Tag Archives: Natalia Narloch

6. MME: SIEDEM MEDALI W MISTRZOWSKIM WORKU. PIERWSZY KRĄŻEK DLA JUNIOREK

subotica_panie

Codziennie powiększa się medalowa zdobycz Młodzieżowej Kadry Narodowej Kobiet, która w węgierskim Keszthely rywalizuje w 6. Mistrzostwach Europy. Po pojedynkach wtorkowych liczba krążków, które wywalczyły Polki zwiększyła się z 4 do 7. Awans do półfinałów po pasjonujących walkach wywalczyły: Patrycja Borys (Junior, 57 kg), Ewa Białas (Youth, 54 kg) oraz Weronika Zakrzewska (Youth, 64 kg).

Patrycja Borys, jedyna nasza medalistka w gronie juniorek (dawniej zwanych kadetkami) osiągnęła dzisiaj życiowy sukces pokonując jednogłośnie na punkty – i to bezapelacyjnie – Ukrainkę Cristinę Orohovską. Nasza zawodniczka wygrała każde starcie tego pojedynku a na kartach punktowych jej przewaga sięgała nawet 7 oczek! Sędzia z Chorwacji wyliczył jej wygraną w stosunku 30-23, zaś jego kolega z Mołdawii i sędzina ze Szwecji uznali, że Patrycja była lepsza od rywalki w stosunku 30-25. W walce o wielki finał młodziutka zawodniczka z Białegostoku skrzyżuje rękawice z Rosjanką Valerią Rodionovą, która wygrała dzisiaj na punkty (2-1) z Węgierką Angelą Nagy.

Dwa kolejne medale dla Polek wywalczyły zawodniczki ze starszej grupy wiekowej, czyli młodzieżowej (dawniej zwane juniorkami). Ewa Białas na pewno nie zremisowała walki z Bułgarką Rozalią Paycsevą, jak to sugerował werdykt punktowy (38-38) sędziego z Irlandii. Zawodniczka z Jaworzna pewnie wygrała co najmniej trzy z czterech starć, co nie umknęło uwadze arbitra z Rumunii (40-36) i sędziny z Węgier (39-37). W półfinale Ewa zaboksuje z Rosjanką Kafsarat Hajihanovą, która szczęśliwie na skutek kontuzji rywalki z Turcji wygrała dzisiaj walkę ćwierćfinałową.

Trzecia bohaterka dnia, Weronika Zakrzewska, zdała swój wstępny turniejowy egzamin, pokonując przekonująco i jednogłośnie na punkty Ukrainkę Karinę Tarara, ale prawdziwy test czekać ją będzie w półfinale, gdzie postara się zrewanżować Włoszce Angeli Carini za porażkę, jakiej doznała z nią podczas Młodzieżowych Mistrzostw Świata na Tajwanie, nieobecna w Keszthely z powodu kontuzji, Justyna Walaś. Carini to wprawdzie mistrzyni świata, ale zawodniczka z Chojnic, która toczyła niedawno wyrównane boje z niekwestionowaną gwiazdą młodzieżowego boksu kobiet, Irmą Testą, na pewno powalczy o finał. Wracając jeszcze do werdyktu po dzisiejszej walce Weroniki, to na jej korzyść wszystkie rundy zapisała sędzina ze Szwecji i Azer, zaś Szwajcar oddał jedno starcie rywalce (39-37).

Niestety z turniejem pożegnały się dwie nasze juniorki – Róża Asanowicz (48 kg) i Natalia Narloch (52 kg). Pierwsza z nich nie dała rady nawiązać skutecznej walki z faworytką do złotego medalu, Rosjanką Indirą Sudabayevą, ulegając jej przez TKO w 2. starciu. Z kolei Natalia Narloch w rywalizacji z Ukrainką Sofią Nedilko zrobiła wszystko by awansować do półfinału, jednak zdołała przekonać do siebie tylko jednego z sędziów punktowych (Irlandczyka, który dał jej wygraną 29-28). Niestety w odwrotną stronę „poszły” karty Rosjanina i Mołdawianina i pięściarka z Chojnic odpadła z zawodów.

