Tag Archives: Mateusz Figiel

7 POLSKICH ZWYCIĘSTW W FINAŁACH 5. MEMORIAŁU LESZKA DROGOSZA W KIELCACH

drogoszmemorial01

Od czwartku do niedzieli w Kielcach odbywał się 5. Memoriał Leszka Drogosza, w którym wystąpiły zawodniczki i zawodnicy z Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Holandii, Irlandii, Litwy, Ukrainy i Polski. Wśród mężczyzn rywalizacja odbywała się w 10 kategoriach wagowych, zaś panie boksowały w 4 z 5 wag olimpijskich (w kategorii średniej zgłoszono tylko Elżbietę Wójcik). W dzisiejszych finałach najlepiej zaprezentowali się Biało-Czerwoni zwyciężając w 7 z 14 pojedynków.

Uwagę zwraca występ w nowej wadze Karoliny Koszewskiej, która przez większość sezonu rywalizowała w limicie 75 kg. Tym razem była zawodowa mistrzyni świata udanie zaboksowała w nowej wadze olimpijskiej (69 kg), pokonując na punkty wicemistrzynię Unii Europejskiej, Hannę Solecką. Warto przypomnieć, że zanim Karolina przeszła na zawodowstwo występowała w limicie 70 kg i jest to jej naturalna kategoria wagowa.

Z grona reprezentantów Polski najbardziej „napracował się” Mateusz Polski (64 kg), który wygrał w Kielcach trzy walki, w tym w półfinale wypunktował brązowego medalistę Mistrzostw Europy z Samokova (2015) oraz ubiegłorocznego olimpijczyka, Arama Avagyana z Armenii, który w krótkim czasie prze szedł z limitu 56 do 64 kg.

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [na pierwszym miejscu zwycięzcy]

KOBIETY

51 KG Sandra Drabik (Polska) – Anush Grigorian (Armenia) 2-1
57 KG Sandra Kruk (Polska)Paulina Jakubczyk (Polska) 3-0
60 KG Yana Alekseyevna (Azerbejdżan) – Aneta Rygielska (Polska) 3–0
69 KG Karolina Koszewska (Polska)Hanna Solecka (Polska) 3-0

MĘŻCZYŹNI

49 KG Jakub Słomiński (Polska) – Evgeniy Karmilchyk (Białoruś) 3-0
52 KG Koryun Soghomonyan (Armenia) – Dorian Mospinek (Polska) 3-0
56 KG Jarosław Iwanow (Polska)Maciej Jóźwik (Polska) 3-0
60 KG Enrico La Cruz (Holandia) – Francis Cleary (Irlandia ) 3-0
64 KG Mateusz Polski (Polska)Karol Łapawa (Polska) 3-0
69 KG Gor Eritsyan (Armenia ) – Mikołaj Tobera (Polska) 2-1
75 KG Max van der Pas (Holandia) – Rafał Perczyński (Polska) 2-1
81 KG Łukasz Stanioich (Polska)Jakub Kasprzak (Polska) 3-0
91 KG Narek Manasyan (Armenia) – Aleksander Celejewski (Polska) WO.
+91KG Dmitri Doronin (Białoruś) – Mateusz Figiel (Polska) 2-1

PIĄTY MECZ I PIĄTE ZWYCIĘSTWO POLAKÓW. WĘGRZY ROZBICI W ŚWIECIU NAD WISŁĄ 14-6

polski_bachkov17

W meczu międzypaństwowym, przebiegającym bez większej historii, reprezentacja Polski pokonała w Świeciu nad Wisłą gości z Węgier 14-6. Punkty dla podopiecznych trenerów Karola Chabrosa i Wojciecha Konczalskiego zdobyli: Jakub Słomiński (49 kg), Maciej Jóźwik (52 kg), Tomasz Resól (56 kg), Adrian Kowal (60 kg), Mateusz Polski (64 kg), Bartosz Gołębiewski (75 kg) i Arkadiusz Szwedowicz (81 kg). Dodajmy, że było to piąte zwycięstwo Polaków w cyklu tegorocznych meczów międzypaństwowych, nazwanych przez ich organizatora,  czyli PZB, Światową Konfrontacja Boksu Olimpijskiego.

Pod względem sportowym najcenniejsze zwycięstwo odniósł Maciej Jóźwik, pokonując po ciekawym pojedynku etatowego reprezentanta Węgier i aktualnego mistrza kraju, Istvana Szakę. Wartościowe nazwisko do swojego rekordu dopisał Tomasz Resól, punktując pewnie Nandora Csokę, który międzynarodowe sukcesy odnosił w wadze do 52 kg, w której był o dwie głowy wyższy od rywali. Dzisiaj w meczu z walczącym z odwrotnej pozycji Polakiem nie zaprezentował żadnych atutów. Na wyróżnienie zasługują także pozostali ringowi zwycięzcy (mieliśmy dwie wygrane walkowerem), jakkolwiek należy wziąć pod uwagę fakt, że nie rywalizowali z najlepszymi węgierskimi zawodnikami (co bynajmniej nie jest winą Biało-Czerwonych).

Po Polakach widać było trudy zakończonych w miniony weekend 25. Młodzieżowych Mistrzostw Polski do lat 23, na których niektórzy stoczyli nawet po 4-5 pojedynków. Dotyczy to choćby Adriana Kowala, Kamila Holki (69 kg) i Bartosza Gołębiewskiego, którym zabrakło czasu na właściwą regenerację sił. Z trójki zawodników, którzy nie boksowali w Koninie najkorzystniej zaprezentował się kapitan naszej kadry, Mateusz Polski i tylko żałować należy, że do Świecia nie dojechał Richard Kovacs, którego żywiołem jest atak i który zapewne dałby z Polakiem świetne widowisko.

Szkoda porażek Jana Sosnowskiego (91 kg) i Mateusza Figla (+91 kg), którzy pozwolili rywalom na narzucenie chaotycznego stylu walki i przegrali na punkty. Ten pierwszy także miał za sobą długi turniej w Koninie, co może tłumaczyć słabsze momenty w dzisiejszej walce (głównie dekoncentrację w obronie), zaś drugi wydawał się być nieco „zardzewiały”, po dłuższej przerwie w boksowaniu.

POLSKA – WĘGRY 14-6 [Świecie, 27 października 2017 roku]
WYNIKI WALK [na pierwszym miejscu zwycięzcy]

49 KG Jakub Słomiński – brak rywala WO.
52 KG Maciej Jóźwik – Istvan Szaka 3-0
56 KG Tomasz Resól – Nandor Csoka 3-0
60 KG Adrian Kowal – Tamas Gombkötő 3-0
64 KG Mateusz Polski – Nicola Sarcia AB 3
69 KG Laszlo Kozak – Kamil Holka 2-1
75 KG Bartosz Gołębiewski – Isaac Oroyovwe 3-0
81 KG Arkadiusz Szwedowicz – brak rywala WO.
91 KG Mihaly Tarnoczai – Jan Sosnowski 2-1
+91KG Karoly Berki – Mateusz Figiel 3-0

W PIĄTEK W ŚWIECIU NAD WISŁĄ KONFRONTACJA POLAKÓW Z WĘGRAMI

pol_hun2017_mini

W najbliższy piątek (27 października) w Świeciu nad Wisłą w Hali Widowiskowo-Sportowej przy ul. Sienkiewicza 3 odbędzie się oficjalny mecz międzypaństwowy Polska – Węgry mężczyzn w boksie, promowany przez PZB jako Światowa Konfrontacja Boksu Olimpijskiego. W Biało-Czerwonych barwach zobaczymy m.in. 6 złotych medalistów zakończonych w miniony weekend 25. Młodzieżowych Mistrzostw Polski, najlepszego w tym roku polskiego pięściarza, Mateusza Polskiego (64 kg) oraz Mateusza Figiela (+91 kg), który będzie miał szansę przypomnieć o sobie trenerom kadry, Karolowi Chabrosowi i Wojciechowi Konczalskiemu.

W jakim składzie przyjeżdżają do nas „Bratankowie”? Niestety w niepełnym i rezerwowym. W ekipie jest tylko jeden aktualny mistrz Węgier (Istvan Szaka), jeden wicemistrz (Nandor Csoka), dwóch brązowych medalistów (Nicola Sarcia i Karoly Berki) i trzech ćwierćfinalistów (Tamas Gombkötő, Isaac Oroyovwe i Mihaly Tarnoczai).

Madziarzy na pewno nie zaliczą bieżącego roku do udanych. Niestety spośród kadrowiczów, których zobaczymy w Świeciu, na Mistrzostwach Europy rywalizowali tylko Szaka i Csoka. Szkoda, że do Polski nie przyjechali anonsowani wcześniej Richard Kovacs, Pal Kovacs i Adam Hamori, nie mówiąc o liderze tamtejszej kadry, Zoltanie Harcsy, na czym widowisko by zyskało a my moglibyśmy właściwie ocenić wartość naszych kadrowiczów.

