Tag Archives: Karol Kowal

3. ME-22: BEZ ZWYCIĘSTW POLAKÓW W TRZECIM DNIU TURNIEJU

soczynski

Po wczorajszym udanym dniu liczyliśmy, że we wtorek trzej kolejni Biało-Czerwoni pójdą „za ciosem” i awansują do ćwierćfinałów 3. Mistrzostw Europy do lat 22. Niestety, mimo ambitnej postawy, zarówno walczący w I serii Michał Soczyński (91 kg), jak i rywalizujący wieczorem Karol Kowal (64 kg) oraz Filip Wąchała (69 kg) zeszli z ringu pokonani.

Pierwszy z nich przegrał jednogłośnie na punkty (0-5) z ubiegłorocznym mistrzem Ukrainy Serhiyem Horskovem, drugi po trzech liczeniach uległ przez RSC w 2. minucie i 37. sekundzie 2. starcia leworęcznemu brązowemu medaliście mistrzostw Rumunii, Vasile Suciu, zaś trzeci po wyrównanym pojedynku przegrał (0-5) z ubiegłorocznym wicemistrzem Europy do lat 22, Rosjaninem Vladislavem Savostyanovem.

Jutro o awans do strefy medalowej powalczą nasi poniedziałkowi bohaterowie. Rewelacyjny zwycięzca Samuela Carmony, Jakub Słomiński (49 kg), skrzyżuje rękawice z ubiegłorocznym ćwierćfinalistą Mistrzostw Rosji, Islamem Abumuslimovem, a Kamil Bodzioch (+91 kg) zmierzy się z aktualnym mistrzem Chorwacji, Marko Milunem.

 

WYNIKI WALK 1/8 FINAŁU [27 marca 2018 r. - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

56 KG
Erik Petrosyan (Armenia) – Filip Meszaros (Słowacja) 4-0
Jose Quiles (Hiszpania) – Nemanja Gavrilovic (Serbia) 5-0
Hamsat Shadalov (Niemcy) – Krenar Zeneli (Albania) AB 3
Tayfur Aliyev (Azerbejdżan) – Raffaele Di Serio (Włochy) 4-1
Nikolay Shakh (Białoruś) – Unal Kalkisim (Turcja) 4-1
Boyan Asenov (Bułgaria) – Jordan Rodriguez (Francja) 4-1
Robert Jitaru (Rumunia) – Jordan Moore (Irlandia) 5-0
Ruslan Belousov (Rosja) – Victor Vacula (Mołdawia) KO 2

60 KG
Arslan Khataev (Finlandia) – Thomas Hodgson (Anglia) 5-0
Albert Batyrgaziev (Rosja) – Rusłan Rustamov (Azerbejdżan) 5-0
Dorin Bucsa (Mołdawia) – Murat Yildirim (Niemcy) 5-0
Hrayr Shakhverdyan (Armenia) – Andrei Udubasa (Rumunia) 5-0
Otari Naveriani (Gruzja) – Lounes Hamraoui (Francja) 5-0
Zoravor Petrosian (Ukraina) – Kiril Rusinov (Bułgaria) 3-2
Necat Ekinci (Turcja) – Gilvinas Lukosiunas (Litwa) 5-0
Dmitriy Asanov (Białoruś) – Matej Simec (Chorwacja) 5-0

64 KG
Bakhtiyar Gazibekov (Azerbejdżan) – Sigitas Stoncius (Litwa) 5-0
Wladislaw Baryshnik (Niemcy) – Petr Novak (Czechy) 5-0
Mihail Cvasiuc (Mołdawia) – Yaroslav Khartsiz (Ukraina) 5-0
Lasha Guruli (Gruzja) – Emil Harrysson (Szwecja) 5-0
Ahmad Shtivi (Izrael) – Yanis Mehah (Francja) 3-2
Francesco Iozia (Włochy) – Dmitriy Dashkevich (Białoruś) 3-2
Tugrulhan Erdemir (Turcja) – Pavel Fedorov (Rosja) 5-0
Vasile Suciu (Rumunia) – Karol Kowal (Polska) RSC 2

69 KG
Vladislav Savostyanov (Rosja) – Filip Wąchała (Polska) 5-0
Nisat Mamedov (Azerbejdżan) – Mihael Jugovic (Chorwacja) 5-0
Serhat Guler (Turcja) – Aleksey Dziarnov (Białoruś) 4-1
Maksim Pylypets (Ukraina) – Dumitru Vicol (Rumunia) 5-0
Miroslav Kapuler (Izrael) – Paul Wall (Niemcy) 5-0
Vincenzo Arecchia (Włochy) – Pavel Kamanin (Estonia) 5-0
Carl Fail (Anglia) – Eskerhan Madiyev (Gruzja) 4-1
Nabil Messaoudi (Belgia) – Gurgen Madoyan (Armenia) 3-1

75 KG
Arjon Kajoshi (Albania) – Adam Chartoi (Szwecja) 5-0
Mikhail Ostroumov (Izrael) – Lancelot Proton de la Chapelle (Francja) 4-0
Gabriel Dossen (Irlandia) – Hambardzum Hakobyan (Armenia) 4-1
Giorgi Kharabadze (Gruzja) – Vytautas Balsys (Litwa) 5-0
Djordje Bujisic (Serbia) – Oleg Risiuc (Mołdawia) 5-0
Silvio Schierle (Niemcy) – Ismail Huseynli (Azerbejdżan) 5-0
Olexiy Tokarchuk (Ukraina) – Robert Cservenka (Węgry) 3-2
Shamil Khatayev (Rosja) – Utku Erdogan (Turcja) 4-1

81 KG
Sergey Murashev (Rosja) – Alexandr Khalayev (Białoruś) 5-0
Alberto Biro (Rumunia) – Andrejs Nikolajevs (Łotwa) 5-0
Rick de Nooijer (Holandia) – Azuolas Zube (Litwa) 3-1
Stepan Grekul (Ukraina) – Vladislav Gumeniuc (Mołdawia) AB 3
Genckan Yagmur (Turcja) – Bence Lukacsi (Węgry) 4-1
Leo Cvetkovic (Chorwacja) – Filip Stankovic (Serbia) 5-0
Blagoy Naydenov (Bułgaria) – Jabrail Elekov (Azerbejdżan) 5-0
Athanasios Kazakis (Niemcy) – Federico Antonaci (Włochy) 5-0

91 KG
Toni Filipi (Chorwacja) – Lewis Williams (Anglia) 3-2
Berat Acar (Turcja) – Soheb Bouafia (Francja) 5-0
Ivan Mechkov (Bułgaria) – Krenar Aliu (Finlandia) 5-0
Sergiy Horskov (Ukriana) – Michał Soczyński (Polska) 5-0
Lucian Kuehne (Niemcy) – Victor Sambrishi (Mołdawia) 5-0
Narek Manasyan (Armenia) – Ilya Kulinenko (Białoruś) 5-0
Muslim Gadzhimagomedov (Rosja) – David Michalek (Słowacja) KO 1
Nikoloz Begadze (Gruzja) – Jiri Havel (Czechy) 5-0

POLACY POZNALI SWOICH RYWALI NA 3. MISTRZOSTWACH EUROPY DO LAT 22

słomiński

W przeciwieństwie do turnieju kobiet, których tylko 77 przyjechało do rumuńskiego Targu Jiu na Mistrzostwa Europy do lat 22, w rywalizacji mężczyzn zapowiada się niezwykle długi turniej. W trzeciej odsłonie mistrzostw Starego Kontynentu o medale walczy aż 202 pięściarzy, wśród których jest 7 Polaków. Czy w tym roku po raz pierwszy w historii wywalcza oni medal ME do lat 22? Losowanie nie dla wszystkich Biało-Czerwonych było szczęśliwe.

Najtrudniejsze zadania czekają Jakuba Słomińskiego (49 kg – na zdjęciu) i Adriana Kowala, którzy w pierwszych walkach trafili na czołowych zawodników Europy. Pierwszy zaboksuje z Samuelem Carmoną a drugi z Sergeyem Asanovem. Hiszpan jest aktualnym brązowym medalistą Mistrzostw Europy z Charkowa (2017) i ma za sobą walki w lidze WSB. Z kolei Białorusin, to olimpijczyk z Rio de Janeiro (2016), brązowy medalista MŚ z Dohy (2013) oraz dawny multimedalista juniorskich imprez mistrzowskich.

