyniki losowania:

49 kg: Karol Warda – Yauheni Karmilchyk (Białoruś)
52 kg: Adam Pluskowski – Andriy Tyshkovents (Ukraina)
56 kg: Norbert Borzęcki – Alaga Aishan (Turcja)
60 kg: Karol Kowal – Yaroslav Shcherba (Ukraina)
64 kg: Patryk Urbański – Boriss Angels Batavins (Łotwa)
69 kg: Sebastian Wiktorzak – Ilian Markov (Bułgaria)
75 kg: Konrad Kozłowski – Vytautas Balsys (Litwa)
81 kg: Michał Soczyński – Sos Kocharyan (Armenia)
91 kg: Maciej Żurakowski – Davit Chaloyan (Armenia)
+91 kg: Kamil Mroczkowski – Jaroslav Kornilov (Estonia)

Jako pierwsi z biało-czerwonych – jeszcze dziś – na ringu w Kołobrzegu wystąpią: Karol Warda oraz Michał Soczyński.

PRZEDSTAWIAMY REPREZENTANTÓW POLSKI NA 25. MME W KOŁOBRZEGU

kolobrzeg_mini

Już niespełna tydzień pozostał do inauguracji 25. Młodzieżowych Mistrzostw Europy, które zostaną rozegrane się na kołobrzeskim ringu. Wiemy już, że gospodarz tegorocznego młodzieżowego championatu Starego Kontynentu – czyli Kołobrzeg – jest już gotów na objęcie funkcji Europejskiej stolicy szlachetnej szermierki na pięści i czeka na przyjęcie ok 230 zawodników z 38 państw. Znamy też nazwiska reprezentantów Polski, których teraz postanowiliśmy przedstawić nieco bliżej. A oto oni:

49 KG KAROL WARDA (ur. 08.08.1998 r.)
Trenuje boks w „Berej” Lublin pod okiem Pawła Bejerowskiego. Do tej pory stoczył 15 walk, odnosząc 12 zwycięstw, przy 3 przegranych. Jego największym sukcesem w dotychczasowej karierze jest zdobycie w bieżącym sezonie tytułu mistrza Polski juniorów. Jak sam przyznaje sporty walki są jego pasją i dlatego zdecydował się na uprawianie boksu. Jego idolem sportowym jest Mike Tyson, a on sam wciąż chce podnosić poziom poziom swoich umiejętności pięściarskich. Karol Warda jest uczniem Zasadniczej Szkoły Budowlanej im. E. Kwiatkowskiego w Lublinie, a jego wychowawczynią jest p. Halina Żuk.

52 KG ADAM PLUSKOWSKI (ur. 28.01.1998 r.)
Jest zawodnikiem klubu „Skorpion” Szczecin, gdzie jego trenerem jest Marcin Stankiewicz. W dotychczasowej karierze stoczył 43 walki, odnosząc 36 zwycięstw, przy 5 przegranych i 2 remisach. W ubiegłym sezonie był wicemistrzem Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. W tym roku wywalczył wicemistrzostwo Polski juniorów. Nie kryje, iż powodem podjęcia treningów była chęć poznania zasad walki na pięści. Jego idolem sportowym jest Manny Pacquaio, a marzeniem jest start w Igrzyskach Olimpijskich i zdobycie medalu. Adam Pluskowski jest uczniem Centrum Mistrzostwa Sportowego w Szczecinie, gdzie jego wychowawczynią jest p. Magdalena Huber.

56 KG NORBERT BORZĘCKI (ur. 01.12.1997 r.)
Walczy w barwach „Championa” Nowy Dwór Maz., gdzie jego szkoleniowcem jest Maciej Frąckiewicz. W swoim bilansie walk ma 75 pojedynków, w tym 68 zwycięstw, 6 przegranych i 1 remis. W ub. roku był mistrzem Polski juniorów oraz reprezentował Polskę na ME juniorów. W tym sezonie zdobył juniorskie wicemistrzostwo kraju. Boks jest jego pasją – oto przyczyna uprawiania pięściarstwa. Poza boksem uczy się zawodu lakiernika samochodowego. Wzorami do naśladowania dla niego są jego szkoleniowcy, a marzeniem sportowym jest zdobycie mistrzostwa świata.

60 KG KAROL KOWAL (ur. 28.05.1998 r.)
Boksuje w klubie „Skorpion” Szczecin pod okiem trenera Marcina Stankiewicza. Na swoim koncie ma stoczonych 109 walk, z których 97 wygrał, 7 przegrał i 1 zremisował. W 2011r był mistrzem Polski młodzików, w 2013r. był wicemistrzem Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Z kolei w latach 2014 i 2015 dwukrotnie sięgał po tytuł mistrza Polski juniorów. Jako reprezentant Polski walczył na Mistrzostwach Europy Młodzików – 2012, Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Świata Kadetów w 2013r. oraz na Mistrzosrztwach Europy Juniorów w 2014r. Do uprawiania boksu namówił go kolega, a idolem pięściarskim jest Vasyl Łomaczenko. Marzenia sportowe dotyczą wywalczenia dwóch tytułów mistrzowskich: świata i olimpijskiego. Karol Kowal jest uczniem Centrum Mistrzostwa Sportowego w Szczecinie, gdzie jego wychowawczynią jest p. Dorota Łuczak.

64 KG PATRYK URBAŃSKI (ur. 25.06.1998 r.)
Trenuje w „Gwardii” Wrocław, gdzie jego trenerem jest Mariusz Cieślak. Stoczył dotychczas 43 walki, z których 32 wygrał, 8 przegrał i 3 zremisował. Jego największym wynikiem sportowym jest brązowy medal Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, wywalczony przed rokiem. Chęć poznania umiejętności walki na pięści zawiodła go na bokserską salę treningową. Jego idolem sportowym jest Manny Pacquaio, a marzeniem sportowym jest start w Igrzyskach Olimpijskich i zdobycie medalu. Patryk Urbański jest uczniem Technikum Nr 15 im. M. Curie-Skłodowskiej we Wrocławiu, gdzie jego wychowawczynią jest p. Małgorzata Barędziak.