Jutro w ringu mieliśmy zobaczyć tylko jedną podopieczną trenerów Tomasza Potapczyka, Marcina Gruchały i Ludwika Buczyńskiego. O ósmy medal dla Polski powalczyć miała ubiegłoroczna złota medalistka ME Juniorów z Asyżu, Adrianna Jędrzejczyk (60 kg), ale z powodu kontuzji kciuka została zmuszona oddać ten pojedynek walkowerem. Wielka to szkoda, gdyż jej rywalką miała być młodzieżowa wicemistrzyni świata z Tajwanu, Szwedka Stefanie Thour, z którą Ada mogła stoczyć co najmniej wyrównany pojedynek, gdyż klasa zawodniczki ze Skandynawii nie jest wyższa od naszej młodziutkiej mistrzyni.

6. MME: DWA ZWYCIĘSTWA W PIERWSZYM DNIU. DWA MEDALE Z TRUDNEGO LOSOWANIA.

keszthely_ekipa11

Wczoraj w węgierskim mieście Keszthely rozpoczęły się pierwsze walki 6. Młodzieżowych Mistrzostw Europy Kobiet w Boksie. Do rywalizacji stanęły 202 najlepsze zawodniczki Starego Kontynentu, w tym czternastoosobowa ekipa z Polski, prowadzona przez Tomasza Potapczyka (trener koordynator), Marcina Gruchałę i Ludwika Buczyńskiego (trenerzy asystujący). Swoje pierwsze pojedynki stoczyły wczoraj cztery reprezentantki Polski.

Zwycięsko ze swoich prób wyszły Róża Asanowicz (Junior, 48 kg) oraz Adrianna Jędrzejczyk (Youth, 60 kg), dając dobry prognostyk na kolejne turniejowe pojedynki. Szczególnie cenne było zwycięstwo pierwszej z nich, która boksowała z Niemką Maxi Klatzer. Bój ten dostarczył wielu emocji i był zacięty do końcowego gongu. Róża nie odpuściła w nim nawet sekundy, swoim zasłużonym zwycięstwem dając naszej drużynie pierwszy pozytywny impuls po dwóch uprzednio przegranych pojedynkach.

roza_keszthelyDwunasty pojedynek tego dnia i czwarty, w którym wystąpiła reprezentantka Polski, stoczyła Adrianna, krzyżując rękawice z wymagającą, niezwykle ambitną i doświadczoną Irlandką Shannon Edge. Ich pojedynek stał na dobrym poziomie technicznym i z pewnością mógł się podobać licznie zgromadzonej publiczności.

- Walka zakończyła się wygraną Ady dwa do remisu, lecz gdyby nie wygrana wysoko ostatnia runda werdykt mógł pójść w drugą stronę – mówił po jej zakończeniu Tomasz Potapczyk. – Dziewczyny wiedzą jednak, że walczymy do końca nie oddając przeciwnikowi pola walki i nie dając sekundy odpoczynku – zapewnił szkoleniowiec polskiej kadry.

adrianna_keszthelyPrzegrały niestety swoje pojedynki Paulina Nowak (Junior, 46 kg) oraz Patrycja Komudzińska (Youth, 48 kg). Pierwsza z nich uległa jednogłośnie na punkty brązowej medalistce Młodzieżowych Mistrzostw Świata, Rosjance Karinie Tuvakovej. W tym pojedynku dziewczyny nie szczędziły sobie ciosów, walka była bardzo zacięta, lecz mimo dobrej postawy Paulina zeszła pokonana. Z kolei Patrycja rywalizowała z Angielką Molly Perkins, która – zdaniem trenera Potapczyka – była jak najbardziej w jej zasięgu.

- Powtarzam zawsze swoim podopiecznym, że w ringu należy zostawić serce a tego elementu tu zabrakło i mimo ostrej reprymendy słownej Patrycja nie podjęła walki – skomentował jej start szkoleniowiec polskiej ekipy

Dzisiaj na ringu w Keszthely zaprezentuje się kolejnych pięć naszych zawodniczek. Natalia Barbusińska (Junior, 66 kg) skrzyżuje rękawice z Bułgarką Aslahan Mahmedovą, Ewa Gibka (Youth, 57 kg) z Włoszką Francescą Martusciello, Ewa Białas (Youth, 54 kg) z Rumunką Angelą Iordache, Larysa Sabiniarz (Youth, 69 kg) z Turczynką Gizem Aydemir i Agata Kaczmarska (Youth, +80 kg) z inna zawodniczką z Turcji, Metin Canan. Stawką walk Larysy i Agaty będzie awans do półfinałów. Zwycięstwa Natalii oraz jednej i drugiej Ewy, dadzą im awans do ćwierćfinału.

