Tag Archives: Agata Kawecka

WŁOSCY SĘDZIOWIE ROZDAWALI KARTY PODCZAS DRUGIEGO TEST-MECZU POLEK

subotica_panie

We włoskim mieście Civitella Roseto, w drugim test-meczu, młodzieżowa reprezentacja Polski kobiet w boksie uległa gospodyniom 6-20. Z grona naszych zawodniczek zwycięstwa odniosły Paulina Nowak (46 kg, junior), która wypunktowała Sirię Cavallo, Patrycja Mrozińska (81 kg, youth) – lepsza w rywalizacji z Demetrią Barile oraz Patrycja Kiwak (81 kg, youth), która wygrała na punkty z Carlottą Paoletti. Oto jak wspomnianą międzynarodową próbę ocenił trener Biało-Czerwonych, Tomasz Potapczyk.

Ciężkie zgrupowanie we Włoszech już za nami. Dziewczyny, wszystkie bez wyjątku, również w drugim meczu zaprezentowały się z dobrej strony i dały z siebie wszystko! Z kolejnej konfrontacji z kadrą Włoch, jedną z najlepszych obecnie drużyn kategorii młodzieżowej na świecie oraz z samych pojedynków jestem zadowolony, natomiast z werdyktów… No cóż, nie będę już komentował werdyktów, bo z nimi się nie dyskutuje.

Muszę jednak przyznać że znaczący postęp na plus zanotowały kadetki. Jestem zadowolony z ich konfrontacji najbardziej. Pokazały charakter i potwierdziły stały rozwój sportowy. Jeśli po okresie wakacyjnym do wspólnych zgrupowań dołączą jeszcze kolejne młode zawodniczki to będzie można mówić o grupie dziewcząt, która powinna w przyszłości odnosić spore sukcesy na arenie międzynarodowej.

Ich starszym koleżankom również należą się słowa uznania za toczone pojedynki. Dodam tylko, że drugi mecz z naszymi rywalkami stał na jeszcze większym poziomie sportowym niż ten pierwszy. Emocji nie brakowało, ale za to sprawiedliwych chociaż wyników remisowych już z pewnością tak.

Tym razem Paulina Nowak (46 kg) wygrała jednogłośnie na punkty. Przeważała w każdym aspekcie walki i zasłużenie wygrała. Patrycja Mrozińska (81 kg) wykazała się tym razem kunsztem bokserskim i pewnie jednogłośnie wypunktowała cięższą od siebie rywalkę. Patrycja Kiwak (81 kg) przeważała w każdej z rund nad rywalką i również zasłużenie wygrała swój pojedynek.

Róża Asanowicz (48 kg) nie mogła zwyciężyć na podwórku swojej rywalki, tym bardziej że jej przeciwniczka boksowała w swoim mieście. Tu walka musiała – chcąc, czy nie chcąc – być sędziowana na korzyść zawodniczki z Włoch.

Naszym zdaniem Paulina Borys (57 kg) zdeklasowała swoja rywalkę, która w drugiej i trzeciej rundzie powinna być co najmniej dwa razy liczona. Powinno się jej również odebrać punkt za faule, jakie wykonywała podczas walki. Jednak „nieugięci” sędziowie wskazali na zwycięstwo swojej zawodniczki 2-1.

Uważam, że Ewa Gibka (57 kg) w kategorii Youth zrobiła ogromny postęp od czasu Mistrzostw Polski w Grudziądzu i potwierdziła to w kolejnej konfrontacji z wymagającą rywalką. Pierwsza runda przebiegała pod dyktando przeciwniczki, jednak kolejne starcia powinny były zostać zapisane już dla Ewy. Ostatnia runda to już dominacja Polki, co potwierdziły tylko dwa, może trzy otrzymane ciosy przy kilkudziesięciu zadanych i trafionych. Jednak podobnie jak w poprzedniej walce werdykt brzmiał 2-1 dla rywalki.

Agata Kawecka (54 kg) również zeszła pokonana  stosunkiem głosów 2-1. Uważam, że Weronika Zakrzewska (64 kg) stoczyła pojedynek wieczoru z Irmą Testa. Nie mam jednak pojęcia co jeszcze musiałaby zrobić aby werdykt był odwrotny.

Natalia Barbusińska (66 kg) z pewnością również może mówić o pechu. Toczyła pojedynek z tą samą rywalką  i niestety uległa jej stosunkiem głosów 2-1. Natalia stoczyła swój najlepszy pojedynek w karierze. Jej walka była pełna emocji, dramaturgii i zaskakujących zwrotów akcji.

Ewa Białas (57 kg) z nieco silniejszą i cięższą rywalką stoczyła dobry technicznie pojedynek ulegając ostatecznie 3-0. walka mogła się podobać kibicom, za co otrzymała zasłużone brawa od publiczności.

Aneta Gojko (69 kg) uległa Mistrzyni Świata, podobnie jak w pierwszej konfrontacji tych zawodniczek. Jednak ich pojedynek był inny niż poprzedni, bardziej techniczny. Teraz dziewczyny nie żałowały sobie wymian. Pojedynek był bardziej emocjonujący, jednak z zasłużoną przewagą rywalki -stąd nie dziwił werdykt 3-0.

Pojedynek Patrycji Komudzińskiej (48 kg) stał również na dobrym poziomie technicznym. Widać tutaj było szkołę trenera Dziopy, który interesuje się jak nikt swoją zawodniczką. Werdykt był jednomyślny po 3-0 dla rywalki. Patrycja przeważała nad rywalką techniką ale odstawała siłowo, co było widoczne w wymianie ciosów. Werdykt był jak najbardziej sprawiedliwy.

Tomasz Potapczyk
[CIVITELLA ROSETO, WŁOCHY, DNIA 2 SIERPNIA 2015 ROKU]
WŁOCHY – POLSKA 20-6 [na pierwszym miejscu zwyciężczynie]

JUNIOR
46 KG: Paulina Nowak – Siria Cavallo 3-0
48 KG: Eleonora Alfano – Róża Asanowicz 3-0
52 KG: Biancamaria Tessari – Natalia Narloch 3-0
57 KG: Giovanna Marchese – Patrycja Borys 2-1
66 KG: Vittoria De Carlo – Natalia Barbusińska 2-1

YOUTH
48 KG: Roberta Bonatti – Patrycja Komudzińska 3-0
54 KG: Lucy Garofalo – Agata Kawecka 2-1
57 KG: Concetta Marchese – Ewa Białas 3-0
57 KG: Annunziata Esposito – Ewa Gibka 2-1
64 KG: Irma Testa – Weronika Zakrzewska 3-0
69 KG: Angela Carini – Aneta Gojko 3-0
81 KG: Patrycja Mrozińska – Demetria Barile 3-0
81 KG: Patrycja Kiwak – Carlotta Paoletti 3-0

TOMASZ POTAPCZYK: DZIEWCZYNY STANĘŁY NA WYSOKOŚCI ZADANIA

teramo

Dokładnie o północy zakończyliśmy w Teramo pierwsze spotkanie naszych reprezentantek z zawodniczkami Włoch. Trudno tu mówić o porażce skoro kilka pojedynków na obcym ringu zakończyło się zwycięstwem gospodyń werdyktami 2-1. Z pewnością kibice bardziej docenili wolę zwycięstwa naszych zawodniczek niż sami sędziowie. W każdym bądź razie nasze dziewczyny zaprezentowały się z dobrej strony i jest to dobry prognostyk przed startem w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy.

Patrycja Borys (57 kg), Ewa Białas (54 kg) i Patrycja Kiwak (81 kg) wygrały swoje pojedynki, choć z pewnością ich rywalki zdrowia im trochę zabrały! Dwie pierwsze z wymienionych zawodniczek zwyciężyły swoje rywalki po 2-1, natomiast trzecia z naszych pięściarek, mając swoją rywalkę liczoną w trzeciej i czwartej rundzie, wygrała jednogłośnie.

