Archiwum: Październik 2013

17. MŚ SENIORÓW: DOMINACJA KAZACHÓW. EUROPA TRZYMA SIĘ DOBRZE

Poznaliśmy medalistów tegorocznych Mistrzostw Świata Seniorów w Boksie. Zgodnie z oczekiwaniami najwięcej reprezentantów do strefy medalowej wprowadzili gospodarze, którzy przebojem idą przez turniej mistrzowski. Oprócz 8 (!) zawodników z Kazachstanu w półfinałach zobaczymy pięciu Kubańczyków, czterech Rosjan, po trzech Azerów i Włochów, po dwóch Brazylijczyków, Irlandczyków, Niemców i Uzbeków oraz po jednym pięściarzu z Algierii, Anglii, Argentyny, Kostaryki, Mongolii, Tajlandii, Ukrainy, Walii i Wenezueli. Jeśli chodzi o kontynenty, to najwięcej medali przypadnie w udziale Europie – 17, która wyprzedziła Azję – 12, obie Ameryki – 10 oraz Afrykę – 1.

Medale zdobędzie dwóch z czterech pięściarzy, którzy wyeliminowali reprezentantów Polski – Gabriel Maestre (69 kg), zwycięzca Ireneusza Zakrzewskiego oraz Joe Ward (81 kg), który pokonał Mateusza Tryca. Co ciekawe medal Mistrzostw Świata zdobędzie m.in. Algierczyk Mohammed Flissi (49 kg), który w minionym sezonie ligi WSB przegrał z Mateuszem Mazikiem w limicie …54 kg. Do półfinału nie udało się awansować kilku znakomitym pięściarzom, m.in. Paddy Barnesowi (Irlandia), mistrzowi olimpijskiemu Robeisy Ramirezowi (Kuba), Fredowi Evansowi (Walia), Bogdanowi Juratoni (Rumunia), Erislandy Savonowi (Kuba), czy Magomedowi Omarowowi (Rosja).

Na koniec dodajmy, że ogółem w ćwierćfinałach doszło do 39 pojedynków (1 walkę oddano walkowerem), z których aż 38 zakończyło się werdyktami punktowymi. W 27 przypadkach sędziowie byli zgodni co do tego, kto był zwycięzcą walki, zaś 11 pojedynków miało werdykty niejednogłośne.

WYNIKI WALK ĆWIERĆFINAŁOWYCH
49 kg   
Birzhan Zhakipov (Kazachstan) – Anthony Chacon (Portoryko) 3:0
Yosvany Veitia (Kuba) – Manuel Cappai (Włochy) 2:1
David Jimenez (Kostaryka) – Kim In-Kyu (Korea Płd.) 2:0
Mohamed Flissi (Algieria) – Patrick Lourenco (Brazylia) 2:1

52 kg  
Andrew Selby (Walia) – Ilyas Suleymanov (Kazachstan) 2:1
Jasurbek Latipov (Uzbekistan) – Paddy Barnes (Irlandia) 3:0
Chatchai Butdee (Tajlandia) – Elvin Mamishzade (Azerbejdżan) 3:0
Misha Aloyan (Rosja) – Shakhriyor Akhmedov (Tadżykistan) 3:0

56 kg  
Kairat Eraliyev (Kazachstan) – Robeisy Ramirez (Kuba) 3:0
Cavid Chelebiyev (Azerbejdżan) Shiva Thapa (Indie) 3:0
Mykola Butsenko (Ukraina) – Selcuk Eker (Turcja) 2:1
Vladimir Nikitin (Rosja) – Michael Conlon (Irlandia) 3:0

60 kg    
Domenico Valentino (Włochy) – Elvin Isayev (Azerbejdżan) 3:0
Robson Conceicao (Brazylia) – Vikash Malik (Indie) 3:0
Berik Abdrakhmanov (Kazachstan) – Luis Arcon (Wenezuela) 2:1
Lazaro Alvarez (Kuba) – Sailom Ardee (Tajlandia) 3:0