Z medali cieszyć się już mogą Patrycja Mrozińska (Youth, 75 kg) i Patrycja Kiwak (Youth, 81 kg), które rywalizację w Keszthely rozpoczną od strefy półfinałowej. Pierwsza w walce o finał skrzyżuje rękawice ze zwyciężczynią pojedynku Vlada Kalacheva (Rosja) – Fanni Sokol (Węgry), zaś druga z Rosjanką Anną Anfiogenovą.

Jeden zwycięski pojedynek od medalu dzieli Natalię Narloch (Junior, 52 kg), Patrycję Borys (Junior, 57 kg) i Weronikę Zakrzewską (Youth, 64 kg). Muszą one jednak wcześniej pokonać Ukrainki – Sofię Nedilko (Natalia), Cristinę Orohovską (Patrycja) i Karinę Tararę (Weronika).

6. MME: 14 REPREZENTATEK POLSKI CZEKA NA LOSOWANIE I PIERWSZE WALKI

keszthely_nominacje1

W cieniu sukcesów naszych seniorów, do startu w 6. Młodzieżowych Mistrzostwach Europy przygotowywały się podopieczne trenerów Tomasza Potapczyka i Marcina Gruchały, czyli Młodzieżowa Kadra Narodowa Kobiet. Ostatni szlif formy kadrowiczki przeszły w Sokółce podczas obozu szkoleniowego, na który przyjechał także trener kadry seniorek, Paweł Pasiak. Tam również prezes PZB, Zbigniew Górski, wręczył 14 nominacji dla naszych młodzieżowych nadziei.

W węgierskim Keszthely turniej mistrzowski zaczyna się już dzisiaj (potrwa do 23 sierpnia) spotkaniem technicznym, na którym zjawią się trenerzy i kierownicy poszczególnych ekip. Jutro czeka nas ważenie i losowanie, a w poniedziałek pierwsze walki eliminacyjne.

Biało-Czerwonych barw podczas MME bronic będą: Youth – Patrycja Komudzińska (MOSM Tychy, 48 kg), Ewa Białas (Energetyk Jaworzno, 54 kg), Ewa Gibka (Boxing Team Chojnice, 57 kg), Adrianna Jędrzejczyk (RUSHH Kielce, 60 kg), Weronika Zakrzewska (Boxing Team Chojnice, 64 kg), Larysa Sabiniarz (Boxing Team Chojnice, 69 kg), Patrycja Mrozińska (Wda Świecie, 75 kg), Patrycja Kiwak (Skorpion Szczecin, 81 kg) i Agata Kaczmarska (Radomiak Radom, +81 kg); Junior: Paulina Nowak (Adrenalina Wrocław, 46 kg), Róża Asanowicz (Boxing Sokółka, 48 kg), Natalia Narloch (Boxing Team Chojnice, 52 kg), Patrycja Borys (Hetman Białystok, 57 kg) i Natalia Barbusińska (Spartakus Szczecin, 66 kg).

Trenerzy reprezentacji Polski ze spokojem oczekują startu swoich podopiecznych. Obaj zgodnie zauważyli, że większość zawodniczek poczyniła postępy od czasu ich startu w Młodzieżowych Mistrzostwach Świata na Tajwanie. Jak to w boksie olimpijskim bywa, wiele zależeć będzie od losowania, ale niezależnie od tego wiemy, że nasze młode pięściarki gotowe są do skutecznej walki z najlepszymi w Europie, co potwierdziły choćby poprzednie turnieje o Mistrzostwo Europy.