WYNIKI LOSOWANIA POLAKÓW
49 KG Jakub Słomiński 26 marca (1/8 finału) z Samuelem Carmoną (Hiszpania)
60 KG Adrian Kowal 25 marca (1/16 finału) z Dmitriyem Asanovem (Białoruś)
64 KG Karol Kowal 27 marca (1/8 finału) z Vasile Socio (Rumunia) lub Hugo Micaleffem (Czarnogóra)
69 KG Filip Wąchała 25 marca (1/16 finału) z Ljulzim Ismaili (Macedonia)
81 KG Jakub Kasprzak 26 marca (1/16 finału) z Sergeyem Murashevem (Rosja)
91 KG Michał Soczyński 27 marca (1/8 finału) z Serhiyem Horskovem (Ukraina)
+91 KG Kamil Bodzioch 26 marca (1/8 finału) z Karoly Berkim (Węgry)

W „TROPIKALNYCH” OKOLICZNOŚCIACH POLACY POKONALI LITWINÓW 14-6

POL_LITmini

Dzisiaj w Gołębiewie Średnim (niedaleko Tczewa), w „egzotycznych” wnętrzach Tropical Clubu, reprezentacja Polski seniorów w boksie, uzupełniona pięściarzami gdańskiego klubu SAKO, pokonała gości z Litwy 14-6. Punkty dla Biało-czerwonych zdobyli: Maciej Jóźwik (56 kg), Adrian Kowal (60 kg), Karol Kowal (64 kg), Filip Wąchała (69 kg), Łukasz Zyguła (69 kg), Rafał Perczyński (75 kg) i Jakub Kasprzak (81 kg).

Dla podopiecznych trenerów Karola Chabrosa, Wojciecha Konczalskiego i Marka Okroskowicza była to jedna z przymiarek do 3. Mistrzostw Europy do lat 22, które niebawem odbędą się w rumuńskim Targu Jiu. Rywale przeciwko naszej kadrze desygnowali rezerwowy skład, z 1 aktualnym (Saimonas Banys) i 1 byłym (Edgaras Skurdelis) mistrzem kraju, trzema wicemistrzami i pięcioma brązowymi medalistami ubiegłorocznych mistrzostw Litwy.

POLSKA – LITWA 14-6
[Gołębiewo Średnie, 2 marca 2018 r. - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

56 KG Maciej Jóźwik – Arturas Zinkovskis 3-0
60 KG Adrian Kowal – Renatas Duzinas 3-0
60 KG Edgaras Skurdelis - Dominik Palak 2-1
64 KG Karol Kowal – Sigitas Stoncius 3-0
69 KG Filip Wąchała – Saimonas Banys 2-1
69 KG Łukasz Zyguła – Aleksander Mironovas 3-0
75 KG Vytautas Balsys – Mateusz Goiński 2-1
75 KG Rafał Perczyński – Kristupas Ivanauskas 3-0
81 KG Jakub Kasprzak – Azuolas Zube 3-0
91 KG Tomas Olberkis – Michał Soczyński 2-1

POJEDYNEK DODATKOWY

52 KG Jakub SłomińskiDorian Mospinek 3-0

KANADYJCZYCY PONOWNIE POKONALI POLAKÓW W MONTREALU

wachala_2018

Niestety Biało-Czerwonym nie udał się rewanż za porażkę poniesioną w piątek w pierwszym meczu międzypaństwowym z reprezentantami Kanady. Dzisiaj w sali East Boxing Club w Montrealu Polacy ponownie zostali pokonani przez gospodarzy 10-2.

Jedyne punkty dla podopiecznych trenera Karola Chabrosa zdobył 19-letni Filip Wąchała (69 kg – na zdjęciu), który ponownie okazał się lepszy od swojego kanadyjskiego rówieśnika, Huntera Lee.

Mecz był dla Polaków dosłownym rewanżem za piątkową porażkę, gdyż w ringu zobaczyliśmy te same pary, które rywalizowały dwa dni temu. Tym razem gospodarze nie zdecydowali się jednak na pojedynki w wagach średniej (75 kg) i superciężkiej (+91 kg), więc w ringu nie zobaczyliśmy naszych faworytów – Bartosza Gołębiewskiego i Aleksandra Stawireja.

Dodajmy, że dzisiejszy mecz zakończył trwający od 10 stycznia pobyt Polaków za Oceanem, którego pierwszym etapem były wspólne treningi z reprezentacjami USA, Anglii i Nowej Zelandii w Denver.

[28 STYCZNIA 2018 R., MONTREAL]
KANADA vs POLSKA 10-2 [na pierwszym miejscu zwycięzcy]

52 KG Eder Clervoix – Jakub Słomiński 3-0
56 KG Eric Basran – Maciej Jóźwik 3-0
60 KG Luis Santana – Adrian Kowal 3-0
64 KG Wyatt Sanford – Karol Kowal 3-0
69 KG Filip Wąchała – Hunter Lee 3-0
81 KG Harley-David O’Reilly – Jakub Kasprzak 2-1

NIEZNACZNE ZWYCIĘSTWO KANADYJCZYKÓW W PIERWSZYM MECZU

stawirej_can

W pierwszym z planowanych dwóch meczów międzypaństwowych reprezentacja Kanady seniorów pokonała w sali East Boxing Club w Montrealu reprezentację Polski 10-6. Punkty dla Biało-Czerwonych zdobyli dwaj debiutanci Filip Wąchała (69 kg) i Jakub Kasprzak (81 kg) oraz Aleksander Stawirej (+91 kg). Ten ostatni jako jedyny rozstrzygnął swój pojedynek przed czasem, pokonując w 3. starciu przez RSC aktualnego mistrza Kanady, Alexisa Barriere.

Dodajmy, że trzy przegrane Polaków zakończyły się werdyktami niejednogłośnymi (1-2), co – przy kanadyjskiej odsadzie sędziów – może wskazywać na to, że ich pojedynki z gospodarzami były co najmniej bardzo wyrównane. Szczególnie cenne zwycięstwo zapisał na swoje konto Jakub Kasprzak, którego rywal, mistrz Kanady Harley-David O’Reilly, będzie obok Erica Basarana (56 kg) drugim i ostatnim uczestnikiem zbliżających się Igrzysk Wspólnoty Brytyjskiej w Gold Coast w koszulce z klonowym liściem.

Jutro w tym samym miejscu, co pierwszy mecz, odbędzie się spotkanie rewanżowe. Kto stanie naprzeciwko Polaków? Czy ten sam zespół, co w piątek? Czy też może inny? Nie wiemy.

[26 STYCZNIA 2018 R., MONTREAL]
KANADA vs POLSKA 10-6 [na pierwszym miejscu zwycięzcy]

52 KG Eder Clervoix – Jakub Słomiński 2-1
56 KG Eric Basran – Maciej Jóźwik 3-0
60 KG Luis Santana – Adrian Kowal 2-1
64 KG Wyatt Sanford – Karol Kowal 3-0
69 KG Filip Wąchała – Hunter Lee 2-1
75 KG Triston Brookes – Bartosz Gołębiewski 2-1
81 KG Jakub Kasprzak – Harley-David O’Reilly 3-0
+91KG Aleksander Stawirej – Alexis Barriere RSC 3

INDYWIDUALNE WYRÓŻNIENIA SERWISU POLSKIBOKS.PL ZA 2017 ROK – MĘŻCZYŹNI

rank2017PL

Wczoraj przedstawiłem nazwiska zawodniczek, wyróżnionych przez serwis PolskiBoks.pl za sportowe wyniki osiągnięte w 2017 roku. Czas więc, by przejść do wyróżnień dla czterech najlepszych polskich pięściarzy, występujących na ringach boksu olimpijskiego w ub. roku. W tym roku nie miałem większych trudności by z miejsca wskazać na 3 z 4 nazwisk. Dopiero ostatnia kategoria kazała dokonać wnikliwszej analizy kandydatów.

