PATRYCJA WORONOWICZ: NIE PRZYJĘTO MNIE NA BALET, ZACZĘŁAM TRENOWAĆ BOKS

woronowicz

Aktualna wicemistrzyni Polski seniorek i srebrna medalistka Młodzieżowych Mistrzostw Europy z Władysławowa (2012), Patrycja Woronowicz, udzieliła krótkiego wywiadu lokalnemu serwisowi isokolka.eu, w którym  opowiedziała m.in. o tym jak zaczęła się jej przygoda z boksem…

- Skąd w ogóle pomysł na uprawianie boksu?
Patrycja Woronowicz: Pomysł na boks zrodził się bardzo dawno. Na balet mnie nie przyjęto, więc udało mi się dostać na zajęcia z boksu. Od samego początku w domu lubiłam się z bratem bić – tak dla żartów. A na zajęciach od samego początku ciężko trenowałam.

- Jaka jest Patrycja Woronowicz?
PW: Moi znajomi uważają mnie za osobę, która wysoko nosi głowę, ale jak bliżej mnie się pozna, to się przekonują, że jestem miła i fajna. Skończyłam Zespół Szkół Zawodowych w Sokółce teraz uczę się w szkole fryzjerskiej w Białymstoku, ale jeszcze w tym roku muszę zdać maturę bo w ubiegłym roku oblałam z matematyki.

- Jakie są twoje plany na przyszłość?
PW: Chcę nadal trenować i przygotowywać się do olimpiady, a następnie iść do pracy, najlepiej do służb mundurowych. Teraz mam kontuzję i muszę ograniczyć ćwiczenia. Do tej pory wyjazdy nieco przeszkadzały mi w nauce, bo na trzy lata w szkole byłam w sumie może przez półtora roku. Chyba przez to nie zdałam matury. Był taki czas, że przez dwa miesiące w szkole mnie nie było. Moim celem jest olimpiada w 2016 roku. Kobiety w boksie są bardziej zacięte i nie popuszczą przeciwnikowi więc wcale nie jesteśmy słabszymi zawodniczkami.

- UKS Boxing Sokółka to chyba twój drugi dom?
PW: W klubie jestem najstarszą bokserką i dużo osób mówi mi, że bierze ze mnie przykład. Mam już uprawnienia instruktora, jakie zrobiłam w Warszawie. Mam pod opieką trzy dziewczynki w wieku 8 lat, które trenuję. Klub UKS Boxing Sokółka jest jednym z najlepszych klubów w Polsce.

- Jak przygotowujesz się do zawodów?
PW: Staram się ograniczyć słodycze, ale to moja wielka słabość. Biorę  uzupełniające ezotoniki i aminokwasy. Przed zawodami ćwiczy się szybkość, bo siłę trzeba trenować znacznie wcześniej.

- Warto trenować boks?
PW: Zachęcam wszystkich do tego sportu, ponieważ uczy samoobrony. Nie boję się wyjść wieczorem, a świrów nigdzie nie brakuje. Dodatkowo poprawia się kondycja i pewność siebie. Dużo osób myśli o boksie takim stereotypem, że to mordobicie. Ale to nie jest tak. Boks uczy samodyscypliny i pokory.

Przy okazji chcę jeszcze pozdrowić moją rodzinę, która mnie wspiera, trenera Tomasz Potapczyka i cały klub UKS Boxing Sokółka, przyjaciółki oraz nauczycieli z ZSZ w Sokółce.

źródło: Szymon Wrześniewski/isokolka.eu

Dodaj komentarz