Dodajmy, że w MME startują zawodniczki w dwóch kategoriach wiekowych. Youth, czyli dawniej juniorki (urodzone w latach 1997-1998) oraz Junior, czyli dawniej kadetki (roczniki 1999-2000).

keszthely_nominacje2

WŁOSCY SĘDZIOWIE ROZDAWALI KARTY PODCZAS DRUGIEGO TEST-MECZU POLEK

subotica_panie

We włoskim mieście Civitella Roseto, w drugim test-meczu, młodzieżowa reprezentacja Polski kobiet w boksie uległa gospodyniom 6-20. Z grona naszych zawodniczek zwycięstwa odniosły Paulina Nowak (46 kg, junior), która wypunktowała Sirię Cavallo, Patrycja Mrozińska (81 kg, youth) – lepsza w rywalizacji z Demetrią Barile oraz Patrycja Kiwak (81 kg, youth), która wygrała na punkty z Carlottą Paoletti. Oto jak wspomnianą międzynarodową próbę ocenił trener Biało-Czerwonych, Tomasz Potapczyk.

Ciężkie zgrupowanie we Włoszech już za nami. Dziewczyny, wszystkie bez wyjątku, również w drugim meczu zaprezentowały się z dobrej strony i dały z siebie wszystko! Z kolejnej konfrontacji z kadrą Włoch, jedną z najlepszych obecnie drużyn kategorii młodzieżowej na świecie oraz z samych pojedynków jestem zadowolony, natomiast z werdyktów… No cóż, nie będę już komentował werdyktów, bo z nimi się nie dyskutuje.

Muszę jednak przyznać że znaczący postęp na plus zanotowały kadetki. Jestem zadowolony z ich konfrontacji najbardziej. Pokazały charakter i potwierdziły stały rozwój sportowy. Jeśli po okresie wakacyjnym do wspólnych zgrupowań dołączą jeszcze kolejne młode zawodniczki to będzie można mówić o grupie dziewcząt, która powinna w przyszłości odnosić spore sukcesy na arenie międzynarodowej.

Ich starszym koleżankom również należą się słowa uznania za toczone pojedynki. Dodam tylko, że drugi mecz z naszymi rywalkami stał na jeszcze większym poziomie sportowym niż ten pierwszy. Emocji nie brakowało, ale za to sprawiedliwych chociaż wyników remisowych już z pewnością tak.

Tym razem Paulina Nowak (46 kg) wygrała jednogłośnie na punkty. Przeważała w każdym aspekcie walki i zasłużenie wygrała. Patrycja Mrozińska (81 kg) wykazała się tym razem kunsztem bokserskim i pewnie jednogłośnie wypunktowała cięższą od siebie rywalkę. Patrycja Kiwak (81 kg) przeważała w każdej z rund nad rywalką i również zasłużenie wygrała swój pojedynek.

Róża Asanowicz (48 kg) nie mogła zwyciężyć na podwórku swojej rywalki, tym bardziej że jej przeciwniczka boksowała w swoim mieście. Tu walka musiała – chcąc, czy nie chcąc – być sędziowana na korzyść zawodniczki z Włoch.

Naszym zdaniem Paulina Borys (57 kg) zdeklasowała swoja rywalkę, która w drugiej i trzeciej rundzie powinna być co najmniej dwa razy liczona. Powinno się jej również odebrać punkt za faule, jakie wykonywała podczas walki. Jednak „nieugięci” sędziowie wskazali na zwycięstwo swojej zawodniczki 2-1.

Uważam, że Ewa Gibka (57 kg) w kategorii Youth zrobiła ogromny postęp od czasu Mistrzostw Polski w Grudziądzu i potwierdziła to w kolejnej konfrontacji z wymagającą rywalką. Pierwsza runda przebiegała pod dyktando przeciwniczki, jednak kolejne starcia powinny były zostać zapisane już dla Ewy. Ostatnia runda to już dominacja Polki, co potwierdziły tylko dwa, może trzy otrzymane ciosy przy kilkudziesięciu zadanych i trafionych. Jednak podobnie jak w poprzedniej walce werdykt brzmiał 2-1 dla rywalki.

Agata Kawecka (54 kg) również zeszła pokonana  stosunkiem głosów 2-1. Uważam, że Weronika Zakrzewska (64 kg) stoczyła pojedynek wieczoru z Irmą Testa. Nie mam jednak pojęcia co jeszcze musiałaby zrobić aby werdykt był odwrotny.

