18. MŚ: TOMASZ JABŁOŃSKI NIE SPROSTAŁ PIERWSZEJ PRZESZKODZIE

tomek_samokov

Irlandzki arbiter Michael Gallagher wypunktował dzisiaj dwie z trzech rund na korzyść Tomasza Jabłońskiego (75 kg) w walce z Hindusem Vikasem Krishanem. Niestety odmiennego zdania byli rozjemcy z Argentyny i Uzbekistanu, w efekcie czego kapitan reprezentacji Polski po niejednogłośnym werdykcie odpadł w 1/8 finału z 18. Mistrzostw Świata Seniorów w Boksie.

Tegoroczny wicemistrz Europy rozpoczął pojedynek skoncentrowany i od pierwszej akcji starał się narzucić rywalowi swoje warunki i tempo walki. Szybko okazało się jednak, że mający podobne warunki fizyczne zawodnik z Indii (nota bene aktualny wicemistrz Azji) znacznie lepiej czuje się w półdystansie, w którym od czasu do czasu zaskakiwał mocnymi lewymi hakami i podbródkami, które wydawały się być przez cały pojedynek jego najniebezpieczniejszą bronią. W 1. starciu Hindus zadał niewiele więcej ciosów od Polaka, ale sędziowie po 3 minutach widzieli jego przewagę w stosunku 2-1.

W drugiej rundzie Vikas Krishan był nieco dokładniejszy w atakach i bardziej uważny w obronie, co docenili wszyscy punktujący tę walkę sędziowie. Podobnie jak pod koniec 1. starcia, tak i 2 . rundzie Tomasz, za namową swojego narożnika, boksował więcej z dystansu, co momentami dawało dobry skutek, bo ciosy Polaka dochodziły celu a Hindus miał kłopoty z wyczuciem dystansu. Jednak ataki rywala były nieco bardziej dynamiczne a częstotliwość zadawanych ciosów była nieco wyższa w premierowym starciu.

W trzecim starciu inicjatywa należała do kapitana reprezentacji Polski, zaś w każdej niemal akcji rywala dostrzegalne było coraz większe zmęczenie. W tej sytuacji niezrozumiałym było, że argentyński sędzia Fernando Servide również i w tej części rywalizacji wyżej oceniał Krishana. Po zakończeniu pojedynku Tomasz podniósł do góry rękę na znak zwycięstwa, jednak niebawem po ogłoszeniu niejednogłośnego werdyktu okazało się, że do ćwierćfinału awansował zawodnik z Indii, który w walce o medal skrzyżuje rękawice ze znanym z ringów AIBA Pro Boxing, Egipcjaninem Hosamem Abdinem.