Paulina Nowak (46 kg), Róża Asanowicz (48 kg), Agata Kawecka (51 kg) i Patrycja Mrozińska (75 kg) uległy swoim rywalkom stosunkiem głosów 2-1.W tych pojedynkach woli zwycięstwa naszym młodym dziewczynom z pewnością nie brakowało. Naprawdę wynik mógł iść w inną stronę. Natalia Narloch (52 kg), Natalia Marysia Barbusińska (66 kg), Patrycja Komudzińska (48 kg) i Ewa Gibka (57 kg), po naprawdę wyrównanych pojedynkach, musiały uznać wyższość swoich rywalek i przegrały 3-0. Z tej czwórki – moim zdaniem – Ewa Gibka wypadła z niezwykle wymagającą rywalką najlepiej.

Aneta Gojko (69 kg), skazywana przed walką na porażkę z również aktualną Młodzieżową Mistrzynią Świata, zaprezentowała się znacznie lepiej niż od niej oczekiwaliśmy. Jej rywalka nie mogła znaleźć sposobu aby odnieść zdecydowane i łatwe zwycięstwo. Najciekawszy pojedynek stoczyła Weronika Zakrzewska (64 kg) z również aktualną Młodzieżową Mistrzynią Świata. Po zakończonym pojedynku zapadła cisza… Sam nie wiedziałem komu dadzą wygraną! Jednak znowu zawodniczka gospodarzy była górą. Brawa jak najbardziej zasłużone należały się jednak obu zawodniczkom. Pokazały techniczny boks na wysokim poziomie.

Walki sparingowe, wspólne zajęcia to nie to samo co prawdziwa walka. Przed tymi pojedynkami miałem małe obawy co do dyspozycji naszych zawodniczek. Wiedziałem na co stać nasze rywalki i wiedziałem z kim się mierzymy, jednak nasze dziewczyny stanęły na wysokości zadania.

Tomasz Potapczyk

[TERAMO, WŁOCHY, DNIA 31 LIPCA 2015 ROKU, GODZ. 21.00]
WŁOCHY – POLSKA 20-6 [na pierwszym miejscu zwyciężczynie]

JUNIORS
46 KG: Siria Cavallo – Paulina Nowak 2-1
48 KG: Eleonora Alfano – Róża Asanowicz 2-1
52 KG: Giovanna Marchese – Natalia Narloch 3-0
57 KG: Patrycja Borys – Manuella Bressan 2-1
66 KG: Vittoria de Carlo – Natalia Barbusińska 3-0

YOUTH
48 KG: Giusy Gioia – Patrycja Komudzińska 3-0
51 KG: Biancasmaria Tessari – Agata Kawecka 2-1
54 KG: Ewa Białas – Lucy Garofalo 2-1
57 KG: Francesca Martusciello – Ewa Gibka 3-0
64 KG: Irma Testa – Weronika Zakrzewska 3-0
69 KG: Angela Carini – Aneta Gojko 3-0
75 KG: Carlotta Paoletti – Patrycja Mrozińska 2-1
81 KG: Patrycja Kiwak – Demetria Barile 3-0

pol-ita-w-asyżu

4. MMŚ: KAŻDA SERIA MUSI SIĘ KIEDYŚ SKOŃCZYĆ. ZŁA PRZEDE WSZYSTKIM!

taipei_grupa1

Porażki są wkalkulowane we wszystkie dyscypliny sportu, w tym i boks – tym bardziej olimpijski, gdzie poza nielicznymi wyjątkami nie ma zawodniczek i zawodników niepokonanych. Nasze młode reprezentantki do tego stopnia przyzwyczaiły nas do zwycięstw i medali, że spora część krajowych obserwatorów 4. Młodzieżowych Mistrzostw Świata, które odbywają się na Tajwanie, zapewne dziwi się, że – jak na razie – nie mogą pokonać złej passy.

Dzisiejsze walki Polek z rywalkami z trzech kontynentów po raz kolejny podczas tego turnieju pokazały, że boks kobiet rozwija się szybko i harmonijnie a pięściarskie talenty rodzą się nie tylko nad Wisłą, ale także np. w Tadżykistanie, Dominikanie, czy Algierii. Poniedziałek był niestety pierwszym i ostatnim dniem przygody z MMŚ dla Agaty Kaweckiej (51 kg) i Pauliny Gruchały (57 kg) oraz juniorki Róży Asanowicz (46 kg).

Najbliżej zwycięstwa była właśnie ww. zawodniczka z Sokółki, debiutująca na tak wielkim turnieju mistrzowskim. Róża wygrała pierwszą rundę pojedynku z reprezentującą Tadżykistan Sumaiyą Kosimovą, która za nieco ponad miesiąc skończy 15 lat i jest tegoroczną mistrzynią swojego kraju. W kolejnych dwóch wyrównanych starciach sędziowie łaskawszym okiem patrzyli jednak na boks Azjatki, która ostatecznie wygrała z Polką niejednogłośnie na punkty. Na korzyść Asanowicz punktował sędzia z Tajwanu (30-27), a dla Kosimovej Anglik (29-27) i Austriak (30-27).

Bardzo liczyliśmy na udane rozpoczęcie turnieju przez Agatę Kawecką, która doskonale prezentowała się podczas zgrupowania seniorskiej kadry narodowej z Francuzkami, gdzie kilkakrotnie zaskoczyła samą Sarę Ourahmoune. Dzisiaj Agata stanęła do rywalizacji ze starszą od siebie o rok i mającą za sobą już dziesięć lat (!) bokserskich treningów Estefani Almanzar De Leon z Dominikany, która w tym roku rywalizowała nawet z seniorkami podczas turnieju Cheo Aponte w Portoryko, przegrywając dopiero w półfinale z doświadczoną Kanadyjką Mandy Bujold. Przewaga toczącej pięćdziesiąty siódmy pojedynek w karierze rywalki była dzisiaj wyraźna, szczególnie w dwóch ostatnich rundach, w których Polka była liczona i sędziowie po zakończeniu walki byli zgodni, punktując dwa razy 40-34 i 40-35 dla De Leon.

Niewygodną przeciwniczkę miała dzisiaj Paulina Gruchała, która skrzyżowała rękawice z mierzącą aż 175 cm Algierką Nour El Houda Baahmed. Rywalka zawodniczki z Chojnic okazała się zawodniczką dobrze wyszkoloną technicznie i potrafiącą wykorzystać spore ringowe doświadczenie. 17-letnia Baahmed, to nie tylko uczestniczka Mistrzostw Świata Juniorek w Albenie (2013), ale także zwyciężczyni międzynarodowych turniejów w Afryce i Europie. Sędziowie w każdej z rund widzieli zwycięstwo zawodniczki z Maghrebu, punktując zgodnie trzy razy po 40-36.

Każda seria, czy to zła, czy dobra kiedyś się musi skończyć. Tak zapewne stanie się jutro, kiedy między liny ringu wejdzie pięć naszych zawodniczek: Justyna Walaś (Youth, 64 kg), Larysa Sabiniarz (Youth, 69 kg), Aneta Gojko (Youth, 75 kg), Patrycja Kiwak (Youth, 81 kg) i Weronika Pławecka (Junior, 75 kg). Trzymajmy kciuki!

4. MMŚ: WYNIKI LOSOWANIA. DZISIAJ BOKSUJE ADA JĘDRZEJCZYK. MAMY PIERWSZY MEDAL

taipei_losowanie

W Taipei (Tajwan) odbyła się już ceremonia losowania, która nadaje każdemu turniejowi układ i swoją dramaturgię. Nasze zawodniczki startujące w 4. Młodzieżowych Mistrzostwach Świata poznały więc swoje pierwsze rywalki i drogi, które mogą doprowadzić je do upragnionych medali. Ostatecznie w zawodach wystartuje 345 zamiast planowanych 441 zawodniczek z 46 krajów świata. W tym gronie jest 190 pięściarek z grupy młodzieżowej (Youth) oraz 155 z juniorskiej (Junior). Tak, więc pobity został rekord z 2. MMŚ w Albenie (2013), gdzie rywalizowało 310 zawodniczek (150+160). Jak losowały podopieczne Tomasza Potapczyka i Marcina Gruchały?