Nie ma żadnej wątpliwości, że laureatem w kategorii NAJLEPSZY SENIOR (Elite) powinien zostać Mateusz Polski (KSW Róża Karlino, 64 kg). Każdy kibic boksu w Polsce wie, że to właśnie Mateusz przejął od Tomasza Jabłońskiego oraz Igora Jakubowskiego pałeczkę lidera kadry narodowej, czego potwierdzeniem był brązowy medal Mistrzostw Europy w Charkowie oraz zwycięstwa w międzynarodowych turniejach w Usti nad Łabą, Warszawie i Kielcach. W ciągu mijającego roku pokonał zawodników światowej klasy jak np.: Lorenzo Sotomayor, czy Hovhannes Bachkov i zawsze stawał na wysokości zadania. Z niepokojem ale i optymizmem czekamy na jego powrót do zdrowia po fatalnej kontuzji ręki, której nabawił się w ostatnim swoim tegorocznym starcie. Na ciepłe słowa zasłużył również Damian Kiwior (Tiger Tarnów, 69 kg), ćwierćfinalista ME i uczestnik MŚ, który jest drugim i niestety ostatnim Polakiem w światowym rankingu AIBA. Niepokoi prawdopodobne odejście z boksu olimpijskiego wspomnianych Jabłońskiego oraz Jakubowskiego, którzy należeli do ścisłej europejskiej czołówki. Obaj zamiast z rywalami, walczą z komplikacjami zdrowotnymi i jeśli jeszcze zobaczymy ich w ringu, to zapewne w rywalizacji profesjonałów.

Wyróżnienie dla NAJLEPSZEGO JUNIORA (youth) w tym roku wędruje do Damiana Durkacza (Spartan Knurów, 60 kg), jedynego polskiego medalisty Młodzieżowych Mistrzostw Europy. W trakcie sezonu dobre momenty mieli także Eryk Apresyan (Zawisza Bydgoszcz, 69 kg) oraz Oskar Safarian (MOSM Bytom, +91 kg). Pierwszy z nich wygrał na Ukrainie ceniony Turniej Braci Klitschko, zaś drugi wygrał dwie walki podczas prestiżowego turnieju Brandenburg Cup we Frankfurcie nad Odrą, kończąc zawody na drugim miejscu. Szkoda, że obaj nieco zawiedli podczas MME…

Niestety żaden z Polskich kadetów nie wrócił z Albeny z medalem Mistrzostw Europy. Z trójki ćwierćfinalistów najbliższy tego był nasz tegoroczny laureat w kategorii NAJLEPSZY KADET (junior), czyli Damian Zawieruszyński (Astoria Bydgoszcz, 80 kg), który w pojedynku o medal z zawodnikiem gospodarzy został przez sędziów niesłusznie pozbawiony zwycięstwa. Co istotne zawodnik z Bydgoszczy przez cały sezon prezentował wysoka formę, czego potwierdzeniem były m.in. jego triumfy w Mistrzostwach Polski, Pucharze Polski oraz w grudniowym turnieju o Złotą Rękawicę Wisły w Krakowie.

Czwarte wyróżnienie, za NAJLEPSZY DEBIUT SENIORSKI, otrzymał brązowy medalista Mistrzostw Polski seniorów, Michał Soczyński (Paco Lublin, 81-91 kg), który w mijającym roku przede wszystkim udanie rywalizował na międzynarodowym ringu. Szczególnie dobrze zaprezentował się podczas Memoriału im. Viktora Usova w Grodnie, gdzie dotarł do finału wagi półciężkiej, w którym po wyrównanym boju uległ doskonałemu Włochowi, Valentino Manfredonii. Pod koniec roku zadebiutował w limicie wagi ciężkiej, wygrywając w Kielcach pojedynek z tegorocznym mistrzem Białorusi, Vladislavem Smyaglikovem. Doceniam sportowy postęp Karola Kowala (Skorpion Szczecin, 64 kg), który podobnie jak Michał zdobył brąz seniorskich MP, ale też stanął na najwyższym stopniu podium MP do lat 23 oraz zbierał pierwsze doświadczenie w niemieckiej 1. Bundeslidze. Nie rywalizował tam jednak z zawodnikami tej klasy, z którymi w mijającym roku walczył Michał Soczyński.

DOTYCHCZASOWE ROCZNE WYRÓŻNIENIA SERWISU POLSKIBOKS.PL

NAJLEPSZY SENIOR
2017 Mateusz Polski
2016 Igor Jakubowski
2015 Tomasz Jabłoński

NAJLEPSZY JUNIOR
2017 Damian Durkacz
2016 Kamil Offman
2015 Kamil Mroczkowski

NAJLEPSZY KADET
2017 Damian Zawieruszyński
2016 Mateusz Szewczyk
2015 Eryk Apresyan

NAJLEPSZY DEBIUT SENIORSKI
2017 Michał Soczyński
2016 Karol Łapawa
2015 Adrian Kowal

Opracował: Jarosław Drozd

W KONINIE POZNALIŚMY NOWYCH MISTRZÓW POLSKI DO LAT 23

jozwik

Wczoraj w Koninie zakończyły się 25. Młodzieżowe Mistrzostwa Polski (do lat 23) o Puchar Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Pojedynki finałowe, transmitowane na żywo przez TVP Sport, były niestety średnią promocją boksu olimpijskiego, gdyż nie obyło się w nich bez mocno dyskusyjnych werdyktów. Aż cztery złote medale przypadły w udziale pięściarzom BKS Skorpion Szczecin a sześć pozostałych podzieliły między siebie BKS Orkan Gorzów Wielkopolski, CWZS Zawisza Bydgoszcz, KKB RUSHH Kielce, KS Wda Świecie, KSW Róża Karlino oraz Pomorzanin Toruń.

Mistrzami Polski do lat 23 zostali (w kolejności wag): Jakub Słomiński (KS Wda Świecie, 49 kg), Dorian Mospinek (BKS Skorpion Szczecin, 52 kg), Maciej Jóźwik (BKS Skorpion Szczecin, 56 kg), Radomir Obruśniak (KSW Róża Karlino, 60 kg), Karol Kowal (BKS Skorpion Szczecin, 64 kg), Kamil Holka (BKS Orkan Gorzów Wielkopolski, 69 kg), Bartosz Gołębiewski (KKB RUSHH Kielce, 75 kg), Arkadiusz Szwedowicz (BKS Skorpion Szczecin, 81 kg), Jan Sosnowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz, 91 kg) i Oskar Gryckiewicz (MKSW Pomorzanin Toruń, +91 kg).

Tak, więc tytuły z ub. roku z Człopy obroniło tylko 3 zawodników: Słomiński, Jóźwik (choć w wyższej wadze) i Obruśniak. Największymi nieobecnymi zawodów byli Aleksander Stawirej (+91 kg), który „odpoczywa” po porażce przez nokaut w meczu z Irlandią, ubiegłoroczny mistrz Tomasz Bohdanowicz (91 kg) oraz brązowi medaliści z Człopy Sebastian Konsek (64 kg) i Konrad Kozłowski (75 kg).

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [na pierwszym miejscu zwycięzcy]

49 KG Jakub Słomiński (KS Wda Świecie) – Daniel Surowiec (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) RSC 3
52 KG Dorian Mospinek (BKS Skorpion Szczecin) – Mateusz Pustuła (KS Polkowice) 3-2
56 KG Maciej Jóźwik (BKS Skorpion Szczecin) – Jarosław Iwanow (TS Wisła Kraków) 5-0
60 KG Radomir Obruśniak (KSW Róża Karlino) – Adrian Kowal (BKS Olimp Lublin) 3-2
64 KG Karol Kowal (BKS Skorpion Szczecin) – Łukasz Niemczyk (Champion Chojnów) 3-2
69 KG Kamil Holka (BKS Orkan Gorzów Wielkopolski) – Mikołaj Tobera (Sporty Walki Piła) 5-0
75 KG Bartosz Gołębiewski (KKB RUSHH Kielce) – Rafał Wołczecki (UKS Adrenalina BC Wrocław) 4-1
81 KG Arkadiusz Szwedowicz (BKS Skorpion Szczecin) – Mateusz Goiński (KB Zagłębie Konin) 3-2
91 KG Jan Sosnowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz) – Piotr Gruchała (Boxing Team Chojnice) 5-0
+91KG Oskar Gryckiewicz (MKSW Pomorzanin Toruń) – Damian Wiśniewski (KB Zagłębie Konin) 5-0

TRZY POLSKIE ZWYCIĘSTWA W NIEMIECKIEJ 1. BUNDESLIDZE

wierzbicki_sepolno

W miniony weekend odbyły się kolejne mecze niemieckiej 1. Bundesligi, w której boksują nasi pięściarze. Tym razem zwycięstwa zapisali na swoje konto Tomasz Resól (60 kg), Andrzej Szkuta (91 kg) oraz Paweł Wierzbicki (+91 kg).