KARTA WALK

49 KG Jakub Słomiński – brak rywala WO.
52 KG Maciej Jóźwik – Istvan Szaka
56 KG Tomasz Resól – Nandor Csoka
60 KG Adrian Kowal – Tamas Gombkötő
64 KG Mateusz Polski – Nicola Sarcia
69 KG Kamil Holka – Laszlo Kozak
75 KG Bartosz Gołębiewski – Isaac Oroyovwe
81 KG Arkadiusz Szwedowicz – brak rywala WO.
91 KG Jan Sosnowski – Mihaly Tarnoczai
+91KG Mateusz Figiel – Karoly Berki

pol_hun2017

SIEDEM MEDALI BIAŁO-CZERWONYCH NA 47. MTB IM. VIKTORA USOVA W GRODNIE

holka_grodno

W dniach od 24 do 28 maja w Grodnie odbył się 47. Międzynarodowy Turniej Bokserski im. Viktora Usova. Oprócz gospodarzy w ringowe szranki stanęło 20 pięściarek i 44 pięściarzy z Chin, Łotwy, Mołdawii, Polski, Rosji, Szwecji, Ukrainy i Włoch. Najwięcej miejsc na podium zdobyła Białoruś (26), wyprzedzając ekipy z Ukrainy (10) i Polski (7).

Nasze zawodniczki wywalczyły dwa srebrne medale (Anna Góralska w wadze do 54 kg i Elżbieta Wójcik do 75 kg) oraz brązowy (Karolina Koszewska w wadze do 75 kg). Nieco lepiej zaprezentowali się panowie, zdobywając cztery miejsca medalowe. Swoją kategorię wagową wygrał Kamil Holka (69 kg), Michał Soczyński (81 kg) był drugi, zaś brązowe krążki przypadły w udziale Łukaszowi Niemczykowi (64 kg) i Mateuszowi Figielowi (+91 kg).

Najcenniejsze zwycięstwa w turnieju odniosły Wójcik (pokonała tegoroczną mistrzynię Chin Yang Xiaoli) oraz Góralska (wygrała z aktualną brązową medalistką mistrzostw Ukrainy, Inną Plotinskayą). Trzy Polki – Wójcik, Koszewska i Kinga Szlachcic (60 kg) stoczyły także pojedynki z doskonałymi Chinkami, medalistkami olimpijskimi – Li Qian oraz Yin Junhua, przegrywając jednogłośnie na punkty.

Zacięty bój ze znanym z występów w lidze WSB, Valentino Manfredonią, byłym wicemistrzem Igrzysk Europejskich z Baku (2015) oraz olimpijczykiem z Rio de Janeiro (2016) stoczył najmłodszy w polskiej ekipie Michał Soczyński, wygrywając nawet u jednego z sędziów 29-28.

WYNIKI WALK BIAŁO-CZERWONYCH

KOBIETY

ĆWIERĆFINAŁY
60 KG Yin Junhua (Chiny) – Kinga Szlachcic (Polska) 5-0
75 KG Elżbieta Wójcik (Polska) – Yang Xiaoli (Chiny) 5-0

PÓŁFINAŁY
54 KG Anna Góralska (Polska) – Inna Plotinskaya (Ukraina) 5-0
75 KG Li Qian (Chiny) – Karolina Koszewska (Polska) 5-0
75 KG Elżbieta Wójcik (Polska) – Tatiana Shevchenko (Ukraina) RSC 2 (kontuzja)

FINAŁY
54 KG Yulia Apanasovich (Białoruś) – Anna Góralska (Polska) 4-1
75 KG Li Qian (Chiny) – Elżbieta Wójcik (Polska) 5-0

MĘŻCZYŹNI

ĆWIERĆFINAŁY
64 KG Łukasz Niemczyk (Polska) – Andrey Marchukevich (Białoruś) 5-0

PÓŁFINAŁY
64 KG Yauheni Dauhaliavets (Białoruś) – Łukasz Niemczyk (Polska) 5-0
69 KG Kamil Holka (Polska) – Vitaliy Marichenko (Białoruś) 4-1
81 KG Michał Soczyński (Polska) – Pavel Brazovskiy (Białoruś) RSC 1
+91 KG Alexandr Kaleyev (Białoruś) – Mateusz Figiel (Polska) 5-0

FINAŁY
69 KG Kamil Holka (Polska) – Vitaliy Tereshchuk (Ukraina) WO.
81 KG Valentino Manfredonia (Włochy) – Michał Soczyński (Polska) 4-1

grodno17

STANISŁAW GIBADŁO W ĆWIERĆFINALE 34. MTB IM. STAMMA. JUTRO WALCZY 15 POLAKÓW

MTB_Stamm_2017

Za nami pierwszy dzień zmagań mężczyzn w 34. Międzynarodowym Turnieju Bokserskim im. Feliksa Stamma. W 15 pojedynkach eliminacyjnych oraz ćwierćfinałach wagi superciężkiej, zobaczyliśmy dwóch reprezentantów Polski. Stanisław Gibadło (75 kg) pokonał jednogłośnie na punkty (5-0) Ukraińca Mykolę Zhizhiyana, zaś Mateusz Figiel (+91 kg) w takim samym stosunku, po ambitnej postawie, uległ mistrzowi Australii, Josephowi Goodallowi.

Jutro czeka nas zdecydowanie więcej emocji, gdyż w ringu zobaczymy 15 naszych zawodników. Oto kto stanie na drodze Biało-Czerwonych:

60 KG Adrian Kowal – Kieran McMaster (Szkocja)
60 KG Radomir Obruśniak – Arslan Khataev (Finlandia)
64 KG Mateusz Polski – Yuriy Shepelyuk (Ukraina)
64 KG Łukasz Niemczyk – Wahid Hambli (Francja)
64 KG Rafał Grabowski – Yohannes Berhane (Szwecja)
69 KG Damian Kiwior – Sean Eng (Szkocja)
69 KG Mateusz Kostecki – Adolphe Sylva (Szwecja)
69 KG Maksymilian Gibadło – Kieran Molloy (Irlandia)
75 KG Bartosz Gołębiewski – Darren Johnstone (Szkocja)
75 KG Daniel AdamiecStanisław Gibadło
81 KG Arkadiusz Szwedowicz – Athanasios Kazakis (Niemcy)
81 KG Mateusz Goiński – Denis Kauffer (Szwecja)
91 KG Jan Sosnowski – Scott Forrest (Szkocja)
+91 KG Aleksander Stawirej – Simen Nysaether (Norwegia)

WYNIKI WALK 1/8 FINAŁU [Warszawa, 3 maja 2017 roku - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

60 KG
Enrico Lacruz (Holandia) – Serik Temirzhanov (Kazachstan) 3-2
Sofiane Oumiha (Francja) – James McGivern (Irlandia) 5-0

64 KG
Yohannes Berhane (Szwecja) – Wladislaw Baryshnik (Niemcy) 5-0

69 KG
Kieran Molloy (Irlandia) – Jamshid Nasri (Norwegia) 4-1
Delano James (Holandia) – Maxim Gordeyko (Białoruś) 3-2
Garnik Papikyan (Armenia) – Muhammad Abdilrasoon (Finlandia) 3-2

75 KG
Stanisław Gibadło (Polska) – Mykola Zhizhiyan (Ukraina) 5-0
Max van der Pas (Holandia) – Mariusz Gnas (Szwecja) 3-2
Oliver Flodin (Szwecja) – Zan Daniel Daskalo (Izrael) 5-0
Viktor Murashkin (Białoruś) – Martin Larsen (Norwegia) KO 1
Stephan Nikitin (Niemcy) – Bengoro Bamba (Francja) 4-0

81 KG
Peter Mullenberg (Holandia) – Boris Carrington (Szkocja) 5-0

WYNIKI WALK ĆWIERĆFINAŁOWYCH [Warszawa, 3 maja 2017 roku - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

56 KG
Viliam Tanko (Słowacja) – Jack Turner (Szkocja) 3-2

+91 KG
Djamili Dine Aboudou (Francja) – Thomas Carthy (Irlandia) 5-0
Joseph Goodall (Australia) – Mateusz Figiel (Polska) 5-0

TRZY BRĄZOWE MEDALE POLAKÓW NA TURNIEJU O PUCHAR „CHEMII” W HALLE

kiwior_damian01

Trzy brązowe medale przywiozą z Halle reprezentanci Polski, którzy rywalizowali w 44. MTB o Puchar „Chemii” (Chemie Pokal). Dzisiaj w walkach półfinałowych zarówno Dawid Michelus (64 kg), jak i Damian Kiwior (69 kg) oraz Mateusz Figiel (+91 kg) musieli uznać wyższość swoich rywali, jakkolwiek w przypadku tego ostatniego porażka nie była już taka oczywista.

Trzy pojedynki zakończyły się werdyktami jednogłośnymi (5-0). Dawid przegrał z aktualnym mistrzem USA, Frediusem Rojasem Juniorem, Damian uległ boksującemu z kontry (mańkut), ubiegłorocznemu mistrzowi Kazachstanu, Ablaykhanowi Zhusupovowi, zaś Mateusz został uznany za przegranego w rywalizacji z niemal dwumetrowym (198 cm) brązowym medalistą ubiegłorocznych Mistrzostw Ukrainy, Andriyem Gorodetskyiem.

SZEŚCIU POLAKÓW OD JUTRA WALCZY W 44. MTB O PUCHAR „CHEMII” W HALLE

chemiepokal17

77 (choć wstępnie zgłoszono 115) zawodników z 13 krajów, w tym m.in. z Armenii, Kazachstanu, Rosji, Turcji, Ukrainy, USA, czy Ekwadoru), począwszy od dzisiaj stanie w szranki tradycyjnego 44. MTB o Puchar „Chemii” (Chemie Pokal) w Halle. Wśród nich znajduje się także sześcioosobowa reprezentacja Polski. Jak losowali „nasi”?