69 KG SEBASTIAN WIKTORZAK (ur. 20.09.1997 r.)
Trenuje w klubie „Olimp” Szczecin, gdzie jego szkoleniowcem jest Edward Król. Na swoim koncie ma 120 walk, w tym 95 zwycięstw, 22 przegrane i 3 remisy. W swojej karierze Sebastian pięciokrotnie sięgał po szarfę mistrza Polski różnych kategorii wiekowych. Natomiast na ringu międzynarodowym reprezentował barwy Polski w Mistrzostwach Świata Kadetów w 2013r. oraz w Mistrzostwach Europy Juniorów w 2014r. Do uprawiania boksu zachęcił go tato. Jego idolem sportowym jest Manny Pacquaio, a marzeniem sportowym jest zdobycie medalu olimpijskiego. Sebastian Wiktorzak jest uczniem WZDZ Szkoły Zawodowej w Szczecinie, gdzie jego wychowawczynią jest p. Elżbieta Grochowska.

75 KG KONRAD KOZŁOWSKI (ur. 14.06.1998 r.)
Jest zawodnikiem Fight Club Koszalin, trenującym obecnie pod okiem Ireneusza Graczyka. Jak dotychczas występował w ringu 95 razy, odnosząc 70 zwycięstw, przy 24 porażkach i 1 remisie. Jest aktualnym mistrzem Polski juniorów. Do boksu namówił go kolega, który sam uprawiał ten sport. Jego idolem sportowym jest Józef Warchoł, a marzeniem sportowym medal Igrzysk Olimpijskich. Konrad Kozłowski jest uczniem Komputer College LO, gdzie jego wychowawczynią jest. p. Aneta Wilk.

81 KG MICHAŁ SOCZYŃSKI (ur. 06.07.1998 r.)
Reprezentuje barwy klubu „Paco” Lublin, gdzie jego trenerką jest Karolina Michalczuk. Jak dotychczas stoczył 56 walk, z których 54 wygrał i 2 przegrał. Jego największymi wynikami sportowymi są: mistrzostwo Polski juniorów – 2012 oraz mistrzostwo Polski juniorów, zdobyte w bieżącym sezonie. Boks zaczął uprawiać za namową brata. Jego sportowym idolem jest Rocky Marciano. Michał Soczyński jest uczniem VII LO w Lublinie, gdzie jego wychowawcą jest p. Lech Ziemiński.

91 KG MACIEJ ŻURAKOWSKI (ur. 01.07.1997 r.)
Trenuje w „Legii” Warszawa, gdzie jego trenerem jest Kazimierz Szczerba. Do chwili obecnej stoczył 62 walki, z których 57 wygrał, 4 przegrał i 1 zremisował. W latach 2014 i 2015 dwukrotnie sięgał po juniorskie mistrzostwo Polski. Ponadto w ub. sezonie reprezentował barwy narodowe na Mistrzostwach Europy juniorów. Do boksowania namówiła go mama. Jego sportowym idolem jest Mike Tyson, a marzeniem wywalczenie mistrzostwa olimpijskiego i mistrzostwa świata. Maciej Żurakowski jest uczniem Zespołu Szkół Sportowych Nr 50 im. Janusza Kusocińskiego w Warszawie, gdzie jego wychowawczynią jest p. Katarzyna Monkosa.

+91 KG KAMIL MROCZKOWSKI (ur. 12.06.1997 r.)
Boksuje w klubie „Champion” Chojnów, gdzie jego szkoleniowcem jest Arkadiusz Lewandowski. Na swoim koncie ma 64 pojedynki, z których 54 wygrał i 10 przegrał. Jest aktualnym mistrzem Polski juniorów. W sezonie 2013r. Reprezentował barwy narodowe na Mistrzostwach Europy Kadetów. Natomiast w 2014r. boksował na Mistrzostwach Świata Juniorów. Interesują go sztuki walki i to spowodowało, że zaczął boksować. Jego idolem sportowym jest Władimir Kliczko, a marzeniem zdobycie tytułu zawodowego mistrza świata. Kamil Mroczkowski jest uczniem LO w Chojnowie, gdzie jego wychowawcą jest p. Józef Olszański.

źródło: pzb.com.pl

25. MME: ZNAMY SKŁAD POLAKÓW. KOŁOBRZEG CZEKA NA OK. 230 ZAWODNIKÓW Z 38 KRAJÓW

kolobrzeg_mini

Już tylko nieco ponad tydzień pozostał do rozpoczęcia 25. Młodzieżowych Mistrzostw Europy Mężczyzn w Boksie. W dniach od 19 do 29 listopada w kołobrzeskiej Hali Milenium, przy ul. Łopuskiego 38, o medale tej prestiżowej imprezy rywalizować będzie ok. 230 zawodników (urodzonych w latach 1997-1998) z 38 krajów Starego Kontynentu.

Nasza reprezentacja, której pierwszym trenerem jest od kilku miesięcy Stanisław Łakomiec, wystąpi w Kołobrzegu w pełnym, dziesięcioosobowym składzie. Powołania do kadry na Mistrzostwa Europy otrzymali: Karol Warda (Berej Lublin, 49 kg), Adam Pluskowski (Skorpion Szczecin, 52 kg), Norbert Borzęcki (Champion Nowy Dwór Mazowiecki, 56 kg), Karol Kowal (Skorpion Szczecin, 60 kg), Patryk Urbański (Gwardia Wrocław, 64 kg), Sebastian Wiktorzak (Olimp Szczecin, 69 kg), Konrad Kozłowski (FC Koszalin, 75 kg), Michał Soczyński (Paco Lublin, 81 kg), Michał Żurakowski (Legia Warszawa, 91 kg) i Kamil Mroczkowski (Champion Chojnów, +91 kg).

Siedmiu wybrańców trenera Łakomca – Warda, Kowal, Wiktorzak, Kozłowski, Soczyński, Żurakowski i Mroczkowski to tegoroczni młodzieżowi mistrzowie Polski z Wałcza. Z kolei Pluskowski i Borzęcki to srebrni medaliści ww. zawodów. Najmniej utytułowany w tym gronie jest Urbański – ćwierćfinalista MMP, który w ostatniej chwili wywalczył sobie miejsce w kadrze narodowej.

