Archiwum: Wrzesień 2021

DURKACZ, KIDA I SAFARYAN ZWYCIĘZCAMI TURNIEJU W SARAJEWIE

Kida

Na miesiąc przed Mistrzostwami Świata w Belgradzie, reprezentanci Polski seniorów (elite) pojechali do Sarajewa, gdzie udanie rywalizowali w Memoriale Mustafy Hajrulahovicia Talijana. Na najwyższym stopniu podium stanęli Damian Durkacz (67 kg) i Dominik Kida, którzy wygrali po 3 walki oraz Oskar Safaryan (+91 kg), który pewnie pokonał dwóch rywali.

W sumie każdy z Biało-Czerwonych stanął na podium. Srebrne medale przywiózł bowiem Sebastian Wiktorzak (86 kg), zaś brązowe Paweł Brach (60 kg) i Damian Adamiec (80 kg). W sumie Polacy wygrali w Sarajewie 11 walk i tylko 3 razy schodzili z ringu pokonani.

WYNIKI WALK ĆWIERĆFINAŁOWYCH

60 KG Paweł Brach (Polska) – Edo Alkovic (Czarnogóra) 3-0
67 KG Damian Durkacz (Polska) – Sean Spence (Szkocja) 3-0
71 KG Dominik Kida (Polska) – Victor Yoka (Francja) 3-0
80 KG Damian Adamiec (Polska) – Altin Sala (Kosowo) 3-0

WYNIKI WALK PÓŁFINAŁOWYCH

60 KG Roland Veres (Węgry) – Paweł Brach (Polska) 3-0
67 KG Damian Durkacz (Polska) – Gianluigi Malanga (Włochy) 3-0
71 KG Dominik Kida (Polska) – Isaac Oroyowe (Węgry) 3-0
80 KG Raphael Monny (Francja) – Damian Adamiec (Polska) 3-0
86 KG Sebastian Wiktorzak (Polska) – Peter Tallosi (Węgry) 2-1
+92KG Oskar Safaryan (Polska) – Laszlo Felfildy (Węgry) 3-0

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH

67 KG Damian Durkacz (Polska) – Hugo Grau (Francja) 3-0
71 KG Dominik Kida (Polska) – Ioan Croft (Walia) 3-0
86 KG Adam Hamori (Węgry) – Sebastian Wiktorzak (Polska) 2-1
+92KG Oskar Safaryan (Polska) – Amer Skrijej (Bośnia i Hercegowina) 3-0

SANDRA DRABIK I AGATA KACZMARSKA BRĄZOWYMI MEDALISTKAMI WOJSKOWYCH MŚ

wmc_boxing

Dwa medale przywiozą do kraju reprezentantki Wojska Polskiego, startujące w 58. Wojskowych Mistrzostwach Świata w Moskwie. Sandra Drabik (51 kg) po zwycięstwie przez RSC w 2. starciu nad Miss Nurnaher z Bangladeszu, przegrała niestety w półfinale na punkty (1-4) z młodziutką Włoszką Giordana Sorrentino, zaś Agata Kaczmarska, która wylosowała półfinał, przegrała w nim na punkty (2-3) z Mavludą Mavlonovą z Uzbekistanu.

W mocniej i liczniej obsadzonym turnieju mężczyzn mieliśmy również dwóch reprezentantów. Niestety zarówno Jakub Słomiński (49 kg), jak i Mateusz Polski (67 kg) nie zdołali pokonać swoich rywali w walkach eliminacyjnych. Pierwszy z nich uległ niejednogłośnie na punkty (2-3) z Wenezuelczykowi Christianowi Palacio, zaś drugi został wypunktowany (1-4) przez Brazylijczyka Leandro Conceicao Siqueira dos Santos.