Tomasz Resól (56 kg) – w 1/4 finału (15 marca) stanie do walki ze znanym sobie z rozgrywek Bundesligi, byłym wicemistrzem Niemiec (2015), Oleksandrem Vasilenko.

Radomir Obruśniak (60 kg) – w 1/4 finału (15 marca) zmierzy się z ubiegłorocznym brązowym medalista Mistrzostw Niemiec, Muratem Yilderimem.

Dawid Michelus (64 kg) – w 1/4 finału (15 marca) zaboksuje z aktualnym wicemistrzem Niemiec i zarazem kolegą z Rafako Hussars Poland, Kastriotem Sopą z Niemiec.

Damian Kiwior (69 kg) – w 1/4 finału (15 marca) stanie do rywalizacji ze „starym znajomym” z Czech, Zdenkiem Chladkiem, który po dramatycznej walce wygrał z nim w Samsunie podczas turnieju kwalifikacyjnego do IO w Rio.

Arkadiusz Szwedowicz (81 kg) w 1/4 finału (15 marca) powalczy z ćwierćfinalistą ubiegłorocznych Mistrzostw Rosji oraz brązowym medalistą mistrzostw swojego kraju z 2015 roku, Timurem Pirdamovem.

Mateusz Figiel (+91 kg) w 1/2 finału (16 marca) stanie oko w oko z brązowym medalistą ubiegłorocznych Mistrzostw Ukrainy, Andriyem Gorodetskyiem.

Jutrzejsze walki odbędą się w trzech seriach: o godz. 10.00, 15.00 i 19.30. O wynikach Biało-Czerwonych postaramy się Was informować na bieżąco.

chemie17

MATEUSZ FIGIEL BEZ MEDALU W SOFII. POLACY WRACAJĄ NA TARCZY

Strandja_17

Nie ma już polskich pięściarzy w 68. Międzynarodowym Turnieju Bokserskim „Strandja” w Sofii. Ostatni z Biało-Czerwonych, Mateusz Figiel (+91 kg), przegrał wczoraj w ćwierćfinale po zaciętym pojedynku niejednogłośnie na punkty (2-3) z doświadczonym Ekwadorczykiem Julio Castillo. Tak, więc nasi wracają z Bułgarii z bilansem pięciu porażek (bez zwycięstwa).

Wracając do walki naszego „superciężkiego”, jego zwycięstwo w dwóch starciach widzieli sędziowie ze Szwecji i Węgier (obaj po 29-28 dla Mateusza), ale już Bułgar i Rumun punktowali wszystkie rundy (30-27) dla Castillo! Niestety ten piąty, czyli  Anglik także opowiedział się za olimpijczykiem w Rio (29-28) i Polak nie awansował do strefy medalowej, gdzie zmierzyłby się z Rosjaninem Ivanem Veryasovem.

W SOFII ROZPOCZĄŁ SIĘ 68. MTB „STRANDJA”. DANIEL ADAMIEC WYELIMINOWANY

strandja15

W Sofii rozpoczął się dzisiaj tradycyjny 68. Międzynarodowy Turniej Bokserski „Strandja”, uważany za najstarszy w Europie. Ostatecznie do stolicy Bułgarii dotarło 172 zawodników z 33 państw, w tym pięcioosobowa reprezentacja Polski pod wodzą trenera Karola Chabrosa. Dzisiaj w ringu wystąpił jeden z Biało-Czerwonych, Daniel Adamiec (69 kg), ulegając niestety w 1/16 finału niejednogłośnie na punkty (1-4) Włochowi Giovanni Sarchioto.

Rywal Daniela, ubiegłoroczny mistrz Włoch wagi średniej (75 kg), zdaniem sędziów punktowych z Węgier, Holandii i Rumunii wygrał 2 starcia (trzy razy 29-28), według arbitra z Francji był lepszy od Polaka w każdej z trzech rund (30-27). Z kolei przewagę Adamca w dwóch starciach dostrzegł sędzia z Niemiec punktując na jego korzyść 29-28.

Jak losowali pozostali nasi zawodnicy? Jarosław Iwanow (56 kg) zmierzy się z aktualnym mistrzem Indii Mohamedem Hussamuddinem, Radomir Obruśniak (60 kg) ze znanym z ringów ligi WSB mistrzem Rosji Gabilem Mamedovem, Łukasz Niemczyk (64 kg) z mistrzem Indii Mayengbamem Thomashmetei zaś Mateusz Figiel (+91 kg) z doświadczonym Ekwadorczykiem Julio Castillo, którego pamiętamy z Baku, z finału turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich w Rio, gdzie przegrał z Igorem Jakubowskim.

OŚMIOOSOBOWA EKIPA BIAŁO-CZERWONYCH WYSTĄPI NA TURNIEJU „STRANDJA” W SOFII

Strandja_17

Ponad 280 pięściarzy (210 mężczyzn w 10 kategoriach wagowych i 72 kobiet w 5 wagach) z 35 krajów weźmie udział w 68. edycji Międzynarodowego Turnieju Bokserskiego „Strandja”, który odbędzie się w dniach od 21 do 26 lutego w Sofii. W stolicy Bułgarii zobaczymy także ośmioosobową reprezentację Polski kobiet i mężczyzn.

Trener Marek Węgierski zabrał ze sobą Anetę Rygielską (Pomorzanin Toruń, 60 kg) i Elżbietę Wójcik (KSW Róża Karlino, 75 kg), które wystąpiły niedawno na turnieju w Debreczynie oraz Kingę Siwą (SAKO Gdańsk, 64 kg).

Z kolei wybrańcami trenera Karola Chabrosa są: Jarosław Iwanow (Wisła Kraków, 56 kg), Radomir Obruśniak (KSW Róża Karlino, 60 kg), Łukasz Niemczyk (Champion Chojnów Powiat Legnicki, 64 kg), Daniel Adamiec (RUSHH Kielce, 69 kg) oraz Mateusz Figiel (Hetman Białystok, +91 kg).

23. MMP: CZWARTY ZŁOTY MEDAL JAKUBOWSKIEGO. SIEDEM MISTRZOWSKICH DUBLETÓW

jakubowski_04

W hali „Rondo” w Koninie zakończyły się dzisiaj 23. Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w Boksie o Puchar Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Cechą wspólną wszystkich walk finałowych było to, że odbyły się one na pełnym dystansie trzech rund i we wszystkich dziesięciu przypadkach zakończyły się werdyktami jednogłośnymi, co niezbyt często zdarza się na tym poziomie rywalizacji.

Mistrzami Polski do lat 23 zostali (w kolejności wag): Dawid Jagodziński (BSB Astoria Bydgoszcz, 49 kg), Maciej Jóźwik (BKS Skorpion Szczecin, 52 kg), Adrian Kowal (BKS Olimp Lublin, 56 kg), Dawid Michelus (UKS Kontra Elbląg, 60 kg), Mateusz Polski (KSW Róża Karlino, 64 kg), Daniel Adamiec (RUSHH Kielce, 69 kg), Kamil Gardzielik (Copacabana Konin, 75 kg), Arkadiusz Szwedowicz (BKS Skorpion Szczecin, 81 kg), Igor Jakubowski (KB Zagłębie Konin, 91 kg) i Mateusz Figiel (Hetman Białystok, +91 kg)

Pięciu złotych medalistów (Jagodziński, Jóźwik, Polski, Szwedowicz i Jakubowski) obroniło swoje tytuły sprzed roku a siedmiu (Jagodziński, Jóźwik, Michelus, Polski, Adamiec, Gardzielik, Szwedowicz i Jakubowski) zdobyło tzw. dublet dodając do złotego medalu Mistrzostw Polski Seniorów, złoto Mistrzostw do lat 23. Dodajmy, że dla 23-letniego Igora Jakubowskiego, był to już czwarty złote medal zawodów mistrzowskich tej rangi, co jest rekordem wszech czasów.

Największą niespodzianką finałów było zwycięstwo młodego zawodnika z Lublina, Adriana Kowala nad tegorocznym mistrzem Polski seniorów, Tomaszem Resólem. Na specjalną uwagę zasługują także m.in. wygrane Mateusza Polskiego z Kazimierzem Łęgowskim oraz Kamila Gardzielika nad Bartoszem Gołębiewskim.

