Archiwum: Grudzień 2019

NATALIA ROK I SANDRA KRUK WYRÓŻNIONE NA TURNIEJU WE FRANCJI

kruk_me

W Crépy-en-Valois zakończyły się dzisiaj trwające trzy dni zmagania zawodniczek z Francji, Polski, Ukrainy, Maroka i Hiszpanii. Podopieczne Karoliny Michalczuk, której tym razem asystowali trenerzy Władysław Maciejewski i Jarosław Przygoda, wygrały w sumie 11 walk i 6 razy schodziły z ringu jako przegrane. W ostatnim dniu zawodów wystąpiło 5 Biało-Czerwonych, bo dla Natalii Rok (54 kg), zabrakło rywalki. Zwycięsko ze swoich prób wyszły Sandra Kruk (57 kg), Aneta Rygielska (60 kg) i Karolina Koszewska (69 kg), zaś swoje walki przegrały Sandra Drabik (51 kg) i Agata Kaczmarska (75 kg).

Dodajmy, że nagrody dla najlepszych zawodniczek w swoich kategoriach wagowych otrzymały Natalia Rok i Sandra Kruk, które we Francji wygrały wszystkie walki. Sandra, w trzecim turniejowym boju, okazała się dzisiaj lepsza od Hiszpanki Jennifer Fernandez. Z kolei Aneta Rygielska bez większych trudności wypunktowała inną Hiszpankę Patricię Rodriguez, zaś Karolina Koszewska okazała się skuteczniejsza od młodej Marokanki Oumayi Ben Ahbib.

Sandra Drabik i Agata Kaczmarska przegrały z klasowymi rywalkami. Pierwszą wypunktowała brązowa medalistka Mistrzostw Europy z Alcobendas (2019, wygrała tam również z Polką) Wassila Lkhadiri, zaś druga okazała się słabsza od o dwie głowy od siebie wyższej, brązowej medalistce Mistrzostw Świata z Ułan Ude (2019), Marokanki Khadiji Mardi.

WYNIKI WALK [CREPY-EN-VALOIS, 15 GRUDNIA 2019 ROKU - na pierwszym miejscu zwyciężczynie]

51 KG Wassila Lkhadiri (Francja) - Sandra Drabik (Polska) WP
57 KG Sandra Kruk (Polska) – Jennifer Fernandez (Hiszpania) WP
60 KG Aneta Rygielska (Polska) – Patricia Rodriguez (Hiszpania) WP
69 KG Karolina Koszewska (Polska) – Oumayma Bel Ahbib (Maroko) WP
75 KG Khadija Mardi (Maroko) – Agata Kaczmarska (Polska) WP

pozostałe pojedynki trzeciego dnia:
51 KG Rabab Cheddar (Maroko) – Svetlana Vasylevska (Ukraina) WP
51 KG Johanna Wonyou (Francja) – Maria Gonzales (Hiszpania) WP
54 KG Houria Djalout (Francja) – Maria Madueno (Hiszpania) WP
57 KG Amina Zidani (Francja) – Yulia Tsiplakova (Ukraina) WP
60 KG Maiva Hamadouche (Francja) – Hanna Okhrey (Ukraina) WP
69 KG Emilie Sonvico (Francja) – Maria Bova (Ukraina) WP
69 KG Anna Lysenko (Ukraina) – Patricia Martin (Hiszpania) WP
75 KG Davina Michel (Francja) – Anastasia Chernokolenko (Ukraina) WP

JEŻEWSKI WRACA W KOŚCIERZYNIE ZWYCIĘSTWEM. CIELEPAŁA Z MEYNĄ POWALCZĄ O 100 000 ZŁ

jezewski_lodi

Po ośmiu miesiącach rozbratu z zawodowym ringiem powrócił Nikodem Jeżewski (18-0-1, 9 KO). Z nowym sztabem szkoleniowym i dużymi nadziejami na najbliższą przyszłość pięściarz kategorii junior ciężkiej podczas trwającej gali w Kościerzynie skrzyżował rękawice z Tamasem Lodim (20-13-2, 17 KO). Walka wygrana, aktywność podtrzymana, do poprawy jest wciąż wiele, ale trzeba przyznać, że Jeżewski od początku do końca pojedynku miał go pod kontrolą.