W rozegranych dotychczas turniejach o Młodzieżowe Mistrzostwo Europy Polacy zdobyli 44 medale – 2 złote (Krzysztof Pierwieniecki w 1972 roku w Bukareszcie i Andrzej Gołota w 1986 roku w Kopenhadze), 9 srebrnych i 33 brązowe. Jako ostatni z Biało-Czerwonych na podium czempionatu Starego Kontynentu stał Grzegorz Kozłowski. Było to podczas 22. MME w Dublinie, gdzie nasz reprezentant wywalczył brązowy medal w wadze  z limitem 52 kg. Z dwóch kolejnych turniejów mistrzowskich Polacy wracali bez medali (Rotterdam – 2013 i Zagrzeb – 2014). Miejmy nadzieję, że na własnym ringu nawiążą do medalowych tradycji, choćby z ostatniego rozgrywanego w Polsce turnieju o MME, jaki odbył się w Szczecinie w 2009 roku. Wówczas Biało-Czerwoni wywalczyli cztery krążki – Cezary Samełko był wicemistrzem Europy, zaś Kamil Łaszczyk, Krystian Sielawa i Kamil Gardzielik wywalczyli brązowe medale.

PROGRAM ZAWODÓW

19.11.2015 r. (czwartek)
Przyjazd ekip

20.11.2015 r. (piątek)
17.30 – uroczyste rozpoczęcie MME

21.11.2015 r. (sobota)
15.00 – I seria walk
18.00 – II seria walk

22.11.2015 r. (niedziela)
14.00 – I seria walk
17.00 – II seria walk

23.11.2015 r. (poniedziałek)
14.00 – I seria walk
17.00 – II seria walk

24.11.2015 r. (wtorek)
14.00 – I seria walk
17.00 – II seria walk

25.11.2015 r. (środa)
14.00 – I seria walk
17.00 – II seria walk

26.11.2015 r. (czwartek)
Dzień wolny

27.11.2015 r. (piątek)
14.00 – I seria walk półfinałowych
17.00 – II seria walk półfinałowych

28.11.2015 r. (sobota)
15.00 – 18.00 – walki finałowe

kolobrzeg15

TRZECH MŁODYCH POLAKÓW AWANSOWAŁO DO PÓŁFINAŁU TURNIEJU W PRADZE

zurakowski01

Trzech młodzieżowych reprezentantów Polski – Karol Kowal (60 kg), Michał Soczyński (81 kg) i Maciej Żurakowski (91 kg) – awansowało do półfinału 24. Międzynarodowego Młodzieżowego Turnieju Memoriałowego im. Juliusa Tormy. W rozgrywanych w Pradze zawodach od wczoraj rywalizuje 58 zawodników z 8 krajów – Austrii, Czech, Izraela, Francji, Litwy, Polski, Słowacji i Węgier.

We wczorajszych pojedynkach Karol Kowal pokonał Litwina Alanasa Plavko, Michał Soczyński zwyciężył Słowaka Mariala Dzupkę, zaś Maciej Żurakowski wypunktował Rafaela Zalevskiego z Austrii.

Niestety swoje pojedynki przegrali na punkty: Dawid Miziołek (52 kg) ze Słowakiem Filipem Mesaroszem, Norbert Borzęcki (56 kg) z innym reprezentantem Słowacji Michalem Takacsem, Patryk Urbański (64 kg) z Izraelczykiem Michaelem Ostraumovem, Sebastian Wiktorzak (69 kg) ze Słowakiem Andrejem Csemezem i Konrad Kozłowski (75 kg) z Czechem Michalem Bartunkiem.

W pojedynkach półfinałowych Karol Kowal skrzyżuje rękawice z Francuzem Lounesem Hamraoui, Michał Soczyński z Czechem Ali Kalajeven, zaś Maciej Żurakowski ze Słowakiem Davidem Michalkiem.

OŚMIU MŁODYCH REPREZENTANTÓW POLSKI WALCZY W 24. MTB. IM. JULIUSA TORMY

anapa

Dzisiaj o godz 15.00 w Pradze rozpoczną się pierwsze pojedynki 24. Międzynarodowego Młodzieżowego Turnieju Memoriałowego im. Juliusa Tormy. W zawodach startuje także prowadzona przez trenerów Stanisława Łakomca i Ireneusza Przywarę reprezentacja Polski, która niebawem stanie w szranki sportowej imprezy roku, czyli Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Kołobrzegu.

Jak losowali w Pradze Biało-Czerwoni? Za nieco ponad godzinę Dawid Miziołek (52 kg) skrzyżuje rękawice ze Słowakiem Filipem Mesaroszem, Norbert Borzęcki (56 kg) z innym reprezentantem Słowacji Michalem Takacsem, Karol Kowal (60 kg) z Litwinem Atanasem Plavko, Patryk Urbański (64 kg) z Izraelczykiem Michaelem Ostraumovem, Sebastian Wiktorzak (69 kg) ze Słowakiem Andrejem Csemezem, Konrad Kozłowski (75 kg) z Czechem Michalem Bartunkiem, Michał Soczyński (81 kg) ze Słowakiem Marianem Dzupką, zaś Maciej Żurakowski (91 kg) z Austriakiem Rafaelem Zalevskim. Stawką wspomnianych walk będzie półfinał.

DWA BRĄZOWE MEDALE POLAKÓW W TURNIEJU O PUCHAR BRANDENBURGII

Brandenburg_Cup

Dwa brązowe medale wywalczyli zawodnicy młodzieżowej kadry seniorów podczas prestiżowego 20. Międzynarodowego Turnieju Bokserskiego „Brandenburg Cup”, który odbył się we Frakfurcie nad Odrą. Na podium stanęli Konrad Kozłowski (75 kg) i Michał Soczyński (81 kg).

w zawodach wystąpiło dziesięciu Biało-Czerwonych, którzy wygrali ogółem 4 pojedynki i przegrali 10. Konrad Kozłowski najpierw niejednogłośnie na punkty (2-1) zwyciężył Węgra Bence Lukacsiego, następnie w ćwierćfinale w takim samym stosunku (2-1) okazał się lepszy od Niemca Ricka Kumma i w półfinale uległ (0-3) znakomitemu Francuzowi Louisowi Toutin. Z kolei Michał Soczyński najpierw niejednogłośnie na punkty (2-1) pokonał Szweda Alexandra Bwambale, następnie wypunktował (3-0) Norwega Islama Ismailova, by w walce o finał ulec zawodnikowi gospodarzy, Jonathanowi Fischbuchowi.