Grupa młodzieżowa (Youth)

Agata Kawecka (51 kg) w pierwszym pojedynku w poniedziałek (18 maja) spotka się w 1/8 finału ze zwyciężczynią pojedynku doświadczonej (podobno trenuje od 2005 roku!) Estefani Almanzar De Leon (Dominikana) i trzykrotnej mistrzyni Kanady, Bianki Pacquin.

Ewa Białas (54 kg) rozpocznie turniej mistrzowski dzień wcześniej (17 maja) pojedynkiem w 1/16 finału z o rok od siebie młodszą Włoszką Concettą Marchese, z którą niedawno boksowała jak równa z równą w półfinale turnieju Queens Cup. Dodajmy, że Włoszka to mistrzyni Europy juniorek z Asyżu (2014), lecz w wyższej kategorii wagowej (57 kg).

Paulina Gruchała (57 kg) po raz pierwszy stanie w ringu w poniedziałek (18 maja) i w 1/8 finału skrzyżuje rękawice ze zwyciężczynią rywalizacji pomiędzy wysoką (175 cm) 17-letnią Algierką Nour El Housa Baahmed i Bułgarką Nikol Mledenovą, która była przymierzana do startu w wadze koguciej (54 kg).

Adrianna Jędrzejczyk (60 kg) jako pierwsza z Polek stanie do walki o medale 4. MMŚ. Dzisiaj jej rywalką w 1/16 finału będzie 17-letnia rówieśniczka z Rosji, Elizaveta Kartashkova, ta sama z którą rok temu w w Asyżu wygrała nasza inna mistrzyni Europy, Weronika Zakrzewska.

Do wtorku (19 maja) na pierwszy pojedynek w turnieju poczeka Justyna Walaś (64 kg). Pierwszą rywalką liderki naszej ekipy w 1/8 finału będzie 18-letnia Gerelgua Odgerel z Mongolii, o której wiemy tylko tyle, że w tym roku zdobyła brązowy medal mistrzostw swojego kraju.

Również we wtorek (19 maja) zaboksuje po raz pierwszy Larysa Sabiniarz (69 kg). W 1/8 finału czeka na nią 17-letnia Rosjanka Daria Semashko, która w ub. roku zdobyła brązowy medal Mistrzostw Europy Juniorek w Asyżu ale w wadze z limitem 75 kg. Rywalka Larysy w tym startowała w mistrzostwach swojego kraju w olimpijskiej wadze średniej, ale po przegranej w półfinale „zbiła” do 69 kg, by stać się tam numerem 1 w reprezentacji.

Tego samego dnia do ringu wejdzie Aneta Gojko (75 kg), która w pierwszym pojedynku w 1/8 finału zmierzy się z 18-letnią Lyubov Kassiyevą z Kazachstanu. Rywalka jest doświadczona (trenuje od 2008 roku) i jej największym sukcesem było zdobycie brązowego medalu Mistrzostw Świata Juniorek w Albenie (2013). Boksowała wówczas w limicie 80 kg.

Patrycja Kiwak (81 kg) we wtorek (19 maja) w pierwszym boju, który może jej otworzyć drogę do strefy medalowej (to będzie już ćwierćfinał) powalczy z Turczynką Seniye Senay Dermircioglu. Rywalka Patrycji to ubiegłoroczna wicemistrzyni Europy Juniorek z Asyżu.

Medal do Polski przywiedzie na pewno Agata Kaczmarska (+81 kg). Radomianka w pojedynku półfinałowym w piątek (22 maja) zmierzy się z 18-letnią Zhanel Zhumassovą z Kazachstanu, która jest tegoroczną mistrzynią swojego kraju.

Grupa juniorska (Junior)

Róża Asanowicz (46 kg) pierwszy pojedynek stoczy w poniedziałek (18 maja) i jej rywalką będzie niespełna 15-letnia Sumaiya Kosimova z Tadżykistanu, tegoroczna mistrzyni swojego kraju w gronie juniorek.

Natalia Narloch (50 kg) w niedzielę (17 maja) stanie do rywalizacji z Turczynką Ayten Cumentor, dla której będzie to pierwsza w karierze międzynarodowa próba.

Weronika Pławecka (75 kg) zadebiutuje na ringu w Taipei we wtorek (19 maja) pojedynkiem z 15-letnią zawodniczką z Kazachstanu Guzal Sadykovą, tegoroczną mistrzynią swojego kraju w gronie juniorek.

Opracował: Jarosław Drozd

12 MŁODYCH REPREZENTANTEK POLSKI NOMINOWANYCH DO UDZIAŁU W 4. MMŚ

taipei15

Dwanaście młodych polskich zawodniczek wystąpi w 4. Młodzieżowych i Juniorskich Mistrzostwach Świata Kobiet, które w dniach od 14 do 24 maja odbędą się w Taipei (Tajwan). Do Azji wraz z naszymi nadziejami na kolejne medale pojedzie trzech szkoleniowców: Tomasz Potapczyk (trener-koordynator Młodzieżowej Kadry Narodowej Kobiet), Marcin Gruchała i Ludwik Buczyński (trenerzy współpracujący) oraz Adrian Brudnicki (fizjoterapeuta) i  Zdzisław Nowak (kierownik ekipy).

Biało-Czerwonych barw na mistrzostwach bronić będą juniorki (dawniej kadetki): Róża Asanowicz (Boxing Sokółka, 46 kg), Natalia Narloch (Boxing Team Chojnice, 50 kg) i Weronika Pławecka (MOSM Tychy, 75 kg) oraz zawodniczki z grupy młodzieżowej (youth; dawniej zwane juniorkami): Agata Kawecka (FC Koszalin, 51 kg), Ewa Białas (Energetyk Jaworzno, 54 kg), Paulina Gruchała (Boxing Team Chojnice, 57 kg), Adrianna Jędrzejczyk (RUSHH Kielce, 60 kg), Justyna Walaś (Tarnowska Szkółka Bokserska, 64 kg), Larysa Sabiniarz (Boxing Team Chojnice, 69 kg), Aneta Gojko (Boxing Sokółka, 75 kg), Patrycja Kiwak (Skorpion Szczecin, 81 kg) i Agata Kaczmarska (Radomiak Radom, +81 kg).

JUSTYNA WALAŚ ZWYCIĘSKA W STRALSUNDZIE. ŚWIETNA OBSADA „QUEENS CUP”

stralsund14

W pierwszym dniu rozgrywanego w Stralsundzie 4. Międzynarodowego Turnieju Bokserskiego „Queens Cup” wystąpiły trzy młodzieżowe reprezentantki Polski. Najlepiej z nich wypadła Justyna Walaś (64 kg), która jednogłośnie na punkty (dwa razy 39-37 i 40-35) pokonała ubiegłoroczną mistrzynię Węgier juniorek (dawniej kadetek), Dorinę Papp. Mniej szczęścia miały niestety Paulina Gruchała (57 kg) i Agata Kawecka (51 kg), które pożegnały się z turniejem.

Paulina, która w Niemczech boksuje w wyższej niż podczas Mistrzostw Polski w Grudziądzu kategorii wagowej, absolutnie niezasłużenie uległa na punkty (0-2) zawodniczce gospodarzy Katharinie Wunschmann. Na niejednogłośny werdykt (39-37, 40-36 i 38-38 dla Niemki) miała wpływ zarówno obsada sędziowska (punktowali tylko jej rodacy) oraz głośne zachowanie kibiców, którzy okrzykami akcentowali niemal każdą akcje Niemki.

Inny wymiar miała porażka Agaty, która skrzyżowała rękawice ze starszą od siebie o rok, doskonałą Ormianką, Anush Grigoryan. Młodzieżowa Mistrzyni Świata z Sofii (2014) i srebrna medalistka światowego czempionatu juniorek (dawniej kadetek) z Albeny (2013) na pewno była w ringu skuteczniejsza, ale jej przewaga nad Mistrzynią Polski nie była tak wielka jak wskazywałby werdykt (39-35, 40-36 i 39-37 dla Grigoryan). Nasza zawodniczka ambitnie walczyła do końcowego gongu i z tej porażki na pewno wyciągnie odpowiednie dla dalszego rozwoju wnioski.

