18. MŚ: JAKUBOWSKI SŁABSZY W KONFRONTACJI Z WICEMISTRZEM IGRZYSK EUROPEJSKICH

jakubowski_03

Wczoraj wieczorem jednym z najbardziej wyczekiwanych, nie tylko przez polskich kibiców ale i przez fachowców z całego świata, pojedynkiem była rywalizacja dwóch srebrnych medalistów wielkich europejskich turniejów mistrzowskich – wicemistrza Europy Igora Jakubowskiego (91 kg) z wicemistrzem Igrzysk Europejskich Gevorgiem Manukyanem. Niestety po trzech rundach twardej walki jednogłośne zwycięstwo na punkty (3-0) odniósł Ukrainiec i to on stanie do walki o medal z Kazachem Vasiliyem Levitem.

Trudno cokolwiek zarzucić Igorowi, który przez cały czas trwania walki bardzo ambitnie i twardo rywalizował z silniejszym fizycznie przeciwnikiem. W trakcie 9 minut walki miał jednak trzy widoczne przestoje, które w decydujący sposób wpłynęły na punktację. Praktycznie w każdej rundzie, w tym samym momencie (w około drugiej minucie) nasz zawodnik przechodził kryzysy, które wykorzystywał nieco uboższy technicznie ale bardzo zdecydowany i agresywny przeciwnik.

Przez całą walkę odnosiło sie wrażenie, że Manukyan bił mocniej od mającego przecież renomę punchera Polaka. Na dodatek swoją przewagę fizyczną za każdym razem akcentował w zwarciach, nieprzepisowo odpychając Igora. Mimo to dwa liczenia, jakie „zafundował” naszemu pięściarzowi arbiter z Finlandii Allan Roos wydawały się nieco na wyrost i w zasadniczy sposób nie zaburzyły prawidłowej punktacji przewagi Manukyana. Werdykt po takim obrazie walki był oczywisty, gdyż Ukrainiec wygrał pewnie trzy starcia i w taki też sposób zostało to zaprotokołowane (trzy razy 30-27).

[Fot. Barbara Sańko©]