Słabiej zaprezentowali się pozostali nasi zawodnicy. Karol Warda w ćwierćfinale przegrał jednogłośnie na punkty (0-3) z Niemcem Salahem Ibrahimem, Adam Pluskowski (52 kg) w 1/8 finału uległ jednogłośnie na punkty (0-3) Węgrowi Istvanowi Szaka, Norbert Borzęcki (56 kg) również w 1/8 finału uległ (0-3) Finowi Arslanowi Khatajevowi, Karol Kowal (60 kg) przegrał (0-3) w ćwierćfinale z Niemcem Denisem Gashim, Dawid Suchecki (64 kg) został pokonany (0-3) w 1/8 finału przez Austriaka Daniela Janicievicia, Sebastian Wiktorzak (69 kg) w swoim pierwszym turniejowym boju (1/16 finału) przegrał (0-3) z Anglikiem Carlem Failem, Maciej Żurakowski (91 kg) przegrał (0-3) w ćwierćfinale z Niemcem Massimo Burgiem, zaś Kamil Mroczkowski (+91 kg), również w ćwierćfinale, został pokonany (3-0) przez Rosjanina Valeriya Topuzyana.

Dodajmy, że czterej zwycięzcy Polaków (Gashi, Fischbuch, Burg i Topuzyan) zwyciężyli w swoich kategoriach wagowych, zaś finalistami było dwóch zawodników (Fail i Toutin), którzy wcześniej wygrali z naszymi zawodnikami.

MŁODZI PIĘŚCIARZE Z UZBEKISTANU NAJLEPSI W WILNIE. SREBRO SEBASTIANA WIKTORZAKA

pozniakas15

Młodzi pięściarze Uzbekistanu zdominowali finały Międzynarodowego Turnieju Bokserskiego im. Danasa Pozniakasa. Pięściarze z Azji zdobyli trzy złote i srebrny medal (łącznie w zawodach startowało tylko pięciu Uzbeków), wygrywając klasyfikację medalową. Dwa finałowe zwycięstwa przypadły w udziale Ukraińcom a po jednym złotym medalu wywalczyli zawodnicy z Francji, Litwy, Słowacji, Białorusi i Austrii.

Na podium w Wilnie stanęło także czterech młodych reprezentantów Polski. Najlepszy z nich – Sebastian Wiktorzak (69 kg) – niestety nie powtórzył sukcesu Arkadiusza Szwedowicza, który wygrał ten turniej w 2012 roku. Szczecinianin został poddany przez trenera Marcina Stankiewicza w 3. starciu pojedynku z Ukraińcem Sergiyem Chayką.

Nagrodę indywidualną dla najlepszego zawodnika zawodów otrzymał reprezentant gospodarzy, Mantas Morkunas, który wygrał rywalizację w wadze z limitem 52 kg.

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [zwycięzcy na pierwszym miejscu]

49KG: Billal Bennama (Francja) – Evgeniy Karmilchyk (Białoruś) 3-0
52KG: Mantas Morkunas (Litwa) – Filip Meszaros (Slowacja) 3-0
56KG: Michal Takacs (Słowacja) – Nikolay Shakh (Białoruś) 3-0
60KG: Boburmirzo Tolibov (Uzbekistan) – Richard Kovacs (Węgry) 2-1
64KG: Ikboljon Kholdarov (Uzbekistan) – Mark Kontrecz (Węgry) 2-1
69KG: Sergiy Chayka (Ukraina) – Sebastian Wiktorzak (Polska) TKO 3
75KG: Anton Stelmakhov (Białoruś) – Kozimbek Mardonov (Uzbekistan) 2-1
81KG: Stepan Grekul (Ukraina) – Roland Erdelyi (Węgry) 3-0
91KG: Obidzhon Tokhirov (Uzbekistan) – Arnoldas Taraskevicius (Litwa) 3-0
+91KG: Aleksandar Mraovic (Austria) – Vyacheslav Gavrilyuk (Ukraina) 3-0

SEBASTIAN WIKTORZAK W FINALE MEMORIAŁU POZNIAKASA W WILNIE

pozniak

Trwa świetna passa Sebastiana Wiktorzaka (69 kg). Młodego pięściarza Olimpu Szczecin niedawno chwaliliśmy po wygraniu dwóch walk z Niemcem Robinem Leinweberem, a teraz w doceniamy jego świetną postawę podczas Międzynarodowego Turnieju im. Danasa Pozniakasa w Wilnie, gdzie właśnie wygrał trzecią walkę. Wczoraj w półfinale Sebastian pononał pewnie na punkty Słowaka Andreja Csemeza i w pojedynku, którego stawką będzie zwycięstwo w zawodach skrzyżuje rękawice z Ukraińcem Sergiyem Chayką.

Szkoda, że tą samą drogą nie udało się pójść trzem innym zawodnikom trenera Marcina Stankiewicza. Norbert Borzęcki (56 kg) przegrał w półfinale z Białorusinem Nikolayem Skhahem, Jakub Kasprzak (81 kg) uległ młodzieżowemu wicemistrzowi Ukrainy wagi średniej z 2014 roku, Stepanowi Grekulowi, zaś Maciej Żurakowski (91 kg) nie sprostał tegorocznemu młodzieżowemu mistrzowi Uzbekistanu, Obidzhonowi Tokhirovowi.

CZTERY MEDALE MŁODZIEŻOWCÓW W WILNIE! NASI WALCZĄ O FINAŁY

wiktorzak

Bardzo dobrze radzą sobie nasi reprezentanci podczas wileńskiego Memoriału im. Danasa Pozniakasa. Czterech podopiecznych trenera młodzieżowej kadry narodowej, Marcina Stankiewicza, awansowało tam do strefy medalowej, wygrywając z wymagającymi rywalami.

Świetnie spisuje się zwłaszcza Sebastian Wiktorzak (69 kg), który wygrał już drugi pojedynek, pokonując tym razem ubiegłorocznego młodzieżowego mistrza Szwecji, Farmana Babajeva. Oprócz niego do półfinału awansowali Jakub Kasprzak (81 kg), lepszy w rywalizacji z innym Szwedem, Alexem Musambalą, Norbert Borzęcki (56 kg), który zwyciężył aktualnego mistrza Węgier (ale w niższej wadze), Sandora Tara oraz Maciej Żurakowski (91 kg) pokonując na punkty Madziara Tamasa Kissa.