Porażkę poniosła także Aleksandra Kondej (64 kg), występująca w turnieju w barwach swojego klubu, Skorpiona Szczecin. Jednogłośnym werdyktem sędziów (40-33, 40-34, 40-36) lepszą od Polki okazała się Włoszka Angela Carini, która w ubiegłym roku wywalczyła złoty medal Mistrzostw Europy Juniorek (dawniej kadetek) w Asyżu.

- Cieszy fakt, że dziewczyny po zakończonych walkach wiedziały jakie popełniały błędy. Doskonale wiedzą czego im jeszcze brakuje i jeśli będą tak zdeterminowane jak obecnie, to z każdym pojedynkiem będzie coraz lepiej – powiedział na gorąco trener kadry Tomasz Potapczyk.

Dodajmy, że tegoroczna odsłona „Queens Cup” zapowiada się na wielkie sportowe wydarzenie. Oprócz naszych zawodniczek oraz gospodyń, do Stralsundu przyjechały ekipy z Armenii, Francji, Danii, Chin, Norwegii, Szwecji, Rumunii, Rosji, Węgier, Włoch i Szwajcarii.

JUTRO STARTUJE „QUEENS CUP”. MŁODZIEŻ POJECHAŁA NA PIERWSZY MIĘDZYNARODOWY TEST

Queenscup

Jutro w Stralsundzie rozpocznie się 4. Międzynarodowy Turniej Bokserski „Queens Cup”, w którym m.in. wystąpi nasza młodzieżowa kadra narodowa kobiet. Trener-koordynator reprezentacji, Tomasz Potapczyk oraz jadący do Niemiec w roli asystenta, trener współdziałający z PZB, Marcin Gruchała, będą sekundować dziesięciu Biało-Czerwonym.

Powołania otrzymały:  Róża Asanowicz (Boxing Sokółka, 48 kg), Agata Kawecka (Fight Club Koszalin), Ewa Białas (Energetyk Jaworzno, 54 kg), Paulina Gruchała (Boxing Chojnice, 54 kg), Weronika Dąbrowska (MOSM Tychy, 57 kg),  Weronika Zakrzewska (Boxing Chojnice, 60 kg), Justyna Walaś (TSB Tarnów, 64 kg), Aneta Gojko (Boxing Sokółka, 69 kg), Larysa Sabiniarz (Boxing Team Chojnice, 75 kg) i Weronika Pławecka (MOSM Tychy, 75 kg).

Dodajmy, że Stralsund to bardzo szczęśliwe miasto dla naszych zawodniczek. Podczas ubiegłorocznej odsłony turnieju (w październiku 2014 roku) Polki wywalczyły pięć złotych medali. Na najwyższym stopniu podium stanęły seniorka Aneta Rygielska (57 kg), juniorki (youth) Wiktoria Sądej (48 kg) i Justyna Walaś (64 kg) oraz kadetki (junior) Adrianna Jędrzejczyk (63 kg) i Aneta Gojko (70 kg). Dla trenera Tomasza Potapczyka był to oficjalny debiut w roli trenera młodzieżowej kadry narodowej.

Queenscup15

AGATA KAWECKA: MÓJ NAJWIERNIEJSZY „FANCLUB” TWORZĄ RODZICE

agata_medal

- Przyjmij proszę gratulacje. W znakomitym stylu wygrałaś Mistrzostwa Polski Juniorek, po raz kolejny udowadniając, że jesteś jedną z najlepszych polskich pięściarek młodego pokolenia. Jak oceniasz swój występ w grudziądzkim turnieju?
Agata Kawecka: Dziękuję bardzo. Turniej w Grudziądzu był moim pierwszym turniejem juniorskim. Chociaż nie miałam okazji aby stoczyć trzy całe pojedynki, to starałam się pokazać z jak najlepszej strony i mam nadzieję, że to mi się udało, a więc turniej uważam za bardzo udany.

- Dopiero co zadebiutowałaś w gronie młodzieży (youth) i od razu stanęłaś na najwyższym stopniu podium krajowych mistrzostw. Zresztą złote medale zdobyło w Grudziądzu aż sześć zawodniczek mających 17 lat. Nie ma więc chyba zbyt wielkiej różnicy poziomu pomiędzy rywalizacjami juniorek (dawniej zwanych kadetkami) i młodzieżą…
AK: Uważam, że nie ma zbyt dużej różnicy w poziomie między najlepszymi juniorkami a najlepszymi zawodniczkami z grupy youth. Udało nam się udowodnić, że wkraczając dopiero w wiek juniorski, można zdobywać medale w krajowych mistrzostwach. Duża przepaść w poziomie jest natomiast dopiero między młodzieżą a kadrą seniorek, której zawodniczki mają dużo większy staż oraz większe doświadczenie.
agata02
- Mimo zaledwie 17 lat jesteś utytułowaną zawodniczką, która odnosiła już także sukcesy podczas międzynarodowych turniejów mistrzowskich. Który z medali oceniasz wyżej? Brąz Mistrzostw Świata w Albenie, czy srebro Mistrzostw Europy w Asyżu?
AK: Medal Mistrzostw Świata jest dla mnie cenniejszy, choć medal Mistrzostw Europy nie przyniósł wcale mniej radości. Mistrzostwa Świata były moim pierwszym występem międzynarodowym i co najważniejsze – szczęśliwym, dlatego wiążę z tym medalem większe uczucia. Na podium stałam obok Ebonie Jones, z którą miałam później okazję boksować, co też miło wspominam.

- W Asyżu mogłaś być trzecią polską mistrzynią Europy. Czego wówczas zabrakło by pokonać wspomnianą przez Ciebie Angielkę Ebonie Jones?
AK: Moim zdaniem zabrakło jeszcze doświadczenia, które cały czas zdobywam. Na pewno dzięki tej walce zdobyłam więcej umiejętności, co mam nadzieję, będzie procentować w następnych imprezach.
agata03
- Przed nami bardzo bogaty w wydarzenia sezon z Mistrzostwami Świata włącznie. Jakie są Twoje najbliższe sportowe plany, marzenia?
AK: Czeka mnie na pewno ciężka praca. Już 17 marca wyjeżdżamy wraz z kadrą na międzynarodowy turniej Queens Cup do Niemiec, co będzie ważnym sprawdzianem przed Mistrzostwami Świata. W maju odbędą się wspomniane Mistrzostwa Świata, a w sierpniu Mistrzostwa Europy. Moim marzeniem jest oczywiście przewiezienie zarówno z Tajwanu, jak i z Węgier złotego medalu, na co bardzo ciężko pracuję.

- Swoją przyszłość wiążesz z uprawianiem boksu? To bardzo trudna dyscyplina sportu. W jaki sposób w ogóle trafiłaś na salę bokserską?
AK: Z boksem nigdy nie chciałabym się rozstawać, chociaż nigdy nie wiadomo jak potoczy się życie. Mimo iż boks to dużo wyrzeczeń i ciężka praca, to nie umiałabym z niego zrezygnować. Na salę trafiłam przypadkiem. Szukając dodatkowego zajęcia chciałam zapisać się na taniec breakdance, lecz pan ,który prowadził te zajęcia powiedział mi, że to nie jest zajęcie dla dziewczyn, więc dalej szukałam jakiegoś sportu, co skończyło się dla mnie bardzo dobrze. W końcu moja sąsiadka wyciągnęła mnie na pierwszy trening bokserski i tak już leci trzy i pół roku. Moi rodzice byli na początku nastawieni sceptycznie, bali się o swoją ukochaną córkę, ale zawsze mnie wspierali i są moim najwierniejszym „fanclubem”.