PARZĘCZEWSKI ZASTOPOWAŁ W OBORNIKACH AYBAYA. REMIS SIDORENKO

plakat

W walce wieczoru Tymex Boxing Night 18 w Obornikach Wielkopolskich Robert Parzęczewski (27-2, 17 KO) wraca na właściwe tory. Częstochowski „Arab” pokonał przed czasem niezwyciężonego dotąd Sahana Aybaya (10-1, 8 KO). Niemiec był wolniejszy, niższy, dlatego starał się wziąć cios na blok i odpowiedzieć swoją kontrą. Szczególnie polował na lewy sierpowy, lecz dziś podopieczny Grzegorza Krawczyka trzymał cały czas prawą rękawicę przy brodzie i punktował lewym prostym. W trzeciej rundzie Robert posłał rywala na deski lewym hakiem na wątrobę, ten jednak dotrwał do gongu i po przerwie znów starał się odpowiedzieć mocną kontrą. Pojedynek zakończył się na sekundę przed końcem piątego starcia. Najpierw Parzęczewski przewrócił go lewym sierpowym, potem lewym prostym, a po trzecim nokdaunie w tej rundzie, w czwartym w ogóle, sędzia Grzegorz Molenda zastopował nierówny bój.

Tomasz Nowicki (9-0, 2 KO) zanotował najcenniejsze zwycięstwo w karierze, punktując byłego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi junior średniej, Joela Julio (39-8, 33 KO). Tempo dyktował Polak, co było błędem Kolumbijczyka. Tomek boksował zrywami i kilkoma akcjami na rundę urywał kolejne punkty. „Otwierał” sobie przeciwnika hakami na korpus, a potem bił na górę. Kiedy tylko Julio wydłużył serię, od razu wyglądało to dla niego lepiej, lecz robił to zbyt rzadko. Julio w szóstej rundzie zachwiał Nowickim krótkim prawym sierpem na skroń, ale miejscowy pięściarz szybko wyszedł z kryzysu. Po gongu kończącym ósmą odsłonę sędziowie jednogłośnie wskazali na Tomka – 78:74, 79:73 i 78:74.

Wciąż bezkrólewie w wadze lekkiej w Europie. W starciu o wakujący tytuł mistrzyni Europy Aleksandra „Sasza” Sidorenko (9-0-1, 1 KO) zremisowała z Jeleną Janicijević (3-1-1, 2 KO). Pierwsza połowa dobra w wykonaniu „Saszy”. Co prawda widać było, że to rywalka bije mocniej, ale podopieczna trenera Andrzeja Liczika fajnie pracowała nogami, przepuszczała przeciwniczkę i łapała czasem na kontrę. W szóstej rundzie jednak zainkasowała mocny prawy sierpowy, po którym musiała sklinczować.  Od szóstej odsłony ciężko oddychała, a podrażniona Janicijević nacierała coraz ostrzej. I widać było, że szczególnie jej haki na korpus robią na „Saszy” wrażenie. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 96:94 Sidorenko, 96:94 Janicijević i 95:95. A więc remis!

Wcześniej debiutujący w kategorii cruiser Mateusz Rzadkosz (12-0-1, 3 KO) pokonał po walce toczonej w wolnym tempie Iwana Juchtę (3-4-1, 2 KO). Sędziowie punktowali po ostatnim gongu 78:74, 77:75 i 78:74.

Remigiusz Smoliński (3-1, 1 KO) wrócił po ponad sześciu latach i pokonał – chyba jednak dość niespodziewanie, Kamila Bodziocha (7-2-1, 2 KO). Już początek pokazał, że ważący 125 kilogramów Remek jest znacznie silniejszy i przełamywał gardę pięściarza z Jeleniej Góry. Po dwóch rundach w wysokim tempie w trzeciej nieco spuścił z tonu i do głosu zaczął dochodzić Bodzioch. Po krótkim odpoczynku Smoliński zerwał atak w czwartej odsłonie, trafił znów mocnym prawym na górę, a wszystko zakończył lewym hakiem w okolice wątroby. Nokaut!

Czasówkę zanotował również Kamil Kuździeń (6-0, 1 KO), który w czwartej rundzie zastopował Jose Luisa Castillo (9-7-1, 6 KO).

Michał Bołoz (2-2-2, 2 KO) przywitał Patryka Tołkaczewskiego (0-0-1) na zawodowym ringu i pokazał mu, że łatwo z takimi olbrzymami jak on nie będzie. Pierwsze minuty wyraźnie dla „Gleby”, który był bardziej ruchliwy, szybszy, składał akcje w dłuższe kombinacje. Ale w trzeciej rundzie bezpośredni prawy Michała odmienił losy pojedynku. Teraz to on dyktował warunki. Wygrał trzecią i czwartą odsłonę, a w samej końcówce miał jeszcze rywala na deskach. Sędzia ringowy – z tylko sobie znanych powodów, nie liczył, więc punktowi musieli wytypował remis – 3x 38:38. Oni zrobili swoją robotę, bo w rundach było dwa do dwóch, sprawę pokpił jednak ringowy.