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [SOBOTA, 24 PAŹDZIERNIKA 2015 ROKU - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

49 KG
Dawid Jagodziński (BSB Astoria Bydgoszcz) – Jakub Słomiński (KS Wda Świecie) 3-0

52 KG
Maciej Jóźwik (BKS Skorpion Szczecin) – Grzegorz Brynda (UKS Kontra Elbląg) 3-0

56 KG
Adrian Kowal (BKS Olimp Lublin) – Tomasz Resól (BKS Skorpion Szczecin) 3-0

60 KG
Dawid Michelus (UKS Kontra Elbląg) – Radomir Obruśniak (KSW Róża Karlino) 3-0

64 KG
Mateusz Polski (KSW Róża Karlino) – Kazimierz Łęgowski (UKS Bokser Chojnice) 3-0

69 KG
Daniel Adamiec (RUSHH Kielce) – Kamil Holka (BKS Orkan Gorzów Wielkopolski) 3-0

75 KG
Kamil Gardzielik (Copacabana Konin) – Bartosz Gołębiewski (DKB Dzierżoniów) 3-0

81 KG
Arkadiusz Szwedowicz (BKS Skorpion Szczecin) – Łukasz Stanioch (BKS Skorpion Szczecin) 3-0

91 KG
Igor Jakubowski (KB Zagłębie Konin) – Tomasz Bohdanowicz (BKS Orkan Gorzów Wielkopolski) 3-0

+91 KG
Mateusz Figiel (Hetman Białystok) – Marcin Śnitko (KSW Tygrys Elbląg) 3-0

MIMO PORAŻKI DOBRY BOKS POLAKÓW W SCHWERINIE

W minioną sobotę w Volleyball Arena w Schwerinie, przy entuzjastycznym dopingu prawie 1 300 kibiców (w ich gronie byli m.in. zawodowy mistrz świata Juergen Braehmer, jego trener Karsten Roewer, inna trenerska legenda – Otto Ramin, czy były zawodowiec Luan Krasniqi), pięściarze Niemiec, którzy na co dzień boksują pod okiem trenera Michaela Timma w barwach miejscowego klubu BC Traktor pokonali 10-4 reprezentację Polski, składającą się z seniorów i młodzieżowców. Punkty dla Biało-Czerwonych wywalczyli Patryk Cichy (60 kg) i Sebastian Wiktorzak (69 kg).

Mimo porażki nasi zawodnicy, którym sekundowali trenerzy Ludwik Buczyński i Marek Chrobak pokazali nowoczesny i odważny boks. Niejednogłośna porażka Mateusza Polskiego (60 kg) z Robertem Harutyunyanem nie dla wszystkich (m.in. trenera Timma) była oczywista i nawet miejscowa publika, znająca się na boksie, przyjęła ten werdykt dość chłodno. Na wielkie słowa uznania zasłużyli także Kamil Bednarek (75 kg), który stoczył „zuchwały” bój z doświadczonym Denisem Radovanem, uznany przez trenera gospodarzy za najlepszy pojedynek tego wieczoru, czy Mateusz Kostecki (69 kg), który wystąpił w walce wieczoru z brązowym medalista Mistrzostw Świata w Ałmatach (2013), Araikiem Marutjanem.

Trenerzy chwalili zresztą całą ekipę, która wystąpiła w Schwerinie, a więc także Mateusza Figla (+91 kg) oraz młodziutkiego Karola Łapawę (56 kg) i żałować tylko można, że nie doszło do międzynarodowej próby anonsowanego wcześniej Tomasza Bohdanowicza (91 kg) z Albonem Pervizajem. Młody mistrz Niemiec z konieczności boksował z rodakiem, podobnie jak Sarah Scheurich (75 kg), którą doskonale znamy w naszym kraju.

28 LUTEGO 2015 ROKU [SCHWERIN, VOLLEYBALL ARENA]
NIEMCY – POLSKA 10-4 [NA PIERWSZYM MIEJSCU ZWYCIĘZCY]

56 KG: Usub Tamoev (Niemcy) – Karol Łapawa (Polska) 2-1
60 KG: Patryk Cichy (Polska) – Surik Jangojan (Niemcy) 2-1
69 KG: Sebastian Wiktorzak (Polska) – Robin Leinweber (Niemcy) 3-0

60 KG: Robert Harutyunyan (Niemcy) – Mateusz Polski (Polska) 2-1
69 KG: Araik Marutjan (Niemcy) – Mateusz Kostecki (Polska) 3-0
75 KG: Denis Radovan (Niemcy) – Kamil Bednarek (Polska) 3-0
+91 KG: Florian Schulz (Niemcy) – Mateusz Figiel (Polska) 3-0

DODATKOWE WALKI

75 KG: Sarah Scheurich (Niemcy) – Olivia Maki (Niemcy)
91 KG: Albon Pervizaj (Niemcy) – Peter Waitschies (Niemcy) 3-0

Photo credit: Dietmar Albrecht/svz.de

REPREZENTACJA GDAŃSKA POKONAŁA GOŚCI Z BAWARII 10-6

jablonski05

W minioną sobotę (18 października) w hali sportowej w Trąbkach Wielkich k/Gdańska odbył się międzynarodowy mecz bokserski reprezentacji Gdańska i Bawarii (Niemcy). W barwach gospodarzy wystąpili zawodnicy klubów SAKO Gdańsk, Wisły Tczew i Hetmana Białystok, zaś przyjezdni byli pięściarzami klubu Bavaria Landshut. Po emocjonującej rywalizacji, w której wystąpiła zarówno młodzież (Youth), jak i seniorzy zwycięstwo 10-6 odnieśli gdańszczanie.

Wśród zwycięzców najwyższe noty zebrali Kamil Al-Temimi (youth, 75 kg), który świetną końcówką wyrównanego pojedynku zapewnił sobie niejednogłośne zwycięstwo nad Floritem Shalą oraz niezawodny w tym roku (siedemnaste zwycięstwo bez porażki) Tomasz Jabłoński (elite, 75 kg), ktory rozbił przed czasem Ercana Tuncela. Kibice nie mieli okazji zbyt długo oglądac Tomka w akcji, gdyż w 2. starciu jego przeciwnik, liczony już uprzednio w 1. starciu, został poddany przez sekundanta.

Wiele emocji wzbudził pojedynek brązowego medalisty Mistrzostw Niemiec do lat 21 wagi półciężkiej (81 kg), Kenana Husevica z brązowym medalista tegorocznych Mistrzostw Polski seniorów, Kasjuszem Życińskim. Przez pierwsze dwie rundy przeważał zawodnik gości, ale końcówka należała do Kasjusza. Niestety nie wystarczyło to, by wygrać pojedynek. W ostatnim pojedynku wystąpili medaliści mistrzostw swoich krajów – Granit Shala (młodzieżowy mistrz Niemiec z 2014 roku) i Mateusz Figiel (srebrny medalista Mistrzostw Polski seniorów). Niemiec, dopingowany gorąco przez swoich kolegów z drużyny, pewny swoich umiejętności często opuszczał ręce, a kiedy było to możliwe uderzał rywala. W pewnym momencie znalazł się nawet na deskach i był liczony, co jednak wynikało z pomyłki arbitra, gdyż upadek spowodowało poślizgnięcie się na ringu. W każdym bądź razie. Mimo to Niemiec niejednogłośnie (2-1) został ogłoszony zwycięzcą.

Przed meczem odbyły się dwie treningowe walki z udziałem pięściarzy GKS Trąbki Wielkie: Michała Staniszewskiego i Piotra Rosławskiego. Walczyli oni z zawodnikami Wisły Tczew – Danielem Śliwką i Patrykiem Walczakiem. Obie walki zakończyły się remisami.

MECZ MIĘDZYPAŃSTWOWY GDAŃSK – BAWARIA 10:6 [18 PAŹDZIERNIKA 2014 ROKU, TRĄBKI WIELKIE, KOŁO GDAŃSKA - zwycięzcy na pierwszym miejscu]

Youth (rocznik 1997)

64 kg Cezary Łagunionek (SAKO Gdańsk) Yunes Ramadan 3-0
75 kg Kamil Al-Temimi (SAKO Gdańsk) – Florit Shala 2-1
91 kg Nico Malsam – Tomasz Domalewski (Wisła Tczew) TKO 2

Elite

64 kG Tomasz Gryckiewicz (SAKO Gdańsk) – Muhammet Karatag 3-0
69 kg Elmurod Zakirov (SAKO Gdańsk) – Uwel Hermandes Mejias 3-0
75 kg Tomasz Jabłoński (SAKO Gdańsk) – Tuncel Ercan 2 TKO
91 kg Kenan Husovic – Kasjusz Życiński (SAKO Gdańsk) 3-0
+91kg Granit Shala – Mateusz Figiel (Hetman Białystok) 2-1

trabki14

22. MMP: WNIOSKI PO FINAŁACH? MAMY MŁODĄ I UTALENTOWANĄ CZOŁÓWKĘ. POLSKI WYGRAŁ Z MICHELUSEM

michelus_polski

W Sokółce zakończyły się dzisiaj 22. Młodzieżowe Mistrzostwa Polski o Puchar Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Łącznie w ringowe szranki stanęło 110 zawodników z 50 klubów, oferując kibicom – na ogół – bardzo ciekawe widowisko. Szkoda, że w najważniejszy dzień zawodów, jakim są finały, nie wszyscy bohaterowie mogli walczyć o złote medale. Przede wszystkim żal Grzegorza Kozłowskiego (Akademia Walki Warszawa, 52 kg) i Damiana Kiwiora (PTB Tiger Tarnów, 69 kg), którzy swoja dyspozycja podnosili rangę całych zawodów. Z powodu urazu nie zaboksował także Damian Jóźwiszyn (GUKS Carbo Gliwice, 49 kg), dzięki czemu  Dawid Jagodziński wywalczył tytuł boksując w Sokółce nieco ponad minutę w półfinale.