Jeżewski walkę rozpoczął zachowawczo, pierwsze dwie rundy były pod dyktando Polaka. W trzeciej zawodnik promowany przez Krystiana Każyszkę podkręcił tempo, oprócz ciosów na korpus świetnie wszedł soczysty prawy sierpowy, który rzucił na deski węgierskiego rywala. Lodi wstał, by za chwilę ponownie znaleźć się na deskach, tym razem po prawym sierpowym. Wydawało się, że w rundzie czwartej Jeżewski dobije przeciwnika, jednak zwolnił tempo, dużo stał w miejscu, kilka razy dał się trafić Lodiemu, którego ciosy nie robiły jednak na Nikodemie wrażenia. Ostatecznie walka zakończyła się na pełnym dystansie, wszyscy trzej sędziowie wypunktowali wysokie zwycięstwo Nikodema Jeżewskiego (79-71, 80-70, 80-70).

W pierwszym półfinale turnieju wagi ciężkiej zmierzyli swe siły Kacper Meyna (3-0) i Paweł Sowik (3-4, 1 KO). Dużo ambicji, mniej umiejętności z obu stron, ale pojedynek był na pewno emocjonujący i wyrównany. Serca do walki nie można było odmówić zarówno Meynie, jak i Sowikowi. Poznaliśmy finalistę. Obaj pięściarze od początku mieli problemy z pracą nóg, szybko też pojawił się kryzys kondycyjny. Meyna próbował wywierać presję, uderzać ciosami sierpowymi, jego rywal odkrywał się próbują kontrować i zaskakiwać. Dla Sowika bardzo dobra była 3. runda, w trakcie której zadał dużo podbródkowych, kolejnymi ciosami sprowadzał do defensywy przeciwnika. W końcówce pojedynku wydawało się jednak, że więcej energii zostawił Meyna, który poszedł na całość i próbował być zdecydowanie bardziej agresywniejszy od Pawła Sowika. Ostatecznie sędziowie jednomyślnie (wszyscy trzej 58-56) wypunktowali na korzyść Kacpra Meyny i to on został pierwszym finalistą turnieju wagi ciężkiej.

Mateusz Cielepała (2-1, 1 KO) został drugim finalistą turnieju wagi ciężkiej organizowanego przez promotora Krystiana Każyszkę. Pięściarz podczas zakończonej przed kilkunastoma minutami gali Rocky Boxing Night w Kościerzynie pokonał jednogłośnie na punkty Jakuba Sosińskiego (1-1), choć ten drugi miał również swoje momenty podczas walki i przede wszystkim posłał rywala na deski. Cielepała był jednak zdecydowanie lepiej przygotowany kondycyjnie i w drugiej fazie starcia to zaprocentowało. Sosiński, który – tak jak wspominał komentator Andrzej Kostyra – do walki sparował z Kamilem Sokołowskim i Nathanem Gormanem w Anglii, walkę zaczął aktywnie. Już od pierwszych sekund było widać, że Sosiński swoje atuty będzie mógł najbardziej pokazać w półdystansie. Cielepała bowiem próbował zniwelować błędy z pojedynku z Jackiem Chruślickim, podczas którego trzy razy lądował na deskach i ostatecznie przegrał przed czasem. Końcówka drugiej rundy była już pod dyktando mistrza Polski z 2018 roku, który wyciągnął wiele wniosków i sprytnie próbował trzymać na dystans rywala. W trzeciej odsłonie uśpiony Cielepała nadział się na dwa czyste prawe sierpowe, który spowodowały, że przeszedł na chwilę do głębszej defensywy i tę rundę można było ze spokojem przypisać Sosińskiemu, mimo nabawienia się pękniętego łuku brwiowego. Od czwartej rundy Cielepała był bardziej rozsądny w swoich poczynaniach. Widząc potwornie zmęczonego Sosińskiego zaczął walczyć inteligentnie, dystansował rywala, który nie mógł skutecznie przejść do półdystansu. Gdy wszystko przebiegało po jego myśli, w ostatniej odsłonie starcia Sosiński posłał go na deski, co spowodowało, że po końcowym gongu narożnik Cielepały nie był pewny zwycięstwa. Sędziowie punktowi ostatecznie nieznacznie wypunktowali wygraną Mateusza Cielepały, który w 2020 roku zmierzy się w finale turnieju wagi ciężkiej z Kacprem Meyną.