Aż pięciu naszych rodaków wystąpiło w Dorf Mecklenburg, w meczu BT Hanse Wismar z UBV Schwedt. Wygrali gospodarze 13-11, w czym swój udział miał wspomniany Szkuta, pokonując (3-0) Mahmouta Kakeha. Dla gości punktował Resól, będąc lepszym (3-0) od Surika Jangojana. Niestety przegrali swoje walki Karol Kowal (64 kg) i Łukasz Stanioch (81 kg – obaj reprezentujący ekipę ze Schwedt) oraz Roger Hryniuk (+91 kg z Wismaru). Pierwszy uległ (1-2) Stewardowi Nasratowi, drugi (1-2) Razmikowi Harutyanowi, zaś trzeci (0-3) Erikowi Brechlinowi.

Z kolei w Hannowerze w ringu pojawili się Wierzbicki i Arkadiusz Szwedowicz (81 kg). Ich drużyna, BSK Hannover-Seelze, wygrała 13-11 z liderem grupy południowej, Nordhäuser SV. Dla gospodarzy punktował „Wierzba”, pokonując (3-0) Romana Gorsta, zaś Szwedowicz uległ (0-3) znakomitemu Holendrowi, Peterowi Mullenbergowi.

ZMIENNE SZCZĘŚCIE POLAKÓW W 1. BUNDESLIDZE. BOKSOWAŁO ICH AŻ 7!

jozwik

Ze zmiennym szczęściem boksowali wczoraj Polacy w niemieckiej 1. Bundeslidze. Zwycięstwa odnieśli Maciej Jóźwik (56 kg) i Karol Kowal (64 kg), zaś z ringu pokonani schodzili Tomasz Resól (60 kg), Arkadiusz Szwedowicz (81 kg), Andrzej Szkuta (91 kg), Paweł Wierzbicki (+91 kg) oraz Roger Hryniuk (+91 kg).

Najwięcej – bo aż pięciu – „naszych” wystąpiło w Schwedt, w meczu miejscowego klubu UBV 1848 z BT Hanse Wismar. Wygrali gospodarze 14-9, dla których punktowali Jóźwik (pokonał Davida Khachatryana) i Kowal (wygrał z Stewardem Nasratem). Przegrali Resól (wypunktowany przez wicemistrza Niemiec sprzed 2 lat, Oleksandra Vasilenko) oraz reprezentujący zespół gości Szkuta (z Mahmoudem Kakehem) i Hryniuk (z weteranem Erikiem Brechlinem).

Z kolei w Nordhausen wystąpili Szwedowicz i Wierzbicki. Ich klub BSK Hannover-Seelze uległ niestety 9-15 z Nordhäuser SV, a obaj Polacy przegrali swoje walki jednogłośnie na punkty – pierwszy z doskonałym Holendrem Peterem Mullenbergiem, zaś drugi z tegorocznym mistrzem Niemiec, Maxem Kellerem.

DOBRY BILANS POLAKÓW W NIEMIECKIEJ 1. BUNDESLIDZE

Od 10 grudnia 2016 roku trwa kolejny sezon niemieckiej 1. Bundesligi, w której występują m.in. nasi pięściarze. „Polskimi” klubami są UBV 48 Schwedt i BSK Hannover-Seelze. W barwach pierwszego z nich boksują szczecinianie: Tomasz Resól (56 kg), Karol Kowal (64 kg), Łukasz Stanioch (81 kg) i Dawid Seńko (91 kg). Z kolei dwaj mistrzowie Polski – Arkadiusz Szwedowicz (81 kg) i Paweł Wierzbicki (+91 kg) boksują dla ekipy Hannover-Seelze.

Jak dotąd Biało-Czerwoni radzą sobie całkiem dobrze, wygrywając 4 z 7 pojedynków. Dwukrotnie wygrywał Resól a po jednej wygranej zapisali na swoje konto Stanioch i Szwedowicz.  Wiele wskazuje na to, że w najbliższy weekend na niemieckich ringach zadebiutuje kolejny Polak, Andrzej Szkuta (91 kg), który związał się umową z ekipą Boxteam Hanse Wismar.

WYNIKI POLAKÓW W 1. BUNDESLIDZE W SEZONIE 2016/2017

UBV Schwedt
Tomasz Resól (56 kg) pokonał 3-0 Younesa Zaara (mistrz Niemiec do lat 21) oraz 2-1 Alena Rahimica (wicemistrz Niemiec do lat 21)
Karol Kowal (64 kg) przegrał 0-3 z Andranikiem Vaskanyanem
Łukasz Stanioch (81 kg) pokonał 3-0 Ammara Abduljabbara (brązowy medalista Mistrzostw Niemiec)
Dawid Seńko (91 kg) przegrał przez TKO w 1. starciu z Maxem Degenhardtem (brązowy medalista Mistrzostw Niemiec)

BSK Seelze
Arkadiusz Szwedowicz (81 kg) pokonał 3-0 Maxa Meiera (brązowy medalista Mistrzostw Niemiec do lat 21)
Paweł Wierzbicki (+91 kg) przegrał 1-2 z Nico Malsamem

25. MME: TRZY MEDALE DLA POLSKI! WIELKIE EMOCJE W KOŁOBRZEGU

wiktorzak mm15

Ćwierćfinałowa środa od początku zapowiadała się wyjątkowo interesująco, ponieważ do walki o strefę medalową miało stanąć aż pięciu Polaków: Karol Kowal (60 kg), Sebastian Wiktorzak (69 kg), Konrad Kozłowski (75 kg), Maciej Żurakowski (91 kg) i Kamil Mroczkowski (+91 kg).

Jako pierwszy kołobrzeskiej publiczności zaprezentował się Karol Kowal. Zawodnik Skorpiona Szczecin już wczoraj mówił, że zdaje sobie sprawę, jak ciężkie czeka go zadanie, bo Irlandczyk James McGivern należy do grona najlepszych europejskich pięściarzy tej kategorii wagowej. Słowa naszego reprezentanta szybko znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości. Pięściarz z Irlandii lepiej się poruszał, był zwrotniejszy i wyprzedzał ruchy naszego zawodnika. Kowal starał się walczyć i boksować w swoim ofensywnym stylu, ale dobrze dysponowany przeciwnik nie pozwolił mu na zbyt wiele. Werdykt sędziów wielkim zaskoczeniem nie był. McGivern wygrał jednogłośnie i zapewnił sobie miejsce w półfinale mistrzostw.

Więcej powodów do radości mieliśmy mniej więcej pół godziny później, gdy między linami stanął Sebastian Wiktorzak. Pięściarz Olimpu Szczecin nie pozostawił złudzeń Walijczykowi Lewisowi Howellsowi. Nasz reprezentant zdecydowanie celniej wyprowadzał ciosy, lepiej unikał ataków Brytyjczyka i zasłużenie triumfował na punkty (3-0).

- Myślę, że każda z trzech rund była mniej lub bardziej, ale na moją korzyść. Nie czułem się najlepiej, bo walka, którą stoczyłem wczoraj była naprawdę trudna i wymagająca. Cieszę się, że mimo to udało mi się dziś po raz kolejny triumfować. Brązowy medal już jest i z tego oczywiście mogę być zadowolony, ale przyjechałem tu z nastawieniem na złoto i nic się w tej kwestii nie zmieniło – mówił po zejściu z ringu Wiktorzak.

W drugiej sesji na ringach A i B pojawiło się trzech kolejnych Polaków. Wieczór w kołobrzeskiej Hali Milenium nie mógł rozpocząć się lepiej. Konrad Kozłowski stoczył ciężki i wyczerpujący bój z Ukraińcem Vladyslavem Rolenko, ale ostatecznie wyszedł z niego zwycięsko. Reprezentant Fight Club Koszalin boksował przez pełne trzy rundy, dopingowany przez dużą grupę rodzimych kibiców. Kozłowski częściej atakował, miał inicjatywę i rozstrzygnął to wyrównane starcie niejednogłośnym werdyktem sędziów (2-1).