Te losowe niedogodności zrekompensowali nam pozostali finaliści, wznosząc się momentami na wyżyny swoich umiejętności. Żaden ze złotych medali nie przyszedł mistrzom w sposób łatwy, za co publiczność słusznie nagradzała brawami przegranych. Złote medale 22. MMP zdobyli w kolejności wag: Dawid Jagodziński (BSB Astoria Bydgoszcz, 49 kg),  Maciej Jóźwik (BKS Skorpion Szczecin, 52 kg), Marek Pietruczuk (UMKS Victoria Ostrołęka, 56 kg),  Mateusz Polski (KSW Róża Karlino, 60 kg), Marcin Latocha (KSW Róża Karlino, 64 kg – najlepszy zawodnik 22. MMP), Rafał Perczyński (Akademia Walki Warszawa, 69 kg), Arkadiusz Szwedowicz (BKS Skorpion Szczecin, 75 kg), Mateusz Tryc (KS Fenix Warszawa, 81 kg), Igor Jakubowski (Zagłębie Konin, 91 kg) i Paweł Wierzbicki (UKS Boxing Sokółka, +91 kg). Poza liczącym 23 lata Trycem i o rok młodszym Jakubowskim są to pięściarze bardzo młodzi (urodzeni w latach 1993-1994), co najlepiej ilustruje fakt, że mamy do czynienia z bardzo zdolnym i perspektywicznym pokoleniem.

Ozdoba każdych zawodów byłyby zapewne pełne emocji pojedynki Pietruczuka z Sylwestrem Kozłowskim (Akademia Walki Warszawa), Polskiego z Dawidem Michelusem (UKS Kontra Elbląg), Latochy z Krystianem Sielawą (Hetman Białystok). Każdy z ww. finalistów dał z siebie wszystko, by zdobyć upragnione złoto. Dzięki swojemu zwycięstwu Marek wywalczył złoty dublet – dokładając do tytułu mistrzowskiego wśród seniorów, złoty krążek U-23. Podobny wyczyn mógł stać sie udziałem Dawida, ale zdeterminowany Mateusz pokazał, że jego zwycięstwo w Kielcach na Memoriale im. Leszka Drogosza jest sygnałem wielkiego sportowego progresu. Ze „srebrnego” cienia wyszedł w końcu Marcin, o którym trener Tomasz Różański mówi, że jest tytanem pracy. Złoty medal wywalczony w efektowny sposób w Sokółce powinien dodatkowo zmotywować tego młodego pięściarza.

Wątpliwości niektórych obserwatorów wzbudził werdykt po walce Szwedowicza z Kamilem Bednarkiem (DKB Dzierżoniów). Ten ostatni potrafił skutecznie odnajdywać luki w gardzie szczecinianina, ale miał też dość częste chwile przestojów. Sędziom zapewne przypadły do gustu niezwykle szybkie i efektownie wyglądające kombinacje ciosów Arkadiusza, jakkolwiek nie wszystkie z nich znajdowały drogę do szczęki i tułowia Kamila. Po ogłoszeniu werdyktu emocjom dał się ponieść trener liczącego 19 lat Kamila, Piotr Wilczewski, który swoje niezadowolenie wyrażał w bardzo plastyczny sposób, ale podczas ceremonii wręczania medali zachował spokój i profesjonalizm, gratulując mistrzowi Polski ze Szczecina.

Inny 19-latek, Łukasz Stanioch (BKS Skorpion Szczecin) okazał się godnym rywalem dla doświadczonego Tryca, zaskakując go zuchwałą ofensywą, której zazwyczaj hołduje w swoich walkach Mateusz. Młodzian ze Szczecina dzięki świetnemu przygotowaniu kondycyjnemu aż do końcowego gongu był zagrożeniem dla podopiecznego Huberta Migaczewa, choć w ostatecznym rozrachunku okazał się nieznacznie gorszy, co potwierdził werdykt sędziowski. Skazany przez niektórych na pożarcie Tomasz Bohdanowicz (BKS Orkan Gorzów Wlkp.), pokazał, że może być groźny nawet nawet dla mistrza Unii Europejskiej. Po tej walce można powiedzieć, że Igor Jakubowski, aby stale podnosić swój poziom potrzebuje jak najwięcej takich rywali w kraju jak 20-letni wychowanek trenera Grzegorza Swadowskiego. Dzięki temu waga ciężka, która nie należy niestety dzisiaj do flagowych w polskim boksie olimpijskim zyska na wartości.

Kibice z Sokółki przez dwie i pół godziny czekali na walkę swojego ulubieńca, Pawła Wierzbickiego. Tym razem oko w oko z podopiecznym trenera Tomasza Potapczyka stanął leworęczny Mateusz Figiel (Hetman Białystok), znany od lat z bardzo stabilnej formy i całkiem niezłych umiejętności pięściarskich. Walka o złoto wyglądała odmiennie niż półfinałowa wojna totalna, w jaką wczoraj Pawła wciągnął Roger Hryniuk. Zawodnik z Sokółki udźwignął ciężar bycia faworytem i mimo tego, że odczuwał skutki poprzedniego pojedynku, wypunktował rywala.

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [NIEDZIELA, 12 PAŹDZIERNIKA 2014 ROKU, GODZ. 11.00 - Zwycięzcy na pierwszym miejscu]

49 KG
Dawid Jagodziński (BSB Astoria Bydgoszcz) – Damian Jóźwiszyn (GUKS Carbo Gliwice) WO.

52 KG
Maciej Jóźwik (BKS Skorpion Szczecin) – Grzegorz Kozłowski (Akademia Walki Warszawa)  WO.

56 KG
Marek Pietruczuk (UMKS Victoria Ostrołęka) – Sylwester Kozłowski (Akademia Walki Warszawa) 3-0

60 KG
Mateusz Polski (KSW Róża Karlino) – Dawid Michelus (UKS Kontra Elbląg) 3-0

64 KG
Marcin Latocha (KSW Róża Karlino) – Krystian Sielawa (Hetman Białystok) 3-0

69 KG
Rafał Perczyński (Akademia Walki Warszawa) – Damian Kiwior (PTB Tiger Tarnów) WO.

75 KG
Arkadiusz Szwedowicz (BKS Skorpion Szczecin) – Kamil Bednarek (DKB Dzierżoniów) 3-0

81 KG
Mateusz Tryc (KS Fenix Warszawa) – Łukasz Stanioch (BKS Skorpion Szczecin) 3-0

91 KG
Igor Jakubowski (Zagłębie Konin) – Tomasz Bohdanowicz (BKS Orkan Gorzów Wlkp.) 3-0

+91 KG
Paweł Wierzbicki (UKS Boxing Sokółka) – Mateusz Figiel (Hetman Białystok) 3-0

ZWYCIĘSTWA POLEK NA ROZPOCZĘCIE 31. MTB IM. FELIKSA STAMMA

michalczuk win

W gościnnych progach warszawskiego Hotelu Gromada rozpoczął się 31. Międzynarodowy Turniej im. Feliksa Stamma. Za nami pierwszy dzień rywalizacji kobiet i mężczyzn, w którym zaprezentowało się sześcioro Biało-Czerwonych. Lepiej wypadły panie, a konkretnie Sandra Drabik (51 kg), Karolina Michalczuk i Karolina Graczyk (obie 60 kg), które pewnie wygrały swoje walki. Pierwsza odprawiła z kwitkiem doświadczoną Węgierkę Katalin Ancsin, z którą wygrała w ub. roku podczas turnieju w Wittenburgu, druga również jednogłośnie na punkty pokonała Brazyliazylijkę Luany da Silva, zaś trzecia niejednogłośnie zwyciężyła niewygodną Bułgarkę Denitsę Eliseevą. Z zawodami pożegnała się natomiast Żaneta Cieśla (51 kg), która uległa 0-3 mistrzyni Francji Monie Mestiaen.

Od dwóch porażek warszawski turniej rozpoczęli panowie. Mateusz Polski (60 kg) niezbyt szczęśliwie już w pierwszej rundzie wylosował tegorocznego mistrza USA seniorów (ubiegłoroczny mistrz w gronie młodzieżowców), Genaro Gomeza. Zarówno nasz zawodnik, jak i Amerykanin dali pokaz ciekawego, dynamicznego boksu, w którym zawodnikiem dokładniejszym w swoich akcjach ofensywnych był 19-letni Gomez. Polski miał przewagę w sile fizycznej i zaboksował jak zawsze bardzo ambitnie, ale jego rywal doskonale pracujący na nogach skutecznie unikał większości „bomb” Mateusza. Mniej do powiedzenia miał Mateusz Figiel (+91 kg), pokonany wyraźnie przez Ukraińca Vladyslava Sirenko. Nasz pięściarz, dla którego jest to debiut w międzynarodowym turnieju,  dopiero w 3. starciu zaczął boksować odważniej i kilka razy udowodnił, że w przyszłości może jeszcze przysporzyć nam miłych wrażeń.

