5. MME KOBIET: JĘDRZEJCZYK I ZAKRZEWSKA POWALCZĄ O MEDALE

ada_jedrzejczyk

Długo kazaliśmy Wam czekać na pierwsze informacje z 5. Młodzieżowych Mistrzostw Europy. Mamy nadzieję, że zostanie nam to odpuszczone, bo przecież wakacje mają swoje prawa. Nie mogliśmy oczywiście zapomnieć o prestiżowych zmaganiach podopiecznych Tomasza Różańskiego we włoskim Santa Maria degli Angeli (niedaleko Asyżu), które – tradycyjnie – postarają się o jak najlepszy występ i kolejne medale.

Dzisiaj rywalizację zainaugurowały juniorki (dawniej zwane kadetkami), a wśród nich trzy nasze pięściarki Patrycja Komudzińska (46 kg), Weronika Zakrzewska (60 kg) i Adrianna Jędrzejczyk (63 kg – na zdjęciu).

Patrycja uległa niestety jednogłośnie na punkty Bułgarce Emi Marii Todorovej. Sędziowie punktowali tę walkę dwa razy 30-26 i raz 30-27, co mogłoby wskazywać na jednostronny pojedynek, co nie jest zgodne z ringowymi wydarzeniami, gdyż zawodniczka z Tychów momentami boksowała ze swoją rywalką jak równa z równą.

Znakomicie turniej mistrzowski rozpoczęła Adrianna pewnie punktując zawodniczkę gospodarzy Danielę Albini. Sędziom przypadł go gustu piękny boks naszej młodziutkiej zawodniczki, co znalazło odzwierciedlenie na kartach punktowych (dwa razy 30-27 i raz 29-28). Aby zdobyć medal pięściarka Skalnika Wiśniówka musi we wtorek pokonać Rosjankę Tatyanę Dovgayę, która dzisiaj pokonała wysoko na punkty Turczynkę Esrę Genc.

Również od zwycięstwa start w Mistrzostwach Europy rozpoczęła Weronika, tak samo skutecznie jak Ada boksując z Angielką Brią Fielding. I w tej walce sędziowie byli jednogłośni (dwa razy 30-27 i 29-28 dla Polki). W kolejnym pojedynku (we wtorek) zawodniczka z Chojnic skrzyżuje rękawice z Rosjanką Elizavetą Kartashkovą i jeśli pokona tę przeszkodę, zdobędzie medal.