Wcześniej Maksymilian Gibadło (5-0) pokonał Wołodimira Juszina (0-3). Po czterech rundach sędziowie punktowali 40:36 i dwukrotnie 39:37.

źródło: bokser.org

FAWORYT BYŁ JEDEN I ZROBIŁ SWOJE. MASTERNAK NOKAUTUJE NA GALI W MRĄGOWIE

[28 sierpnia 2021 r.] Od początku faworyt był jeden. Świetnie dysponowany Mateusz Masternak (45-5, 30 KO) efektownie znokautował Felipe Nsue (4-2-1, 3 KO) w walce wieczoru gali KnockOut Boxing Night 17. Rywal zaskoczył „Mastera” na samym początku dwoma lewymi prostymi, ale wrocławianin ostudził jego zapały prawym krosem. W końcówce pierwszej rundy Mateusz dwa razy strzelił prawą ręką i Nsue przed nokdaunem uratowały najpierw liny, a potem gong. W drugiej odsłonie były mistrz Europy znów zachwiał przeciwnikiem, najpierw lewym sierpowym, potem kolejnym prawym. Ale wciąż nie było desek. Koniec nastąpił na początku drugiej minuty trzeciej rundy. Masternak ustawił sobie rywala lewym prostym, podszedł nogami i huknął prawą ręką na czubek brody. Nokaut!

Kamil Bednarek (9-0, 5 KO) zdał najpoważniejszy test w karierze, pokonując byłego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi średniej, Javiera Francisco Maciela (33-14, 23 KO). Pięściarz z Dzierżoniowa dobrze wszedł w pojedynek, ustawiając sobie doświadczonego rywala krótkim prawym sierpem bądź prawym hakiem pod lewy łokieć. No i jak zawsze fajnie pracował na nogach. Na początku drugiej rundy dwa razy trafił lewym podbródkowym, a potem kontrolował walkę prawym prostym. Po przerwie Argentyńczyk próbował pressingiem spychać Polaka i wciągać w wymiany, ten jednak pozostawał nieuchwytny i z kontry odgryzał się lewym hakiem bądź lewym sierpowym. Wszystko układało się w myśl tego scenariusza, aż nagle po minucie piątej rundy Maciel strzelił prawym sierpowym. Bednarek miał chwilę kryzysu, jednak za moment odpowiedział ładnym lewym podbródkowym i wszystko wróciło na swoje miejsce. A w szóstym starciu wydłużył akcje do serii trzech-czterech ciosów i znów górował nad przeciwnikiem. Na finiszu siódmej rundy Kamil skontrował po zakroku w tył rozpędzonego przeciwnika lewym sierpowym na ucho, posyłając go na matę ringu. Tak więc runda wygrana 10:8. Maciel w ostatnich trzech minutach rzucił wszystko na jedną kartę i w samej końcówce walce zranił po raz drugi Polaka – tym razem lewym hakiem na wątrobę. Walka pewnie wygrana, lecz również dobra lekcja na przyszłość. Sędziowie punktowali 79:72, 78:73 i 78:73 – wszyscy na korzyść podopiecznego Piotra Wilczewskiego.

Przemysław Zyśk (17-0, 6 KO) odprawił przed czasem Davida Bency’ego (14-24-1, 4 KO). Po spokojnej pierwszej rundzie, w drugiej pięściarz z Ostrołęki dwukrotnie trafił akcją lewy-prawy. W trzeciej ładnie przycelował lewym sierpowym, a równo z gongiem rzucił rywala na deski prawym podbródkowym. Ten był mocno zraniony, lecz po liczeniu miał minutę przerwy. Czwarta odsłona to jednostronne bicie. O dziwo Bency cały czas stał na nogach, pomimo iż kilka razy się zachwiał. W piątej rundzie miał już dość i tłumacząc się kontuzją wycofał z kontynuowania potyczki.

Wcześniej dwumetrowy i ważący 110 kilogramów Damian Knyba (3-0, 2 KO) pokonał przed czasem Giorgi Tamazaszwilego (3-8, 3 KO).