Niestety w Warszawie nie będziemy podziwiać kunsztu wicemistrzyni olimpijskiej, Sofii Ochigavy (60 kg). Zamiast niej trener „Sbornej” przywiózł nieco mniej znaną ale już doświadczoną Anastasię Belyakovą. I jeszcze jedna uwaga. W związku ze szczęśliwym losowaniem pięciu naszych zawodników jest już w strefie medalowej. Są nimi: Grzegorz Kozłowski (52 kg), Daniel Żaboklicki (56 kg), Arkadiusz Szwedowicz 75 kg), Jordan Kuliński (81 kg) oraz Igor Jakubowski (91 kg)

WYNIKI WALK ELIMINACYJNYCH (1/8)

KOBIETY
51 KG
Stoyka Petrova (Bułgaria) – Haijuan Si (Chiny) 3-0
Mona Mestiaen (Francja) – Żaneta Cieśla (Polska) 3-0
Nicola Adams (Anglia) – Zhaina Shekerbekova (Kazachstan) 3-0
Costa Clelia (Brazylia) – Tetyana Kob (Ukraina) 2-0
Saiana Sagataeva (Rosja) – Mandy Bujold (Kanada) 3-0
Sandra Drabik (Polska) – Katalin Ancsin (Węgry) 3-0
Marlen Esparza (USA) – Ceire Smith (Irlandia) 3-0

60 KG
Karolina Michalczuk (Polska) – Luany Da Silva (Brazylia) 3-0
Julija Tsyplakova (Ukraina) – Jennifer Miranda (Hiszpania) 2-0
Caroline Veyre (Kanada) – Anna Beuselinck (Belgia) 3-0
Estelle Mossely (Francja) – Gulzhaina Ubbiniyazova (Kazachstan) 3-0

Chantelle Cameron (Anglia) – Alexis Pritchard (Nowa Zelandia) 2-0
Karolina Graczyk (Polska) – Denitsa Eliseeva (Bułgaria) 2-1
Junhua Yin (Chiny) – Anastasia Beliakova (Rosja) 2-1

75 KG
Arianne Fortin (Kanada) – Megan Maka (Nowa Zelandia) 3-0

MĘŻCZYŹNI

60 KG
Otar Eranosyan (Gruzja) – Miko Khatchatryan (Belgia) 3-0
Anvar Yunusov (Tadżykistan) – Artur Subhankulov (Rosja) 3-0
De Jesus Joedison (Brazylia) – Olesandr Melenyuk (Ukraina) 2-1
Genaro Gomez (USA) – Mateusz Polski (Polska) 2-1
David Oliver Joyce (Irlandia) – Darkhan Zhumsakbayev (Kazachstan) 3-0

64 KG
Vitaliy Dunaytsev (Rosja) – Vazgen Safaryants (Białoruś)    3-0
Almasbek Alibekov (Kazachstan) – Viktor Kiraly (Węgry) 3-0

+91 KG
Vladyslav Sirenko (Ukraina) – Mateusz Figiel (Polska) 3-0
Cam Avwesome (USA) – Gasan Gimbatov (Rosja) 2-1

ROZKŁAD WALK ĆWIERĆFINAŁOWYCH (CZWARTEK)
I SERIA 13.00

KOBIETY
51 KG
Ewelina Wicherska (Polska) – Stoyka Petrova (Bułgaria)
Mestiaen Mona (Francja) – Nicola Adams (Anglia)
Costa Clelia (Brazylia) – Saiana Sagataeva (Rosja)
Sandra Drabik (Polska) – Marlen Esparza (USA)

MĘŻCZYŹNI
52 KG
Aiygah Dodji (Belgia) – Maciej Jóźwik (Polska)
Kelvin de la Nieve (Hiszpania) – Dawid Jagodziński (Polska)
Sergei Ovanaev (Rosja) – Ihor Sopinskyi (Ukraina)

60 KG
Dawid Michelus (Polska) – Abdullatef Mohammad Sadiq (Katar)
Marek Pietruczuk (Polska) – Otar Eranosyan (Gruzja)
Anvar Yunusov (Tadżykistan) – De Jesus Joedison (Brazylia)
Genaro Gamez (USA) – David Oliver Joyce (Irlandia)

81 KG
Jhonatan Saavedra (Hiszpania) – Pavel Silyagin (Rosja)
Vladyslav Mykhailov (Ukraina) – David Nyika (NZL)

91 KG
Asmar Amir Ibrahim Elsaey (Katar) – Aleksandre Dokvadze (Gruzja)
Gary Sweeney (Irlandia) – Alexey Sevostyanov (Kazachstan)
Juan Nogueira (Brazylia) – Pavel Nikitaev (Rosja)

II SERIA 17.00

KOBIETY
60 KG
Viktoria Rajos (Węgry) – Karolina Michalczuk (Polska)
Julija Tsyplakova (Ukraina) – Caroline Veyre (Kanada)
Estelle Mossely (Francja) – Chantelle Cameron (Anglia)
Karolina Graczyk (Polska) – Junhua Yin (Chiny)   

75 KG
Timea Nagy (Węgry) – Lidia Fidura (Polska)
Mary Spencer (Kanada) – Nila Lipska (Ukraina)
Qian Li (Chiny) – Marina Volnova (Kazachstan)
Yaroslava Yakushina (Rosja) – Arianne Fortin (Kanada)

MĘŻCZYŹNI
56 KG
Diego Ferrer (Hiszpania) – Sylwester Kozłowski (Polska)
Yerzhan Ordabayev (Kazachstan) – Michael Conlan (Irlandia)
Nikita Fedorchenko (Rosja) – Tomasz Resół (Polska)

64 KG
Kazimierz Łęgowski (Polska) – Jonathan Alonso (Hiszpania)
Jonathan Soares (Brazylia) – Jemal Shalambelgiaidze (Gruzja)
Dean Walsh (Irlandia) – Bohdan ViKazachstanin (Ukraina)
Vitaliy Dunaytsev (Rosja) – Almasbek Alibekov (Kazachstan)

69 KG
Damian Kiwior (Polska) – Hzam Ahmed Nabah (Katar)
Youba Sissokho (Hiszpania) – Rafał Perczyński (Polska)
Jose Alday (USA) – Zaal Kvachatadze (Gruzja)
Pavel Kastramin (Białoruś) – Stephen Donelly (Irlandia)

75 KG
Andrey Mikhaliau (Białoruś) – Oleksii Kazym-Zade (Ukraina)
Michael O’Reilly (Irlandia) – Rosjatam Svayev (Kazachstan)
Zsoltan Harcsa (Węgry) – Dan Dignam (Anglia)

+91 KG
Roger Hryniuk (Polska) – Georgios Rompert Chotz (GRE)
Cosme Nascimento (Brazylia) – Dean Gardnier (Irlandia)
Sergiey Verveiko (Polska) – Tornike Puritcha Maishvili (Gruzja)
Vladyslav Sirenko (Ukraina) – Cam Awesome (USA)

85. MP: JABŁOŃSKI, MICHELUS, ZAKRZEWSKI I KOZŁOWSKI – ASAMI W TALII MISTRZÓW POLSKI

pantera01

W każdej talii są cztery asy i jeśli chcielibyśmy wybrać takowe z grona dzisiejszych złotych medalistów 85. Mistrzostw Polski Seniorów w Boksie, wskazalibyśmy na Tomasza Jabłońskiego (75 kg), Dawida Michelusa (60 kg), Ireneusza Zakrzewskiego (69 kg) i Grzegorza Kozłowskiego (52 kg). Oprócz nich mistrzami Polski na ringu w Kaliszu zostali Dawid Jagodziński (49 kg), Marek Pietruczuk (56 kg), Kazimierz Łęgowski (64 kg), Mateusz Tryc (81 kg), Igor Jakubowski (91 kg) i Arkadiusz Toborek (+91 kg). Złote medale wywalczyło zatem aż 8 zawodników, którzy walczyli w tym sezonie w lidze WSB oraz jedne (Tryc), boksujący w tej formule rok temu.

Po 30-minutowej przerwie technicznej, drugą część finałów 85. Mistrzostw Polski Seniorów w Boksie rozpoczęła arcyciekawa rywalizacja dwóch zawodników znanych z walk w lidze WSB, Ireneusza Zakrzewskiego (69 kg) z Damianem Kiwiorem. Obaj zawodnicy potwierdzili, że nieprzypadkowo dotarli aż do finału i mimo iż kosztowało ich to mnóstwo sił (Zakrzewski walczył w Kaliszu po raz szósty!) dali publiczności mnóstwo pozytywnych wrażeń. Po pierwszej wyrównanej rundzie, w której obaj pięściarze potwierdzili mistrzowskie aspiracje, w kolejnych starciach powoli przewagę zaczął zyskiwać silniejszy fizycznie zawodnik z Jeleniej Góry. Ireneusz, znakomicie wykorzystywał lepsze warunki fizyczne i odwrotną pozycję bokserską. Swoją aktywnością wyprzedzał także ofensywne akcje Kiwiora, który do samego końca ambitnie próbował przełamać rywala. po zakończeniu pojedynku sędziowie nie byli jednogłośni w ocenach typując zwycięstwo Zakrzewskiego w staosunku 2-1.

Pojedynek Tomasza Jabłońskiego (75 kg) z Arkadiuszem Szwedowiczem miał być i …faktycznie był ozdobą kaliskich mistrzostw. Obaj zawodnicy od pewnego czasu rozdawali karty na krajowym ringu ale jak dotąd nigdy ze sobą nie walczyli, co ich rywalizacji dodawało szczególnego smaczku. Była to również walka o miejsce w reprezentacji Polski na tegoroczne Mistrzostw Unii Europejskiej. Szwedowicz zaczął w doskonałym tempie, zaskakując nieco Jabłońskiego, znanego z tego, że to on jest w ringu zawodnikiem nadającym tempo walki. Jednak po 60 sekundach inicjatywę przejął kapitan „Husarii”, spychając młodszego rywala do defensywy, w której ten popełniał błędy. Druga runda wyglądała podobnie – przeważał w niej Tomasz, który przez większość czasu spychał Arkadiusza do lin, gdzie lokował celne ciosy na głowie i tułowiu rywala. Doświadczenie i znakomita kondycja Jabłońskiego dały o sobie znać również w ostatniej rundzie. Szczecinianin ambitnie starał się odpowiadać na ataki zawodnika SAKO Gdańsk, ale nie był stanie zmienić losów całego pojedynku, ulegając zasłużenie jednogłośnie na punkty.