Natalia Barbusińska (66 kg) z pewnością również może mówić o pechu. Toczyła pojedynek z tą samą rywalką  i niestety uległa jej stosunkiem głosów 2-1. Natalia stoczyła swój najlepszy pojedynek w karierze. Jej walka była pełna emocji, dramaturgii i zaskakujących zwrotów akcji.

Ewa Białas (57 kg) z nieco silniejszą i cięższą rywalką stoczyła dobry technicznie pojedynek ulegając ostatecznie 3-0. walka mogła się podobać kibicom, za co otrzymała zasłużone brawa od publiczności.

Aneta Gojko (69 kg) uległa Mistrzyni Świata, podobnie jak w pierwszej konfrontacji tych zawodniczek. Jednak ich pojedynek był inny niż poprzedni, bardziej techniczny. Teraz dziewczyny nie żałowały sobie wymian. Pojedynek był bardziej emocjonujący, jednak z zasłużoną przewagą rywalki -stąd nie dziwił werdykt 3-0.

Pojedynek Patrycji Komudzińskiej (48 kg) stał również na dobrym poziomie technicznym. Widać tutaj było szkołę trenera Dziopy, który interesuje się jak nikt swoją zawodniczką. Werdykt był jednomyślny po 3-0 dla rywalki. Patrycja przeważała nad rywalką techniką ale odstawała siłowo, co było widoczne w wymianie ciosów. Werdykt był jak najbardziej sprawiedliwy.

Tomasz Potapczyk
[CIVITELLA ROSETO, WŁOCHY, DNIA 2 SIERPNIA 2015 ROKU]
WŁOCHY – POLSKA 20-6 [na pierwszym miejscu zwyciężczynie]

JUNIOR
46 KG: Paulina Nowak – Siria Cavallo 3-0
48 KG: Eleonora Alfano – Róża Asanowicz 3-0
52 KG: Biancamaria Tessari – Natalia Narloch 3-0
57 KG: Giovanna Marchese – Patrycja Borys 2-1
66 KG: Vittoria De Carlo – Natalia Barbusińska 2-1

YOUTH
48 KG: Roberta Bonatti – Patrycja Komudzińska 3-0
54 KG: Lucy Garofalo – Agata Kawecka 2-1
57 KG: Concetta Marchese – Ewa Białas 3-0
57 KG: Annunziata Esposito – Ewa Gibka 2-1
64 KG: Irma Testa – Weronika Zakrzewska 3-0
69 KG: Angela Carini – Aneta Gojko 3-0
81 KG: Patrycja Mrozińska – Demetria Barile 3-0
81 KG: Patrycja Kiwak – Carlotta Paoletti 3-0

TOMASZ POTAPCZYK: DZIEWCZYNY STANĘŁY NA WYSOKOŚCI ZADANIA

teramo

Dokładnie o północy zakończyliśmy w Teramo pierwsze spotkanie naszych reprezentantek z zawodniczkami Włoch. Trudno tu mówić o porażce skoro kilka pojedynków na obcym ringu zakończyło się zwycięstwem gospodyń werdyktami 2-1. Z pewnością kibice bardziej docenili wolę zwycięstwa naszych zawodniczek niż sami sędziowie. W każdym bądź razie nasze dziewczyny zaprezentowały się z dobrej strony i jest to dobry prognostyk przed startem w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy.

Patrycja Borys (57 kg), Ewa Białas (54 kg) i Patrycja Kiwak (81 kg) wygrały swoje pojedynki, choć z pewnością ich rywalki zdrowia im trochę zabrały! Dwie pierwsze z wymienionych zawodniczek zwyciężyły swoje rywalki po 2-1, natomiast trzecia z naszych pięściarek, mając swoją rywalkę liczoną w trzeciej i czwartej rundzie, wygrała jednogłośnie.

