NIEJEDNOGŁOŚNA PORAŻKA MATEUSZA TRYCA Z MISTRZEM NIEMIEC

tryc03

Po przerwie świąteczno-noworocznej wznowiła wczoraj rozgrywki bokserska 1. Bundesliga, gdzie występuje nasz najlepszy „półciężki” Mateusz Tryc. Przed meczem jego drużyny BC Straubing z Velberter BC 22 wiekszość ekspertów spodziewała się kolejnego zwycięstwa lidera, tymczasem gospodarze ze Straubing niespodziewanie wywalczyli remis 9-9.

Mistrz Polski miał szczególnie trudnego rywala, mistrza Niemiec wagi średniej (75 kg), 25-letniego Stefana Haertela, który w 2012 roku reprezentował swój kraj podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie, ulegając w ćwierćfinale Anglikowi Anthony Ogogo. Smaczku walce dodawał fakt, że obaj pięściarze jeszcze w ub. sezonie występowali w lidze WSB – Tryc w Hussars Poland, zaś Haertel w German Eagles (rekord 3-4).

Po zaciętej walce, w której – zdaniem obserwatorów – Mateusz w niczym nie ustępował rywalowi, sędziowie byli niejednogłośni, przyznając zwycięstwo (2-1) Haertelowi.

Była to trzecia walka Mateusza w 1. Bundeslidze. W pierwszym pojedynku przegrał on z innym mistrzem Niemiec (wagi półciężkiej), Igorem Terzievem a w drugim pokonał Rosjanina Jaroslava Minina.

W tabeli 1. Bundesligi na prowadzeniu utrzymała się ekipa Velberter BC 22, wyprzedzając BR Hanau i BC Straubing. W kolejnym meczu drużyna Polaka zmierzy się z zamykającym tabelę teamem Nordhauser SV.

Dodaj komentarz