Z turniejem pożegnali się niestety Dawid Suchecki (64 kg) i Karol Łapawa (52 kg). Pierwszy z nich uległ niejednogłośnie na punkty (1-2) Łotyszowi Litmanowi Buga, zaś drugi w takich samych rozmiarach został uznany za gorszego w rywalizacji z Litwinem Arturasem Zienkovskim.

[Fot. Barbara Sańko ®]

ZMIENNE SZCZĘŚCIE POLAKÓW NA TURNIEJU DANASA POZNIAKASA W WILNIE

pozniak

Wczoraj w Wilnie rozpoczął się Międzynarodowy Turniej Bokserski im. Danasa Pozniakasa, w którym startuje nasza młodzieżowa kadra narodowa, prowadzona przez trenera Marcina Stankiewicza. Biało-Czerwoni rozpoczęli zawody ze zmiennym szczęściem, wygrywając dwie walki i dwukrotnie schodząc z ringu jako pokonani.

Do ćwierćfinału turnieju awansowali Dawid Suchecki (64 kg) i Sebastian Wiktorzak (69 kg). Pierwszy z nich zwyciężył jednogłośnie na punkty ubiegłorocznego młodzieżowego wicemistrza Czech, Juliusa Vasila, zaś drugi w taki sam sposób wygrał z Francuzem Djessimem Boulefkhadem. Z kolei turniejową przygodę na etapie eliminacji zakończyli Bartłomiej Stefański (75 kg), który przegrał na punkty z Białorusinem Antonem Stelmakhavem oraz Karol Kowal (60 kg), poddany (po ciosie na dół) w 1. starciu walki z Uzbekiem  Boburmirzą Tolibovem.

MIMO PORAŻKI DOBRY BOKS POLAKÓW W SCHWERINIE

W minioną sobotę w Volleyball Arena w Schwerinie, przy entuzjastycznym dopingu prawie 1 300 kibiców (w ich gronie byli m.in. zawodowy mistrz świata Juergen Braehmer, jego trener Karsten Roewer, inna trenerska legenda – Otto Ramin, czy były zawodowiec Luan Krasniqi), pięściarze Niemiec, którzy na co dzień boksują pod okiem trenera Michaela Timma w barwach miejscowego klubu BC Traktor pokonali 10-4 reprezentację Polski, składającą się z seniorów i młodzieżowców. Punkty dla Biało-Czerwonych wywalczyli Patryk Cichy (60 kg) i Sebastian Wiktorzak (69 kg).

Mimo porażki nasi zawodnicy, którym sekundowali trenerzy Ludwik Buczyński i Marek Chrobak pokazali nowoczesny i odważny boks. Niejednogłośna porażka Mateusza Polskiego (60 kg) z Robertem Harutyunyanem nie dla wszystkich (m.in. trenera Timma) była oczywista i nawet miejscowa publika, znająca się na boksie, przyjęła ten werdykt dość chłodno. Na wielkie słowa uznania zasłużyli także Kamil Bednarek (75 kg), który stoczył „zuchwały” bój z doświadczonym Denisem Radovanem, uznany przez trenera gospodarzy za najlepszy pojedynek tego wieczoru, czy Mateusz Kostecki (69 kg), który wystąpił w walce wieczoru z brązowym medalista Mistrzostw Świata w Ałmatach (2013), Araikiem Marutjanem.

Trenerzy chwalili zresztą całą ekipę, która wystąpiła w Schwerinie, a więc także Mateusza Figla (+91 kg) oraz młodziutkiego Karola Łapawę (56 kg) i żałować tylko można, że nie doszło do międzynarodowej próby anonsowanego wcześniej Tomasza Bohdanowicza (91 kg) z Albonem Pervizajem. Młody mistrz Niemiec z konieczności boksował z rodakiem, podobnie jak Sarah Scheurich (75 kg), którą doskonale znamy w naszym kraju.

28 LUTEGO 2015 ROKU [SCHWERIN, VOLLEYBALL ARENA]
NIEMCY – POLSKA 10-4 [NA PIERWSZYM MIEJSCU ZWYCIĘZCY]

56 KG: Usub Tamoev (Niemcy) – Karol Łapawa (Polska) 2-1
60 KG: Patryk Cichy (Polska) – Surik Jangojan (Niemcy) 2-1
69 KG: Sebastian Wiktorzak (Polska) – Robin Leinweber (Niemcy) 3-0

60 KG: Robert Harutyunyan (Niemcy) – Mateusz Polski (Polska) 2-1
69 KG: Araik Marutjan (Niemcy) – Mateusz Kostecki (Polska) 3-0
75 KG: Denis Radovan (Niemcy) – Kamil Bednarek (Polska) 3-0
+91 KG: Florian Schulz (Niemcy) – Mateusz Figiel (Polska) 3-0

DODATKOWE WALKI

75 KG: Sarah Scheurich (Niemcy) – Olivia Maki (Niemcy)
91 KG: Albon Pervizaj (Niemcy) – Peter Waitschies (Niemcy) 3-0

Photo credit: Dietmar Albrecht/svz.de

24. MME: PORAŻKI POLAKÓW W CIENIU SKANDALICZNEGO POBICIA NASZEGO ARBITRA

wiktorzak

W cieniu wczorajszego skandalu, wywołanego przez chuligański wybryk Chorwata Vido Loncara, który brutalnie zaatakował polskiego arbitra, Macieja Dziurgota, przebiegały dzisiejsze walki Polaków podczas 24. Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Zagrzebiu. Przed szansą awansu do ćwierćfinału stanęli dwaj z trzech Biało-Czerwonych, którzy pozostali w turnieju mistrzowskim – Sebastian Wiktorzak (69 kg) oraz Miłosz Wodecki (+91 kg).

Pierwszy z nich mimo ambitnej postawy, szczególnie w pierwszej odsłonie przegrał przez TKO w 3. rundzie z Rosjaninem Radzhabem Radzhabovem. Słabiej spisał się drugi z wymienionych, przegrywając na punkty z Ormianinem Gnelem Muradyanem. Tak, więc honoru naszej kadry broni w stolicy Chorwacji tylko Maciej Żurakowski (81 kg), którego jedno zwycięstwo dzieli od zdobycia medalu mistrzostw Starego Kontynentu.