Paulina Nowak (46 kg), Róża Asanowicz (48 kg), Agata Kawecka (51 kg) i Patrycja Mrozińska (75 kg) uległy swoim rywalkom stosunkiem głosów 2-1.W tych pojedynkach woli zwycięstwa naszym młodym dziewczynom z pewnością nie brakowało. Naprawdę wynik mógł iść w inną stronę. Natalia Narloch (52 kg), Natalia Marysia Barbusińska (66 kg), Patrycja Komudzińska (48 kg) i Ewa Gibka (57 kg), po naprawdę wyrównanych pojedynkach, musiały uznać wyższość swoich rywalek i przegrały 3-0. Z tej czwórki – moim zdaniem – Ewa Gibka wypadła z niezwykle wymagającą rywalką najlepiej.

Aneta Gojko (69 kg), skazywana przed walką na porażkę z również aktualną Młodzieżową Mistrzynią Świata, zaprezentowała się znacznie lepiej niż od niej oczekiwaliśmy. Jej rywalka nie mogła znaleźć sposobu aby odnieść zdecydowane i łatwe zwycięstwo. Najciekawszy pojedynek stoczyła Weronika Zakrzewska (64 kg) z również aktualną Młodzieżową Mistrzynią Świata. Po zakończonym pojedynku zapadła cisza… Sam nie wiedziałem komu dadzą wygraną! Jednak znowu zawodniczka gospodarzy była górą. Brawa jak najbardziej zasłużone należały się jednak obu zawodniczkom. Pokazały techniczny boks na wysokim poziomie.

Walki sparingowe, wspólne zajęcia to nie to samo co prawdziwa walka. Przed tymi pojedynkami miałem małe obawy co do dyspozycji naszych zawodniczek. Wiedziałem na co stać nasze rywalki i wiedziałem z kim się mierzymy, jednak nasze dziewczyny stanęły na wysokości zadania.

Tomasz Potapczyk

[TERAMO, WŁOCHY, DNIA 31 LIPCA 2015 ROKU, GODZ. 21.00]
WŁOCHY – POLSKA 20-6 [na pierwszym miejscu zwyciężczynie]

JUNIORS
46 KG: Siria Cavallo – Paulina Nowak 2-1
48 KG: Eleonora Alfano – Róża Asanowicz 2-1
52 KG: Giovanna Marchese – Natalia Narloch 3-0
57 KG: Patrycja Borys – Manuella Bressan 2-1
66 KG: Vittoria de Carlo – Natalia Barbusińska 3-0

YOUTH
48 KG: Giusy Gioia – Patrycja Komudzińska 3-0
51 KG: Biancasmaria Tessari – Agata Kawecka 2-1
54 KG: Ewa Białas – Lucy Garofalo 2-1
57 KG: Francesca Martusciello – Ewa Gibka 3-0
64 KG: Irma Testa – Weronika Zakrzewska 3-0
69 KG: Angela Carini – Aneta Gojko 3-0
75 KG: Carlotta Paoletti – Patrycja Mrozińska 2-1
81 KG: Patrycja Kiwak – Demetria Barile 3-0

pol-ita-w-asyżu

4. MMŚ: NADAL CZEKAMY NA PIERWSZE ZWYCIĘSTWO POLEK

ewa bialas

Nadal czekamy na pierwsze zwycięstwo reprezentantek Polski, które od wczoraj rywalizują na Tajwanie o medale 4. Młodzieżowych Mistrzostw Świata. Dzisiaj w ringu wystąpiły dwie nasze zawodniczki, które debiutowały w wielkiej imprezie mistrzowskiej – juniorka Natalia Narloch (50 kg) oraz boksująca w grupie młodzieżowej Ewa Białas (54 kg – na zdjęciu). Niestety obie pożegnały się z turniejem.

Natalia skrzyżowała rękawice z równie mało doświadczoną na międzynarodowych ringach Turczynką Ayten Cumetor. Rywalka – mimo młodego wieku – okazała się zawodniczką lepiej wyszkoloną technicznie i szybszą od naszej młodej debiutantki. Turczynka pewnie wygrała wszystkie rundy tej walki, co znalazło odzwierciedlenie na wszystkich kartach punktowych (30-27, 30-26 i 30-24).