64 kg   
Everton Lopes (Brazylia) – Evaldas Petrauskas (Litwa) 2:1
Merey Ashkalov (Kazachstan) – Ermek Sakenov (Kirgistan) 3:0
Yasnier Toledo Lopez (Kuba) – Manoj Kumar (Indie) 3:0
Uranchimeg Munkh-Erdene (Mongolia) – Sanzharbek Rakhmonov (Uzbekistan) 2:1

69 kg    
Arayk Marutjan (Niemcy) – Fred Evans (Walia) 3:0
Daniyar Eleusinov (Kazachstan) – Vincenzo Mangiacapre (Włochy) 3:0
Gabriel Maestre (Wenezuela) – Alexandr Besputin (Rosja) 3:0
Arisnoide Despaigne (Kuba) – Aram Amirkhanyan (Armenia) 3:0

75 kg
Artem Chebotarev (Rosja) – Azizbek Abdugafurov (Uzbekistan) TKO 1
Jason Quigley (Irlandia) – Zoltan Harcsa (Węgry) 3:0
Zhanibek Alimkhanuly (Kazachstan) – Bogdan Juratoni (Rumunia) 3:0
Anthony Fowler (Anglia) – Stefan Haertel (Niemcy) 2:1

81 kg   
Adilet Niyazimbetov (Kazachstan) – Sumit Sangwan (Indie) 3:0
Oybek Mamazulunov (Uzbekistan) – Peter Mullenberg (Holandia) 3:0
Joe Ward (Irlandia) – Nikita Ivanov (Rosja) 3:0
Julio Cesar de la Cruz (Kuba)    – Abdelhafid Benchebla (Algieria) 3:0

91 kg   
Teymur Mammadov (Azerbejdżan) – Erislandy Savon (Kuba) 2:1
Clemente Russo (Włochy) – Marko Calic (Chorwacja) 3:0
Evgeniy Tishchenko (Rosja) – Rustam Tulaganov (Uzbekistan) 3:0
Yamil Peralta (Argentyna) – Tommy McCarthy (Irlandia) 2:1

+91 kg  
Magomedrasul Medzhidov (Azerbejdżan) – Magomed Omarov (Rosja) 3:0
Roberto Cammarelle (Włochy) – Filip Hrgovic (Chorwacja) 3:0
Erik Pfeiffer (Niemcy) – Egor Plevako (Ukraina) 3:0
Ivan Dychko (Kazachstan) – Satish Kumar (Indie) WO.

ROMAN MISIEWICZ W SZTABIE SZKOLENIOWYM HUSSARS

WSB

Znany warszawski szkoleniowiec 56-letni Roman Misiewicz dołączył do sztabu Hussars Poland. Głównym trenerem Husarii jest Hubert Migaczew, były selekcjoner reprezentacji Polski, a jego asystentem Jerzy Baraniecki, który przez kilka lat pełnił podobną rolę w kadrze narodowej. Teraz do Hussars Poland dołączył Roman Misiewicz, wieloletni zawodnik Gwardii Warszawa (treningi zaczął mając 17 lat), uczestnik Mistrzostw Świata sprzed 35 laty. W 1978 roku zdobył wicemistrzostwo kraju, a cztery lata później brąz. Jednym z największych sukcesów było zwycięstwo w Turnieju Feliksa Stamma w1981 roku.

- W tym sezonie mamy 20 zawodników w 10 wagach, więc 3 trenerów ma sporo pracy na codziennych zajęciach. Roman zna się na pracy szkoleniowej, ma też bogatą przeszłość zawodniczą. Zaczynamy się zgrywać i docierać jako skład trenerski – powiedział 34-letni trener Hubert Migaczew.