Kolejne dwie walki naszych pięściarzy były poniekąd podobne, bo w każdej z nich decydująca okazała się dyskwalifikacja w 3. rundzie. Najpierw taka sytuacja przydarzyła się Maciejowi Żurakowskiemu, później Anglikowi Danielowi Duboisowi, który mierzył się z naszym Kamilem Mroczkowskim.

Środę Polska kończy zatem z trzema zwycięstwami, a to oznacza, że właśnie z takim dorobkiem medalowym zakończymy tegoroczne mistrzostwa. Z jakiego kruszcu będą krążki, które zawisną na szyjach naszych reprezentantów? Przekonamy się dopiero w piątek lub sobotę.

[Fot. Łukasz Furman]

25. MME: KOWAL I WIKTORZAK W ĆWIERĆFINALE. PIĘĆ POLSKICH SZANS NA MEDALE

mme15_ring

Kolejny dzień zmagań na polskich ringach przyniósł nam następne sukcesy biało-czerwonych. Stawkę ćwierćfinalistów imprezy uzupełnili dziś Karol Kowal (60 kg) i Sebastian Wiktorzak (69 kg), dla których były to pierwsze walki podczas kołobrzeskich mistrzostw.

Wtorkowe emocje rozpoczęliśmy od startu tego pierwszego, czyli pięściarza Skorpiona Szczecin. Walka, którą Kowal stoczył z Ukraińcem Yaroslavem Shcherbą od początku była bardzo wymagająca. Bokserzy rywalizowali na dystansie pełnych trzech rund, a oglądającym pojedynek z trybun ciężko było wskazać faworyta. Wydawało się, że z początku lepsze wrażenie sprawiał Polak, ale końcówka należała już raczej do jego rywala.

Podobnego zdania byli sędziowie, u których także nie było pełnej zgodności. Na szczęście dla kibiców z Pomorza Zachodniego, stosunkiem głosów 2-1, ostatecznie zwyciężył Kowal i to właśnie jego zobaczymy w kolejnej fazie turnieju.

– Walka nie poszła do końca tak, jak chciałem, bo planowałem boksować więcej z dystansu. Przeciwnik był jednak niewygodny, robił dużo uników i ciężko go było trafić. Można śmiało powiedzieć, że nie pasował mi stylem, no ale z takimi rywalami też trzeba umieć sobie radzić. Koniec końców wygrałem, więc z tego na pewno się cieszę i już zaczynam szykowanie na ćwierćfinał. Tam będzie jeszcze trudniej, ale to zrozumiałe, bo będziemy przecież walczyć o medal – mówił po zejściu z ringu Kowal.

Następnym naszym przedstawicielem, który bił się dziś o miejsce w pierwszej ósemce swojej kategorii był Patryk Urbański (64 kg). Tu niestety pomyślnego zakończenia nie było. Zawodnik Gwardii Wrocław, który podczas kołobrzeskich mistrzostw zdołał już wygrać jedną walkę, tym razem nie dał rady Mikhaelowi Otroumovowi z Izraela. Przeciwnik był tego dnia lepiej dysponowany i dobrą postawą w ringu przekonał sędziów, że warto postawić na niego (3-0).

Na pocieszenie polskim fanom pozostał występ Sebastiana Wiktorzaka. Pięściarz Olimpu Szczecin nie zawiódł, pokazał wielką wolę zwycięstwa i wywalczył sobie prawo do występu w ćwierćfinale. Pojedynek z Bułgarem Ilianem Markovem był bardzo emocjonujący i wyrównany, ale ostatecznie z tarczą wyszedł z niego nasz reprezentant (2-1).

Od jutra wystartują walki ćwierćfinałowe. Bokserzy będą rywalizować w dwóch sesjach – popołudniowej (od 14:00) i wieczornej (od 18:00). W pierwszej z nich zobaczymy Karola Kowala i Sebastiana Wiktorzaka, w drugiej Konrada Kozłowskiego, Macieja Żurakowskiego i Kamila Mroczkowskiego.

– Z całą pewnością będzie trudniej, bo mój kolejny przeciwnik, Irlandczyk James McGivern,  to mistrz Europy w kategorii młodzików – tłumaczył Kowal. – Byliśmy na obozie przygotowawczym w Wałczu, sparowaliśmy ze sobą i mogę powiedzieć, że to naprawdę bardzo dobry zawodnik. Pierwsza runda poszła na moją korzyść, druga na remis, a trzecią przegrałem, więc w środę możemy spodziewać się naprawdę wyrównanego pojedynku na fajnym poziomie. Od siebie mogę obiecać, że tanio skóry nie sprzedam, bo przecież stawką tej rywalizacji będzie upragniony medal. Startowałem już wcześniej na mistrzostwach świata czy Europy i zawsze coś szło nie tak. Tym razem ma być inaczej.

25. MME W KOŁOBRZEGU: JAK LOSOWALI REPREZENTANCI POLSKI?

kolobrzeg_mini

W Kołobrzegu dobiegła końca ceremonia losowania 25. Młodzieżowych Mistrzostw Europy. Wiadomo już więc, że ostatecznie do zmagań o tytuły kontynentalne na kołobrzeskim ringu przystąpiło 208 pięściarzy z 39 państw. W poszczególnych wagach boksować będzie: 49 kg – 14 zawodników, 52 kg – 16, 56 kg – 23, 60 kg – 24, 64 kg – 24, 69 kg – 26, 75 kg – 23, 81 kg – 22, 91 kg – 20 i +91 kg – 16.

Wiadomo także z kim nasi reprezentanci boksować będą w swoich inauguracyjnych występach na kołobrzeskim ringu. Oto wyniki losowania:

49 kg: Karol Warda – Yauheni Karmilchyk (Białoruś)
52 kg: Adam Pluskowski – Andriy Tyshkovents (Ukraina)
56 kg: Norbert Borzęcki – Alaga Aishan (Turcja)
60 kg: Karol Kowal – Yaroslav Shcherba (Ukraina)
64 kg: Patryk Urbański – Boriss Angels Batavins (Łotwa)
69 kg: Sebastian Wiktorzak – Ilian Markov (Bułgaria)
75 kg: Konrad Kozłowski – Vytautas Balsys (Litwa)
81 kg: Michał Soczyński – Sos Kocharyan (Armenia)
91 kg: Maciej Żurakowski – Davit Chaloyan (Armenia)
+91 kg: Kamil Mroczkowski – Jaroslav Kornilov (Estonia)

Jako pierwsi z biało-czerwonych – jeszcze dziś – na ringu w Kołobrzegu wystąpią: Karol Warda oraz Michał Soczyński.

PRZEDSTAWIAMY REPREZENTANTÓW POLSKI NA 25. MME W KOŁOBRZEGU

kolobrzeg_mini

Już niespełna tydzień pozostał do inauguracji 25. Młodzieżowych Mistrzostw Europy, które zostaną rozegrane się na kołobrzeskim ringu. Wiemy już, że gospodarz tegorocznego młodzieżowego championatu Starego Kontynentu – czyli Kołobrzeg – jest już gotów na objęcie funkcji Europejskiej stolicy szlachetnej szermierki na pięści i czeka na przyjęcie ok 230 zawodników z 38 państw. Znamy też nazwiska reprezentantów Polski, których teraz postanowiliśmy przedstawić nieco bliżej. A oto oni:

49 KG KAROL WARDA (ur. 08.08.1998 r.)
Trenuje boks w „Berej” Lublin pod okiem Pawła Bejerowskiego. Do tej pory stoczył 15 walk, odnosząc 12 zwycięstw, przy 3 przegranych. Jego największym sukcesem w dotychczasowej karierze jest zdobycie w bieżącym sezonie tytułu mistrza Polski juniorów. Jak sam przyznaje sporty walki są jego pasją i dlatego zdecydował się na uprawianie boksu. Jego idolem sportowym jest Mike Tyson, a on sam wciąż chce podnosić poziom poziom swoich umiejętności pięściarskich. Karol Warda jest uczniem Zasadniczej Szkoły Budowlanej im. E. Kwiatkowskiego w Lublinie, a jego wychowawczynią jest p. Halina Żuk.