Ewa Białas boksowała dzisiaj z dobrze sobie znaną przeciwniczką, z którą całkiem nieźle rywalizowała niedawno w półfinale turnieju Queens Cup.  Niespełna 17-letnia Concetta Marchese, mimo zaledwie 20 walk na koncie, to złota medalistka Mistrzostw Europy Juniorek z Asyżu (2014) wagi piórkowej (57 kg), która od tego sezonu występuje w niższym limicie wagowym. Ewa zaczęła bardzo odważnie i dynamicznie, próbując być aktywniejsza w ataku od swojej rywalki, jednak z biegiem czasu słabła kondycyjnie a rywalka, dzięki dobrej pracy nóg i niezłej technice, zaczęła być dla niej coraz mniej uchwytna. Koniec nastąpił w 3. starciu, kiedy arbiter z Mołdawii po dwóch liczeniach odesłał naszą zawodniczkę do narożnika, ogłaszając jej porażkę przez TKO.

Wierzymy, że jutro zła passa naszej ekipy zostanie przełamana i doczekamy się zwycięstwa reprezentantki Polski. Na ringu w Taipei zobaczymy Agatę Kawecką (51 kg), Paulinę Gruchałę (57 kg) oraz juniorkę Różę Asanowicz (46 kg). Trzymamy kciuki!

4. MMŚ: WYNIKI LOSOWANIA. DZISIAJ BOKSUJE ADA JĘDRZEJCZYK. MAMY PIERWSZY MEDAL

taipei_losowanie

W Taipei (Tajwan) odbyła się już ceremonia losowania, która nadaje każdemu turniejowi układ i swoją dramaturgię. Nasze zawodniczki startujące w 4. Młodzieżowych Mistrzostwach Świata poznały więc swoje pierwsze rywalki i drogi, które mogą doprowadzić je do upragnionych medali. Ostatecznie w zawodach wystartuje 345 zamiast planowanych 441 zawodniczek z 46 krajów świata. W tym gronie jest 190 pięściarek z grupy młodzieżowej (Youth) oraz 155 z juniorskiej (Junior). Tak, więc pobity został rekord z 2. MMŚ w Albenie (2013), gdzie rywalizowało 310 zawodniczek (150+160). Jak losowały podopieczne Tomasza Potapczyka i Marcina Gruchały?

Grupa młodzieżowa (Youth)

Agata Kawecka (51 kg) w pierwszym pojedynku w poniedziałek (18 maja) spotka się w 1/8 finału ze zwyciężczynią pojedynku doświadczonej (podobno trenuje od 2005 roku!) Estefani Almanzar De Leon (Dominikana) i trzykrotnej mistrzyni Kanady, Bianki Pacquin.

Ewa Białas (54 kg) rozpocznie turniej mistrzowski dzień wcześniej (17 maja) pojedynkiem w 1/16 finału z o rok od siebie młodszą Włoszką Concettą Marchese, z którą niedawno boksowała jak równa z równą w półfinale turnieju Queens Cup. Dodajmy, że Włoszka to mistrzyni Europy juniorek z Asyżu (2014), lecz w wyższej kategorii wagowej (57 kg).

Paulina Gruchała (57 kg) po raz pierwszy stanie w ringu w poniedziałek (18 maja) i w 1/8 finału skrzyżuje rękawice ze zwyciężczynią rywalizacji pomiędzy wysoką (175 cm) 17-letnią Algierką Nour El Housa Baahmed i Bułgarką Nikol Mledenovą, która była przymierzana do startu w wadze koguciej (54 kg).

Adrianna Jędrzejczyk (60 kg) jako pierwsza z Polek stanie do walki o medale 4. MMŚ. Dzisiaj jej rywalką w 1/16 finału będzie 17-letnia rówieśniczka z Rosji, Elizaveta Kartashkova, ta sama z którą rok temu w w Asyżu wygrała nasza inna mistrzyni Europy, Weronika Zakrzewska.

Do wtorku (19 maja) na pierwszy pojedynek w turnieju poczeka Justyna Walaś (64 kg). Pierwszą rywalką liderki naszej ekipy w 1/8 finału będzie 18-letnia Gerelgua Odgerel z Mongolii, o której wiemy tylko tyle, że w tym roku zdobyła brązowy medal mistrzostw swojego kraju.