W teamie jest również dr Grzegorz Kępa, wykładowca bielańskiej AWF. Pochodzi z Ostrowca Świętokrzyskiego, a specjalizuje się w żywieniu oraz supelmentacji. Współpracował m.in. z kadrą bokserów. Jest trenerem I klasy w kulturystyce i fitness, trenerem II klasy w trójboju siłowym oraz trenerem II klasy w podnoszeniu ciężarów.

17. MŚ SENIORÓW: POZA TURNIEJEM POLACY, FRANCUZI, AMERYKANIE, CHIŃCZYCY…

zakrzewski_tryc

Nie jest sprawą przyjemną, że musimy dokonywać podsumowania występu polskich pięściarzy podczas Mistrzostw Świata Seniorów w Boksie w dniu, kiedy turniej wchodzi zaledwie w fazę ćwierćfinałów.

Kibice pięściarstwa doskonale wiedzą, że na ringu w Ałmatach nasz kraj reprezentowało czterech zawodników – Dawid Michelus (60 kg), Ireneusz Zakrzewski (69 kg), Michał Kowalczyk (75 kg) i Mateusz Tryc (81 kg). Trzech ostatnich wygrało przynajmniej jeden turniejowy pojedynek (Zakrzewski nawet dwa), dzięki czemu dorobek podopiecznych Ludwika Buczyńskiego zamknął się bilansem czterech wygranych i tyleż samo przegranych walk.

To zaledwie o jeden pojedynek wygrany mniej, niż wynik kadry, która 10 lat temu przywiozła z Bangkoku ostatni medal Mistrzostw Świata. Od wspomnianego 2003 roku 32 naszych kadrowiczów bez skutku medalowego walczyło 57 razy w 5 kolejnych turniejach mistrzowskich. Ogółem w 17 rywalizacjach o Mistrzostwo Świata Polacy stoczyli 237 walk, z których wygrali 117 i przegrali 120 razy. Nasz bilans medalowy od 10 lat zamyka się liczą 13 krążków (1 złoty, 3 srebrne i 9 brązowych).

Na otarcie łez dodajmy, że nie tylko Polacy należą do grona przegranych tych mistrzostw. W ćwierćfinałach nie ma także ani jednego zawodnika z USA, Kanady, Meksyku, Chin, Francji, czy Bułgarii. Chińczycy wygrali w Ałmatach tylko 3 walki, a tyle samo co my – czyli cztery – Amerykanie. Najwięcej zawodników w tej fazie turnieju ma Kazachstan – 9, Kuba i Rosja – 7, Azerbejdżan, Indie, Irlandia, Uzbekistan i Włochy – 5, 3 Brazylia i Niemcy – 3, Algieria, Chorwacja, Tajlandia, Ukraina, Walia i Wenezuela – 2 oraz Anglia, Argentyna, Armenia, Holandia, Kirgistan, Korea Płd., Kostaryka, Litwa, Mongolia, Portoryko, Rumunia, Tadżykistan, Turcja i Węgry – 1. W ćwierćfinałach zaboksują więc zawodnicy z 30 państw. W gronie 80 najlepszych jest 38 pięściarzy z Europy, 25 z Azji, 15 z obu Ameryk i tylko 2 z Afryki.

Turniej mistrzowski pokazał, że o potencjalne sukcesy polskich pięściarzy będzie coraz trudniej, gdyż w związku z dokonywaniem przez organizatorów rozstawień, na podstawie rankingu AIBA, trudno będzie liczyć na szczęście w losowaniu. Najpóźniej na etapie ćwierćfinałów trzeba bowiem toczyć najważniejsze walki w karierze,  z zawodnikami bardziej utytułowanymi od naszych mistrzów. Mimo to zarówno Tryc, jak i Zakrzewski, czy Kowalczyk udowodnili, że stać ich na zwycięstwa z zawodnikami co najmniej średniej klasy. Gorzej jest natomiast z powtarzalnością dobrych startów…