[Fot. Barbara Sańko ©]

24. MME: JAK W ZAGRZEBIU LOSOWALI REPREZENTANCI POLSKI?

subotica_youth

Dzisiaj w Zagrzebiu rozpoczęły się 24. Młodzieżowe Mistrzostwa Europy Mężczyzn, w których ostatecznie zaboksuje 233 zawodników z 41 krajów, w tym licząca sześciu pięściarzy reprezentacja Polski. Mamy za sobą losowanie, które na każdych zawodach mistrzowskich jest nerwowe i stresogenne. Jakich rywali przydzielił los wybrańcom trenera Marcina Stankiewicza i jego asystenta Stanisława Łakomca?

Norbert Borzęcki (56 kg, 27 zgłoszonych zawodników) jutro w pierwszym pojedynku skrzyżuje rękawice z Mołdawianinem Dorinem Bucsa (brązowy medalista ME kadetów z 2012 roku i srebrny z 2013 roku) i w razie zwycięstwa w 1/8 finału zmierzy się z Belgiem Lucą Astorino lub Ormianinem Spartakiem Tamaryanem.

Sebastian Wiktorzak (69 kg, 24 zawodników) miał wolny los i pierwszy raz stanie do walki w 1/8 finału ze zwycięzcą rywalizacji Rosjanina Radzhaba Radzhabova i Litwina Artioma Masliana.

Rafał Staszewski (75 kg, 25 zawodników) wylosował Martina Larsena – Norwega, który występuje pod flagą EUBC i jeśli dzisiaj w serii wieczornej się z nim rozprawi, to w 1/8 finału powalczy z Mołdawianinem Antoli Dimurą, który ma wolny los.

Maciej Żurakowski (81 kg, 21 zawodników) stanie jutro do walki z Bośniakiem Sandro Poletanem i jeśli uda się mu go wyeliminować, w 1/8 finału czekać na niego będzie Niemiec Taron Hanesyan, który ma wolny los.

Aleksander Celejewski (91 kg, 19 zawodników) rozpocznie turniej jutro od pojedynku z Irlandczykiem Jamesem Hughesem. W razie zwycięstwa w 1/8 finału zaboksuje z Turkiem Muhammedem Baki Yalcinem, który ma wolny los.

Miłosz Wodecki (+91 kg, 16 zawodników) wylosował Ormianina Gnela Muradyana. Ewentualne zwycięstwo da Polakowi awans do ćwierćfinału, gdzie trafi na Azera Mahammadali Tahirova lub Słowaka Lukasa Garlika.

MARCIN STANKIEWICZ BLOGUJE: PODSUMOWANIE STARTU KADRY PODCZAS MMŚ W SOFII

sofia05

Przyszedł czas na podsumowanie pierwszego poważnego sprawdzianu męskiej młodzieżowej kadry narodowej. Start w Mistrzostwach Świata w Sofii był dla zawodników zmaganiem się nie tylko o medale MŚ ale także o możliwość występu na Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich. Niestety nie udało nam się zdobyć na tej imprezie medalu, nie udało też zdobyć kwalifikacji. Nie oznacza to, iż cały występ kadry należy uznać za porażkę.

W trakcie obozów i startów międzynarodowych wykrystalizowała się kadra pięciu zawodników, którzy byli brani pod uwagę na wyjazd na Młodzieżowe Mistrzostwa Świata: Michał Łęgowski (49 kg, Bokser Chojnice), Eryk Giermak (60 kg, Garda Chojna), Sebastian Konsek (64 kg, RMKS Rybnik), Damian Wyględacz (75 kg, Górnik Sosnowiec) i Rafał Staszewski (81 kg, Kontra Elbląg). Piątka ta brała udział w konsultacjach techniczno-taktycznych oraz w przygotowaniach szybkościowych przed głównym startem. Dodatkowo na mój wniosek za pieniądze klubów do udziału w Mistrzostwach Świata zgłoszeni zostali Sebastian Wiktorzak (69 kg, Olimp Szczecin), który także uczestniczył w przygotowaniach oraz Kamil Mroczkowski (+91 kg, Champion Chojnów).

Dla wielu z nich start w Mistrzostwach Świata był pierwszym startem w tak poważnej  imprezie a mimo to nie ulegli presji. Najbardziej doświadczonym zawodnikiem w tej grupie był Eryk Giermak (trener Jarosław Przygoda). Niestety los nie okazał się dla niego łaskawy i po pokonaniu w pierwszej walce reprezentanta Tajlandii już w drugim pojedynku na jego drodze stanął Kubańczyk Alayn Limonta. Zawodnik ten to ubiegłoroczny mistrz świata juniorów, więc zadanie było bardzo trudne. Pomimo pełnego zaangażowania i podjęcia rękawicy Erykowi nie udało się pokonać tej przeszkody a obserwując reprezentantów tej kategorii wagowej kwalifikacja do MIO była w zasięgu Eryka.

Niełatwe zadanie miał też w swojej wejściowej w turniej walce Sebastian Konsek (trener Anatol Jakimczuk), który trafił na wicemistrza Azji, Japończyka Toshihiro Suzuki. Zawodnik ten prezentował bardzo agresywny styl boksowania, a połączony z doświadczeniem międzynarodowym jakie posiadał, przyniósł mu zwycięstwo nad naszym zawodnikiem. Japończyk zdobył brązowy medal w półfinale ulęgając niejednogłośnie na punkty Viktorowi Petrowowi (Ukraina).

Bardzo dobrze zaprezentował się w wadze do 49 kg Michał Łęgowski (trener klubowy Marcin Łęgowski), który w 1/32 spotkał się z zeszłorocznym brązowym medalistą Mistrzostw Świata Juniorów Jan Chun-Hsienem z Tajwanu pokonując go 2-1. W 1/16 czekał na niego reprezentant Serbii Veljko Gligoric, którego pokonał 3-0, a w 1/8 finału zmierzył się z Yoelem Finolem z Wenezueli ulegając mu po bardzo wyrównanej walce 1-2. W oczach wielu trenerów Michał tę walkę powinien wygrać, jednak sędziowie orzekli inaczej. Start Michała Łęgowskiego można uznać za udany i przy dłuższej systematycznej pracy zawodnik z papierami na wynik międzynarodowy.