- Od początku swojej kariery trenujesz pod okiem Józefa Warchoła. Jak wyglądają Twoje codzienne zajęcia w klubie?
AK: Współpraca z trenerem Józefem Warchołem układa się bardzo dobrze. Nie zawsze jesteśmy tego samego zdania, ale zawsze dochodzimy do porozumienia, co w sporcie jest najważniejsze. Józef Warchoł nie jest moim jedynym trenerem – słowa szacunku należą się również mojemu drugiemu trenerowi, Ireneuszowi Graczykowi, który również traktuje mnie jak rodzinę.
agata01
- Na tym etapie Twojej kariery możemy mówić o jakichś szczególnie mocnych stronach? Jakie są atuty Agaty Kaweckiej? I nad czym musisz pracować najpilniej, by podnosić poziom…
AK: Uważam, że moją mocną stroną jest determinacja, wola walki oraz psychika. Pracy jest jeszcze bardzo dużo, zawsze znajdą się błędy techniczne, nad którymi cały czas pracuję, aby z dnia na dzień – małymi kroczkami – zbliżać się do celu.

- Znamy Cię coraz lepiej z ringowych „wyczynów”. Powiedz jednak jaką jesteś poza ringiem, salą bokserską. Jakie masz zainteresowania, pasje. Czym żyjesz poza sportem?
AK: W czasie wolnym, choć nie ma go zbyt wiele, staram się nadrabiać zaległości w szkole oraz spotykać się z przyjaciółmi, którzy zawsze mnie wspierają i są moimi wiernymi kibicami. Chciałabym im za to bardzo serdecznie podziękować. Uwielbiam spędzać czas na świeżym powietrzu oraz relaksować się przy ulubionej muzyce. Gdy tylko znajdę wolną chwilę spędzam ją w kuchni, piekąc różnego rodzaju ciasta i ciasteczka, co sprawi mi ogromną frajdę.

- Masz jakieś życiowe wzory, inspiracje? Niekoniecznie ze świata sportu…
AK: Moimi wzorami są Rodzice, którzy zawsze potrafią znaleźć wyjście z trudnej sytuacji, podporządkowali swoje życie mojej pasji, zawsze mi pomagają i służą rada. Są osobami, które zawsze chcą dla mnie najlepiej.

- Dziękuję serdecznie za rozmowę i mam nadzieję, że z turnieju na turniej Twoja klasa sportowa będzie rosła a my będziemy dopisywali kolejne sukcesy do Twojego sportowego dossier.
AK: Również dziękuję i pozdrawiam wszystkich miłośników boksu. Bardzo przyjemnie było usłyszeć tyle miłych słów. Mam nadzieję, że uda mi się dostarczyć jeszcze wielu pozytywnych emocji.

Rozmawiał: Jarosław Drozd

PODSUMOWANIE 5. MME W ASYŻU: NAUCZMY SIĘ CIESZYĆ Z SUKCESÓW

asissi_kadra

Doskonale pamiętam jak prawie dwa lata temu we Władysławowie piękne karty w historii kobiecego boksu podczas 4. Mistrzostw Europy zapisywała nasza młodzieżowa kadra kobiet. W sumie utalentowane dziewczęta (kadetki i juniorki) z Polski wywalczyły wówczas 17 medali, dzięki czemu nasz historyczny dorobek po 4 startach zamykał się okrągłą liczbą 50 krążków. Mimo tak spektakularnego sukcesu i chwilowej euforii, niedługo później usłyszałem głosy malkontentów i zazdrośników, że niektóre medale były przecież z losowania, albo, że gospodyniom pomagały ściany, stąd taki piękny dorobek…

W poprzedni weekend przeżywaliśmy kolejny wielki sukces polskiego boksu olimpijskiego, którego autorkami były znów nasze młodziutkie (15-18 lat) zawodniczki. Jedenaście medali na czternaście zawodniczek (bilans medalowy: 3-4-4) to wynik nie gorszy od tego z 2012 roku, gdzie wystawiliśmy pełną 23-osobową kadrę, wygrywając 29 walk i zdobywając 3 złote, 9 srebrnych oraz 5 brązowych medali. I tutaj – powiedzmy sobie szczerze – bynajmniej nie ma mowy o szczęściu, czy przypadku!
medal05
Po pięciu turniejach, których stawką był prymat na Starym Kontynencie mamy już na koncie aż 61 medali, w tym 15 złotych, 19 srebrnych i 27 brązowych! To bezsprzecznie świadectwo słuszności wytyczonego i wdrażanego w życie systemu szkolenia najmłodszych pięściarek i gwarancja sukcesów w przyszłości. Dlatego cieszył mnie w Asyżu widok trenera kadry polskich seniorek, Pawła Pasiaka, który asystował Tomaszowi Różańskiemu. Niebawem bowiem to on będzie prowadził dzisiejsze młodzieżowe gwiazdy do najważniejszych walk w ich sportowym życiu…

Po dwóch latach od triumfu we Władysławowie reprezentantki Polski nie pozostawiły nikomu złudzeń, że należą do czołówki europejskiej, czego dowodem są cztery zwycięstwa odniesione w Asyżu nad Rosjankami i Rumunkami, trzy nad Turczynkami i Węgierkami, dwie nad Irlandkami i Francuzkami oraz po jednej nad Angielką, Słowenką i Włoszką. W sumie podopieczne Tomasza Różańskiego wygrywały 21 razy i 11 razy schodziły z ringu pokonane (grupa juniorska miała bilans 13-5, zaś młodzieżowa 8-6). Z kim przegrywały? Trzy razy z Rosjankami, dwukrotnie z Angielkami i Bułgarkami i raz z Irlandką, Niemką, Turczynką i Ukrainką.
medal06
Na uwagę zasługują oczywiście wyniki walk naszych zawodniczek. Justyna Pietras (60 kg) i Elżbieta Wójcik (75 kg) pokonały w Asyżu wicemistrzynie świata juniorek (dawniej kadetek) z Albeny – pierwsza Rosjankę Anastasię Nesmiyanovą, zaś druga Francuzkę Davinę Michel. Młodziutka Weronika Pławecka (75 kg) odesłała do domu mistrzynię Unii Europejskiej juniorek, Słowenkę Emę Kozin, by przegrać w finale z mistrzynią świata juniorek Surmeneli Busenaz z Turcji. Patrycja Kiwak (80 kg) wylosowała medal, ale w półfinale trafiła na zlota medalistkę Mistrzostw Świata z Albeny Vladę Kalachevą, przegrywając na punkty. Z angielskimi mistrzyniami Unii Europejskiej ambitne boje toczyły Agata Kawecka (50 kg; z Ebonie Jones) i Aneta Gojko (70 kg; z Chantelle Reid), ulegając im na punkty.
medal02
Zdobywając we Włoszech złoty medal Elżbieta Wójcik upewniła wszystkich, że obok Szwedki Agnes Alexiusson jest aktualnie najbardziej utytułowaną zawodniczką w swojej kategorii wiekowej na świecie i będzie pewnie stąpać po ostatni klejnot, brakujący w jej mistrzowskiej koronie, czyli złoty medal 2. Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w Nanjing. Wiktorii Sądej świetnie zrobił powrót do wagi papierowej (48 kg), gdzie jest silniejsza i skuteczniejsza, niż w wyższym limicie. Srebrny medal w rywalizacji młodzieżowej to bezsprzecznie krok do przodu w porównaniu z finałem sprzed dwóch lat we Władysławowie. Justyna Walaś (64 kg) wychodzi z dołka, w jakim znalazła się po tegorocznych Mistrzostwach Świata w Sofii. Brązowy medal jest potwierdzeniem jej klasy i niepospolitej ambicji.
medal03
Weronika Zakrzewska (60 kg) i Adrianna Jędrzejczyk (63 kg) otrzymały najcenniejszy z wszystkich możliwych bodźców do rozwijania swoich talentów, jakim jest złoty medal Mistrzostw Europy juniorek. Wierzę, że ten sukces ich nie uśpi, ale pobudzi do jeszcze większej pracy nad sobą. Podobnie powinno się stać w przypadku nie tylko medalistek, ale i tych zawodniczek, które do Polski wróciły bez medali. Aldous Huxley pisał, że po upadku należy robić to samo co robią dzieci, czyli …podnieść się. Doceniam intelekt i ambicje naszych młodych zawodniczek i wierzę, że ich porażki będą skuteczną nauką, która wkrótce pięknie zaowocuje.

