Archiwum: Styczeń 2015

SYLWESTER KOZŁOWSKI: MAM NADZIEJĘ, ŻE NA DŁUŻEJ ZADOMOWIĘ SIĘ W SKŁADZIE

syl_kozlowski1

 - Stęskniłem się za ligą WSB. Czuję podwójną radość, gdyż ostatnią walkę stoczyłem we Włocławku, gdzie w sobotę znów pokażę się kibicom – mówi Sylwester Kozłowski (56 kg), który 31 stycznia o g. 20:30 wystąpi w barwach Rafako Hussars Poland w meczu z Argentina Condors. Transmisja w TVP Sport.

Na inaugurację sezonu w wadze do 56 kg wystąpił Marek Pietruczuk, ale w San Juan przegrał przez nokaut w 1 rundzie, dlatego czego go przymusowa przerwa. Tym razem trener Zbigniew Raubo postanowił dać szansę Sylwestrowi Kozłowskiemu.

- Prawie rok czekałem na swój 7 występ w World Series of Boxing. W lutym 2014 roku, również we Włocławku, wygrałem jednogłośnie na punkty z Brianem Alexisem Gonzalezem Moralesem, a Husaria pokonała Mexico Guerreros 3-2. Jestem pod wrażeniem pracy jaką koledzy wykonują na sali treningowej Torwaru, dlatego jestem optymistą przed sobotnim spotkaniem z Argentina Condors. Uważam, że wygramy ten mecz, może nawet jeszcze wyżej niż z Meksykanami – powiedział pochodzący z Warszawy Sylwester Kozłowski.

We wspomnianym meczu z Meksykiem punkty zdobyli też Damian Kiwior i Tomasz Jabłoński. Ich również, a także Dawida Jagodzińskiego, który wtedy przegrał swoją walkę, fani pięściarstwa zobaczą w sobotni wieczór we Włocławku. Jedyną zmianą jest obecność w składzie Mistrza Unii Europejskiej Igora Jakubowskiego, który w debiucie w WSB potrzebował 1,5 minuty aby znokautować portorykańskiego rywala.

- Stęskniłem się za ligą WSB. Bardzo się cieszę, że znów wejdę do ringu we Włocławku. Wcześniej przegrałem 5 walk z rzędu, a przełamanie nastąpiło w tym szczęśliwym dla mnie mieście. Mam nadzieję, że podobnie będzie i teraz, a w konsekwencji na dłużej zadomowię się w składzie. Wtedy miałem mocnego rywala, który wcześniej pokonał m.in. utytułowanego Gairbeka Germakhanova z Baku Fires, pogromcę mojego brata Grześka i Marka Pietruczuka. Udało mi się go przełamać i wtedy wyrównałem stan meczu na 1-1 – mówi Sylwester Kozłowski.

W swojej karierze w zawodowych rozgrywkach boksował też na Kubie, Argentynie i Meksyku. Z kolei w Wyszkowie był bliski pokonania Elvina Mamishzadę z Azerbajian Baku Fires.

- Przegrałem tylko 1-2 na punkty, choć w ocenie wielu osób to moja ręka powinna powędrować w górę. Wierzę, że we Włocławku nie będzie wątpliwości i z pomocą polskiej publiczności pokonał rywala z Argentyny. W ogóle to marzy mi się występ w jednym meczu z bratem. Póki co to niemożliwe, bo Grzegorz jest w wadze 52 kg, a więc nasze wagi są na zmianę. Ale jest szansa na wspólny wyjazd na ligę, bowiem za kilka tygodni do Ameryki polecimy w 10-osobowym składzie, najpierw na mecz z USA KnockOuts, a potem do Wenezueli – dodał.

AIBA PRO BOXING MA TRZECH PIERWSZYCH ZAWODOWYCH MISTRZÓW ŚWIATA

pas apb

Boks zawodowy promowany przez AIBA, czyli projekt AIBA Pro Boxing, wszedł w kolejny ważny etap swojego rozwoju. Tym razem na galach w Stambule i Baku wyłoniono pierwszych mistrzów świata wag półśredniej (69 kg), średniej (75 kg) oraz superciężkiej (+91 kg). Trzej pierwsi czempioni AIBA Pro Boxing, którzy wpisali się w historię boksu to Turcy Onur Sipal (4-0, 0 KO), Adem Kilicci (4-0, 0 KO) oraz Niemiec Erik Pfeifer (4-0, 1 KO).
kilicci_title
28-letni Kilicci, którego największym jak dotąd sukcesem w boksie olimpijskim było wywalczenie brązowego medalu Mistrzostw Świata w Chicago (2007), przed własną publicznością wypunktował w sobotę po 8. rundach 26-letniego Rosjanina Artema Chebotareva (mistrz Europy z Moskwy z 2010 roku). Sędziowie punktowali zgodnie: 80-72, 78-74 i 79-73 dla Turka. Tym samym Adem Kilicci potwierdził, że zwycięstwo nad Chebotarevem, które odniósł 21 listopada nie było przypadkowe.
pfeifer_title
Również przez pełen dystans trwała sobotnia mistrzowska rywalizacja 28-letniego Pfeifera (dwukrotny brązowy medalista Mistrzostw Świata – 2011 i 2013) z o rok młodszym Marokańczykiem Mohamedem Arjaoui, którą w ringu prowadził polski arbiter Mariusz Górny. Po zakończeniu sędziowie punktowi byli jednogłośni w ocenie ringowych wydarzeń, punktując trzy razy 78-74 dla mierzącego 191 cm Niemca.
sipal_title
Trzeci tytuł mistrzowski wywalczył w niedzielę 25-letni Sipal, punktując jednogłośnie po 8 rundach Kenijczyka Raytona Duku Okwiri. podobnie jak w przypadku rywalizacji Kilicci-Chebotarev, była to druga walka wspomnianych pięściarzy (29 listopada lepszym był również Turek). Dodajmy, że mistrzowską walkę punktował m.in. Mariusz Górny (78-74). Pozostali dwaj arbitrzy ocenili ją 78-74 i 77-75.

WYNIKI 4. SERII GAL BOKSERSKICH AIBA PRO BOXING

75 KG
23 STYCZNIA 2015 ROKU [STAMBUŁ, TURCJA]

Nickson Otieno Abaka (Kenia) – Marlo Delgado (Ekwador) 2-1
Dmytro Mytrofanov (Ukraina) – Hosam Abdin (Egipt) 2-1
Mickael Tavares (Francja) – Bogdan Juratoni (Rumunia) 3-0
Adem Kilicci (Turcja) – Artem Chebotaryev (Rosja) 3-0

+91 KG
23 STYCZNIA 2015 ROKU [BAKU, AZERBEJDŻAN]

Ahmed Samir (Egipt) – Sergey Verveyko (Ukraina) WO.
Mihai Nistor (Rumunia) – Tony Yoka (Francja) WO.
Magomed Omarov (Rosja) – Magomedrasul Medzhidov (Azerbejdżan) 2-1
Erik Pfeifer (Niemcy) – Mohamed Arjaoui (Maroko) 3-0

69 KG
24 STYCZNIA 2015 ROKU [BAKU, AZERBEJDŻAN]

Gyula Kate (Węgry) – Marcos Nader (Austria) WO.
Andrey Zamkovoy (Rosja) – Denys Lazarev (Ukraina) 3-0
Eimantas Stanionis (Litwa) – Tamerlan Abdullayev (Azerbejdżan) 3-0
Onur Sipal (Turcja) – Rayton Duku Okwiri (Kenia) 3-0

poza rankingowa walka
Onder Sipal (Turcja) – Gyula Kate (Węgry) 3-0