Również we wtorek (19 maja) zaboksuje po raz pierwszy Larysa Sabiniarz (69 kg). W 1/8 finału czeka na nią 17-letnia Rosjanka Daria Semashko, która w ub. roku zdobyła brązowy medal Mistrzostw Europy Juniorek w Asyżu ale w wadze z limitem 75 kg. Rywalka Larysy w tym startowała w mistrzostwach swojego kraju w olimpijskiej wadze średniej, ale po przegranej w półfinale „zbiła” do 69 kg, by stać się tam numerem 1 w reprezentacji.

Tego samego dnia do ringu wejdzie Aneta Gojko (75 kg), która w pierwszym pojedynku w 1/8 finału zmierzy się z 18-letnią Lyubov Kassiyevą z Kazachstanu. Rywalka jest doświadczona (trenuje od 2008 roku) i jej największym sukcesem było zdobycie brązowego medalu Mistrzostw Świata Juniorek w Albenie (2013). Boksowała wówczas w limicie 80 kg.

Patrycja Kiwak (81 kg) we wtorek (19 maja) w pierwszym boju, który może jej otworzyć drogę do strefy medalowej (to będzie już ćwierćfinał) powalczy z Turczynką Seniye Senay Dermircioglu. Rywalka Patrycji to ubiegłoroczna wicemistrzyni Europy Juniorek z Asyżu.

Medal do Polski przywiedzie na pewno Agata Kaczmarska (+81 kg). Radomianka w pojedynku półfinałowym w piątek (22 maja) zmierzy się z 18-letnią Zhanel Zhumassovą z Kazachstanu, która jest tegoroczną mistrzynią swojego kraju.

Grupa juniorska (Junior)

Róża Asanowicz (46 kg) pierwszy pojedynek stoczy w poniedziałek (18 maja) i jej rywalką będzie niespełna 15-letnia Sumaiya Kosimova z Tadżykistanu, tegoroczna mistrzyni swojego kraju w gronie juniorek.

Natalia Narloch (50 kg) w niedzielę (17 maja) stanie do rywalizacji z Turczynką Ayten Cumentor, dla której będzie to pierwsza w karierze międzynarodowa próba.

Weronika Pławecka (75 kg) zadebiutuje na ringu w Taipei we wtorek (19 maja) pojedynkiem z 15-letnią zawodniczką z Kazachstanu Guzal Sadykovą, tegoroczną mistrzynią swojego kraju w gronie juniorek.

Opracował: Jarosław Drozd

12 MŁODYCH REPREZENTANTEK POLSKI NOMINOWANYCH DO UDZIAŁU W 4. MMŚ

taipei15

Dwanaście młodych polskich zawodniczek wystąpi w 4. Młodzieżowych i Juniorskich Mistrzostwach Świata Kobiet, które w dniach od 14 do 24 maja odbędą się w Taipei (Tajwan). Do Azji wraz z naszymi nadziejami na kolejne medale pojedzie trzech szkoleniowców: Tomasz Potapczyk (trener-koordynator Młodzieżowej Kadry Narodowej Kobiet), Marcin Gruchała i Ludwik Buczyński (trenerzy współpracujący) oraz Adrian Brudnicki (fizjoterapeuta) i  Zdzisław Nowak (kierownik ekipy).

Biało-Czerwonych barw na mistrzostwach bronić będą juniorki (dawniej kadetki): Róża Asanowicz (Boxing Sokółka, 46 kg), Natalia Narloch (Boxing Team Chojnice, 50 kg) i Weronika Pławecka (MOSM Tychy, 75 kg) oraz zawodniczki z grupy młodzieżowej (youth; dawniej zwane juniorkami): Agata Kawecka (FC Koszalin, 51 kg), Ewa Białas (Energetyk Jaworzno, 54 kg), Paulina Gruchała (Boxing Team Chojnice, 57 kg), Adrianna Jędrzejczyk (RUSHH Kielce, 60 kg), Justyna Walaś (Tarnowska Szkółka Bokserska, 64 kg), Larysa Sabiniarz (Boxing Team Chojnice, 69 kg), Aneta Gojko (Boxing Sokółka, 75 kg), Patrycja Kiwak (Skorpion Szczecin, 81 kg) i Agata Kaczmarska (Radomiak Radom, +81 kg).