medal04

Na koniec kilka słów pragnę poświęcić trenerowi Tomaszowi Różańskiemu, bez którego systematycznej pracy i znakomitej selekcji nie byłoby tego sukcesu. Od czasu powierzenia mu misji pracy z młodzieżową kadrą narodową, dosłownie w przededniu Młodzieżowych Mistrzostw Świata w Albenie (2013), poprzez Młodzieżowe Mistrzostwa Unii Europejskiej w Keszthely (2013) i Młodzieżowe Mistrzostwa Świata w Sofii (2014), udowodnił w Asyżu, że jest fachowcem zdolnym do coraz trudniejszych zadań. Przed Mistrzostwami Europy słyszałem komentarze środowiska, że obrona przezeń dotychczasowych wyników będzie graniczyła z cudem, że takie starty jak w Albenie zdarzają się raz na wiele turniejów… Jak było w Asyżu, wiemy wszyscy – tylko czy aby na pewno wszyscy się cieszą? Trener Różański zapewnia, że niebawem da radę skutecznie pracować zarówno z kadrą, jak i Rafako Hussars Poland. Dajmy mu szansę i kapitał w postaci czasu. Nie zawiedzie.

WYNIKI WALK REPREZENTANTEK POLSKI

JUNIOR

[46 kg] Patrycja Komudzińska
- Emi-Mari Todorova (Bułgaria) 0-3

[50 kg] Agata Kawecka
+ Rabia Orucoglu (Turcja) 3-0
+ Oana Iorga (Rumunia) 3-0
- Ebonie Jones (Anglia) 0-3

[60 kg] Weronika Zakrzewska
+ Bria Fielding (Anglia) 3-0
+ Elizaveta Kartashkova (Rosja) 2-1
+ Lea Couvercelle (Francja) 2-1
+ Urguya Us (Turcja) 2-1

[63 kg] Adrianna Jędrzejczyk
+ Daniela Albini (Włochy) 3-0
+ Tatiana Dovgaya (Rosja) 3-0
+ Bernadett Gal (Węgry) 3-0
+ Ionela Ungureanu (Rumunia) 3-0

[70 kg] Aneta Gojko
+ Aoife Burke (Irlandia) 2-1
- Chantelle Reid (Anglia) 0-3

[75 kg] Weronika Pławecka
+ Ema Kozin (Słowenia) 2-1
+ Fanni Szokol (Węgry) 3-0
- Busenaz Surmeneli (Turcja) 3 TKO

[80 kg] Patrycja Kiwak
- Vlada Kalacheva (Rosja) 0-3

YOUTH

[48 kg] Wiktoria Sądej
+ Damaris Muntean (Rumunia) 3-0
+ Lauren Hogan (Irlandia) 3-0
- Gelyusa Galiyeva (Rosja) 0-3

[54 kg] Mirela Balcerzak
- Mandy Berg (Niemcy) 1-2

[60 kg] Justyna Pietras
+ Anastasia Nesmiyanova (Rosja) 3-0
- Chayanne O’Neill (Irlandia) 0-3

[64 kg] Justyna Walaś
+ Timea Takacs (Węgry) 3-0
+ Genoveva Pascu (Rumunia) 3-0
- Elisaveta Nemtseva (Rosja) 0-3

[69 kg] Larysa Sabiniarz
- Mikhaela Nikolova (Bułgaria) 1-2

[75 kg] Elżbieta Wójcik
+ Davina Michel (Francja) 3-0
+ Darima Sandakova (Rosja) 2-1
+ Sema Caliskan (Turcja) 3-0

[+81 kg] Gabriela Pawlicka
- Irina Vinnik (Ukraina) 0-3
medal01

5. MME: ZNAKOMITA PASSA JUNIOREK. ROSJANKI POBITE A W DOROBKU 4 MEDALE!

assisi kadra

O ile doskonale znamy wartość naszych zawodniczek z grupy młodzieżowej (youth), która od dłuższego czasu – z powodzeniem – zbiera międzynarodowe doświadczenie i ma w dorobku liczne trofea, to o jakości boksu juniorek (dawniej kadetek) mieliśmy się przekonać dopiero podczas 5. Młodzieżowych Mistrzostw Europy. Dzisiaj młodziutkie Polki zademonstrowały pokaz siły, ambicji i niebanalnych umiejętności bokserskich, wygrywając wszystkie cztery swoje szanse na medale. W pobitym polu zostawiły m.in. dwie Rosjanki, które od lat stanowią potęgę w młodzieżowym boksie kobiet. Ale po kolei…

W pierwszej serii oglądaliśmy jedną reprezentantkę Polski, Adriannę Jędrzejczyk (63 kg). Pięściarka Skalnika Wisniówka udźwignęła presję walki o medal i jednogłośnie na punkty (dwa razy 29-28 i 30-27), absolutnie zasłużenie pokonała Rosjankę Tatyanę Dovgayę. Ada w półfinale zmierzy się z Węgierką Bernardett Gall, która dzisiaj pokonała bardzo wysoko na punkty Bułgarkę Gabrielę Svilenovą.

W drugiej serii walk ćwierćfinałowych również mieliśmy wielkie emocje. Najpierw za sprawą brązowej medalistki Mistrzostw Świata juniorek (dawniej kadetek) Agaty Kaweckiej (50 kg), która zdeklasowała Turczynkę Rabię Orucoglu. Sędziowie byli bardzo surowi dla rywalki naszej zawodniczki, punktując 30-24, 30-25 i 30-26 dla koszalinianki. W drodze do finału czeka zatem tylko jedna przeszkoda – Rumunka Dana Georgiana Iorga, która po zaciętej walce uporała się dzisiaj (2-1) z Ukrainką Aloną Chernolenko.

Wyczyn Adrianny powtórzyła także Weronika Zakrzewska (60 kg), pokonując niejednogłośnie (2-1) na punkty inną Rosjankę, Elizavetę Kartashkovą. Na korzyść zawodniczki z Chojnic punktowali sędziowie z Irlandii i Niemiec – zgodnie 29-28. W drugą stronę walkę ocenił rozjemca z Czech (28-29). W pojedynku o finał Weronika skrzyżuje rękawice z Francuzką Leą Couvercelle, która dzisiaj wygrała z Donjetą Sadiku z Kosowa.

Czwarty medal dla Polski wywalczyła Weronika Pławecka (75 kg), która wyeliminowała z Mistrzostw Europy Słowenkę Emą Kozin. Podobnie jak w pojedynku Zakrzewskiej werdykt był niejednogłośny. Dla Weroniki – przez wskazanie przy remisie – punktowali sędziowie z Rosji i Szwecji, zaś dla rywalki sędzina z Rumunii (27-29). Kolejną przeciwniczką Polki będzie Fanni Szokol z Węgier, szczęśliwie zwycięska (na skutek kontuzji) dzisiaj w boju z Ukrainką Nadiya Zhokhiną.

5. MME KOBIET: WYNIKI LOSOWANIA – KTO Z KIM I KIEDY

assisi kadra

Od losowania na wielkich turniejach mistrzowskich zależy naprawdę wiele, szczególnie w rywalizacji młodzieżowej i juniorskiej, gdzie nie ma rozstawienia zawodniczek oraz prawdopodobieństwo walki dwóch najlepszych ze swojej wagi już w pierwszej walce eliminacji jest prawdopodobne.

Dopiero dzisiaj w południe reprezentantki Polski poznały swoje rywalki i zaczęły analizować drabinki turniejowe. Na przygotowaniach pod konkretne przeciwniczki nie było więc czasu. Mimo to z trzech Polek, które zainaugurowały zawody, dwie w znakomitym stylu wygrały swoje walki a trzecia – Patrycja Komudzińska (46 kg) – mimo ambitnej postawy – pożegnała się z turniejem, więc nie będziemy rozpatrywać jej przy analizie losowania.

