PAWEŁ PASIAK BLOGUJE: MŁODE ZAWODNICZKI ZAPRACOWAŁY NA BILET DO KADRY

kadra_cet04

Będąc w Cetniewie poprosiłem trenera kadry narodowej seniorek, Pawła Pasiaka, o opinię nt. uczestniczek ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski przed 8. Mistrzostwami Świata, które 16 listopada rozpoczną się w południowokoreańskim Jeju. Szczególnie zainteresowany byłem postawą najmniej doświadczonych pięściarek, dla których wspólne treningi z Eweliną Wicherską, Sandrą Drabik, Angeliką Grońską, Anetą Rygielską, Kingą Siwą i Lidią Fidurą były swoistym testem umiejętności, zaangażowania i pracowitości. Analizie poddanych zostało pięć zawodniczek: Kinga Szlachcic, Anna Słowik, Milena Zglenicka, Laura Grzyb i Magdalena Czajkowska. Oto jak je ocenił polski szkoleniowiec.

Kinga Szlachcic charakteryzuje się ogromną kulturą osobistą, inteligencją i skromnością. W ringu, podczas sparingów, nie widziałem u niej ani jednego grymasu na twarzy. Widoczna była za to ogromna determinacja i chęć pokazania się z jak najlepszej strony. Ma naturalnie rozwinięte wszystkie cechy psychiczne w ringu, co zaliczam na duży plus. Minusy to dość uboga jeszcze technika i sztywność, spowodowane chyba presją kadry narodowej. Przygotowanie fizyczne prawidłowe i jak na 19 lat bardzo silne ciosy. Jestem pod wrażeniem tego, że po ciężkiej pracy potrafiła chodzić uśmiechnięta. Kinga to prawdziwy sportowiec, który niczego nie udaje, rozumie swoje braki. W trakcie sparingów była wymagająca, stawiając momentami trudne warunki kadrowiczkom.
kadra_cet06
Anna Słowik to z kolei dziewczyna uśmiechnięta, inteligentna, skromna i bardzo pracowita jak na swoją kategorię wagową. Nie potrafię zrozumieć dlaczego wcześniej nikt na nią nie postawił i nie poświecił jej czasu. Gdyby tak się stało, to byłaby na pewno dzisiaj czołową „ciężką” w Europie. Ma naturalny ciąg do przodu, wytrzymałość, potężną siłę ciosu i niebywałą wydolność. Minusy to nadal brak obycia ringowego, co jest spowodowane głównie tym, że nie ma w klubie koleżanek do wspólnych treningów. Uważam, że Ania będzie w przyszłym roku pomocna dla „średnich” Wójcik i Fidury. Nie musimy nikogo szukać za granicą.

Milena Zglenicka podczas sparingów walczyła z ogromnymi kryzysami, ale z ringowych wojen z Sandrą i Eweliną szybko wyciągała wnioski. To bardzo ciekawa zawodniczka, boksująca z odwrotnej pozycji. Przez pierwsze dni traktowała w ringu zbyt wielkim szacunkiem starsze koleżanki, ale z czasem pokazała co potrafi i dziewczyny, które lecą do Korei powinny być z niej zadowolone. Potrafiła być wymagająca podczas walk sparingowych i starała się przejmować inicjatywę. Prywatnie skromna i pracowita – może czasami niepotrzebnie okazywała brak wiary w swoje umiejetności, ale domyślam się, że spowodował to stres przed pierwszą konfrontacją z seniorkami z kadry.
kadra_cet05
Laura Grzyb to dla nie ogromna-pozytywna zagadka. Poprawnie zaprezentowała się na turnieju w Niemczech, a na sparingach czasami boksowała niezwykle dojrzale, choć ma dopiero 19 lat. Kilkadziesiąt rund, które zrobiła podczas tego obozu z seniorkami na pewno zaprocentuje i dodadzą jej pewności siebie. Laura jest poukładana technicznie, szybko eliminuje błędy. Zauważyłem, że jest pracowita i chyba bardzo lubiana w kadrze przez starsze koleżanki, co przełożyło się na fajną atmosferę.

Magdalena Czajkowska przyjechała tylko na sparingi, więc oceniam ją tylko na ich podstawie. Dostrzegłem w niej ogromną determinację, nie odpuściła ani jednego starcia a przeboksowała ponad 20 rund. Charakteryzuje się potężną wytrzymałością fizyczną oraz dużą odpornością na ciosy Lidki Fidury. Jeżeli popracuje mocno nad repertuarem technicznym, uszczelni się w obronie, nauczy się wykorzystywać ciosy proste, udoskonali swój atak, to na pewno będzie numerem jeden w wadze 69 kg w kraju. Podobała mi się jej naturalna agresja i pewnosć siebie. Ta dziewczyna nie zna strachu, jest pełnowartościową i wymagającą sparingpartnerka dla zawodniczek wagi z limitem 75 kg. Poza tym jest inteligentna i wie czego chce. Byłoby dobrze, gdyby postawiła na boks. Jeśli tak sie stanie, to zarówno Elżbieta Wójcik jak i Lidia Fidura będą miały świetne wsparcie podczas sparingów a i Magda rozwinie się bardzo szybko.

Bez względu na okres przygotowań i osiągnięte dotąd wyniki sportowe wspomniane wyżej dziewczyny powinny mieć swoje stałe miejsce w kadrze narodowej. Jestem z nich bardzo zadowolony i dziękuję za to, że mimo tego iż przyjechały tylko pomagać w przygotowaniach zawodniczek z pierwszego składu i w związku z tym nie zajmowaliśmy się nimi tak jak pozostałą piątką, pokazały się ze znakomitej strony. Każda maksymalnie wykorzystała ten krótki czas pracy z kadrą. Żadna nie jest zmanierowana, żadna nie zadziera nosa jak niektóre polskie zawodniczki, które tak naprawdę jeszcze nic nie osiągnęły.

Wiem, że do kadry należy wprowadzać młode i ambitne dziewczyny, które są bardzo plastyczne i chcą się uczyć, czyli sportowo rozwijać. Ostatnie tygodnie to był bardzo nerwowy czas i wymagał od najmłodszych kadrowiczek wiele energii i zdrowia. Za to, co pokazały, zapracowały u mnie na bilet do kadry narodowej seniorek.

Paweł Pasiak, dn. 5 listopada 2014 roku