źródło: bokser.org

15 ZŁOTYCH MEDALI POLEK NA MIĘDZYNARODOWYCH MISTRZOSTWACH ŚLĄSKA

brudnicki_fidura

Aż 15 złotych medali (po 5 w każdej z trzech kategorii wiekowej) wywalczyły Polki podczas zakończonych wczoraj 16. Międzynarodowych Mistrzostw Śląska w Boksie kobiet. Gliwicki turniej zamknęła Lidia Fidura (+81 kg) zwycięstwem nad Oliwią Toborek. Tym samym po raz 13 (!) stanęła na najwyższym stopniu podium tych popularnych w Europie zawodów.

Nie Fidura jednak otrzymała prestiżową nagrodę dla najlepszej zawodniczki imprezy. Organizatorzy najwyżej ocenili ringową postawę zwyciężczyni wagi koguciej, Wiktorii Rogalińskiej, która w finale pokonała niejednogłośnie na punkty (3-2) Francuzkę Romane Moulai. Dorobek naszych zawodniczek mógł jeszcze lepszy, ale niestety w półfinale turnieju seniorek Aneta Rygielska (63 kg) przegrała na punkty (1-4) z Rosjanką w barwach Serbii, Natalią Shadriną, zaś juniorka Barbara Marcinkowska (75 kg) uległa w eliminacjach na punkty (0-5) Norweżce Sunnivie Hofstad.

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [na pierwszym miejscu zwyciężczynie]

SENIORKI (ELITE)

48 KG Ahadi F. Lukungu (Norwegia) – Nicole Durikova (Słowacja) 3-2
50 KG Rin Bennama (Francja) – Tove Lundberg (Szwecja) RSC 3
52 KG Wiktoria Rogalińska (Polska) – Romane Moulai (Francja) 3-2
54 Kg Karina Tazabekowa (Rosja) – Karolina Ampulska (Polska) 5-0
57 KG Sandra Kruk (Polska)Żaklina Kociołek (Polska) 5-0
60 KG Amina Zidani (Francja) – Monika Puzio-Nieszporek (Polska) 5-0
63 KG Natalia Shadrina (Serbia) – Aleksandra Ordina (Rosja) 5-0
66 KG Madelaine Angelsen (Norwegia) – Julia Chudy (Polska) 5-0
70 KG Leonie Müller (Niemcy) – Joelle Seydou (Niemcy) 5-0
75 KG Agata Kaczmarska (Polska)Daria Parada (Polska) 3-2
81 KG Martyna Jancelewicz (Polska) – Davina Michel (Francja) 3-2
+81KG Lidia Fidura (Polska)Oliwia Toborek (Polska) 5-0

JUNIORKI (YOUTH)

48 KG Natalia Kuczewska (Polska)Małgorzata Osinka (Polska) 5-0
50 KG Maria-Elena Avram (Niemcy) – Jenny Simonsen (Norwegia) 5-0
52 KG Nikola Prymaczenko (Polska)Julia Kabzińska (Polska) 5-0
54 KG Claudia Totova (Czechy) – Veronika Zajcova (Czechy) 5-0
57 KG Julia Szeremeta (Polska)Natalia Wojciechowska (Polska) 5-0
60 KG Veronika Gajdova (Czechy) – Julianna Rutkowska (Polska) 5-0
63 KG Roksana Hajduk (Polska)Małgorzata Pępek (Polska) 4-1
66 KG Oliwia Stolarczyk (Polska) – Lucin Seropian (Szwecja) 4-1
70 KG Nela Cihlarova (Czechy) – Daria Napora (Polska) RSC 1
75 KG Sunniva Hofstad (Norwegia) – Oliwia Czerwińska (Polska) RSC 2 (kontuzja)

KADETKI (JUNIOR)

46 KG Anna-Maria Trifylli (Grecja) – Mahur Mariykan (Armenia) 5-0
48 KG Laila Abdullatie (Cypr) – Angela De-Felice (Szwajcaria) 5-0
50 KG Maja Karbowińska (Polska)Maja Kieszek (Polska) 5-0
52 KG Steffi Grin (Niemcy) – Natalia Świątek (Polska) RSC 2
54 KG Bibiana Lovasova (Słowacja) – Laura Helms (Niemcy) 5-0
57 KG Julie Enge (Norwegia) – Katrina Ivanova (Czechy) 4-1
60 KG Kinga Krówka (Polska) – Kristina Cajanova (Czechy) 5-0
63 KG Karolina Kuhn (Polska)Patrycja Sikora (Polska) 5-0
66 KG Oliwia Araszewska (Polska)Patrycja Gubańska (Polska) 5-0
70 KG Aleksandra Jankowiak (Polska) – Nikolett Kovacs (Węgry) 4-1

