PAWEŁ WIERZBICKI ZACZYNA ZAWODOWY ETAP KARIERY. DEBIUT 20 MAJA W POZNANIU

wierzbicki_hrgovic

To może być jedna z najbardziej spektakularnych zawodowych karier bokserskich polskiego zawodnika. 23-letni Paweł Wierzbicki, były młodzieżowy wicemistrz świata z Erywania (2012) oraz trzykrotny mistrz Polski wagi superciężkiej (2015-2017) podpisał zawodowy kontrakt z grupą Sferis KnockOut Promotions i zadebiutuje jako profi już 20 maja na gali w Poznaniu w walce z Ukraińcem Olexandrem Pavliukiem.

- To nowy etap w karierze Pawła i mojej jako trenera – mówi Tomasz Potapczyk, były trener kadry młodzieżowej kobiet w boksie i asystent trenera reprezentacji Polski seniorek, który stanie w narożniku swojego wychowanka także podczas zawodowych walk. – Na naszą decyzję wpływ miało wiele czynników. Jednym z nich było pomijanie Pawła w startach reprezentacyjnych, mimo iż od lat udowadniał, że jest numerem 1 w Polsce. „Wierzba” tytuł mistrza Polski zdobywał trzy razy z rzędu, mimo to non-stop musiał pokazywać, że jest w reżimie treningowym i systematycznych startach w czeskiej Extralidze oraz niemieckiej Bundeslidze.

W tym sezonie Paweł Wierzbicki zdobył tytuł drużynowego mistrza Czech w barwach SBC Ostrava oraz zdobywał punkty w lidze niemieckiej dla BSK Hannover-Seelze. W marcu wywalczył także po raz trzeci z rzędu tytuł mistrza Polski, wygrywając cztery walki, w tym z Mateuszem Figlem i Aleksandrem Stawirejem, na których podczas 34. MTB im. Feliksa Stamma postawił trener kadry.

- Ostatni pojedynek w lidze czeskiej Paweł stoczył na dzień przed rozpoczęciem Mistrzostw Polski Seniorów w Człopie i nawet nie miał czasu, by należycie wypocząć i nabrać świeżości, a mimo to poradził sobie z czterema przeciwnikami – dodał trener UKS Boxing Sokółka.

Mimo młodego wieku Paweł Wierzbicki jest doświadczonym pięściarzem. Na amatorskich ringach stoczył niemal 200 walk, z których przegrał 17. Wygrał m.in. z Włochem Guido Vianello, Francuzem Paulem Omba Biongolo, czy Anglikiem Nathanem Gormanem. Do klasyki Mistrzostw Polski przeszły jego ringowe wojny z Rogerem Hryniukiem. Ma także za sobą przygodę z ligą World Series of Boxing w barwach Rafako Hussars Poland, choć punktową porażkę z dwumetrowym Filipem Hrgovicem zapamięta jako srogą lekcję nowoczesnego boksu.

Na krajowych ringach systematycznie budował pozycję lidera najcięższej kategorii. Jego sukcesy zapoczątkował w 2009 roku brązowy medal Mistrzostw Polski Kadetów w Kielcach, gdzie Paweł boksował w limicie …66 kg. Rok później na szyi zawodnika z Sokółki zawisło srebro MP Kadetów, wywalczone w Radomiu w wadze średniej. W 2011 r. w Lesznie został Mistrzem Polski Juniorów (Youth) wagi ciężkiej, zaś w 2014 i 2016 (równolegle z sukcesami w gronie seniorów) zdobywał złote medale Mistrzostw Polski do lat 23.

- Czas na zarabianie na życie i być może – jeśli Bóg i zdrowie pozwoli – na sukcesy w boksie profesjonalnym. Liczymy na wsparcie kibiców, którzy zawsze nas dopingują! Bądźcie z nami na dobre i również wtedy kiedy nam nie idzie. To jest tylko sport. Ciężki sport! Trzymajcie kciuki bo czeka nas ciężka praca – zakończył trener Tomasz Potapczyk.