Grupa Juniorska

Agata Kawecka (50 kg) po raz pierwszy zaprezentuje się w ringu we wtorek, w walce ćwierćfinałowej z Turczynką Rabią Orucoglu.

Weronika Zakrzewska (60 kg), po dzisiejszym znakomitym początku Mistrzostw Europy, we wtorek skrzyżuje rękawice z Rosjanką Elizavetą Kartashkovą. Ewentualne zwycięstwo da jej co najmniej brązowy medal.

Adrianna Jędrzejczyk (63 kg), która również pokonała dzisiaj swoją pierwszą turniejową przeszkodę, we wtorek zmierzy się z Rosjanką Tatyaną Dovgayą, i jeśli ją pokona, awansuje do półfinału.

Aneta Gojko (70 kg) dzięki szczęśliwemu losowaniu pierwszą walkę stoczy w półfinale. Jej rywalką w czwartek będzie zwyciężczyni pojedynku Aofie Burke (Irlandia) i Gitty Csergi (Węgry).

Weronika Pławecka (75 kg) jest o krok od strefy medalowej. Jeśli pokona we wtorek Słowenkę Emę Kozin, będziemy cieszyli się z kolejnego krążka Biało-Czerwonych.

Patrycja Kiwak (80 kg) o medalu Mistrzostw Europy dowiedziała sie jeszcze przed wylotem do Włoch. W czwartek powalczy o awans do finału z Rosjanką Vladą Kalachevą.

Grupa Młodzieżowa (17-18 lat)

Wiktoria Sądej (48 kg) po raz pierwszy wyjdzie do ringu w środę, by zmierzyć się z Rumunką Damaris Muntean. Jeśli ją pokona, będziemy gratulować jej medalu.

Mirela Balcerzak (54 kg) będzie miała w środę szansę, by zrewanżować się Niemce Mandy Berg za porażkę poniesioną podczas turnieju we Frankfurcie nad Odrą. Jeśli jej się to uda, awansuje do strefy medalowej.

Justyna Pietras (60 kg) również w środę skrzyżuje rękawice z Rosjanką Anastasią Niesmiaynovą, która podobnie jak Polka miała wolny los i awansowała do ćwierćfinału. Ewentualne zwycięstwo sprawi, że Justyna wywalczy co najmniej brązowy medal.

Justyna Walaś (64 kg) rozpocznie turniej jutro, mierząc się z Węgierką Timeą Takacs. Aby awansować do strefy medalowej będzie jednak musiała wygrać jeszcze jeden pojedynek.

Larysa Sabiniarz (69 kg) w środę stanie do walki z Bułgarką Mihaelą Nikolovą i w razie zwycięstwa będziemy jej gratulować awansu do strefy medalowej.

Elżbieta Wójcik (75 kg) także w środę zainauguruje swój występ w Asyżu. Rywalka z Francji – Davina Michel – uważana przed Mistrzostwami Europy za jedną z kandydatek do medalu, będzie znakomitym przetarciem dla Polki przed walką o finał, na którą bardzo liczymy.

Gabriela Pawlicka (+81 kg) o swoim medalu ME dowiedziała się przed kilkoma dniami. Na pierwszą walkę musi zaczekać aż do soboty, kiedy w półfinale zmierzy się z Ukrainką Irina Vynnyk.

RANKING PZB NAJLEPSZYCH POLSKICH JUNIOREK 2013 ROKU

kadrajuniorek01

Na naszym serwisie trwa akcja podsumowań i plebiscytów. Tym razem prezentujemy Ranking Polskiego Związku Bokserskiego Najlepszych Juniorek (dawniej zwanych kadetkami) za 2013 rok. Przy jego opracowaniu Wydział Sportowy PZB brał pod uwagę wyniki osiągane przez nasze młodziutkie zawodniczki podczas III OOM, meczu międzypaństwowego z Włoszkami, Mistrzostwami Unii Europejskiej  w Keszthely oraz Mistrzostwami Świata Juniorek w Albenie.

W poszczególnych kategoriach wagowych zwyciężyły: Magdalena Dembowska (46 kg), Sara Domagała (48 kg), Agata Kawecka (50 kg), Paulina Gruchała (w dwóch kategoriach wagowych – 52 kg i 54 kg!), Klaudia Sołtys (57 kg), Weronika Zakrzewska (60 kg), Justyna Walaś (63 kg), Larysa Sabiniarz (66 kg), Paulina Sobieska (70 kg), Patrycja Mrozińska (75 kg), Aleksandra Zabielska (80 kg) i Agata Kaczmarska (+80 kg).

Najlepszą zawodniczką P4P (bez podziału na kategorie wagowe) okazała się oczywiście Mistrzyni Świata Juniorek, Justyna Walaś (209 punktów), wyprzedzając Larysę Sabiniarz (169), Sarę Domagała (117), Paulinę Gruchałę (115) oraz Agatę Kawecką (99).

RANKING PZB NAJLEPSZYCH JUNIOREK W 2013 ROKU

46 kg
1    DEMBOWSKA Magdalena    OSiR Suwałki    19
2    KOMUDZIŃSKA Patrycja    MOSM Tychy    7
3-4    SZCZĘSNA Emilia    Pomorzanin Toruń    5
GONTARSKA Wioletta    MKS Kalina Lublin    5
5    CIEŚLAK Adrianna    Gwardia Wrocław    3

48 kg
1    DOMAGAŁA Sara    Skalnik Wiśniówka    117
2    KULIŃSKA Karolina    Niestow. – Bytom    9
3-4    ŚWIEŻA Angelika    Boks Polonia Świdnica    5
GIERSZEWSKA Aneta    UKS Nowi Polnica    5
5-6    KRASKA Maria    Boxero Dąbrowa Chelmińska    3
MUCHEWICZ Patrycja    Pomorzanin Toruń    3

50 kg
1    KAWECKA Agata    Fight Club Koszalin    99
2    HUCZEK Dominika    MOSM Tychy    7
3-4    RADYS Julia    Gwardia Łódź    5
WIDEŁKA Gabriela    BKB Magic Boxing Brzesko    5

52 kg
1    GRUCHAŁA Paulina    Boxing Team Chojnice    50
2    KRYŚ Iwona    Chemik Kędzierzyn – Koźle    9
3    CHORĄŻEWICZ Paulina    GUKS Carbo Gliwice    7
4-5    CIEŚLIK Ewelina    Hetman Białystok    5
URBAŃCZYK Urszula    KS X Fight Piaseczno    5
6-7    GEMBALA Patrycja    Tiger Tarnów    3
KRZYCZKOWSKA Natalia    Skorpion Szczecin    3

54 kg
1    GRUCHAŁA Paulina    Boxing Team Chojnice    65
2    PAWEŁKO Klaudia    UKS Boxing Sokółka    49
3    BIAŁAS Ewa    KS Energetyk Jaworzno    7
4    SIONKO Jessica    Boks Polonia Świdnica    5
5-6    PIETRZYKOWSKA Ewa    OKSW Ostrowiec Św.    3
KAPAŁKA Marika    Tiger Tarnów    3

57 kg
1    SOŁTYS Klaudia    BKS Jastrzębie    47
2    GUT Paulina    SKB Czarni Słupsk    9
3-4    DĘBKOWSKA Ewelina    Tiger Łomża    5
GIBKA Ewa    UKS Bokser Chojnice    5
5-6    PODLEWSKA Zuzanna    Start Grudziądz    3
SZYMAŃSKA Zuzanna    Chemik Kędzierzyn    3

60 kg
1    ZAKRZEWSKA Weronika    Boxing Team Chojnice    9
2    ŁYKUS Natalia    SKB Czarni Słupsk    7
3-4    PIECIUCH Agata    06 Kleofas Katowice    5
ANDRULANIEC Natalia    BKS Skorpion Szczecin    5
5-6    MORELOWSKA Patrycja     Chemik Kędzierzyn Koźle     3
KOZŁOWSKA Magdalena    Hetman Białystok    3