52 KG ADAM PLUSKOWSKI (ur. 28.01.1998 r.)
Jest zawodnikiem klubu „Skorpion” Szczecin, gdzie jego trenerem jest Marcin Stankiewicz. W dotychczasowej karierze stoczył 43 walki, odnosząc 36 zwycięstw, przy 5 przegranych i 2 remisach. W ubiegłym sezonie był wicemistrzem Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. W tym roku wywalczył wicemistrzostwo Polski juniorów. Nie kryje, iż powodem podjęcia treningów była chęć poznania zasad walki na pięści. Jego idolem sportowym jest Manny Pacquaio, a marzeniem jest start w Igrzyskach Olimpijskich i zdobycie medalu. Adam Pluskowski jest uczniem Centrum Mistrzostwa Sportowego w Szczecinie, gdzie jego wychowawczynią jest p. Magdalena Huber.

56 KG NORBERT BORZĘCKI (ur. 01.12.1997 r.)
Walczy w barwach „Championa” Nowy Dwór Maz., gdzie jego szkoleniowcem jest Maciej Frąckiewicz. W swoim bilansie walk ma 75 pojedynków, w tym 68 zwycięstw, 6 przegranych i 1 remis. W ub. roku był mistrzem Polski juniorów oraz reprezentował Polskę na ME juniorów. W tym sezonie zdobył juniorskie wicemistrzostwo kraju. Boks jest jego pasją – oto przyczyna uprawiania pięściarstwa. Poza boksem uczy się zawodu lakiernika samochodowego. Wzorami do naśladowania dla niego są jego szkoleniowcy, a marzeniem sportowym jest zdobycie mistrzostwa świata.

60 KG KAROL KOWAL (ur. 28.05.1998 r.)
Boksuje w klubie „Skorpion” Szczecin pod okiem trenera Marcina Stankiewicza. Na swoim koncie ma stoczonych 109 walk, z których 97 wygrał, 7 przegrał i 1 zremisował. W 2011r był mistrzem Polski młodzików, w 2013r. był wicemistrzem Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Z kolei w latach 2014 i 2015 dwukrotnie sięgał po tytuł mistrza Polski juniorów. Jako reprezentant Polski walczył na Mistrzostwach Europy Młodzików – 2012, Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Świata Kadetów w 2013r. oraz na Mistrzosrztwach Europy Juniorów w 2014r. Do uprawiania boksu namówił go kolega, a idolem pięściarskim jest Vasyl Łomaczenko. Marzenia sportowe dotyczą wywalczenia dwóch tytułów mistrzowskich: świata i olimpijskiego. Karol Kowal jest uczniem Centrum Mistrzostwa Sportowego w Szczecinie, gdzie jego wychowawczynią jest p. Dorota Łuczak.

64 KG PATRYK URBAŃSKI (ur. 25.06.1998 r.)
Trenuje w „Gwardii” Wrocław, gdzie jego trenerem jest Mariusz Cieślak. Stoczył dotychczas 43 walki, z których 32 wygrał, 8 przegrał i 3 zremisował. Jego największym wynikiem sportowym jest brązowy medal Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, wywalczony przed rokiem. Chęć poznania umiejętności walki na pięści zawiodła go na bokserską salę treningową. Jego idolem sportowym jest Manny Pacquaio, a marzeniem sportowym jest start w Igrzyskach Olimpijskich i zdobycie medalu. Patryk Urbański jest uczniem Technikum Nr 15 im. M. Curie-Skłodowskiej we Wrocławiu, gdzie jego wychowawczynią jest p. Małgorzata Barędziak.

69 KG SEBASTIAN WIKTORZAK (ur. 20.09.1997 r.)
Trenuje w klubie „Olimp” Szczecin, gdzie jego szkoleniowcem jest Edward Król. Na swoim koncie ma 120 walk, w tym 95 zwycięstw, 22 przegrane i 3 remisy. W swojej karierze Sebastian pięciokrotnie sięgał po szarfę mistrza Polski różnych kategorii wiekowych. Natomiast na ringu międzynarodowym reprezentował barwy Polski w Mistrzostwach Świata Kadetów w 2013r. oraz w Mistrzostwach Europy Juniorów w 2014r. Do uprawiania boksu zachęcił go tato. Jego idolem sportowym jest Manny Pacquaio, a marzeniem sportowym jest zdobycie medalu olimpijskiego. Sebastian Wiktorzak jest uczniem WZDZ Szkoły Zawodowej w Szczecinie, gdzie jego wychowawczynią jest p. Elżbieta Grochowska.

75 KG KONRAD KOZŁOWSKI (ur. 14.06.1998 r.)
Jest zawodnikiem Fight Club Koszalin, trenującym obecnie pod okiem Ireneusza Graczyka. Jak dotychczas występował w ringu 95 razy, odnosząc 70 zwycięstw, przy 24 porażkach i 1 remisie. Jest aktualnym mistrzem Polski juniorów. Do boksu namówił go kolega, który sam uprawiał ten sport. Jego idolem sportowym jest Józef Warchoł, a marzeniem sportowym medal Igrzysk Olimpijskich. Konrad Kozłowski jest uczniem Komputer College LO, gdzie jego wychowawczynią jest. p. Aneta Wilk.

81 KG MICHAŁ SOCZYŃSKI (ur. 06.07.1998 r.)
Reprezentuje barwy klubu „Paco” Lublin, gdzie jego trenerką jest Karolina Michalczuk. Jak dotychczas stoczył 56 walk, z których 54 wygrał i 2 przegrał. Jego największymi wynikami sportowymi są: mistrzostwo Polski juniorów – 2012 oraz mistrzostwo Polski juniorów, zdobyte w bieżącym sezonie. Boks zaczął uprawiać za namową brata. Jego sportowym idolem jest Rocky Marciano. Michał Soczyński jest uczniem VII LO w Lublinie, gdzie jego wychowawcą jest p. Lech Ziemiński.

91 KG MACIEJ ŻURAKOWSKI (ur. 01.07.1997 r.)
Trenuje w „Legii” Warszawa, gdzie jego trenerem jest Kazimierz Szczerba. Do chwili obecnej stoczył 62 walki, z których 57 wygrał, 4 przegrał i 1 zremisował. W latach 2014 i 2015 dwukrotnie sięgał po juniorskie mistrzostwo Polski. Ponadto w ub. sezonie reprezentował barwy narodowe na Mistrzostwach Europy juniorów. Do boksowania namówiła go mama. Jego sportowym idolem jest Mike Tyson, a marzeniem wywalczenie mistrzostwa olimpijskiego i mistrzostwa świata. Maciej Żurakowski jest uczniem Zespołu Szkół Sportowych Nr 50 im. Janusza Kusocińskiego w Warszawie, gdzie jego wychowawczynią jest p. Katarzyna Monkosa.

+91 KG KAMIL MROCZKOWSKI (ur. 12.06.1997 r.)
Boksuje w klubie „Champion” Chojnów, gdzie jego szkoleniowcem jest Arkadiusz Lewandowski. Na swoim koncie ma 64 pojedynki, z których 54 wygrał i 10 przegrał. Jest aktualnym mistrzem Polski juniorów. W sezonie 2013r. Reprezentował barwy narodowe na Mistrzostwach Europy Kadetów. Natomiast w 2014r. boksował na Mistrzostwach Świata Juniorów. Interesują go sztuki walki i to spowodowało, że zaczął boksować. Jego idolem sportowym jest Władimir Kliczko, a marzeniem zdobycie tytułu zawodowego mistrza świata. Kamil Mroczkowski jest uczniem LO w Chojnowie, gdzie jego wychowawcą jest p. Józef Olszański.

źródło: pzb.com.pl

25. MME: ZNAMY SKŁAD POLAKÓW. KOŁOBRZEG CZEKA NA OK. 230 ZAWODNIKÓW Z 38 KRAJÓW

kolobrzeg_mini

Już tylko nieco ponad tydzień pozostał do rozpoczęcia 25. Młodzieżowych Mistrzostw Europy Mężczyzn w Boksie. W dniach od 19 do 29 listopada w kołobrzeskiej Hali Milenium, przy ul. Łopuskiego 38, o medale tej prestiżowej imprezy rywalizować będzie ok. 230 zawodników (urodzonych w latach 1997-1998) z 38 krajów Starego Kontynentu.