Wyniki pozostałych walk:

Adrian Szczypior pokonał Viktara Murashkina (58-56, 57-57, 58-56)
Kewin Gruchała pokonał Patryka Litkiewicza (60-54, 59-55, 59-55)
Jacek Chruślicki zremisował z Rafałem Jaszczukiem (38-38, 40-39, 38-38)
Damian Tymosz pokonał Maurycego Gojko (40-36, 40-36, 40-36)
Hubert Benkowski pokonał Władimira Marszalowa (38-37, 40-35, 38-36)
Max Miszczenko pokonał Krzysztofa Lisa (40-33, 40-33, 40-33)

źródło: bokser.org/polsatsport

NA REMIS Z FRANCUZKAMI W DRUGIM DNIU TURNIEJU W CREPY-EN-VALOIS

kruk_alcobendas

Drugi dzień zmagań reprezentantek Polski podczas turnieju Round Robin w Crépy-en-Valois przyniósł im taki sam bilans zwycięstw i porażek, jak pierwszego dnia. Biało-Czerwone wygrały we Francji cztery pojedynki i dwa przegrały (i podobnie jak w piątek jedna z tych przegranych walk była dyskusyjna). Zwycięstwa odniosły: Sandra Drabik (51 kg), Natalia Rok (54 kg), Sandra Kruk (57 kg) i Karolina Koszewska (69 kg), zaś swoje walki przegrały Aneta Rygielska (60 kg) i Agata Kaczmarska (75 kg).

W czterech przypadkach podopieczne Karoliny Michalczuk rywalizowały z zawodniczkami gospodarzy. Natalia Rok wypunktowała Hourię Djalout, zaś Sandra Kruk również na punkty zwyciężyła mistrzynię Francji Monę Mestiaen. Z kolei wicemistrzyni Europy z Alcobendas (2019) wagi lekkiej (60 kg) Maiva Hammadouche okazała się lepsza od srebrnej medalistki ME z wyższej wagi (64 kg), Anety Rygielskiej a Davinie Michel dwóch z trzech sędziów dało dyskusyjne zwycięstwo nad Agata Kaczmarską. Sandra Drabik i Karolina Koszewska poprawiły sobie tym razem nastroje zwycięstwami. Pierwsza z nich wygrała z Marokanką Rabab Cheddar, zaś druga z Ukrainką Anną Łysenko.

WYNIKI WALK [CREPY-EN-VALOIS, 14 GRUDNIA 2019 ROKU - na pierwszym miejscu zwyciężczynie]

51 KG Sandra Drabik (Polska) – Rabab Cheddar (Maroko) WP
54 KG Natalia Rok (Polska) – Houria Djalout (Francja) WP
57 KG Sandra Kruk (Polska) – Mona Mestiaen (Francja) WP
60 KG Maiva Hamadouche (Francja) – Aneta Rygielska (Polska) WP
69 KG Karolina Koszewska (Polska) – Anna Lysenko (Ukraina) WP
75 KG Davina Michel (Francja) – Agata Kaczmarska (Polska) WP

pozostałe pojedynki drugiego dnia:
51 KG Wassila Lkhadiri (Francja) – Maria Gonzales (Hiszpania) WP
51 KG Tetyana Kob (Ukraina) – Johanna Wonyou (Francja) WP
54 KG Maria Madueno (Hiszpania) – Svetlana Vasylevska (Ukraina) WP
57 KG Jennifer Fernandez (Hiszpania) – Snezhana Kholodkova (Ukraina) WP
60 KG Hanna Okhrey (Ukraina) – Patricia Rodriguez (Hiszpania) WP
60 KG Amina Zidani (Francja) – Maryna Malovana (Ukraina) WP
69 KG Emilie Sonvico (Francja) – Patricia Martin (Hiszpania) WP
69 KG Oumayma Bel Ahbib (Maroko) – Maria Bova (Ukraina) WP
75 KG Khadija Mardi (Maroko) – Anastasia Chernokolenko (Ukraina) WP