Rywalizujący o złote medale w wadze półciężkiej (81 kg) Mateusz Tryc i Jordan Kuliński pokazali publiczności w Kaliszu naprawdę ciekawe momenty. Bardziej aktywny w ofensywie i nieco szybszy był jednak ten pierwszy, który z minuty na minutę zdobywał przewagę. Lepszy technicznie od Tryca Kuliński starał się zaskakiwać rywala zmianami pozycji i niesygnalizowanymi akcjami ale było ich zdecydowanie za mało, by zdobyć dzisiaj złoty medal. Sędziowie zgodnie ocenili ringowe przewagi zawodnika warszawskiego Feniksa, dając mu zasłużone, jednogłośne zwycięstwo.

Igor Jakubowski (91 kg) zapracował sobie w Kaliszu na opinię bombardiera, rozstrzygając przed czasem 3 z 4 walk. Kibice z Konina zapewne czekali na kolejny efektowny występ ich faworyta, tym bardziej, że jego finałowym przeciwnikiem był niedoceniany Bartłomiej Krasuski. Igor pokazał dzisiaj, że jak na wagę ciężką jest niezwykle szybki i ekspresyjny, co w połączeniu z dobrą techniką i silnym ciosem może stanowić zagrożenie także dla zagranicznych rywali. Spory wpływ na końcowy wynik walki miała przykra kontuzja łuku brwiowego, jakiej Bartłomiej doznał w połowie 1. starcia. Pięściarz z Lublina lepiej prezentował się wprawdzie w kolejnym starciu, na co wpływ miała także zadyszka Jakubowskiego, ale inicjatywa nadal należała do zawodnika Zagłębia Konin. W ostatniej rundzie w ringu oglądaliśmy twarde wymiany ciosów, z których wiele nie trafiało celu. Ambitny Krasuski starał się nadrobić straty z poprzednich minut, ale jego rywal był do końca czujny i to on został mistrzem Polski.

W ostatniej walce Mistrzostw Polski zmierzyli się znany z walk w barwach Hussars Poland Arkadiusz Toborek (+91 kg) i młody Mateusz Figiel. Odwrotna pozycja bokserska zawodnika Hetmana od początku sprawiała kłopoty wysokiemu (198 cm) Ślązakowi, który zamiast boksować w bezpiecznym dla siebie dystansie pozwalał rywalowi wbijać się w półdystans. Ruchliwy i szybki Figiel był aktywny także na początku kolejnego starcia, z czym nie raził sobie Toborek. W drugie połowie rundy Mateusz wyraźnie osłabł, czego jednak nie wykorzystał jego rywal i w ostatnich sekundach walka wyrównała się. W ostatniej rundzie dominował chaos i klincze. Obaj zawodnicy nie byli w stanie zadawać czystych ciosów, przepychając się w ringu bez pomysłu na skuteczną akcję. Werdykt był więc sporą niewiadomą. Ostatecznie sędziowie niejednogłośnie (2-1) opowiedzieli się po stronie Toborka.

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH

69 KG: Ireneusz Zakrzewski (Janik Boks Jelenia Góra) – Damian Kiwior (PTB Tiger Tarnów) 2-1
75 KG: Tomasz Jabłoński (KS SAKO Gdańsk) – Arkadiusz Szwedowicz (BKS Skorpion Szczecin) 3-0
81 KG: Mateusz Tryc (KS Fenix Warszawa)   – Jordan Kuliński (Start Włocławek) 3-0
91 KG: Igor Jakubowski (KB Zagłębie Konin) – Bartłomiej Krasuski (Niestowarzyszony) 3-0
+91 KG: Arkadiusz Toborek (MOSiR Mysłowice) – Mateusz Figiel (Hetman Białystok) 2-1

85. MP: DLA KOGO ZŁOTE MEDALE MISTRZOSTW? OTO ANALIZA SZANS FINALISTÓW

michelus_polski

Waga papierowa (49 kg) ma swojego faworyta w osobie Dawida Jagodzińskiego, który raczej pewnie obroni ubiegłoroczny tytuł mistrzowski. Dotąd  trzykrotnie walczył z Danielem Tarką i tyleż razy z nim wygrywał i wiele wskazuje na to, że w Kaliszu będzie podobnie. Ewentualne zwycięstwo zawodnika z Elbląga byłoby z pewnością największą sensacją finałów.

Finaliści wagi z limitem 52 kg – Grzegorz Kozłowski i Maciej Jóźwik w ubiegłym roku dwukrotnie walczyli ze sobą i za każdym razem wyraźnie lepszym był ten pierwszy, znany z występów w barwach Hussars Poland w lidze WSB. Grzegorz jest na dobrej drodze by poprawić wynik z poprzednich Mistrzostw Polski, w których wywalczył srebrny medal i wywalczyć miejsce w reprezentacji Polski. Nie znaczy to bynajmniej, że wychowanek Gwardii Szczytno, boksujący aktualnie w Szczecinie jest na straconej pozycji. Maciej czyni stałe postępy, w czym pomocne były międzynarodowe próby, w których rywalizował nawet z samym Paddy Barnesem. Być może kolejnym krokiem w rozwoju będzie WSB? Najpierw jednak powinien postawić wysoko poprzeczkę Kozłowskiemu.

Pod nieobecność chorego Sylwestra Kozłowskiego o złoty medal powalczą Marek Pietruczuk (56 kg) i Daniel Żaboklicki. W pierwszym upatrujemy nawet reprezentanta Polski, ale droga do kadry prowadzi zapewne przez mistrzowskie złoto wywalczone w Kaliszu. Jego rywal jest jednak o wiele bardziej doświadczony i …nieobliczalny. Daniel to przecież aktualny wicemistrz świata w kick-boxingu (formuła full-contact) i brązowy medalista ostatnich Mistrzostw Polski Seniorów w Boksie.

Wielu kibiców w pojedynku Mateusza Polskiego (60 kg) z Dawidem Michelusem (obaj na zdjęciu) widzi wizytówkę finałów Mistrzostw Polski w Kaliszu. Obaj pięściarze znają się doskonale od czasów kadetów (dzisiaj zwanych juniorami), jednak różnymi drogami dochodzili na krajowy szczyt. Dawid, dzięki sukcesom międzynarodowym wykreował się na „złote dziecko” polskiego boksu olimpijskiego. Kiedy w wieku 18 lat zdobywał pierwszy tytuł mistrza Polski seniorów, wielu widziało w nim nawet medalistę Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Ostatecznie zawodnik z Piły kwalifikacji olimpijskiej nie wywalczył i jak na razie jego międzynarodowy dorobek seniorski nie zachwyca. Mniej medialny, choć równie zdolny i bardzo pracowity Mateusz także marzy o wielkich tytułach i medalach najważniejszych zawodów. Systematycznie zbiera doświadczenie, rywalizując już z wieloma świetnymi zawodnikami. Z Michelusem ma ujemny bilans walk. W 2012 roku w Radomiu wygrał przed czasem podczas Mistrzostw Polski U-23, ale tez przegrał z nim wcześniej w Poznaniu podczas Mistrzostw Polski Seniorów oraz w czerwcu 2013 roku w finale MP U-23, które rozgrywane były w Wałczu. W Kaliszu szanse wydają się być wyrównane, ale na niekorzyść Mateusza przemawia niewielka ilość oficjalnych startów od czerwca 2013 roku.

Kazimierz Łęgowski (64 kg) postara się obronić tytuł mistrzowski, wywalczony w 2013 roku w Zawierciu. W wywiadach przed Mistrzostwami Polski zapowiadał, że najpewniej o złoto rywalizował będzie z Damianem Kiwiorem, tymczasem ten wybrał wagę wyższą, a o złoto ponownie z Łęgowskim powalczy Marcin Latocha. W 2013 roku Kazimierz i Marcin walczyli ze sobą dwukrotnie w finałach Mistrzostw Polski (seniorów i U-23) i za każdym razem wygrywał zawodnik z Chojnic. Czy w myśl zasady „do trzech razy sztuka” Latocha przełamie w końcu monopol Łęgowskiego na wygrywanie? Nie bez wpływu na dyspozycję Kazika mogą być skutki kłopotów zdrowotnych, jakie dotknęły go pod koniec ub. roku. Marcin z kolei w ciągu ostatnich 2 lat poczynił wielkie postępy, a jego znakomity – choć przegrany – pojedynek z ex-mistrzem Europy, Fatihem Kelesem, pokazał, że zasługuje na międzynarodowe próby.