Najbardziej skrzywdzonym zawodnikiem tych mistrzostw w moich oczach jest Damian Wyględacz (trener Artur Barwiński). W 1/32 finału uległ on 1-2 reprezentantowi Finlandii Kalle Kallioinenowi, ale w mojej ocenie Damian stoczył zwycięski pojedynek, który został oceniony przez sędziów w niezrozumiały sposób, czego dowodem było zainteresowanie po odczytaniu werdyktu i sprawdzenie wyniku na monitorach. Okazało się bowiem, że sędzia argentyński przy remisie punktowym wskazał zwycięstwo Fina mimo, iż Damian wygrał u niego trzecią rundę 10-8 (Damian w 3. rundzie zdominował walkę a Fin był liczony ). Zawodnik fiński dotarł aż do ćwierćfinału tej imprezy także medal Mistrzostw Świata był jak najbardziej w zasięgu Damiana.

Najbliżej awansu do MIO oraz medalu MŚ znalazł się Rafał Staszewski (trener klubowy Krzysztof Stemplewski). Podczas Mistrzostw Świata stoczył cztery pojedynki – w pierwszym w 1/16 finału pokonał 3-0 Carmelo Calabro z Włoch, w kolejnym pokonał przez TKO w 2. starciu Daniela Weinbendera z Niemiec, natomiast w walce o medal uległ 0-3 mocnemu Ormianinowi Narekowi Manasyanowi. W walce o miejsca 5-8 Rafał spotkał się z zeszłorocznym wicemistrzem Europy juniorów Viddalem Rileyem z Anglii i tu wynik naprawdę mógł iść w dwie strony i wielka szkoda, że sędziowie widzieli zwycięstwo Rileya. Dla Rafała ten turniej był prawdziwym międzynarodowym turniejem (pierwszy raz stoczył aż cztery międzynarodowe walki) i egzamin ten mimo nie osiągnięcia założonego celu zdał bardzo dobrze.

W wadze do 69 kg na ringach w Sofii wystąpił Sebastian Wiktorzak (trener Edward Król), który w 1/32 finału zwyciężył 2-1 zawodnika Kirgistanu Dmitriya Shestakova, by w 1/16 ulec 0-3 Oleksiyowi Tokarchukowi z Ukrainy. Dla zawodnika ze Szczecina był to występ, który pokazał nad czym musi koniecznie popracować, by osiągać wyniki na międzynarodowych arenach, nie poprzestając tylko na tytułach mistrza Polski.

W wadze superciężkiej (+91 kg) wystartował Kamil Mroczkowski (trener Arkadiusz Lewandowski) i w 1/16 finału uległ przez TKO w 3. starciu Maratowi Kerimkhanovowi z Rosji. Kamil jest materiałem na bardzo dobrego zawodnika, jednak musi podjąć w swoim życiu klika bardzo ważnych decyzji.

Chciałbym aby moi zawodnicy wiedzieli, iż bycie reprezentantem kraju to zaszczyt i obowiązek. Wprowadzamy powoli zasady, które będą do reprezentacji nobilitowały nie mistrzów Polski, ale zawodników chcących osiągnąć w swoim życiu coś więcej. W myśl zasady „jak nas widzą, tak nas piszą„ nie może w reprezentacji znaleźć się ktoś, kto tego nie zrozumie. Czasami jedna przegrana walka w ringu przez zawodnika, który tej walki nie podejmie, bądź wykaże lekceważący stosunek do wyniku tej walki, ma wpływ na ocenę całej drużyny. Jak to się mówi drużyna  jest tak silna jak jej najsłabsze ogniwo i to się w tej sytuacji idealnie sprawdza.

Całość występu tej drużyny oceniam pozytywnie choć brak realizacji założonego celu muszę uznać za porażkę. Czeka nas ciężka praca bo do światowej czołówki naprawdę tak bardzo dużo to nam nie brakuje. Przed nami Mistrzostwa Polski Juniorów w Nowej Dębie i jak to mam w zwyczaju mówić – walkę o bycie reprezentantem kraju zaczynamy od nowa. Od swoich kadrowiczów będę wymagał oczywiście więcej i nie wyobrażam sobie by któryś z nich zlekceważył ten turniej. Oczekuję także wzorowej postawy i profesjonalnego podejścia do sportu poza ringiem będę zwracał uwagę na wszystko. Bo sport to nie tylko wygrana w ringu ale także wszystko co się dzieje przed i po walce.

Marcin Stankiewicz, Szczecin dnia 1 maja 2014 roku

[Fot. Katarzyna Psykała ©]

MMŚ: ŚWIETNA PASSA BIAŁO-CZERWONYCH! ZWYCIĘSTWO WIKTORZAKA

wiktorzak

Sebastian Wiktorzak (69 kg) jako kolejny Polak wystąpił na ringu w Sofii podczas Młodzieżowych Mistrzostw Świata. Pięściarz ze Szczecina skrzyżował dzisiaj rękawice z mało znanym Dmitriyem Shestakovem z Kirgistanu, który jak na pierwszą walkę turniejową postawił naszemu reprezentantowi dość wysoko poprzeczkę.

Nasz zawodnik pewnie wygrał pierwsze starcie i kiedy wydawało się, wszystko układa się po myśli trenerów kadry Marcina Stankiewicza i Jarosław Przygody, to w drugiej rundzie pięściarz z Kirgistanu nieoczekiwanie osiągnął przewagę. Niejednogłośne zwycięstwo (29-28, 29-28 i 28-29) Sebastian zawdzięcza wygranie u sędziów z Chin i Egiptu ostatniej rundy. W drugą stronę punktował arbiter z Brazylii.

Dodajmy, że w kolejnym pojedynku (19 kwietnia) niespełna 17-letni Polak skrzyżuje rękawice ze starszym o rok brązowym medalistą Mistrzostw Europy Juniorów (dawniej kadetów) z Sofii (2012), Ukraińcem Oleksiyem Tokarchukiem.

[Fot. Barbara Sańko ©]

KADRA GOTOWA DO STARTU W MŁODZIEŻOWYCH MISTRZOSTWACH ŚWIATA W SOFII

sofia

Coraz mniej czasu dzieli nas od rozpoczęcia Młodzieżowych Mistrzostw Świata Kobiet i Mężczyzn, które odbędą się w dniach od 10 do 25 kwietnia w Sofii. Najlepsza bokserska młodzież świata, oprócz medali tych mistrzostw, w stolicy Bułgarii powalczy także o kwalifikację do 2. Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich.

