Archiwum: Maj 2015

KONTUZJOWANA OCHIGAVA NIE WYSTĄPI PODCZAS IGRZYSK EUROPEJSKICH. CZY ZDĄŻY PRZED RIO?

Srebrna medalistka Igrzysk Olimpijskich w Londynie (2012), dwukrotna mistrzyni świata i trzykrotna złota medalistka Mistrzostw Europy, Sofia Ochigava, z powodu kontuzji nie wystąpi podczas 1. Igrzysk Europejskich, które rozpoczną się 12 czerwca w Baku. To już nie pierwszy w ostatnim czasie uraz Rosjanki, który poważnie komplikuje dalszy rozwój jej kariery, w tym najprawdopodobniej walkę o olimpijski paszport do Rio de Janeiro (2016).

- Miałam w kieszeni bilet na Igrzyska Europejskie, ale niestety w ostatniej chwili musiałem zrezygnować z tego startu – poinformowała Sofia. – Bardzo żałuję, że zabraknie mnie w Baku, ale po prostu jest to niewykonalne. Zabrakło mi czasu, bym po dwóch operacjach lewego kolana mogła odzyskać pełną sprawność fizyczną.

W związku z kłopotami zdrowotnymi swojej liderki, trener „Sbornej” Wiktor Lisicyn, w jej miejsce do stolicy Azerbejdżanu zabierze mistrzynię świata wagi piórkowej (57 kg) i liderkę rankingu światowego w tej kategorii, Zinaidę Dobryninę. Jest to oczywiście doraźne rozwiązanie, gdyż trener Rosjanek liczy na powrót do zdrowia i kadry swojej liderki, która już od kilku lat zmaga się z kontuzją kolana.

- To stary uraz, którego doznałam w maju 2010 roku podczas międzynarodowego turnieju w Maroku – wspomina Sofia. – Wówczas w jednej z walk, którą na pewno bym wygrała, poślizgnęłam się i zerwałam więzadła w stawie kolanowym. Nie doszłoby do tego, gdyby nie zaniedbania organizatorów, którzy źle przygotowali ring. Był błyszczący i bardzo śliski. Do dziś pamiętam, w jakim byłam szoku, kiedy w wyniku poślizgu upadłam na matę, a sędzia zaczął mnie liczyć. Po raz pierwszy w karierze! Nawet ból kontuzji nie był w stanie wymazać z mojej pamięci tamtego wydarzenia. Po powrocie do domu, przeszłam operację w klinice w Moskwie. Straciłam mnóstwo czasu, ale na szczęście udało się mi odzyskać zdrowie i formę przed Igrzyskami Olimpijskimi w Londynie. Chociaż, jeśli mam być szczera, nie było to stuprocentowe odzyskanie potencjału, mimo iż ostatecznie zdobyłam srebrny medal. Dzisiaj jestem przekonana, że tamta operacja nie została wykonana prawidłowo, o czym świadczy bardzo szybkie pogorszenie się stanu moich więzadeł i kolejna przerwa w startach.

Olimpijski zegar tyka coraz głośniej. Jeśli Sofia Ochigava chce po raz drugi wystąpić podczas Igrzysk, musi być w pełni sił i formy podczas najbliższych Mistrzostw Świata, które odbędą się w lutym 2016 roku. Tymczasem jej powrót do treningów nastąpi najprawdopodobniej dopiero jesienią br.

- W lutym tego roku przeszłam kolejną operację w Niemczech, a następnie w tym samym miejscu – jeszcze jeden zabieg – kontynuuje Ochigava. – Mam nadzieję, że teraz będę w stanie wrócić do pełnej sprawności, ale rehabilitacja potrwa od sześciu do ośmiu miesięcy. Jej wynik przesądzi o tym, czy będę kontynuować karierę bokserską, czy ją zakończę. Mimo wszystko jestem optymistką – zakończyła – rosyjska pięściarka.