Żelazne zdrowie zaprowadziło Ireneusza Zakrzewskiego (69 kg) do finału Mistrzostw Polski. Pojedynek z Damianem Kiwiorem będzie dla niego szóstym, jaki z dnia na dzień stoczy na ringu w Kaliszu. Pod tym względem jego przeciwnik powinien mieć – przynajmniej w teorii – więcej sił i energii, ale czy jest faworytem? Raczej nie! Atutem zawodnika z Jeleniej Góry będzie spore już doświadczenie, odwrotna pozycja bokserska, dość specyficzny sposób poruszania się w ringu oraz siła fizyczna (Damianowi bliżej jest do limitu 64 kg niż do 69 kg). Obaj pięściarze znają się ze wspólnych treningów w teamie Hussars Poland, ale nie stoczyli jeszcze ze sobą oficjalnej walki, więc możliwe jest wszystko…

Bardzo dużo pisaliśmy w ciągu ostatnich miesięcy o Tomaszu Jabłońskim (75 kg) i jego finałowym rywalu, Arkadiuszu Szwedowiczu. Pierwszy z nich, kapitan i najsilniejszy punkt Hussars Poland, liczy na powrót do łask trenera kadry narodowej. Po zawirowaniach zdrowotnych i falstarcie w ostatnim sezonie ligi WSB zbudował znakomitą dyspozycję, którą podziwialiśmy podczas meczów z Kazachami i Meksykanami oraz w niedawnym meczu jego klubu z niemieckim Hanse-Wismar. Z kolei Szwedowicz, który mimo młodego wieku ma już w dorobku srebrny medal Mistrzostw Polski Seniorów oraz udane starty międzynarodowe, wydaje się być równie bliski startu w Mistrzostwach Unii Europejskiej. Ich pojedynek finałowy będzie ciekawy również dlatego, gdyż – jak dotąd – zawodnicy ci nie rywalizowali ze sobą. Preferują boks efektowny i ofensywny, poparty dobrą bazą techniczna i zapewne pozostawią po sobie doskonałe wrażenie.

Mateusz Tryc (81 kg) jest jedynym polskim pięściarzem sklasyfikowanym w światowym rankingu AIBA, ma za sobą walki w zawodowej lidze WSB oraz w niemieckiej 1. Bundeslidze oraz udział w najważniejszych turniejach mistrzowskich. Warto jednak zauważyć, że pięściarz rodem z Wyszkowa nie ma nadal w swoim dorobku złotego medalu Mistrzostw Polski Seniorów i jest to chyba najlepszy moment w karierze, by wyciągnąć rękę po najcenniejszy krążek. Jordan Kuliński nie ma w finale nic do stracenia, bo wielkim sukcesem jest awans do finału. Pamiętam nieodległe przecież czasy kiedy rywalizował z Arkadiuszem Szwedowiczem o palmę pierwszeństwa w młodzieżowej kadrze narodowej. Czas chyba, by na stałe trafił do kadry Walerego Korniłowa. A co do samej walki Tryca z Kulińskiem, to mimo iż faworytem będzie w niej ten pierwszy, to zapewne obaj pamiętają swój – jak dotąd – jedyny bój, podczas Grand Prix w Ząbkowicach Śląskich, gdzie niejednogłośnie na punkty zwyciężył Mateusz.

Pozytywnie zaskakuje mnie podczas mistrzostw Igor Jakubowski (91 kg), który do bardzo dobrej techniki boksowania dołożył także siłę, szybkość i zdecydowanie. Pamiętam jego pierwsze walki w limicie wagi ciężkiej, które stoczył na Syberii podczas turnieju World Cup of Petroleum Countries w mieście Beloyarskiy. Wówczas nie zrobiwszy wagi półciężkiej zmuszony został do walk z silniejszymi fizycznie zawodnikami. Mimo to pokonał solidnego Litwina Tadasa Tamasauskasa i dzielnie stawiał czoło byłemu podopiecznemu Walerego Korniłowa, Sergeyowi Korneyevowi. Od tamtego dnia przegrał tylko raz (z Abdoulaye Diane) podczas meczu z Francją w Berck-sur-Mer. Wzmocnił się fizycznie i także psychicznie, co szczególnie jest widoczne w Kaliszu. Porażka Igora z Bartłomiejem Krasuskim byłaby więc spora niespodzianką. Pięściarza z Lublina nie skazuję na porażkę, mając w pamięci jego dwa brązowe medale zdobyte w ub. roku w rywalizacji seniorów i U-23. Awans do finału jest dla niego życiowym sukcesem, lecz być może zechce nam jeszcze udowodnić, że stać go nawet na zwycięstwo.

Arkadiusz Toborek (+91 kg) jak dotąd tylko raz rywalizował z Mateuszem Figielem. Działo się to w październiku 2012 roku w Radomiu, w półfinale Mistrzostw Polski do lat 23. Od tamtego czasu zawodnik pochodzący z Ostrowi Mazowieckiej zrobił jednak spore postępy. W kolejnym roku, w czasie gdy student Politechniki Bialostockiej (Figiel) zdobywał brązowy medal Mistrzostw Polski seniorów, Toborek miał ponad roczną przerwę w uprawianiu boksu. Wrócił na ring dopiero w grudniu 2013 roku w barwach Hussars Poland w meczu z Mexico Guerreros. Tak, więc pojedynek finałowy nie ma wyraźnego faworyta, choć atut lepszych warunków fizycznych jest po stronie Ślązaka.

ROZKŁAD PAR WALK FINAŁOWYCH

49 KG
Dawid Jagodziński (BSB Astoria Bydgoszcz, 1993) – Daniel Tarka (Tygrys Elblag, 1990)

52 KG
Grzegorz Kozłowski (Akademia Walki Warszawa, 1993) – Maciej Jóźwik (BKS Skorpion Szczecin, 1994)

56 KG
Marek Pietruczuk (UMKS Victoria Ostrołęka, 1994) – Daniel Żaboklicki (KB Legia Warszawa)

60 KG
Mateusz Polski (KSW Róża Karlino, 1993) – Dawid Michelus (Sokół Piła, 1993)

64 KG
Kazimierz Łęgowski (UKS Bokser Chojnice, 1994) Marcin Latocha (KSW Róża Karlino, 1993)

69 KG
Ireneusz Zakrzewski (Janik Boks Jelenia Góra, 1992) – Damian Kiwior (PTB Tiger Tarnów, 1992)

75 KG
Tomasz Jabłoński (KS SAKO Gdańsk, 1988) – Arkadiusz Szwedowicz (BKS Skorpion Szczecin, 1994)

81 KG
Mateusz Tryc (KS Fenix Warszawa, 1991)   – Jordan Kuliński (START Włocławek, 1994)

91 KG
Igor Jakubowski (KB Zagłębie Konin, 1992) – Bartłomiej Krasuski (Niestowarzyszony, 1990)

+91 KG
Arkadiusz Toborek (MOSiR Mysłowice, 1989) – Mateusz Figiel (Hetman Białystok, 1992)

WIERZBICKI, PAWEŁKO I JACHIMOWICZ WYRÓŻNIENI PO MTB W SOKÓŁCE

sokolkamini

W minioną sobotę w Sokółce odbył się Międzynarodowy Turniej Bokserski o Puchar Starosty i Burmistrza Sokółki. Odbyło się 10 walk turniejowych w różnych kategoriach wiekowych i wagowych oraz walka sparingowa Michała Syrowatki (Gmitruk Promotion) z Maciejem Gnozą (Boxing Sokółka). W turnieju startowali zawodnicy i zawodniczki Hetmana Białystok, Cristalu Białystok, OSiR Suwałki, Boxingu Sokółka i Mariampola (Litwa).

- W pojedynkach bierze udział dziewięciu zawodników z UKS Boxing Sokółka, są też pięściarze z Litwy, z Białegostoku, Suwałk oraz Łomży. Wszyscy czekali na walkę Pawła Wierzbickiego, ale ona nie będzie łatwa. Przeciwnik jest nam znany i też reprezentuje wysoki poziom. Dzisiaj możemy zaprezentować się przed własną publicznością i pokazać nasz poziom bokserski – powiedział Tomasz Potapczyk, trener UKS Boxing Sokółka.

Paweł Wierzbicki wygrał pojedynek z Mateuszem Figlem z Hetmana Białystok, jednak podchodził do niej z pewną dozą rezerwy.

- Nie mam najlepszej formy. Już drugi raz zmierzę się ze swoim rywalem. Postaram się walczyć widowiskowo i będę walczyć bez kasku. Od kiedy są organizowane turnieje w Sokółce, to walczę tu, przed własną publicznością. Dziękuję za gorący doping rodzinie i znajomym, za to że trzymają za mnie kciuki – stwierdził przed walką Paweł Wierzbicki, pięściarz UKS Boxing Sokółka.

WYNIKI WALK

Kadetki
57 kg Klaudia Pawełko (Boxing) – Patrycja Śliwonik (Hetman) 3-0
70 kg Aneta Gojko (Boxing) – Martyna Szyluk (Cristal) 2-1

Kadeci
57 kg Renaldas Dirse (Litwa) – Patryk Bułatewicz (Boxing) 3-0
60 kg Adrian Jachimowicz (OSiR) – Mantas Kwetkaukas (Litwa) 3-0
60 kg Kacper Siergiej (OSiR) – Igor Gaponiuk (Cristal) 2-1
63 kg Karol Woronowicz (Boxing) – Michał Dolistowski (OSiR) 3-0
70 kg Damian Taudul (Boxing) – Aidas Tamauskas (Litwa) 3-0
75 kg Krystia Taudul (Boxing) – Najus Janelauskas (Litwa) 3-0
91 kg Karol Krokos (Boxing) – Ritis Sutkus (Litwa) 3 : 0

Seniorzy
+91kg Paweł Wierzbicki (Boxing) – Mateusz Figiel (Hetman) 3-0

Najlepszą walkę stoczyli Wierzbicki z Figlem.
Najlepsi zawodnicy: Jachimowicz, Pawełko, Wierzbicki.

źródło: isokolka.eu/radio5.com.pl

sokolka