SUZUKI BOXING NIGHT PRO 7: GOŁĘBIEWSKI LEPSZY OD JACKIEWICZA W WALCE WIECZORU

IN Suzuki Boxing Night 7 Pro

Bartosz Gołębiewski (1-0) pokonał jednogłośnie na punkty Rafała Jackiewicza (51-29-3, 22 KO) w walce wieczoru Suzuki Boxing Night PRO 7 w Kielcach. Udanie na profesjonalnym ringu zadebiutowali także inni multimedaliści Mistrzostw Polski – Mateusz Polski (1-0) i Daniel Adamiec (1-0, 1 KO). Po 6 rundach wszyscy sędziowie punktowali 60-54 dla Bartosza Gołębiewskiego, który – jak wskazuje też wynik – miał przewagę w rywalizacji z byłym Mistrzem Europy zawodowców.

Na punkty 60-54 wygrał też Mateusz Polski, brązowy medalista Mistrzostw Europy i Igrzysk Europejskich, a jego rywalem był Michał Bulik (3-2, 2 KO). Efektownie przed czasem zwyciężył Daniel Adamiec, który już w 1 rundzie miał 3-krotnie na deskach Białorusina Sergeja Krapszylę (4-32-2, 3 KO). Po rozpoczęciu drugiego starcia Polak znów posłał przeciwnika na deski i sędzia przerwał pojedynek.

Na gali Suzuki Boxing Night PRO 7 w Kielcach, organizowanej przez Polski Związek Bokserski i Suzuki Motor Poland, a transmitowanej w TVP Sport, oczywiście nie zabrakło walk w boksie olimpijskim. Odbyły się trzy finały XXVIII Mistrzostw Polski Juniorów. Turniej rozgrywany był w Staszowie, gdzie wcześniej doszło do 10 pojedynków o złote medale.

Natomiast w Kielcach, podobnie jak w kwietniu, świetnie spisał się Młodzieżowy Wicemistrz Świata Jakub Straszewski (kat. 92 kg), który wygrał z Piotrem Orzechowskim. W wadze 60 kg Bartłomiej Rośkowicz pokonał Pawła Sulęckiego 4:1, a w 80 kg broniący tytułu Sebastian Kusz zwyciężył w walce z Nikodemem Kozakiem 5:0.

Ciekawie było także w innych potyczkach – w wadze 75 kg Barbara Marcinkowska pokonała Oliwię Czerwińską 5:0, a Olimpijka z Tokio Sandra Drabik w wadze 51 kg pokonała Wiktorię Rogalińską 5:0.

W kat. 92 kg Mateusz Bereźnicki, brązowy medalista Młodzieżowych Mistrzostw Europy U22, wygrał z Tomaszem Niedźwieckim. W walkach polsko-niemieckich lepsi byli nasi zawodnicy – Dominik Kida (71 kg) od Haidara Chakera i Sebastian Wiktorzak (86 kg) od Melvina Kahrimanovica, zaś Mateusz Goiński (80 kg) pokonał Turka Hayri Utku.

WYNIKI WALK [na pierwszym miejscu zwyciężczynie/zwycięzcy]

WALKI BOKSU OLIMPIJSKIEGO

75 KG Barbara Marcinkowska – Oliwia Czerwińska 5-0
51 KG Sandra Drabik – Wiktoria Rogalińska 5-0

71 KG Dominik Kida – Haidar Chager (Niemcy) 4-1
86 KG Sebastian Wiktorzak – Melvin Karimanovic (Niemcy) 5-0
80 KG Mateusz Goiński – Hayri Utku Erdogan (Turcja) 2 TKO (kontuzja)
92 KG Mateusz Bereźnicki – Tomasz Niedźwiecki 5-0

WALKI BOKSU ZAWODOWEGO

67 KG Mateusz Polski – Michał Bulik W 6
81 KG Daniel Adamiec – Sergej Krapsyla TKO 2
77 KG Bartosz Gołębiewski – Rafał Jackiewicz W 6