Nasza reprezentacja, której pierwszym trenerem jest od kilku miesięcy Stanisław Łakomiec, wystąpi w Kołobrzegu w pełnym, dziesięcioosobowym składzie. Powołania do kadry na Mistrzostwa Europy otrzymali: Karol Warda (Berej Lublin, 49 kg), Adam Pluskowski (Skorpion Szczecin, 52 kg), Norbert Borzęcki (Champion Nowy Dwór Mazowiecki, 56 kg), Karol Kowal (Skorpion Szczecin, 60 kg), Patryk Urbański (Gwardia Wrocław, 64 kg), Sebastian Wiktorzak (Olimp Szczecin, 69 kg), Konrad Kozłowski (FC Koszalin, 75 kg), Michał Soczyński (Paco Lublin, 81 kg), Michał Żurakowski (Legia Warszawa, 91 kg) i Kamil Mroczkowski (Champion Chojnów, +91 kg).

Siedmiu wybrańców trenera Łakomca – Warda, Kowal, Wiktorzak, Kozłowski, Soczyński, Żurakowski i Mroczkowski to tegoroczni młodzieżowi mistrzowie Polski z Wałcza. Z kolei Pluskowski i Borzęcki to srebrni medaliści ww. zawodów. Najmniej utytułowany w tym gronie jest Urbański – ćwierćfinalista MMP, który w ostatniej chwili wywalczył sobie miejsce w kadrze narodowej.

W rozegranych dotychczas turniejach o Młodzieżowe Mistrzostwo Europy Polacy zdobyli 44 medale – 2 złote (Krzysztof Pierwieniecki w 1972 roku w Bukareszcie i Andrzej Gołota w 1986 roku w Kopenhadze), 9 srebrnych i 33 brązowe. Jako ostatni z Biało-Czerwonych na podium czempionatu Starego Kontynentu stał Grzegorz Kozłowski. Było to podczas 22. MME w Dublinie, gdzie nasz reprezentant wywalczył brązowy medal w wadze  z limitem 52 kg. Z dwóch kolejnych turniejów mistrzowskich Polacy wracali bez medali (Rotterdam – 2013 i Zagrzeb – 2014). Miejmy nadzieję, że na własnym ringu nawiążą do medalowych tradycji, choćby z ostatniego rozgrywanego w Polsce turnieju o MME, jaki odbył się w Szczecinie w 2009 roku. Wówczas Biało-Czerwoni wywalczyli cztery krążki – Cezary Samełko był wicemistrzem Europy, zaś Kamil Łaszczyk, Krystian Sielawa i Kamil Gardzielik wywalczyli brązowe medale.

PROGRAM ZAWODÓW

19.11.2015 r. (czwartek)
Przyjazd ekip

20.11.2015 r. (piątek)
17.30 – uroczyste rozpoczęcie MME

21.11.2015 r. (sobota)
15.00 – I seria walk
18.00 – II seria walk

22.11.2015 r. (niedziela)
14.00 – I seria walk
17.00 – II seria walk

23.11.2015 r. (poniedziałek)
14.00 – I seria walk
17.00 – II seria walk

24.11.2015 r. (wtorek)
14.00 – I seria walk
17.00 – II seria walk

25.11.2015 r. (środa)
14.00 – I seria walk
17.00 – II seria walk

26.11.2015 r. (czwartek)
Dzień wolny

27.11.2015 r. (piątek)
14.00 – I seria walk półfinałowych
17.00 – II seria walk półfinałowych

28.11.2015 r. (sobota)
15.00 – 18.00 – walki finałowe

kolobrzeg15

KAROL KOWAL I MICHAŁ SOCZYŃSKI TRIUMFUJĄ W PRADZE. MACIEJ ŻURAKOWSKI ZE SREBREM

Sukcesem dwóch reprezentantów Polski, Karola Kowala (60 kg) i Michała Soczyńskiego (81 kg), zakończył się dzisiaj w Pradze 24. Międzynarodowy Młodzieżowy Turniej Memoriałowy im. Juliusa Tormy. Pierwszy z nich pokonał na punkty Czecha Tomasa Spicaka, zaś drugi zwyciężył przez TKO w 3. starciu Węgra Petera Baranyi. Trzeci z naszych finalistów, Maciej Żurakowski (91 kg), świetnie rozpoczął swój finałowy bój z Austriakiem Alexandrem Mraovicem, wygrywając 1. rundę, lecz ostatecznie przegrał przez TKO w 3. starciu.

Dodajmy, że wczoraj w pojedynkach półfinałowych Karol Kowal pewnie wypunktował Francuza Lounesa Hamraou, Michał Soczyński otrzymał walkower od Czecha Ali Kalajeva, zaś Maciej Żurakowski zwyciężył jednogłośnie na punkty zawodnika gospodarzy, Davida Michalka.

TRZECH MŁODYCH POLAKÓW AWANSOWAŁO DO PÓŁFINAŁU TURNIEJU W PRADZE

zurakowski01

Trzech młodzieżowych reprezentantów Polski – Karol Kowal (60 kg), Michał Soczyński (81 kg) i Maciej Żurakowski (91 kg) – awansowało do półfinału 24. Międzynarodowego Młodzieżowego Turnieju Memoriałowego im. Juliusa Tormy. W rozgrywanych w Pradze zawodach od wczoraj rywalizuje 58 zawodników z 8 krajów – Austrii, Czech, Izraela, Francji, Litwy, Polski, Słowacji i Węgier.

We wczorajszych pojedynkach Karol Kowal pokonał Litwina Alanasa Plavko, Michał Soczyński zwyciężył Słowaka Mariala Dzupkę, zaś Maciej Żurakowski wypunktował Rafaela Zalevskiego z Austrii.

Niestety swoje pojedynki przegrali na punkty: Dawid Miziołek (52 kg) ze Słowakiem Filipem Mesaroszem, Norbert Borzęcki (56 kg) z innym reprezentantem Słowacji Michalem Takacsem, Patryk Urbański (64 kg) z Izraelczykiem Michaelem Ostraumovem, Sebastian Wiktorzak (69 kg) ze Słowakiem Andrejem Csemezem i Konrad Kozłowski (75 kg) z Czechem Michalem Bartunkiem.

W pojedynkach półfinałowych Karol Kowal skrzyżuje rękawice z Francuzem Lounesem Hamraoui, Michał Soczyński z Czechem Ali Kalajeven, zaś Maciej Żurakowski ze Słowakiem Davidem Michalkiem.

OŚMIU MŁODYCH REPREZENTANTÓW POLSKI WALCZY W 24. MTB. IM. JULIUSA TORMY

anapa

Dzisiaj o godz 15.00 w Pradze rozpoczną się pierwsze pojedynki 24. Międzynarodowego Młodzieżowego Turnieju Memoriałowego im. Juliusa Tormy. W zawodach startuje także prowadzona przez trenerów Stanisława Łakomca i Ireneusza Przywarę reprezentacja Polski, która niebawem stanie w szranki sportowej imprezy roku, czyli Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Kołobrzegu.

Jak losowali w Pradze Biało-Czerwoni? Za nieco ponad godzinę Dawid Miziołek (52 kg) skrzyżuje rękawice ze Słowakiem Filipem Mesaroszem, Norbert Borzęcki (56 kg) z innym reprezentantem Słowacji Michalem Takacsem, Karol Kowal (60 kg) z Litwinem Atanasem Plavko, Patryk Urbański (64 kg) z Izraelczykiem Michaelem Ostraumovem, Sebastian Wiktorzak (69 kg) ze Słowakiem Andrejem Csemezem, Konrad Kozłowski (75 kg) z Czechem Michalem Bartunkiem, Michał Soczyński (81 kg) ze Słowakiem Marianem Dzupką, zaś Maciej Żurakowski (91 kg) z Austriakiem Rafaelem Zalevskim. Stawką wspomnianych walk będzie półfinał.