63 kg
1    WALAŚ Justyna    TSB Tarnów    209
2    MOCZAŁA Olga    BKS Skorpion Szczecin    7
3-4    ZABRZUCH Blanka    BKS Broń Radom    5
KONDEJ Aleksandra    BKS Skorpion Szczecin    5
5-6    FOCH Adrianna    Spartan Złotów    3
CURRY Kamila    Polonia Świdnica    3

66 kg
1    SABINIARZ Larysa    Boxing Team Chojnice    169
2    TURŁAJ Julia    BKS Gorzów Wlkp.    7
3-4    DUBROWNIK Sylwia    Pomorzanin Toruń    5
JĘDRZEJCZYK Adrianna    Skalnik Wiśniówka    5
5-6    KORTAS Weronika     UKS Boks Chojnice    3
PAMUŁA Nikola    Start Grudziądz    3

70 kg
1    SOBIESKA Paulina    Niedźwiedź Kętrzyn    49
2    PONIEDZIAŁEK Eliza    Obra Zbąszyń    7
3-4    GOLIŃSKA Natalia    BKS Broń Radom    5
ŚWIĘS Martyna    Gwardia Wrocław    5
5-6    GOLIŃSKA Natalia    Broń Radom    3
JANICKA Marta    Boks-Tur Łódź    3

75 kg
1    MROZIŃSKA Patrycja    WDA Świecie    79
2    GOJKO Aneta    UKS Boxing Sokółka    7
3-4    KOŁTON Dominika    KSZO Ostrowiec Świętokrz.    5
GOS Agnieszka    Sparta Złotów    5
5    MACIEJEWSKA Marta    Pomorzanin Toruń    3

80 kg
1    ZABIELSKA Aleksandra    MKS Kalina Lublin    9
2    SMUKLERZ Aleksandra    Radomiak Radom    7
3-4    GWIT Weronika    Sparta Złotów    5
HYLA Sandra    BKS Skorpion Szczecin    5

+80 kg
1    KACZMARSKA Agata    Radomiak Radom    9
2    GRUDNY Natalia    06 Kleofas Katowice    7
3-4    KOSZOŁKO Oliwia    Polonia 1912 Leszno    5
KIWAK Patrycja    Sztorm Szczecin    5

2. MŚ KADETEK I JUNIOREK: JUSTYNA WALAŚ W FINALE!

walas02

W bułgarskiej Albenie zakończyła się pierwsza seria walk półfinałowych 2. Mistrzostw Świata Juniorek i Kadetek, w których o awans do finału rywalizowały te drugie (15-16 lat). Wśród nich były trzy reprezentantki Polski: Agata Kawecka (50 kg), Justyna Walaś (63 kg) i Larysa Sabiniarz (66 kg).

Zawodniczka z Koszalina trafiła na świetnie dysponowaną Chinkę Chang Yuan, wyższą od siebie, walczącą z odwrotnej pozycji, co wyraźnie sprawiało trudność Agacie, która inkasował sporą część ciosów bitych przez rywalkę właśnie z lewej ręki. Pod koniec 1. starcia sędzia ringowy postanowił o przerwaniu tego pojedynku.

Humory zdecydowanie poprawiła nam Justyna Walaś, której wspaniała, zwycięska passa trwa dalej. Dzisiaj o umiejętnościach zawodniczki z Tarnowa przekonała się Aida Abikijewa z Kazachstanu, ulegając Polce jednogłośnie na punkty (wszyscy sędziowie typowali 30:27).

Do sukcesu Justyny bardzo chciała nawiązać aktualna Mistrzyni Europy kadetek, Larysa Sabiniarz, która zmierzyła się z inną zawodniczką z Kazachstanu, Ljubow Chasijewą. Niestety w tej rywalizacji nieznacznie lepszą okazała się zawodniczka z Azji. Jeden z sędziów punktowych widział wprawdzie zwycięstwo Larysy 29:28, ale dwóch jego kolegów wskazało na rywalkę 29:28 i 30:26.

2. MŚ JUNIOREK I KADETEK: TRWA DOSKONAŁA PASSA KADETEK. TRZY MEDALE DLA POLEK!

kadrajuniorek01

Koncertowo zaboksowały polskie kadetki w ćwierćfinałach 2. Mistrzostw Świata, które do 4 dni odbywają się w bułgarskiej Albenie. Dzisiaj przed szansą awansu do strefy medalowej stanęły nasze cztery zawodniczki, z których aż cztery wygrały swoje pojedynki.

Ciężką przeprawę miała najlżejsza z nich, Agata Kawecka (50 kg), która po wyrównanym boju pokonała niejednogłośnie (2-1) na punkty Greczynkę Foteini Plea.  Dwaj sędziowie widzieli zwycięstwo zawodniczki z Koszalina w stosunku 29:28, zaś trzeci w takich samych rozmiarach wskazywał na jej rywalkę.

Mniej szczęścia miała Paulina Gruchała (52 kg), która wyszła do ringu, by rywalizować z Ukrainką Iriną Ruskych. Pięściarka z Chojnic robiła w ringu wszystko, by wywalczyć awans do strefy medalowej, jednak niestety zawodniczką lepszą była dzisiaj jej przeciwniczka wygrywając jednogłośnie na punkty (dwa razy 30:27 i 29:28).

Pokaz nowoczesnego boksu zaprezentowała Justyna Walaś (63 kg), która z walki na walkę boksuje coraz lepiej, czego potwierdzeniem była jej absolutna dominacja nad Szwedką Amelią Hall. W połowie 2. starcia było już po wszystkim, po tym jak arbiter zastopował pojedynek, ogłaszając wygraną zawodniczki z Tarnowa przez TKO.

Mistrzyni Europy Kadetek, Larysa Sabiniarz (66 kg) w ostatnim pojedynku serii walk ćwierćfinałowych zrewanżowała się Ukrainkom za pokonanie wcześniej Pauliny, punktując bardzo wysoko (dwa razy 30:27 i 30:25) Annę Maksimową.

Reasumując trzy polskie kadetki z 5 startujących (!) awansowały do strefy medalowej i ich apetyty na zwycięstwa na pewno nie zostały jeszcze zaspokojone. Za dwa dni w walkach o medal Kawecka skrzyżuje rękawice z Chinką Yuan Chang, Walaś z reprezentantką Kazachstanu Aidą Abikiejewą, zaś Sabiniarz stawi czoło jej rodaczce Ljubow Chasijewej.

2. MŚ JUNIOREK I KADETEK: AŻ CZTERY POLSKIE KADETKI POWALCZĄ O MEDALE

kadrajuniorek02

Mocne morale naszej połączonej kadry juniorek i kadetek dodatkowo wzmocniły dzisiaj w bułgarskiej Albenie dwie młodziutkie zawodniczki – Agata Kawecka (50 kg) i Paulina Gruchała (52 kg), które wygrały swoje walki w 1/8 finału Mistrzostw Świata Kadetek. Pierwsza z nich, na co dzień broniąca barw KS „Fight Club” Koszalin, w ciągu zaledwie 116 sekund pokonała przez TKO Rumunkę Andreę Seni, natomiast druga – wychowanka „Boxing Team” Chojnice – na tym samym etapie rywalizacji okazała się jednogłośnie na punkty lepsza (wszyscy sędziowie widzieli jej przewagę w stosunku 29:28) od Węgierki Szabiny Kiss.

Awanse do ćwierćfinału światowego czempionatu to życiowe sukcesy tych młodych zawodniczek, którym życzymy, by nie osiadły na laurach, tylko kontynuowały marsz do strefy medalowej. Aby wrócić do Polski z medalem Agata musi pokonać Greczynkę Foteini Plea, zaś Paulina okazać się lepszą od Ukrainki Iriny Ruskych.

Przypominamy, że 25 września o medale mistrzostw powalczą także dwie inne polskie kadetki – Justyna Walaś (63 kg) i Larysa Sabiniarz (66 kg), które z racji ubiegłorocznych sukcesów podczas Mistrzostw Europy Kadetek (Larysa to mistrzyni Starego Kontynentu, a Justyna wywalczyła we Władysławowie medal brązowy) są liderkami polskiej ekipy.