GRZEGORZ KOZŁOWSKI: SŁABE PUNKTY ALOYANA? NIE MA ICH ZA WIELE

kozlowskig

Po dwóch walkach z absolutną czołówką WSB, Grzegorza Kozłowskiego (52 kg) czeka walka z gwiazdą ligi – Mishą Aloyanem. Pojedynek będzie ozdobą meczu sobotniego meczu Hussars Poland z Russian Boxing Team w Arenie Ursynów Warszawa.

- Do tej pory miałem bardzo trudne walki w World Series of Boxing, a teraz zmierzę się z wielką gwiazdą olimpijskich ringów. Tak ciężkiej walki jeszcze nie miałem, ale nie myślę o tym. Jest we mnie wiara w zwycięstwo, bo i z Aloyanem można rywalizować. Bardzo jestem ciekaw pierwszej rundy, która tak naprawdę pokaże na co mnie stać w potyczce z Rosjaninem. Analiza jego walk jest ważna, ale co innego spróbować na własnej skórze – powiedział Grzegorz.

W piątkowe południe w hali Torwaru, gdzie na co dzień trenują biało-czerwoni z „Husarii”, odbyło się oficjalne ważenie i konferencja techniczna.

Wychowanek Gwardii Warszawa ma na koncie dwa przegrane pojedynki w WSB – najpierw w Baku ze znakomitym Azerem Gairbekiem Germakhanovem na punkty, a następnie również po pięciu rundach w Raciborzu z Kubańczykiem Gerardo Cervantesem. Teraz spotka się przed własną publicznością z dwukrotnym mistrzem świata, byłym mistrzem Europy i brązowym medalistą Igrzysk Olimpijskich w Londynie Mishą Aloyanem.

- To bardzo trudny przeciwnik, szczególnie imponuje kontrami. Muszę być cierpliwy, bo to właśnie cecha Aloyana. On wyczekuje aż ktoś wpadnie i wtedy przechodzi do ataku. Jeśli miałbym powiedzieć o jego słabszych punktach, nie ma ich za wiele. Liczę na pomoc stołecznej publiczności. Zawsze miło kiedy słyszy się kibiców skandujących imię i nazwisko – dodał Kozłowski.

Grzegorz wraz z trenerami analizował walki Aloyana podczas ubiegłorocznych Mistrzostw Świata w Kazachstanie. W finale Aloyan pokonał Uzbeka Jasurbeka Latipova, a w półfinale Chatchai Butdee z Tajlandii.

- Od ostatniej walki w WSB minęło kilka tygodni, ale ten czas został dobrze przepracowany. Ostatnio miałem sparingi z kilkoma kolegami z Husarii i jestem zadowolony. Z wagą też nie mam problemów – zapewnił pięściarz, który ma w dorobku m.in. brązowy medal Młodzieżowych Mistrzostw Europy 2011, wicemistrzostwo Polski Seniorów 2013, młodzieżowe wicemistrzostwo kraju 2012 i złoto MP Juniorów Lublin 2011.

Dodaj komentarz