DWA BRĄZOWE MEDALE POLAKÓW W TURNIEJU O PUCHAR BRANDENBURGII

Brandenburg_Cup

Dwa brązowe medale wywalczyli zawodnicy młodzieżowej kadry seniorów podczas prestiżowego 20. Międzynarodowego Turnieju Bokserskiego „Brandenburg Cup”, który odbył się we Frakfurcie nad Odrą. Na podium stanęli Konrad Kozłowski (75 kg) i Michał Soczyński (81 kg).

w zawodach wystąpiło dziesięciu Biało-Czerwonych, którzy wygrali ogółem 4 pojedynki i przegrali 10. Konrad Kozłowski najpierw niejednogłośnie na punkty (2-1) zwyciężył Węgra Bence Lukacsiego, następnie w ćwierćfinale w takim samym stosunku (2-1) okazał się lepszy od Niemca Ricka Kumma i w półfinale uległ (0-3) znakomitemu Francuzowi Louisowi Toutin. Z kolei Michał Soczyński najpierw niejednogłośnie na punkty (2-1) pokonał Szweda Alexandra Bwambale, następnie wypunktował (3-0) Norwega Islama Ismailova, by w walce o finał ulec zawodnikowi gospodarzy, Jonathanowi Fischbuchowi.

Słabiej zaprezentowali się pozostali nasi zawodnicy. Karol Warda w ćwierćfinale przegrał jednogłośnie na punkty (0-3) z Niemcem Salahem Ibrahimem, Adam Pluskowski (52 kg) w 1/8 finału uległ jednogłośnie na punkty (0-3) Węgrowi Istvanowi Szaka, Norbert Borzęcki (56 kg) również w 1/8 finału uległ (0-3) Finowi Arslanowi Khatajevowi, Karol Kowal (60 kg) przegrał (0-3) w ćwierćfinale z Niemcem Denisem Gashim, Dawid Suchecki (64 kg) został pokonany (0-3) w 1/8 finału przez Austriaka Daniela Janicievicia, Sebastian Wiktorzak (69 kg) w swoim pierwszym turniejowym boju (1/16 finału) przegrał (0-3) z Anglikiem Carlem Failem, Maciej Żurakowski (91 kg) przegrał (0-3) w ćwierćfinale z Niemcem Massimo Burgiem, zaś Kamil Mroczkowski (+91 kg), również w ćwierćfinale, został pokonany (3-0) przez Rosjanina Valeriya Topuzyana.

Dodajmy, że czterej zwycięzcy Polaków (Gashi, Fischbuch, Burg i Topuzyan) zwyciężyli w swoich kategoriach wagowych, zaś finalistami było dwóch zawodników (Fail i Toutin), którzy wcześniej wygrali z naszymi zawodnikami.

ZMIENNE SZCZĘŚCIE POLAKÓW NA TURNIEJU DANASA POZNIAKASA W WILNIE

pozniak

Wczoraj w Wilnie rozpoczął się Międzynarodowy Turniej Bokserski im. Danasa Pozniakasa, w którym startuje nasza młodzieżowa kadra narodowa, prowadzona przez trenera Marcina Stankiewicza. Biało-Czerwoni rozpoczęli zawody ze zmiennym szczęściem, wygrywając dwie walki i dwukrotnie schodząc z ringu jako pokonani.

Do ćwierćfinału turnieju awansowali Dawid Suchecki (64 kg) i Sebastian Wiktorzak (69 kg). Pierwszy z nich zwyciężył jednogłośnie na punkty ubiegłorocznego młodzieżowego wicemistrza Czech, Juliusa Vasila, zaś drugi w taki sam sposób wygrał z Francuzem Djessimem Boulefkhadem. Z kolei turniejową przygodę na etapie eliminacji zakończyli Bartłomiej Stefański (75 kg), który przegrał na punkty z Białorusinem Antonem Stelmakhavem oraz Karol Kowal (60 kg), poddany (po ciosie na dół) w 1. starciu walki z Uzbekiem  Boburmirzą Tolibovem.

18. MEJ: KRYSTIAN PAPIS, KAROL KOWAL I ERYK APRESYAN POZA TURNIEJEM

youth01

W czwartym dniu 18. Mistrzostw Europy Juniorów (dawniej kadetów) emocjonowaliśmy się występami trzech Biało-Czerwonych – Krystiana Papisa (54 kg), Karola Kowala (57 kg) i Eryka Apresyana (63 kg). Niestety żadnemu z nich nie udało się dzisiaj pokonać swojej turniejowej przeszkody.

W I serii walk wystąpił tylko Krystian Papis (54 kg) i niestety przegrał niejednogłośnie na punkty (1-2) z Węgrem Gyoergy Albertem Horvathem, na co złożyły się punktacje sędziów z Anglii i Armenii, którzy bardziej docenili ringowe rzemiosło Madziara (obaj po 30-27). Trzeci sędzia, były czeski pięściarz, Dusan Hecko punktował 29-28 dla reprezentanta Polski.

W drugiej serii walk eliminacyjnych w ringu  najpierw zobaczyliśmy Karola Kowala (57 kg), który skrzyżował rękawice z bardziej od niego doświadczonym, ubiegłorocznym brązowym medalistą Mistrzostw Europy, Francesco Iozią. Wygrał jednogłośnie na punkty (3-0) faworyt z Włoch. Sędziowie z Bułgarii i Turcji widzieli jego przewagę w stosunku 30-27, zaś ich kolega z Rosji jedną rundę zaliczył na korzyść Polaka (29-28).

Na tarczy z Anapy wróci także Eryk Apresyan (63 kg), który toczył dzisiaj już drugą turniejową walkę. Bydgoszczanin przegrał jednak tym razem bardzo wysoko na punkty (0-3) z Węgrem Markiem Kontreczem. Trzej sędziowie (z Mołdawii, Rosji i Turcji) widzieli przewagę rywala w stosunku 29-25.

18. MEJ: NIEJEDNOGŁOŚNA PORAŻKA PIOTRA SZCZUKOWSKIEGO. JAK LOSOWALI POLACY?

ANAPA14_mini

Dzisiaj w rosyjskiej Anapie rozpoczęły się 18. Mistrzostwa Europy Juniorów (dawniej kadetów), w których rywalizować będą zawodnicy urodzeni w latach 1998-1999. Do turnieju zgłoszono 254 pięściarzy z 33 krajów, w tym także liczącą sześciu zawodników reprezentację Polski.

Jako pierwszy z Biało-Czerwonych w ringu wystąpił Piotr Szczukowski (52 kg), lecz niestety przegrał niejednogłośnie na punkty (1-2) z Ukraińcem Vadymem Balubą. Przewagę młodego pięściarza Boxing Team Chojnice dostrzegł tylko niemiecki sędzia punktowy Thomas Riebe (29-28). Dwaj pozostali – Szwed i Francuz opowiedzieli się za rywalem (30-27 i 29-28).

A jak losowali pozostali reprezentanci Polski, którzy w Anapie prowadzeni są przez trenerów Karola Chabrosa i Marcina Gruchały?

Damian Durkacz (Garda Gierałtowice, 48 kg) w poniedziałek skrzyżuje rękawice z Białorusinem Mikita Romashem i jeśli go pokona, awansuje do ćwierćfinału.

Krystian Papis (RUSHH Kielce, 54 kg) we wtorek w pierwszej walce zaboksuje z Węgrem Gyoergy Albertem Horvathem. Jeśli pokona tę przeszkodę, w ćwierćfinale trafi na zwycięzcę walki Vladyslav Storchun (Ukraina) – Niklas Lukas Bartels (Austria).

Karol Kowal (Skorpion” Szczecin/SMS Szczecin, 57 kg) we wtorek powalczy z brązowym medalistą ubiegłorocznych Mistrzostw Europy, Włochem Francesco Iozią i w razie zwycięstwa awansuje do ćwierćfinału, w którym czekać na niego będzie Ukrainiec Maik Stitsenko lub Fin Arslan Khataev.

Eryk Apresyan (Zawisza Bydgoszcz, 63 kg) zaboksuje jutro z Izraelczykiem Danielem Levinem, zaś w kolejnej rundzie (1/8 finału) może trafić na lepszego z potyczki Węgra Marka Kontrecza i Serba Djordje Bujisica.

Filip Foryś (Skorpion Szczecin, 80 kg) po raz pierwszy wejdzie do ringu w poniedziałek, by zmierzyć się z Łotyszem Emilsem Ahadovsem. W razie zwycięstwa w ćwierćfinale zaboksuje z Litwinem Robertasem Jokulysem lub Włochem Salvatore Scalą.