Młodzieżowa kadra narodowa mężczyzn, którą kieruje trener Marcin Stankiewicz, jest niemal gotowa do rywalizacji. Do Sofii poleci 8 zawodników: Michał Łęgowski (KS „Bokser” Chojnice, 49 kg), Adrian Kowal (KS „Sport Klub” Lublin, 52 kg), Eryk Giermak (KB „Garda” Chojna, 60 kg), Sebastian Konsek (KS RMKS Rybnik, 64 kg), Sebastian Wiktorzak („Olimp” Szczecin, 69 kg), Damian Wyględacz (KS „Górnik” Sosnowiec, 75 kg), Rafał Staszewski (UKS „Kontra” Elbląg, 81 kg) i Kamil Mroczkowski (KS „Champion” Powiat Legnicki, +91 kg).

Warto dodać, że z tego grona na koszt PZB wylatuje 5 zawodników (Łęgowski, Giermak, Konsek, Wyględacz i Staszewski). Pozostała trójka (Kowal, Wiktorzak i Mroczkowski) wystąpi dzięki wsparciu finansowemu rodzimych klubów.

Oprócz trenera Stankiewicza z kadrą wylatują: Jarosław Przygoda (trener-asystent) i znany z pracy menedżera Hussars Poland, Jacek Szelągowski, który będzie kierownikiem reprezentacji PZB w Sofii.

ALEKSANDER MACIEJOWSKI: NASI ZAWODNICY ZAPREZENTOWALI DOBRY BOKS

trabzon

W sobotę w Trabzonie nasi młodzi pięściarze, prowadzeni przez trenerów Aleksandra Maciejowskiego i Tomasza Waleńskiego, zmierzyli się w meczu międzypaństwowym z drużyną Turcji, w barwach której wystąpił m.in. były mistrz Europy, Fatih Keles. Mimo porażki 3-9, której rozmiary były zdecydowanie za wysokie, biorąc pod uwagę wyrównane pojedynki, Polacy otrzymali dobre recenzje od swoich szkoleniowców oraz zasłużone brawa od tureckiej widowni.

- Wspólnie z trenerem Tomkiem Waleńskim po raz pierwszy miałem okazję poprowadzić polski zespół w nieoficjalnym meczu. Mecz Turcja-Polska był zorganizowany i w pełni sponsorowany przez wiceprezesa ds. finansowych PZB, Mustafę Kocinoglu, któremu dziękuję za zaufanie. Wychodząc do ringu wiedzieliśmy, że w tureckiej ekipie wystąpią utytułowani bokserzy, jednak nasi zawodnicy wykazali się pełnym profesjonalizmem. Czuli respekt w stosunku do gospodarzy, ale pokazali się z bardzo dobrej strony. Mimo, że ekipa polska w rezultacie okazała się na kartach sędziowskich przegraną, to w moim odczuciu prezentowała bardzo dobry boks – ocenił po powrocie do kraju Aleksander Maciejowski, na co dzień trener w Tarnowskiej Szkółce Bokserskiej..

- Wyniki nie odzwierciedlają tego co działo się w ringu, potwierdzały to także reakcje widowni. Na szczególne wyróżnienie zasługuje niewątpliwie Arek Szwedowicz, którego umiejętności oraz pewność siebie w ringu świadczą o wysokim kunszcie tego zawodnika. Jestem mile zaskoczony postawą Marcina Latochy, który w walce z Fatihem Kelesem, triumfatorem Turnieju im. Feliksa Stamma, byłym mistrzem Europy, wykazał się niezwykłym charakterem. Obserwując go w ringu, jestem pełen optymizmu co do jego dalszej kariery, niezależnie, czy będzie to kadra narodowa, czy WSB. Podobne odczucia towarzyszyły mi w każdej walce. Nasi zawodnicy są naprawdę dobrze przygotowani, oczywiście brakuje im meczów wyjazdowych, ale nie mam wątpliwości, że poziom jest wysoki i powinniśmy wyzbyć się kompleksów wychodząc do ringu z obcokrajowcami.  Na pochwałę zasługują także Patryk Godlewski, Sebastian Wiktorzak i Daniel Król, ale szczególnie ucieszył mnie występ Radomira Obruśniaka, który jako jedyny z naszych zawodników wygrał walkę z brązowym medalistą Mistrzostw Świata Juniorów, Onurem Arslanem – zakończył wychowawca Justyny Walaś.

WYNIKI WALK

60 kg Onur Arslan – Radomir Obruśniak 0-3
64 kg Fatih Keles – Marcin Latocha 3-0
69 kg Cetin Ozdemir – Patryk Godlewski 2-1
70 kg Mustafa Atmaca – Sebastian Wiktorzak remis
75 kg Abdulkadir Koroglu – Arkadiusz Szwedowicz 2-1
+91 kg Vural Nuhoglu – Daniel Król 3-0

W PIĄTEK W TRABZONIE NIEOFICJALNY MECZ TURCJA-POLSKA

Jutro o godz. 18.30 czasu miejscowego odbędzie się w Trabzonie nieoficjalny mecz pomiędzy pięściarskimi reprezentacjami Polski i Turcji (zespół złożony z najlepszych zawodników pochodzących z Trabzonu i okolic, m.in. byłego mistrza Europy Fatiha Kelesa).

Nasza ekipa, czyli trenerzy Aleksander Maciejowski i Tomasz Waleński oraz sześciu zawodników: Radomir Obruśniak (KSW „Róża” Karlino, 60 kg), Marcin Latocha (KSW „Róża Karlino, 64 kg), Patryk Godlewski („Team Gruchała” Chojnice, 69 kg), Arkadiusz Szwedowicz („Skorpion” Szczecin, 75 kg), Daniel Król („Olimp” Szczecin, 91 kg) i junior Sebastian Wiktorzak („Olimp” Szczecin, 70 kg) jest już od wczoraj na miejscu i pilnie przygotowuje się do piątkowej rywalizacji, która transmitowana będzie przez turecką telewizję.

Organizatorem i zarazem sponsorem wyjazdu naszej drużyny na mecz w Turcji jest wiceprezes Polskiego Związku Bokserskiego, Mustafa Koçinoglu.

trabzon